3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.
Pilne! 3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów
Pilne! / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Obywatelski kandydat wspierany przez PiS i Solidarność - Karol Nawrocki - wygrał wybory prezydenckie w Polsce
  • Wg. reportu OBWE kandydat Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski - był promowany w sposób nieuczciwy
  • Tymczasem zwolennicy Romana Giertycha utrzymują, że "opozycja sfałszowała wybory"

 

Pierwsze kary

- (...) pracownicy Sądu Najwyższego spotykają się z ogromną agresją. Odbierają niezwykle wulgarne telefony. Są również niezwykle wulgarne protesty wyborcze, w których niecenzuralnymi wyrazami określa się I Prezesa SN, jak i Prezydenta RP.

Dzisiaj nawet zapadło postanowienie, w którym zasądzono karę porządkową w wysokości 3000 PLN, właśnie na jednego z wyborców, którzy złożyli protest wyborczy, w którym było pełno inwektyw pod adresem I Prezesa SN i urzędującego Prezydenta. Chciałem zapewnić, że w każdym przypadku przekroczenia norm, Sąd Najwyższy będzie reagował w sposób adekwatny.

- mówił na antenie Telewizji Republika rzecznik SN Aleksander Stępkowski.

 

Rzecznik SN: Sąd sparaliżowany protestami "powielaczowymi" Giertycha

Każdy protest – nawet jeśli to ten sam dokument – wymaga przyjęcia, otwarcia, zarejestrowania. Rzecznik podkreśla, że takie powielanie jest pozbawione sensu prawnego, ale bardzo obciąża pracę administracyjną, realnie blokując sąd.

W mediach społecznościowych widzimy posty, w których ludzie się chwalą, że chodzili po sąsiadach i namawiali ich do podpisywania protestów. Potem wrzucali po kilkadziesiąt takich protestów podpisanych na łapu-capu do koperty, a pracownicy muszą to rozpakować, zarejestrować, niezależnie od tego, czy ktoś, kto jest podpisany pod tym protestem, go przeczytał. Sytuację mamy dość niecodzienną. Przypuszczam, że 90 proc. protestów, to będą protesty, które są ''powielaczowymi''. Kilka osób wrzuciło jakieś wzory protestów, które są teraz wykorzystywane. Najbardziej popularnym protestem jest wzór upubliczniony przez posła Giertycha

– powiedział na antenie Radia Wnet rzecznik SN.

 

To "atak hybrydowy"

Prof. Aleksander Stępkowski, rzecznik prasowy Sądu Najwyższego, był również gościem Radia Wnet, gdzie mówił o protestach wyborczych nadsyłanych do SN.

To strategia destrukcyjna, prof. Stępkowski mówi wprost: to atak hybrydowy wymierzony w kluczowy organ demokratycznego państwa, stosujący dezinformację i destabilizującą taktykę, porównywalną do działań Łukaszenki na polskiej granicy.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP. Uchwała w tej sprawie zapada w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości, ale rzecznik zaznacza, że to termin wyłącznie instrukcyjny. Przy takiej skali protestów SN może nie zdążyć, co jednak ''nie będzie mieć skutków prawnych''.

W wyniku nagłośnienia i agresywnej retoryki część administracji SN otrzymała wulgarne telefony. Pojawiły się anonimy, obelgi – choć rzecznik twierdzi, że to ''pierwsze skutki konferencji poziomo demoralizującej''.

 

Wyniki wyborów prezydenckich do Sądu Najwyższego

Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w poniedziałek po południu sprawozdanie z wyborów prezydenckich. Za głosowało 6 członków PKW, przeciw był 1, a 2 wstrzymało się od głosu. Teraz sprawozdanie trafi do Sądu Najwyższego.

Karol Nawrocki w II turze wyborów zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło natomiast 10 mln 237 tys. 286 wyborców. Zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło 49,11 proc. głosujących.


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.
Pilne! 3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów
Pilne! / grafika własna

Co musisz wiedzieć?

