Jubileusz Pocieszenia. Papież: Bóg nie pozwoli, by zabrakło serc niosących pocieszenie

- Jesteśmy pewni, że pośród tak wielkiej przemocy Bóg nie pozwoli, aby zabrakło serc i rąk niosących pomoc i pocieszenie, ludzi wprowadzających pokój zdolnych podnosić na duchu tych, którzy są pogrążeni w bólu i smutku – powiedział Ojciec Święty podczas czuwania modlitewnego Jubileuszu Pocieszenia. Na tę uroczystość szczególnie zaproszono osoby, które przeżywają czas bólu i cierpienia z powodu chorób, żałoby, przemocy i doznanego wykorzystywania.
Leon XIV Jubileusz Pocieszenia. Papież: Bóg nie pozwoli, by zabrakło serc niosących pocieszenie
Leon XIV / EPA/ANGELO CARCONI Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć:

  • Dziś, tj. 15 września, w Watykanie obchodzony jest Jubileusz Pocieszenia – wydarzenie dedykowane tym, którzy przeżywają trudności, cierpienie, żałobę lub ubóstwo;
  • Spotkanie obejmie pielgrzymkę przez Drzwi Święte, rozbudowane czuwanie modlitewne i świadectwa;
  • Podczas czuwania w Bazylice św. Piotra obecna będzie figura Matki Bożej Nadziei, przywieziona z włoskiego sanktuarium w Battipaglia ;
  • W homilii Papież mówi o pragnieniu Boga, by położyć kres cierpieniu i o naszym powołaniu do nadziei i bliskości z Nim, o znaczeniu przebaczenia i cierpieniu z powodu wojen i przemocy.

 

Bóg pragnący kładący kres cierpieniu

Na wstępie papież podkreślił, że Pan Bóg pragnie położyć kres cierpieniu i przemienić je w radość. Wskazał, że właśnie w takich sytuacjach jesteśmy bardziej niż kiedykolwiek wezwani do pokładania nadziei w bliskości Jego Syna, który nas nigdy nie opuszcza. Przytoczył słowa papieża Franciszka, który mówił, że są takie chwile w naszym życiu, kiedy tylko łzy przygotowują nas do zobaczenia Jezusa. Zaznaczył, że będąc krzykiem o współczucie i pocieszenie, są one przede wszystkim wyzwoleniem i oczyszczeniem oczu, uczuć, myśli. Dlatego nie należy wstydzić się płaczu.

Leon XIV przypomniał poszukiwania wewnętrzne św. Augustyna odpowiedzi na pytanie o przyczynę zła i jego przylgnięcie do wiary w Jezusa Chrystusa. Wskazał na znaczenie Pisma Świętego, gdzie uczymy się języka rozmowy z Bogiem, wyrażającej się nawet w proteście, lamencie, wołaniu „o tę sprawiedliwość i ten pokój, które obiecał nam Bóg”. Zwrócił też uwagę na potrzebę ludzkiej bliskości i solidarności z cierpiącymi.

- Tam, gdzie ból jest głęboki, jeszcze silniejsza musi być nadzieja, która rodzi się z komunii. A ta nadzieja nie zawodzi – stwierdził Ojciec Święty.

 

Znaczenie przebaczenia

Zwracając się do osób, które doświadczyły przemocy papież podkreślił znaczenie przebaczenia udzielonego tym, którzy ją spowodowali. Zaznaczył, że jest ono zapowiedzią Królestwa Boga na ziemi, jest owocem Jego działania, które kładzie kres złu i zaprowadza sprawiedliwość.

Leon XIV zwrócił się szczególnie do osób, które doznały niesprawiedliwości i przemocy wykorzystania. Podkreślił, że Maryja jest szczególnie dla nich Matką, a Pan Bóg - Ojcem.

- Kościół, którego niektórzy członkowie niestety was zranili, dziś klęka razem z wami przed Matką. Obyśmy wszyscy uczyli się od Niej strzec najmniejszych i najsłabszych z czułością! Obyśmy uczyli się wsłuchiwać w wasze rany i iść razem. Obyśmy mogli otrzymać od Matki Bożej Bolesnej siłę, aby uznać, że życie nie jest określone tylko przez zło, którego doświadczyliśmy, ale przez miłość Boga, który nigdy nas nie opuszcza i prowadzi cały Kościół – stwierdził Ojciec Święty.

 

Cierpienie z powodu wojen

Papież przypomniał o cierpiących z powodu wojen i konfliktów. Zachęcił do modlitwy w ich intencji a także działania. - Prawdziwą pociechą, którą musimy być w stanie przekazać, jest ukazanie, że pokój jest możliwy, i że kiełkuje w każdym z nas, jeśli go nie przytłumimy. Niech przywódcy narodów wsłuchają się w szczególny sposób w krzyk wielu niewinnych dzieci, aby zapewnić im przyszłość, która będzie ich chronić i pocieszać – powiedział Leon XIV.

- Jesteśmy pewni, że pośród tak wielkiej przemocy Bóg nie pozwoli, aby zabrakło serc i rąk niosących pomoc i pocieszenie, ludzi wprowadzających pokój zdolnych podnosić na duchu tych, którzy są pogrążeni w bólu i smutku. A razem, jak nauczył nas Jezus, będziemy wołać jeszcze prawdziwiej: «Przyjdź Królestwo Twoje!» – stwierdził Ojciec Święty na zakończenie swej homilii.

st


 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

Jubileusz Pocieszenia. Papież: Bóg nie pozwoli, by zabrakło serc niosących pocieszenie

- Jesteśmy pewni, że pośród tak wielkiej przemocy Bóg nie pozwoli, aby zabrakło serc i rąk niosących pomoc i pocieszenie, ludzi wprowadzających pokój zdolnych podnosić na duchu tych, którzy są pogrążeni w bólu i smutku – powiedział Ojciec Święty podczas czuwania modlitewnego Jubileuszu Pocieszenia. Na tę uroczystość szczególnie zaproszono osoby, które przeżywają czas bólu i cierpienia z powodu chorób, żałoby, przemocy i doznanego wykorzystywania.
Leon XIV Jubileusz Pocieszenia. Papież: Bóg nie pozwoli, by zabrakło serc niosących pocieszenie
Leon XIV / EPA/ANGELO CARCONI Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć:

  • Dziś, tj. 15 września, w Watykanie obchodzony jest Jubileusz Pocieszenia – wydarzenie dedykowane tym, którzy przeżywają trudności, cierpienie, żałobę lub ubóstwo;
  • Spotkanie obejmie pielgrzymkę przez Drzwi Święte, rozbudowane czuwanie modlitewne i świadectwa;
  • Podczas czuwania w Bazylice św. Piotra obecna będzie figura Matki Bożej Nadziei, przywieziona z włoskiego sanktuarium w Battipaglia ;
  • W homilii Papież mówi o pragnieniu Boga, by położyć kres cierpieniu i o naszym powołaniu do nadziei i bliskości z Nim, o znaczeniu przebaczenia i cierpieniu z powodu wojen i przemocy.

 

Bóg pragnący kładący kres cierpieniu

Na wstępie papież podkreślił, że Pan Bóg pragnie położyć kres cierpieniu i przemienić je w radość. Wskazał, że właśnie w takich sytuacjach jesteśmy bardziej niż kiedykolwiek wezwani do pokładania nadziei w bliskości Jego Syna, który nas nigdy nie opuszcza. Przytoczył słowa papieża Franciszka, który mówił, że są takie chwile w naszym życiu, kiedy tylko łzy przygotowują nas do zobaczenia Jezusa. Zaznaczył, że będąc krzykiem o współczucie i pocieszenie, są one przede wszystkim wyzwoleniem i oczyszczeniem oczu, uczuć, myśli. Dlatego nie należy wstydzić się płaczu.

Leon XIV przypomniał poszukiwania wewnętrzne św. Augustyna odpowiedzi na pytanie o przyczynę zła i jego przylgnięcie do wiary w Jezusa Chrystusa. Wskazał na znaczenie Pisma Świętego, gdzie uczymy się języka rozmowy z Bogiem, wyrażającej się nawet w proteście, lamencie, wołaniu „o tę sprawiedliwość i ten pokój, które obiecał nam Bóg”. Zwrócił też uwagę na potrzebę ludzkiej bliskości i solidarności z cierpiącymi.

- Tam, gdzie ból jest głęboki, jeszcze silniejsza musi być nadzieja, która rodzi się z komunii. A ta nadzieja nie zawodzi – stwierdził Ojciec Święty.

 

Znaczenie przebaczenia

Zwracając się do osób, które doświadczyły przemocy papież podkreślił znaczenie przebaczenia udzielonego tym, którzy ją spowodowali. Zaznaczył, że jest ono zapowiedzią Królestwa Boga na ziemi, jest owocem Jego działania, które kładzie kres złu i zaprowadza sprawiedliwość.

Leon XIV zwrócił się szczególnie do osób, które doznały niesprawiedliwości i przemocy wykorzystania. Podkreślił, że Maryja jest szczególnie dla nich Matką, a Pan Bóg - Ojcem.

- Kościół, którego niektórzy członkowie niestety was zranili, dziś klęka razem z wami przed Matką. Obyśmy wszyscy uczyli się od Niej strzec najmniejszych i najsłabszych z czułością! Obyśmy uczyli się wsłuchiwać w wasze rany i iść razem. Obyśmy mogli otrzymać od Matki Bożej Bolesnej siłę, aby uznać, że życie nie jest określone tylko przez zło, którego doświadczyliśmy, ale przez miłość Boga, który nigdy nas nie opuszcza i prowadzi cały Kościół – stwierdził Ojciec Święty.

 

Cierpienie z powodu wojen

Papież przypomniał o cierpiących z powodu wojen i konfliktów. Zachęcił do modlitwy w ich intencji a także działania. - Prawdziwą pociechą, którą musimy być w stanie przekazać, jest ukazanie, że pokój jest możliwy, i że kiełkuje w każdym z nas, jeśli go nie przytłumimy. Niech przywódcy narodów wsłuchają się w szczególny sposób w krzyk wielu niewinnych dzieci, aby zapewnić im przyszłość, która będzie ich chronić i pocieszać – powiedział Leon XIV.

- Jesteśmy pewni, że pośród tak wielkiej przemocy Bóg nie pozwoli, aby zabrakło serc i rąk niosących pomoc i pocieszenie, ludzi wprowadzających pokój zdolnych podnosić na duchu tych, którzy są pogrążeni w bólu i smutku. A razem, jak nauczył nas Jezus, będziemy wołać jeszcze prawdziwiej: «Przyjdź Królestwo Twoje!» – stwierdził Ojciec Święty na zakończenie swej homilii.

st



 

Polecane
Emerytury
Stażowe