KPRM Tuska paraliżuje śledztwo ws. Gonzaleza/Rubcowa

Według doniesień "Rzeczpospolitej" trwa spór między Kancelarią Premiera, a sądem okręgowym w Warszawie ws. tajnych dokumentów dotyczących Pablo Gonzaleza vel Rubcowa.
Premier Donald Tusk KPRM Tuska paraliżuje śledztwo ws. Gonzaleza/Rubcowa
Premier Donald Tusk / PAP/Piotr Nowak

Co musisz wiedzieć?

  • W lutym 2022 r. polskie służby zatrzymały Pablo Gonzaleza vel Pawła Rubcowa.
  • W tym samym czasie w ramach wymiany więźniów został on wydany Rosji.
  • Jak podaje "Rzeczpospolita", proces rosyjskiego szpiega utknął w miejscu.
  • Ma trwać spór między Kancelarią Premiera, a warszawskim sądem ws. tajnych dokumentów.

 

Jak podaje "Rzeczpospolita" w kwestii tajnych dokumentów dotyczących Pablo Gonzaleza vel Pawła Rubcowa ma trwać spór między warszawskim sądem a Kancelarią Premiera.

Trwa spór pomiędzy kancelarią premiera a Sadem Okręgowym w Warszawie o dostęp do tajnych dokumentów dotyczących Pawła Rubcowa, który jako hiszpański dziennikarz Pablo Gonzales szpiegował dla rosyjskiego wywiadu i z Polski wyjechał bez osądzenia

- twierdzi "Rzeczpospolita".

Jego proces ruszy, dopiero kiedy sąd pozna warunki jego wypuszczenia, a te są w niejawnych materiałach w Kancelarii Premiera. KPRM deklaruje, że je udostępni, lecz «wyznaczony sędzia» ma przyjechać na miejsce. Sąd twierdzi, że takie ultimatum jest wbrew przepisom i pragmatyce

- podaje dziennik.

 

Proces Rubcowa zablokowany?

Rzecznik Sądu Okręgowego we Warszawie sędzia Anna Ptaszek, powiedziała w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że sąd nie może zapoznawać się z materiałami niejawnymi poza siedzibą swojej kancelarii tajnej.

Według gazety, warszawski sąd okręgowy ma od trzech miesięcy oczekiwać na tajne dokumenty z Kancelarii Premiera i służb na temat statusu Rubcowa w Polsce.

Brak tych dokumentów blokuje rozpoczęcie jego procesu

- twierdzi dziennik.

O przekazanie informacji przez KPRM do kancelarii tajnej sądu miało zwrócić się dwóch sędziów uprawnionych do rozpoznania sprawy Rubcowa. Chodzi o sędziego Pawła du Chateau, który ma prowadzić proces, lecz do czasu otrzymania odpowiedzi miał także zwiesić postępowanie sądowe oraz Pawła Dobosza, który ma rozpatrzyć zażalenie na zawieszenie sprawy.

 

Paweł Rubcow przerwał milczenie

Podczas swojego pobytu w Polsce Paweł Rubcow podawał się za Pablo Gonzaleza. Utrzymywał bliskie kontakty z wieloma dziennikarzami ''wiodących mediów'' i aktywistami w Polsce. I razem ze swoją partnerką, prominentną dziennikarką zagranicznych mediów Magdaleną Ch., prowadzili działalność dziennikarską uderzającą w ówczesny rząd Prawa i Sprawiedliwości. Magdalena Ch. jeszcze długo po tym, jak jej relacja z Pawłem Rubcowem została ujawniona, była zapraszana na konferencje Ministerstwa Sprawiedliwości. Można ją też zobaczyć na nagraniach z nielegalnego, siłowego przejęcia TVP zleconego przez podpułkownika ''ministra kultury'' Bartłomieja Sienkiewicza.

Paweł Rubcow po tym, jak zamieszkał w Moskwie, bardzo długo milczał. Napisał artykuł ''Prześladowania, prawa człowieka i podwójne standardy'', który został opublikowany na baskijskim portalu naiz.eus. Skarży się w nim na warunki, w jakich przebywał w polskim więzieniu. Twierdzi, że ''średnia długość aresztu tymczasowego w Polsce wynosi 12 lat''. Rzeczywiście rząd Donalda Tuska uczynił sobie z aresztu tymczasowego rodzaj ''kary zastępczej'', ale nawet podczas gdy ministrem sprawiedliwości jest Adam Bodnar, z całą pewnością średnia długość aresztu tymczasowego nawet się do tej liczby nie zbliża.

Gdyby Rosja mnie nie uratowała, moje zdrowie uległoby prawdopodobnie nieodwracalnemu uszczerbkowi. ''Europejska sprawiedliwość'' uczyniłaby ze mnie osobę niepełnosprawną

– pisze Rubcow.

Atakowano mnie na wiele sposobów: za to, że jestem Rosjaninem, za to, że jestem Baskiem, za to, że jestem lewicowcem, za to, że nie sympatyzuję z reżimem kijowskim. Zostałem osądzony i skazany za to, kim jestem

– skarży się ''hiszpański dziennikarz''.

 

Zatrzymany przez polskie służby ''hiszpański dziennikarz'' okazał się rosyjskim szpiegiem

Zatrzymany w lutym 2022 roku przez polskie służby ''hiszpański dziennikarz'' okazał się rosyjskim szpiegiem, który był jednym z wymienionych więźniów. 

W Ankarze doszło do największej od czasów zimnej wojny wymiany więźniów w Rosji i krajach Zachodu. Do Rosji relokowano 10 osób, w tym przebywającego dotychczas w polskim więzieniu Pawła Rubcowa, agenta wywiadu wojskowego GRU, zatrzymanego przez Polskę na granicy polsko-ukraińskiej 27 lutego 2022 r. Mężczyzna podawał się za dziennikarza hiszpańskiego i używał nazwiska Pablo Gonzalez.


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

KPRM Tuska paraliżuje śledztwo ws. Gonzaleza/Rubcowa

Według doniesień "Rzeczpospolitej" trwa spór między Kancelarią Premiera, a sądem okręgowym w Warszawie ws. tajnych dokumentów dotyczących Pablo Gonzaleza vel Rubcowa.
Premier Donald Tusk KPRM Tuska paraliżuje śledztwo ws. Gonzaleza/Rubcowa
Premier Donald Tusk / PAP/Piotr Nowak

Co musisz wiedzieć?

  • W lutym 2022 r. polskie służby zatrzymały Pablo Gonzaleza vel Pawła Rubcowa.
  • W tym samym czasie w ramach wymiany więźniów został on wydany Rosji.
  • Jak podaje "Rzeczpospolita", proces rosyjskiego szpiega utknął w miejscu.
  • Ma trwać spór między Kancelarią Premiera, a warszawskim sądem ws. tajnych dokumentów.

 

Jak podaje "Rzeczpospolita" w kwestii tajnych dokumentów dotyczących Pablo Gonzaleza vel Pawła Rubcowa ma trwać spór między warszawskim sądem a Kancelarią Premiera.

Trwa spór pomiędzy kancelarią premiera a Sadem Okręgowym w Warszawie o dostęp do tajnych dokumentów dotyczących Pawła Rubcowa, który jako hiszpański dziennikarz Pablo Gonzales szpiegował dla rosyjskiego wywiadu i z Polski wyjechał bez osądzenia

- twierdzi "Rzeczpospolita".

Jego proces ruszy, dopiero kiedy sąd pozna warunki jego wypuszczenia, a te są w niejawnych materiałach w Kancelarii Premiera. KPRM deklaruje, że je udostępni, lecz «wyznaczony sędzia» ma przyjechać na miejsce. Sąd twierdzi, że takie ultimatum jest wbrew przepisom i pragmatyce

- podaje dziennik.

 

Proces Rubcowa zablokowany?