  • Obywatelski kandydat wspierany przez PiS i Solidarność - Karol Nawrocki - wygrał wybory prezydenckie w Polsce
  • Wg. reportu OBWE kandydat Koalicji Obywatelskiej - Rafał Trzaskowski - był promowany w sposób nieuczciwy
  • Tymczasem zwolennicy Romana Giertycha utrzymują, że "opozycja sfałszowała wybory"

 

Pierwsze kary

- (...) pracownicy Sądu Najwyższego spotykają się z ogromną agresją. Odbierają niezwykle wulgarne telefony. Są również niezwykle wulgarne protesty wyborcze, w których niecenzuralnymi wyrazami określa się I Prezesa SN, jak i Prezydenta RP.

Dzisiaj nawet zapadło postanowienie, w którym zasądzono karę porządkową w wysokości 3000 PLN, właśnie na jednego z wyborców, którzy złożyli protest wyborczy, w którym było pełno inwektyw pod adresem I Prezesa SN i urzędującego Prezydenta. Chciałem zapewnić, że w każdym przypadku przekroczenia norm, Sąd Najwyższy będzie reagował w sposób adekwatny.

- mówił na antenie Telewizji Republika rzecznik SN Aleksander Stępkowski.

 

Rzecznik SN: Sąd sparaliżowany protestami "powielaczowymi" Giertycha

Każdy protest – nawet jeśli to ten sam dokument – wymaga przyjęcia, otwarcia, zarejestrowania. Rzecznik podkreśla, że takie powielanie jest pozbawione sensu prawnego, ale bardzo obciąża pracę administracyjną, realnie blokując sąd.

W mediach społecznościowych widzimy posty, w których ludzie się chwalą, że chodzili po sąsiadach i namawiali ich do podpisywania protestów. Potem wrzucali po kilkadziesiąt takich protestów podpisanych na łapu-capu do koperty, a pracownicy muszą to rozpakować, zarejestrować, niezależnie od tego, czy ktoś, kto jest podpisany pod tym protestem, go przeczytał. Sytuację mamy dość niecodzienną. Przypuszczam, że 90 proc. protestów, to będą protesty, które są ''powielaczowymi''. Kilka osób wrzuciło jakieś wzory protestów, które są teraz wykorzystywane. Najbardziej popularnym protestem jest wzór upubliczniony przez posła Giertycha

– powiedział na antenie Radia Wnet rzecznik SN.

 

To "atak hybrydowy"

Prof. Aleksander Stępkowski, rzecznik prasowy Sądu Najwyższego, był również gościem Radia Wnet, gdzie mówił o protestach wyborczych nadsyłanych do SN.

To strategia destrukcyjna, prof. Stępkowski mówi wprost: to atak hybrydowy wymierzony w kluczowy organ demokratycznego państwa, stosujący dezinformację i destabilizującą taktykę, porównywalną do działań Łukaszenki na polskiej granicy.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP. Uchwała w tej sprawie zapada w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości, ale rzecznik zaznacza, że to termin wyłącznie instrukcyjny. Przy takiej skali protestów SN może nie zdążyć, co jednak ''nie będzie mieć skutków prawnych''.

W wyniku nagłośnienia i agresywnej retoryki część administracji SN otrzymała wulgarne telefony. Pojawiły się anonimy, obelgi – choć rzecznik twierdzi, że to ''pierwsze skutki konferencji poziomo demoralizującej''.

 

Wyniki wyborów prezydenckich do Sądu Najwyższego

Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła w poniedziałek po południu sprawozdanie z wyborów prezydenckich. Za głosowało 6 członków PKW, przeciw był 1, a 2 wstrzymało się od głosu. Teraz sprawozdanie trafi do Sądu Najwyższego.

Karol Nawrocki w II turze wyborów zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło natomiast 10 mln 237 tys. 286 wyborców. Zwycięzcą wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. głosów. Rafała Trzaskowskiego poparło 49,11 proc. głosujących.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe