Ortopeda sadysta z Syrii leczył w niemieckich szpitalach. Zapadł wyrok

Co musisz wiedzieć?
- Przed sądem we Frankfurcie zapadł wyrok ws. lekarza z Syrii oskarżanego o sadystyczne zbrodnie w swoim kraju.
- Ortopeda mieszkał w Niemczech przez 10 lat. Pracował w tutejszych klinikach.
- Wpadł, ponieważ został rozpoznany na zdjęciach z filmu dokumentalnego o zbrodniach w mieście Hims, gdzie znęcał się nad cywilami w wojskowym szpitalu.
- Wyrok nie jest prawomocny.
Dożywocie dla ortopedy sadysty
Oskarżony, jak podał portal dw.com, został skazany na dożywocie za morderstwo dwóch osób i ciężkie obrażenia dziewięciu innych. Swoich zbrodni miał dokonać w latach 2011 i 2012 w Syrii.
Wraz z wyrokiem, skazującym uchodźcę z Syrii na dożywocie, Wyższy Sąd Krajowy orzekł o szczególnej wadze winy, co praktycznie wyklucza przedterminowe zwolnienie skazanego z więzienia przed upływem 15 lat pobytu w więzieniu.
Sąd we Frankfurcie opisał w uzasadnieniu wyroku zbrodnie oskarżonego Alaa M., do których doszło w szpitalu wojskowym w mieście Hims. Syryjczyk był tam członkiem zespołu zespołu lekarzy, znanego, jak pisze niemiecki portal, jako „grupa likwidacyjna”. W ręce tzw. lekarzy wpadali uwięzieni cywile, których reżim Baszara al-Asada uznał za członków opozycji.
Lekarz, jak podkreślił sąd, miał skłonności sadystyczne. – Oskarżony czerpał szczególną przyjemność z zadawania bólu fizycznego osobom, które uważał za gorsze i podległe – relacjonował sędzia we Frankfurcie, cytowany przez dw.com.
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców i turystów woj. zachodniopomorskiego
- Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia
- Alarm na lotnisku Chopina. Trwa ewakuacja
- Turyści zasypują biura podróży lawinami pytań. Czy wakacje w Egipcie można odwołać?
- PKP Intercity wydał pilny komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Suwałk
- Embraer obiecuje uruchomienie linii produkcyjnej w Polsce, ale LOT i tak ma wybrać niemiecko-francuskiego Airbusa
- Ryszard Rynkowski wydał oświadczenie. "Zawiodłem wielu z Was"
Jak wpadł Alaa M.?
Proces trwał prawie trzy i pół roku. Alaa M. stanął przed sądem po zeznaniach ofiar, które opisywały podczas rozpraw, w jaki sposób syryjski lekarz znęcał się nad nimi. Zeznający w tej sprawie wykazali się szczególną odwagą, ponieważ podkreślono, "reżim Baszara al-Asada aż do swego upadku próbował wpływać na przebieg procesu". Jednak pomimo gróźb świadkowie zdecydowali się zeznawać.
Alaa M., jak podają niemieckie media, mieszka w Niemczech od dekady. Musiał więc trafić do tego kraju wraz z falą migrantów w 2015 r. Szybko stał się też szanowanym obywatelem, skoro pracował jako ortopeda w kilku klinikach, ostatnio w Bad Wildungen w północnej Hesji.
Aresztowano go latem 2020 roku. Wpadł, ponieważ pokazano go w telewizyjnym dokumencie o syryjskim mieście Hims. Wówczas został rozpoznany. Wyrok nie jest prawomocny.
Upadek al-Asada
Reżim Baszara al-Asada został obalony przez rebeliantów w grudniu zeszłego roku. Rządził on krajem przez 24 lata. Ostatecznie wraz z rodziną znalazł schronienie w Rosji.