Remigiusz Okraska: Siła słabych

Pogardzani, wyszydzani, opluwani. Wytykani palcami przez elity władzy, pieniądza, mediów. Słabi wobec silnych. Słabi w pojedynkę. Ale gdy ruszyli razem, to wygrali. Wybory prezydenckie.
Remigiusz Okraska Remigiusz Okraska: Siła słabych
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

Nieustannie wyśmiewani przez zwolenników liberałów. Przez zarozumialców przekonanych, że są bardziej wartościowi, gdyż np. skończyli byle studia lub zamieszkują w dużym mieście. Jak gdyby byle dyplom czy miejsce urodzenia lub zamieszkania automatycznie czyniły kogokolwiek lepszym. 
Zresztą gdyby czyniły, to mnóstwo zwolenników liberałów powinno z pokorą skłonić głowę przed kandydatem z tytułem doktora i z wielkomiejskiego Gdańska. No ale przecież oni nie stosują się do zasad, które głoszą. 

To samo dotyczy pogardy wobec wyborców Karola Nawrockiego. „Ciemni”, „niewykształceni”, „nieudolni”, „prowincjonalni”, „mało zarabiają” itd. Tymczasem społeczeństwo nie przetrwa bez położnych, kierowców, rolników, pracownic socjalnych czy – tak, tak – osób sprzątających śmieci. Bez problemu przetrwa bez drugoligowych piosenkarzy, pisarek czytadeł, reżyserów komedii romantycznych czy profesorów politologii. 

 

Prawdziwy obraz "demokratów"

Zobaczyliśmy, kolejny już raz, że „demokraci” i „tolerancjoniści” deklarują setki rodzajów wrażliwości – od wycinanych drzew po prawa mniejszości seksualnych – a zarazem bez pardonu obrzucają innych błotem. Tych, którzy mieli czelność głosować „niewłaściwie”. I myśleć inaczej. A to na tym właśnie polega demokracja. Nie na tym, że wszyscy myślą i głosują jednakowo. 

Wygrani zrobili użytek z demokracji i głosowali tak, jak podpowiadają im rozum, sumienie, wartości, interesy itd. Według exit polli na Nawrockiego głosowało niemal 70% robotników, którzy poszli na wybory. 80% rolników. 64% bezrobotnych. Za to na Trzaskowskiego 64% dyrektorów, kierowników i specjalistów. 

Dla liberałów to dowód na to, że prezydentem został kandydat „ciemniaków, głupców i nieuków”. Dla mnie: że ludzie słabsi ekonomicznie, wyszydzani kulturowo i marginalizowani społecznie – nie ufają człowiekowi z sytej, pełnej pogardy i aroganckiej elity. 

Im bardziej Nawrocki był opluwany jako „kibol”, „bramkarz” itp., tym bardziej zwykli ludzie widzieli w nim kogoś podobnego sobie. A czasy zapatrzenia w jaśniepaństwo pokroju Bronisława Geremka już minęły. Przekonaliśmy się na własnej skórze, co oznaczają rządy tej „elity”: biedę, bezrobocie, dewastację przemysłu, brak perspektyw, masowe emigrowanie za pracą i chlebem. A w pakiecie jeszcze obelgi i szyderstwa.

 

Słabi przeciwko silnym

Już się nie nabieramy. Nie imponuje nam gnuśny i leniwy paniczyk ze stolicy, który w komforcie spędził całe życie. Już nie słuchamy z nabożną czcią pouczeń aktorów z propagandowego filmu Agnieszki Holland. Już mamy w nosie wywody faceta, który tak ciężko haruje na uniwersytecie – za podatki kierowców, położnych, sprzątaczek itp. – że od rana do wieczora nie wychodzi z liberalnych mediów, a każda jego „prognoza” okazała się bzdurna w obliczu biegu wydarzeń. 

To już nie działa. Ani opluwanie, ani zawstydzanie, ani pouczenia, ani aroganckie mędrkowanie.

Słabi nie słuchają silnych. Słabi są coraz bardziej zjednoczeni przeciwko silnym.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 24/2025]


 

POLECANE
Jeśli upadnie reżim ajatollahów w świat popłynie ogromna ilość irańskiej ropy. Po co komu będzie rosyjska? tylko u nas
Jeśli upadnie reżim ajatollahów w świat popłynie ogromna ilość irańskiej ropy. Po co komu będzie rosyjska?

Atak Izraela na Iran zaskoczył Rosję. Na Kremlu uważano, że Trump trzyma na uwięzi Netanjahu, dopóki ma nadzieję na wymuszenie poprzez negocjacje rezygnacji przez Teheran ze wzbogacania uranu. Kolejna runda rozmów była zaplanowana na weekend. Tymczasem potężna powietrzna flota państwa żydowskiego uderzyła w piątek w islamską republikę.

Iran zamierza zaatakować dwa izraelskie miasta. Padło ostrzeżenie Wiadomości
Iran zamierza zaatakować dwa izraelskie miasta. Padło ostrzeżenie

Iran wzywa mieszkańców Hajfy i Tel Awiwu do ewakuacji. Szef sztabu irańskiej armii ostrzega przed nadchodzącymi "operacjami karnymi".

Wyborcza: Jest decyzja PSL ws. wyborów parlamentarnych. Koniec współpracy z partią Hołowni z ostatniej chwili
"Wyborcza": Jest decyzja PSL ws. wyborów parlamentarnych. Koniec współpracy z partią Hołowni

We wtorek wieczorem "Gazeta Wyborcza" informuje, że Rada Naczelna PSL podjęła decyzję o zakończeniu kampanijnej współpracy z partią Szymona Hołowni.

Mariusz Błaszczak: Chcą ukraść Polakom wybory Wiadomości
Mariusz Błaszczak: Chcą ukraść Polakom wybory

Poseł Mariusz Błaszczak skrytykował pomysł ponownego przeliczania głosów, uznając go za próbę podważenia zaufania do instytucji państwowych.

Nowa awantura w koalicji 13 grudnia. Radzę mu, żeby się odczepił z ostatniej chwili
Nowa awantura w koalicji 13 grudnia. "Radzę mu, żeby się odczepił"

W koalicji rządzącej znów zawrzało. Tym razem poszło o planowane zmiany w przepisach dotyczących rozwodów. 

Blackout w Hiszpanii. Rząd podał przyczynę awarii dostawy prądu Wiadomości
Blackout w Hiszpanii. Rząd podał przyczynę awarii dostawy prądu

Hiszpański rząd podał we wtorek przyczynę kwietniowej awarii dostaw prądu. Minister ds. transformacji energetycznej Sara Aagesen wskazała na błędy techniczne.

Nieoficjalnie: Trump poważnie rozważa dołączenie do wojny przeciwko Iranowi z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Trump poważnie rozważa dołączenie do wojny przeciwko Iranowi

Prezydent USA Donald Trump poważnie rozważa włączenie USA do wojny i przeprowadzenie amerykańskiego ataku na irańskie obiekty nuklearne, przede wszystkim podziemne zakłady Fordo - podał we wtorek portal Axios, powołując się na źródła w amerykańskich władzach.

Prezydent Andrzej Duda zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego

W środę odbędzie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent Andrzej Duda zaprosił też na spotkanie Karola Nawrockiego.

Ranking konkurencyjności gospodarek. Fatalny wynik Polski i spadek o 11 pozycji z ostatniej chwili
Ranking konkurencyjności gospodarek. Fatalny wynik Polski i spadek o 11 pozycji

Polska gospodarka odnotowała jeden z największych spadków w historii udziału w prestiżowym, szwajcarskim rankingu konkurencyjności IMD. Zajęliśmy dopiero 52. miejsce na 69 analizowanych państw, tracąc aż 11 pozycji względem ubiegłego roku. To najgorszy wynik od pięciu lat i sygnał, że polska gospodarka ma poważne problemy strukturalne.

Troje dziennikarzy „Tygodnika Solidarność” i portalu Tysol.pl z nagrodą i wyróżnieniami SDP! z ostatniej chwili
Troje dziennikarzy „Tygodnika Solidarność” i portalu Tysol.pl z nagrodą i wyróżnieniami SDP!

Dziennikarka portalu Tysol.pl oraz TV Republika Monika Rutke otrzymała nagrodę im. Stefana Żeromskiego za reportaż „Zakaz wstępu” opublikowany na portalu tysol.pl. Krzysztof Karnkowski oraz Marcin Krzeszowiec zostali wyróżnieni w konkursie SDP odpowiednio za opublikowane na łamach „Tygodnika Solidarność” teksty: „J. D. Vance. Z pasa rdzy na sam szczyt?” oraz „Stalowa agonia”. 

REKLAMA

Remigiusz Okraska: Siła słabych

Pogardzani, wyszydzani, opluwani. Wytykani palcami przez elity władzy, pieniądza, mediów. Słabi wobec silnych. Słabi w pojedynkę. Ale gdy ruszyli razem, to wygrali. Wybory prezydenckie.
Remigiusz Okraska Remigiusz Okraska: Siła słabych
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

Nieustannie wyśmiewani przez zwolenników liberałów. Przez zarozumialców przekonanych, że są bardziej wartościowi, gdyż np. skończyli byle studia lub zamieszkują w dużym mieście. Jak gdyby byle dyplom czy miejsce urodzenia lub zamieszkania automatycznie czyniły kogokolwiek lepszym. 
Zresztą gdyby czyniły, to mnóstwo zwolenników liberałów powinno z pokorą skłonić głowę przed kandydatem z tytułem doktora i z wielkomiejskiego Gdańska. No ale przecież oni nie stosują się do zasad, które głoszą. 

To samo dotyczy pogardy wobec wyborców Karola Nawrockiego. „Ciemni”, „niewykształceni”, „nieudolni”, „prowincjonalni”, „mało zarabiają” itd. Tymczasem społeczeństwo nie przetrwa bez położnych, kierowców, rolników, pracownic socjalnych czy – tak, tak – osób sprzątających śmieci. Bez problemu przetrwa bez drugoligowych piosenkarzy, pisarek czytadeł, reżyserów komedii romantycznych czy profesorów politologii. 

 

Prawdziwy obraz "demokratów"

Zobaczyliśmy, kolejny już raz, że „demokraci” i „tolerancjoniści” deklarują setki rodzajów wrażliwości – od wycinanych drzew po prawa mniejszości seksualnych – a zarazem bez pardonu obrzucają innych błotem. Tych, którzy mieli czelność głosować „niewłaściwie”. I myśleć inaczej. A to na tym właśnie polega demokracja. Nie na tym, że wszyscy myślą i głosują jednakowo. 

Wygrani zrobili użytek z demokracji i głosowali tak, jak podpowiadają im rozum, sumienie, wartości, interesy itd. Według exit polli na Nawrockiego głosowało niemal 70% robotników, którzy poszli na wybory. 80% rolników. 64% bezrobotnych. Za to na Trzaskowskiego 64% dyrektorów, kierowników i specjalistów. 

Dla liberałów to dowód na to, że prezydentem został kandydat „ciemniaków, głupców i nieuków”. Dla mnie: że ludzie słabsi ekonomicznie, wyszydzani kulturowo i marginalizowani społecznie – nie ufają człowiekowi z sytej, pełnej pogardy i aroganckiej elity. 

Im bardziej Nawrocki był opluwany jako „kibol”, „bramkarz” itp., tym bardziej zwykli ludzie widzieli w nim kogoś podobnego sobie. A czasy zapatrzenia w jaśniepaństwo pokroju Bronisława Geremka już minęły. Przekonaliśmy się na własnej skórze, co oznaczają rządy tej „elity”: biedę, bezrobocie, dewastację przemysłu, brak perspektyw, masowe emigrowanie za pracą i chlebem. A w pakiecie jeszcze obelgi i szyderstwa.

 

Słabi przeciwko silnym

Już się nie nabieramy. Nie imponuje nam gnuśny i leniwy paniczyk ze stolicy, który w komforcie spędził całe życie. Już nie słuchamy z nabożną czcią pouczeń aktorów z propagandowego filmu Agnieszki Holland. Już mamy w nosie wywody faceta, który tak ciężko haruje na uniwersytecie – za podatki kierowców, położnych, sprzątaczek itp. – że od rana do wieczora nie wychodzi z liberalnych mediów, a każda jego „prognoza” okazała się bzdurna w obliczu biegu wydarzeń. 

To już nie działa. Ani opluwanie, ani zawstydzanie, ani pouczenia, ani aroganckie mędrkowanie.

Słabi nie słuchają silnych. Słabi są coraz bardziej zjednoczeni przeciwko silnym.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 24/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe