Niemcy tracą Chiny

Niemiecka gospodarka jest silnie reprezentowana w Chinach, zwłaszcza w przemyśle motoryzacyjnym. Koncerny takie jak Volkswagen, BMW i Mercedes-Benz zainwestowały miliardy euro w rozwój lokalnych mocy produkcyjnych. Na przykład Volkswagen posiada ponad 30 fabryk w Chinach i ma tam około 15 procent udziału w rynku. Rośnie jednak konkurencja ze strony lokalnych producentów, takich jak BYD, który zdobywa punkty dzięki tanim pojazdom elektrycznym. Dostawcy tacy jak Bosch i BASF są również mocno zaangażowani, a BASF buduje ogromny kompleks chemiczny w Guangdong.
Chiński smok Niemcy tracą Chiny
Chiński smok / pxfuel.com

Co musisz wiedzieć?

  • Niemieckie koncerny w Chinach od lat miały silną pozycję.
  • Jednak polityka gospodarcza Chin stawia na lokalne firmy.
  • Napięcia geopolityczne pomiędzy USA a Chinami nie poprawiają sytuacji.

 

Niemieckie firmy w Chinach na rozdrożu

Napięcia geopolityczne, zwłaszcza między USA a Chinami, a także obawy związane z konfliktem o Tajwan utrudniają obecnie relacje biznesowe Niemiec z Chinami. Niemieckie firmy stoją przed dylematem, czy zmniejszyć zależność od Chin, nie tracąc przy tym dostępu do tego ogromnego rynku. Często realizowana jest strategia "de-riskingu": firmy takie jak Siemens czy Adidas inwestują więcej na innych rynkach, ale pozostają obecne w Chinach. Na przykład Siemens przeniósł część swojej produkcji do Tajlandii i Wietnamu, aby zminimalizować ryzyko.

 

Sytuacja gospodarcza w Chinach jest ambiwalentna. Podczas gdy popyt na towary luksusowe i produkty high-tech utrzymuje się na stabilnym poziomie, niemieckie MŚP borykają się z nadwyżką mocy produkcyjnych i słabnącym sektorem nieruchomości. Chiński rząd promuje lokalne firmy, co w coraz większym stopniu działa na niekorzyść firm zagranicznych. Ponadto przeszkody biurokratyczne i przepisy o ochronie danych utrudniają dostęp do rynku. Mimo to wiele firm nie widzi alternatywy dla Chin, ponieważ prym wiedzie rynek innowacji, zwłaszcza w dziedzinie elektromobilności.

Inaczej reaguje Volkswagen, który stawia nadal mocno na Chiny, chcąc sprostać specyficznym potrzebom chińskich klientów. Obejmuje to rozwój pojazdów przeznaczonych specjalnie na rynek chiński, takich jak submarka ID.UX dla młodych klientów czy modele na chińskiej platformie głównej (CMP), które będą w sprzedaży od 2026 roku. Lokalne prace badawczo-rozwojowe, np. prowadzone przez Volkswagen China Technology Company (VCTC) w Hefei, zatrudniającą ponad 3000 inżynierów, skracają czas projektowania o około 30 procent i integrują lokalne technologie na wczesnym etapie.

 

Znaczenie Chin dla Niemiec

Kolejnym problemem niemieckiej gospodarki jest uzależnienie od surowców krytycznych, takich jak pierwiastki ziem rzadkich, w których dominują Chiny. Niemieckie firmy starają się uniezależnić poprzez recykling i alternatywne źródła zaopatrzenia, ale jest to perspektywa długoterminowa.

Chiny są od blisko dekady najważniejszym partnerem handlowym Niemiec. W 2024 roku wolumen dwustronnej wymiany handlowej wyniósł ok. 253 mld euro. Niemcy eksportują do Chin głównie pojazdy, maszyny i produkty chemiczne , natomiast Chiny dostarczają elektronikę, tekstylia i surowce (import: ok. 156 mld euro). Chiny odpowiadają za około 10% niemieckiego handlu zagranicznego.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl, oraz licznych polskich i niemieckich mediów]


 

POLECANE
Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany z ostatniej chwili
Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany

Dziś od rana w mediach pojawiały się nieoficjalne informacje, że rzecznik Instytutu Pileckiego, Jan Gebert, ma zostać odwołany ze stanowiska. Decyzja ta miała być m.in. reakcją na skandal, jaki wywołały wpisy na profilu Instytutu na platformie X, wybielające płk. Maksymiliana Schnepfa, biorącego czynny udział w Obławie Augustowskiej. Wieczorem na stronie Instytutu Pileckiego jako rzecznik figurowała już Luiza Jurgiel-Żyła.

Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa Wiadomości
Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa

Jak drożdże wzbogacone białkiem niesporczaka radzą sobie z mikrograwitacją i promieniowaniem jonizującym w przestrzeni kosmicznej - dzięki misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego sprawdzają to naukowcy ze Szczecina, Poznania i Katowic. Pojemnik z drożdżami wrócił z orbity i jest już w Polsce.

Pięć osób zatrzymanych po śmierci polskiego naukowca w Atenach Wiadomości
Pięć osób zatrzymanych po śmierci polskiego naukowca w Atenach

Grecka policja zatrzymała pięć osób w związku ze śmiercią polskiego profesora Przemysława Jeziorskiego. Do zabójstwa doszło 4 lipca na przedmieściach Aten, gdy naukowiec odwiedzał swoje dzieci. Jak informują lokalne media, jedną z podejrzanych jest jego była żona, 43-letnia Konstantina M.

Bodnar wraca do sprawy rzekomego fałszowania wyborów z ostatniej chwili
Bodnar wraca do sprawy rzekomego "fałszowania wyborów"

Adam Bodnar podjął dziś kolejny raz sprawę w swojej opinii "sfałszowanych wyborów prezydenckich". Prokurator Generalny wysłał do marszałka sejmu Szymona Hołowni, pismo, w którym wyjaśnił swoją rolę w postępowaniach dotyczących rozpatrzenia protestów wyborczych związanych z wyborami prezydenckimi oraz w stwierdzaniu ich ważności. Ujął w liście również swoje "wątpliwości" dotyczące całego procesu.

Przekroczyli nielegalnie polską granicę. Sąd przyznał im zadośćuczynienie  za krzywdy pilne
Przekroczyli nielegalnie polską granicę. Sąd przyznał im zadośćuczynienie "za krzywdy"

Sąd orzekł wypłatę odszkodowania dla grupy Afgańczyków, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską i zostali zatrzymani oraz zawróceni przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Sąd uznał, że ich zatrzymanie było niezasadne, dlatego każdemu z nich przyznał po 5 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Nowy selekcjoner reprezentacji Polski punktuje Probierza: „Zrobił to źle” Wiadomości
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski punktuje Probierza: „Zrobił to źle”

Jan Urban został oficjalnie ogłoszony nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Zastąpił Michała Probierza, który pożegnał się z kadrą po nieudanych eliminacjach do mistrzostw świata i napięciach wewnątrz zespołu.

Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO: Trzeba podążać z duchem czasów Wiadomości
Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO: "Trzeba podążać z duchem czasów"

We wrześniu do Sejmu trafi projekt ustawy dotyczący depenalizacji marihuany – informuje RMF FM. Dokument jest już gotowy, a obecnie trwają rozmowy w klubach parlamentarnych w celu zdobycia większości głosów. Projekt został przygotowany przez parlamentarny zespół, na którego czele stoją Klaudia Jachira (KO) i Ryszard Petru (Polska 2050).

Śmiertelne pobicie Eryka w Zamościu. Proces odwoławczy ruszył od nowa z ostatniej chwili
Śmiertelne pobicie Eryka w Zamościu. Proces odwoławczy ruszył od nowa

Przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie ponownie ruszył w czwartek proces odwoławczy w sprawie śmierci 16-letniego Eryka w Zamościu. Powodem były wątpliwości odnośnie składu sędziowskiego. Główny oskarżony został wcześniej skazany na 12 lat więzienia. Prawomocny wyrok ma zapaść jeszcze w lipcu.

Rząd Tuska utajnił dane nt. polskich zakupów zbrojeniowych z ostatniej chwili
Rząd Tuska utajnił dane nt. polskich zakupów zbrojeniowych

Jak poinformował portal Defence24 Polska po raz pierwszy w swoim sprawozdaniu, składanym do Rejestru Broni Konwencjonalnej ONZ, nie umieściła danych dotyczących importu podstawowej broni. 

