Przełom ws. poszukiwań dwóch Polaków w szwajcarskich Alpach

Co musisz wiedzieć?
- W szwajcarskich Alpach znaleziono dwa ciała, prawdopodobnie zaginionych wcześniej polskich obywateli.
- Ciała odkryto w masywie Weissmies podczas przelotu poszukiwawczego; jedno znajdowało się na ścianie, drugie niżej.
- Zostały one przetransportowane do Berna, gdzie odbędzie się ich identyfikacja.
- MSZ prowadzi działania wyjaśniające we współpracy z lokalną prokuraturą i poinformowało już rodziny zaginionych.
Zlokalizowano ciała dwóch osób
Rzecznik MSZ powiedział dziennikarzom, że we wtorek ministerstwo otrzymało informację od szwajcarskich służb poszukiwawczych i policji, iż podczas kolejnego przelotu poszukiwawczego nad masywem szczytu Weissmies zostały zlokalizowane ciała dwóch osób, które „mogą być naszymi obywatelami”.
- Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- PKO BP wydał pilny komunikat
- Wojsko wyjechało na drogi. Pilny komunikat sztabu
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył
- Prezydent Karol Nawrocki nie podpisał ustawy o pomocy Ukrainie. Złoży własny projekt
- "Nie macie szacunku do swoich widzów". Burza w sieci po programie TVN
- "Bezprecedensowe odkrycie". Złoty skarb uwięziony pod wodą
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
Śledztwo prokuratury
Jedna z tych osób była na ścianie, druga niżej. Ciała zostały sprowadzone na dół. Prowadzone jest śledztwo miejscowe i prokuratury w tej sprawie. Ciała zostały przewiezione do Berna, gdzie zostanie dokonana identyfikacja
– poinformował Wroński.
Rzecznik MSZ zaznaczył, „na razie nie mamy potwierdzenia, że są to zwłoki naszych obywateli, ale wiele wskazuje, że tak może być”. Dodał, że MSZ poinformowało rodziny poszkodowanych odpowiednio wcześniej, aby nie dowiedziały się o tym z mediów.
Akcja szwajcarskich służb
Mężczyźni, mający 52 i 76 lat, wyruszyli w góry 16 sierpnia, dzień po przyjeździe do Szwajcarii, i od tego czasu nie nawiązali kontaktu z rodziną. 22 sierpnia jeden z polskich turystów nadał sygnał SOS, który – jak się przypuszcza – został przechwycony przez włoskie służby i przekazany stronie szwajcarskiej.
To uruchomiło szeroko zakrojoną akcję ratunkową w rejonie miejscowości Saas-Grund, gdzie odnaleziono pozostawiony samochód na polskich tablicach rejestracyjnych.