Rzecznik Sądu Okręgowego we Warszawie sędzia Anna Ptaszek, powiedziała w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że sąd nie może zapoznawać się z materiałami niejawnymi poza siedzibą swojej kancelarii tajnej.

Według gazety, warszawski sąd okręgowy ma od trzech miesięcy oczekiwać na tajne dokumenty z Kancelarii Premiera i służb na temat statusu Rubcowa w Polsce.

Brak tych dokumentów blokuje rozpoczęcie jego procesu

- twierdzi dziennik.

O przekazanie informacji przez KPRM do kancelarii tajnej sądu miało zwrócić się dwóch sędziów uprawnionych do rozpoznania sprawy Rubcowa. Chodzi o sędziego Pawła du Chateau, który ma prowadzić proces, lecz do czasu otrzymania odpowiedzi miał także zwiesić postępowanie sądowe oraz Pawła Dobosza, który ma rozpatrzyć zażalenie na zawieszenie sprawy.

 

Paweł Rubcow przerwał milczenie

Podczas swojego pobytu w Polsce Paweł Rubcow podawał się za Pablo Gonzaleza. Utrzymywał bliskie kontakty z wieloma dziennikarzami ''wiodących mediów'' i aktywistami w Polsce. I razem ze swoją partnerką, prominentną dziennikarką zagranicznych mediów Magdaleną Ch., prowadzili działalność dziennikarską uderzającą w ówczesny rząd Prawa i Sprawiedliwości. Magdalena Ch. jeszcze długo po tym, jak jej relacja z Pawłem Rubcowem została ujawniona, była zapraszana na konferencje Ministerstwa Sprawiedliwości. Można ją też zobaczyć na nagraniach z nielegalnego, siłowego przejęcia TVP zleconego przez podpułkownika ''ministra kultury'' Bartłomieja Sienkiewicza.

Paweł Rubcow po tym, jak zamieszkał w Moskwie, bardzo długo milczał. Napisał artykuł ''Prześladowania, prawa człowieka i podwójne standardy'', który został opublikowany na baskijskim portalu naiz.eus. Skarży się w nim na warunki, w jakich przebywał w polskim więzieniu. Twierdzi, że ''średnia długość aresztu tymczasowego w Polsce wynosi 12 lat''. Rzeczywiście rząd Donalda Tuska uczynił sobie z aresztu tymczasowego rodzaj ''kary zastępczej'', ale nawet podczas gdy ministrem sprawiedliwości jest Adam Bodnar, z całą pewnością średnia długość aresztu tymczasowego nawet się do tej liczby nie zbliża.

Gdyby Rosja mnie nie uratowała, moje zdrowie uległoby prawdopodobnie nieodwracalnemu uszczerbkowi. ''Europejska sprawiedliwość'' uczyniłaby ze mnie osobę niepełnosprawną

– pisze Rubcow.

Atakowano mnie na wiele sposobów: za to, że jestem Rosjaninem, za to, że jestem Baskiem, za to, że jestem lewicowcem, za to, że nie sympatyzuję z reżimem kijowskim. Zostałem osądzony i skazany za to, kim jestem

– skarży się ''hiszpański dziennikarz''.

 

Zatrzymany przez polskie służby ''hiszpański dziennikarz'' okazał się rosyjskim szpiegiem

Zatrzymany w lutym 2022 roku przez polskie służby ''hiszpański dziennikarz'' okazał się rosyjskim szpiegiem, który był jednym z wymienionych więźniów. 

W Ankarze doszło do największej od czasów zimnej wojny wymiany więźniów w Rosji i krajach Zachodu. Do Rosji relokowano 10 osób, w tym przebywającego dotychczas w polskim więzieniu Pawła Rubcowa, agenta wywiadu wojskowego GRU, zatrzymanego przez Polskę na granicy polsko-ukraińskiej 27 lutego 2022 r. Mężczyzna podawał się za dziennikarza hiszpańskiego i używał nazwiska Pablo Gonzalez.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe