Paulina Matysiak w Sejmie: Proszę wyjść i zapewnić Pocztowców, że żaden z nich nie zostanie zmuszony do przejścia na umowę śmieciową

Co musisz wiedzieć:
- Zarząd Poczty Polskiej w ramach działań resturyzacyjnych zmniejszył liczbę etatów o ponad 6 tys.
- Teraz, o czym alarmują związkowcy, trwają plany przekształcenia formy zatrudnienia kierowców i kurierów na umowy B2B.
Poseł Matysiak o pracownikach Poczty Polskiej
Paulina Matysiak zabrała ostatnio w Sejmie głos w sprawie zatrudnienia w Poczcie Polskiej.
Czy Pan Minister dzisiaj wychodząc na mównicę zapewni nas i Pocztowców, że żaden kurier z Poczty Polskiej nie zostanie zmuszony do przejścia na umowę śmieciową? I może pan minister potwierdzi, czy prawdą jest, że pan Sławomir Żurawski, wiceprezes Poczty Polskiej, który odpowiada za kwestie związane z logistyką powiedział do pracowników tak: „Jednym z rozważanych modeli współpracy w obszarze doręczeń kurierskich jest pilotaż nawiązania długofalowych kontraktów B2B z osobami już obecnie świadczącymi te usługi, tak by ciągłość usług świadczonych przez pracowników Poczty została podtrzymana. Model współpracy B2B będzie wdrażany pilotażowo, w stopniowo wybranych lokalizacjach i rejonach. Naszą intencją nie jest zmuszanie kogokolwiek do zmiany formy zatrudnienia”
- mówił poseł Matysiak z mównicy do wiceministra MAP Roberta Kropiwnickiego.
Panie ministrze, doskonale pan wie, że podobnie jak przy Programie Dobrowolnych Odejść, o żadnej dobrowolności tutaj nie ma mowy. Bardzo proszę o wyjście tutaj i zapewnienie, że żaden pracownik Poczty Polskiej nie zostanie zmuszony do przejścia na śmieciowe zatrudnienie
- dodała.
W odpowiedzi wiceminister MAP Robert Kropiwnicki odparł, że posłanka mówi "z agresją i nienawiścią o Poczcie Polskiej".
Zdecydowany sprzeciw strony związkowej
Niepokoje posłanki Matysiak podzielają przedstawiciele OM NSZZ "Solidarność" Pracowników Poczty Polskiej.
"Najbardziej niepokojący jest (...) plan wypierania obecnych pracowników Poczty na działalność B2B. Taki model oznacza brak stabilności zatrudnienia, przerzucenie ryzyka i kosztów na pracowników. Do tego dochodzą masowe zwolnienia prowadzone jak gonitwa za wykresami finansowymi, zupełnie w oderwaniu od rzeczywistości. Skutek? Utrata płynności doręczania i wprowadzenie doręczania naprzemiennego, czyli tylko w wybrane dni tygodnia. A to wszystko podporządkowane jednemu celowi – maksymalizacji zysku, kosztem interesu obywateli i bezpieczeństwa pracowników"
- przekazali.
Po spotkaniu z przedstawicielami pracodawcy, które odbyło się 3 września informowali z kolei, że szczegółowo omówiono dramatyczną sytuację w obszarze doręczeń i logistyki.
"Przedstawiono wstępne założenia planowanych zmian, które potwierdziły nasze obawy. Dotyczyły one między innymi zamiaru przekształcenia formy zatrudnienia kierowców i kurierów na umowy B2B. Spotkało się to ze zdecydowanym sprzeciwem strony związkowej, podobnie jak planowane badania obciążenia pracą w październiku br."
- poinformowali.
- Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Łukaszenka atakuje Polskę: „Jak dzikusy”. Podsycają napięcie
- Karol Nawrocki liderem rankingu zaufania
- Jak ETS zadusił polskie hutnictwo
- Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi
- „Die Welt”: rosyjskie drony zmierzały prosto w bazę NATO w Polsce
- Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla woj. warmińsko-mazurskiego