Wystawa w Sali BHP: "Tylko Razem. Powstanie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność"
Uroczystość otworzył prezes zarządu Fundacji Promocji Solidarności, Wojciech Kwidziński, witając licznie zgromadzonych gości, wśród których znaleźli się działacze opozycji antykomunistycznej, obecni członkowie NSZZ „Solidarność”, a także mieszkańcy Trójmiasta. Następnie głos zabrała autorka wystawy, Joanna Lewandowska
Przygotowanie tej wystawy z okazji 49. rocznicy powstania „Solidarności” było dla mnie ogromnym wyzwaniem. Nie jest łatwo w tak ograniczonej przestrzeni ukazać historię, która tworzyła się przez lata, a której fundament powstał w szczególnych okolicznościach
– mówiła Lewandowska.
Podkreśliła, że tytuł wystawy, "Tylko Razem", będący jednocześnie hasłem tegorocznych obchodów, symbolizuje wartości, które legły u podstaw "Solidarności" – odwagę, determinację i jedność.
Wystawa, poprzez unikalne fotografie autorstwa wybitnych dokumentalistów tamtych czasów, m.in. Erazma Ciołka, Stanisława Jakubowskiego, Stefana Kraszewskiego, Stanisława Markowskiego, Wojciecha Milewskiego, Małgorzaty Niezabitowskiej, Stanisława Składanowskiego, Zbigniewa Trybka, Jerzego Undro, Ryszarda Wesołowskiego i Jacka Zommera, opowiada historię zaledwie dwóch i pół miesiąca zmagań.
Ekspozycja kończy się na podpisaniu porozumień, które stały się fundamentem powstania "Solidarności"
– wyjaśniła autorka. Dodała, że choć problemy gospodarcze były iskrą zapalną, to "bez jedności ludzi, bez ich odwagi i wspólnego działania – nie byłoby to możliwe".
Zdjęcia, w dużej mierze pochodzące z archiwum Wojtka Milewskiego, który od 45 lat dokumentuje "Solidarność", to według Lewandowskiej "fotografie-ikony, które głęboko zapisały się w naszej pamięci". Ich siła tkwi w ładunku emocjonalnym i historycznym, który wciąż przypomina o znaczeniu jedności.
Tutaj wszystko się zaczęło
Następnie przemówił Bartłomiej Mickiewicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
„Solidarność” to spuścizna ogromna – nie tylko związkowa, ale również społeczna
– zaznaczył.
W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na konieczność pielęgnowania pamięci o ludziach, którzy tworzyli ten ruch, zwłaszcza w obliczu upływającego czasu.
Wciąż są wśród nas osoby, które tworzyły „Solidarność” i brały udział w tamtych wydarzeniach, ale jest ich z roku na rok coraz mniej. A skoro ich ubywa, tym trudniej przekazywać i pielęgnować tę spuściznę oraz ideę
– apelował Mickiewicz.
Podkreślił również historyczne znaczenie miejsca, w którym odbywa się wystawa.
To właśnie tutaj wszystko się zaczęło. Dlatego te wycieczki, te spotkania, które odnoszą się do historii „Solidarności”, powinny odbywać się właśnie w tym miejscu". Sala BHP Stoczni Gdańskiej była bowiem miejscem obrad Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego i to tu 31 sierpnia 1980 roku podpisano Porozumienia Sierpniowe.
Występ barda Solidarności
Wernisaż uświetnił występ barda "Solidarności", Tolka Filipkowskiego. Jego piosenki, które towarzyszyły strajkującym robotnikom, ponownie wybrzmiały w historycznych murach, budząc wzruszenie wśród publiczności. Na zakończenie swojego występu artysta przekazał swoją legendarną gitarę prezesowi Fundacji Promocji Solidarności, co stanowiło symboliczne zamknięcie uroczystości.