Kosiniak-Kamysz o ataku imigrantów na polskie służby: „Murem za żołnierzami” Wiadomości
Kosiniak-Kamysz o ataku imigrantów na polskie służby: „Murem za żołnierzami”

– Atak na żołnierza, na granicę, jest atakiem na Polskę – podkreślił wicepremier oraz minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Słowa te padły w czwartek w Krakowie podczas uroczystości, w której pułkownik Piotr Bieniek objął dowództwo nad 6. Brygadą Powietrznodesantową.

REKLAMA

Niemcy tracą Chiny

Niemiecka gospodarka jest silnie reprezentowana w Chinach, zwłaszcza w przemyśle motoryzacyjnym. Koncerny takie jak Volkswagen, BMW i Mercedes-Benz zainwestowały miliardy euro w rozwój lokalnych mocy produkcyjnych. Na przykład Volkswagen posiada ponad 30 fabryk w Chinach i ma tam około 15 procent udziału w rynku. Rośnie jednak konkurencja ze strony lokalnych producentów, takich jak BYD, który zdobywa punkty dzięki tanim pojazdom elektrycznym. Dostawcy tacy jak Bosch i BASF są również mocno zaangażowani, a BASF buduje ogromny kompleks chemiczny w Guangdong.
Chiński smok Niemcy tracą Chiny
Chiński smok / pxfuel.com

Co musisz wiedzieć?

  • Niemieckie koncerny w Chinach od lat miały silną pozycję.
  • Jednak polityka gospodarcza Chin stawia na lokalne firmy.
  • Napięcia geopolityczne pomiędzy USA a Chinami nie poprawiają sytuacji.

 

Niemieckie firmy w Chinach na rozdrożu

Napięcia geopolityczne, zwłaszcza między USA a Chinami, a także obawy związane z konfliktem o Tajwan utrudniają obecnie relacje biznesowe Niemiec z Chinami. Niemieckie firmy stoją przed dylematem, czy zmniejszyć zależność od Chin, nie tracąc przy tym dostępu do tego ogromnego rynku. Często realizowana jest strategia "de-riskingu": firmy takie jak Siemens czy Adidas inwestują więcej na innych rynkach, ale pozostają obecne w Chinach. Na przykład Siemens przeniósł część swojej produkcji do Tajlandii i Wietnamu, aby zminimalizować ryzyko.

 

Sytuacja gospodarcza w Chinach jest ambiwalentna. Podczas gdy popyt na towary luksusowe i produkty high-tech utrzymuje się na stabilnym poziomie, niemieckie MŚP borykają się z nadwyżką mocy produkcyjnych i słabnącym sektorem nieruchomości. Chiński rząd promuje lokalne firmy, co w coraz większym stopniu działa na niekorzyść firm zagranicznych. Ponadto przeszkody biurokratyczne i przepisy o ochronie danych utrudniają dostęp do rynku. Mimo to wiele firm nie widzi alternatywy dla Chin, ponieważ prym wiedzie rynek innowacji, zwłaszcza w dziedzinie elektromobilności.

Inaczej reaguje Volkswagen, który stawia nadal mocno na Chiny, chcąc sprostać specyficznym potrzebom chińskich klientów. Obejmuje to rozwój pojazdów przeznaczonych specjalnie na rynek chiński, takich jak submarka ID.UX dla młodych klientów czy modele na chińskiej platformie głównej (CMP), które będą w sprzedaży od 2026 roku. Lokalne prace badawczo-rozwojowe, np. prowadzone przez Volkswagen China Technology Company (VCTC) w Hefei, zatrudniającą ponad 3000 inżynierów, skracają czas projektowania o około 30 procent i integrują lokalne technologie na wczesnym etapie.

 

Znaczenie Chin dla Niemiec

Kolejnym problemem niemieckiej gospodarki jest uzależnienie od surowców krytycznych, takich jak pierwiastki ziem rzadkich, w których dominują Chiny. Niemieckie firmy starają się uniezależnić poprzez recykling i alternatywne źródła zaopatrzenia, ale jest to perspektywa długoterminowa.

Chiny są od blisko dekady najważniejszym partnerem handlowym Niemiec. W 2024 roku wolumen dwustronnej wymiany handlowej wyniósł ok. 253 mld euro. Niemcy eksportują do Chin głównie pojazdy, maszyny i produkty chemiczne , natomiast Chiny dostarczają elektronikę, tekstylia i surowce (import: ok. 156 mld euro). Chiny odpowiadają za około 10% niemieckiego handlu zagranicznego.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl, oraz licznych polskich i niemieckich mediów]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe