Sukces Solidarności w spółce Wodociągi Ustka! Antyzwiązkowy prezes odwołany

Burmistrz Ustki Jacek Maniszewski odwołał ze stanowiska prezesa spółki Wodociągi Ustka Krzysztofa Czajkowskiego. Solidarność zabiegała o to od wielu miesięcy.
Wodociągi Ustka
Wodociągi Ustka / archiwum spółki

Co musisz wiedzieć?

  • W Wodociągach Ustka została przez Radę Nadzorczą spółki przeprowadzona kontrola.
  • Wykazała ona liczne nieprawidłowości, m.in. dyskryminację pracowników ze względu na przynależność związkową. 
  • Związkowcy z Solidarności domagali się odwołania ze stanowiska prezesa spółki.
  • Burmistrz Ustki Jacek Maniszewski odwołał ze stanowiska prezesa spółki Wodociągi Ustka Krzysztofa Czajkowskiego. 

„Wróciła normalność”

Po długich bataliach wróciła normalność. Atmosfera w spółce diametralnie się zmieniła, pracownicy mówią, że aż chce im się rano wstawać i iść do pracy. To wielki sukces Solidarności

– mówi w rozmowie z nami Ewa Banasik, przewodnicząca NSZZ „Solidarność” w spółce z o.o. Wodociągi Ustka.

Związkowcy wskazywali na licznie nieprawidłowości, mówili o działaniach na szkodę spółki, a przede wszystkim – jej pracowników. Wykazała to także kontrola Rady Nadzorczej spółki. Jak stwierdza w rozmowie z nami Dariusz Piankowski, szef regionu usteckiego „S”, nie bez znaczenia okazała się również presja medialna, m.in. portalu Tysol.pl. 

Po dwuletnich intensywnych zabiegach nie tylko w Komisji Zakładowej, ale również u pana burmistrza Ustki w końcu udało się uporządkować sytuację panującą w spółce. Naszym celem nie było odwołanie prezesa, ale zapewnienie ludziom godnych warunków pracy i płacy oraz wolności działania związków zawodowych, bez dyskryminacji ich członków i osób funkcyjnych

– zaznacza w rozmowie z nami Piankowski.

Nigdy by się to nie udało bez Solidarności, bez zaangażowania władz Regionu. Inicjatorami zajęcia się sprawą byli oczywiście pracownicy spółki, a my im podpowiedzieliśmy, jakimi ścieżkami mogą się poruszać. Dziękuję z całego serca za zaangażowanie w tę sprawę „Tygodnika Solidarność” i całego Związku. Jestem przekonany, że dzięki rzeczowej argumentacji i odpowiedniemu wypunktowaniu sprawy przez media udało się dotrzeć do pana burmistrza, a co za tym idzie – przywrócić porządek w spółce

– podkreśla związkowiec.

Jesteśmy wdzięczni Solidarności za doprowadzenie tej sprawy do końca. Wielką rolę odegrało tutaj zaangażowanie i poświecenie przewodniczącego Regionu Słupskiego NSZZ „Solidarność” Dariusza Piankowskiego, a także Tomasza Knapa. Bez nich na pewno nie dalibyśmy rady. No i, rzecz jasna, nie dalibyśmy sobie rady bez zaangażowania naszych pracowników domagających się godnych warunków pracy

– zaznacza w rozmowie z nami Ewa Banasik.

Obecnie w usteckich wodociągach na stanowisko p.o. prezesa spółki powołana została Dorota Zygmunt, która będzie pełniła to stanowisko do czasu rozstrzygnięcia konkursu na prezesa Zarządu. Pojawiają się sygnały, że dawni pracownicy związani ze spółką być może rozważą powrót do niej po unormowaniu sytuacji.

Na razie panuje u nas jeszcze chaos ze względu na reorganizację, ale atmosfera jest zupełnie
inna, wszyscy są zadowoleni i chętnie pomagają pani Dorocie

– wyjaśnia szefowa „S” w usteckich wodociągach.

Zastraszanie i dyskryminacja

Odwołanie prezesa zarządu Wodociągów Ustka nastąpiło po opublikowaniu wyników
kontroli przeprowadzonej przez Radę Nadzorczą spółki. O sprawie pisaliśmy na łamach portalu Tysol.pl.

Zatrudnieni w Wodociągach wskazali, że atmosfera w miejscu pracy była zła i przejawiała się m.in. zastraszaniem i dyskryminacją ze względu na przynależność związkową, a także brakiem awansów i pomijaniem przy podwyżkach w przypadku członków NSZZ „Solidarność”. Pracownicy mówili także o nierównym traktowaniu zatrudnionych w zależności od tego, czy należeli oni do wąskiej grupy „ludzi prezesa”, czy też nie.

Wskazali także na potwierdzone przez lekarzy problemy zdrowotne pracowników, do których doprowadziły w ich opinii działania prezesa spółki.

W firmie panuje powszechna opinia, żeby nie zapisywać się do związków zawodowych, nie mając jeszcze umowy o pracę na czas nieokreślony, gdyż grozi to nieprzedłużeniem umowy. Pracownicy, którzy byli lub są w związkach, twierdzą, że z tej racji mieli zamkniętą ścieżkę awansu oraz byli gorzej traktowani przez przełożonych

– napisano w protokole pokontrolnym Rady Nadzorczej spółki.

W dokumencie zawarte zostały także opinie pracowników dotyczące forsowania przez prezesa rozwiązań niebezpiecznych dla spółki. Kontrola wykazała między innymi, iż większość badanych poinformowała, że przy okazji podwyżek inflacyjnych prezes zwiększał im zakres obowiązków o czynności niezwiązane bezpośrednio z ich pracą (koszenie trawy, pielenie, malowanie obiektów, odśnieżanie i inne prace gospodarskie).

Badani podkreślili, że zlecane im dodatkowe czynności nie miały charakteru incydentalnego, ale skutkowały niemożnością wykonywania w tym samym czasie podstawowych obowiązków pracowniczych, tj. nadzoru nad pracą urządzeń. Wskazano również, że w wyniku działań prezesa spółka straciła wielu cennych i doświadczonych pracowników.

W protokole zostało wymienionych w tym kontekście kilkanaście nazwisk. Członkowie Rady Nadzorczej spółki napisali, że z ich ustaleń wynika „ogólny brak kompetencji prezesa w zarządzaniu kadrami oraz przedkładanie osobistych uprzedzeń w stosunku do członków związków zawodowych nad dobro firmy”.

Pracownicy Wodociągów Ustka mówili również o nieuchwytności prezesa w ważnych dla nich sprawach przy jednoczesnym stosowaniu przez niego nadmiernej kontroli i odrywania ich od pracy – także w terenie – w celu osobistego stawiennictwa w kwestiach niewymagających pilnego działania.

Prawie wszyscy zatrudnieni, z którymi rozmawiała Rada Nadzorcza, potwierdzili ponadprzeciętną rotację pracowników skutkującą obniżaniem zasobów kompetencyjnych spółki praktycznie na wszystkich jej szczeblach. Przyczyną takiego stanu, zdaniem Komisji RN, było nietraktowanie przez prezesa zasobów ludzkich jako kluczowego czynnika stabilności i rozwoju firmy Wodociągi

– zaznaczono w protokole pokontrolnym.

Przykład usteckich wodociągów pokazał, jak ważną rolę odgrywają w zakładach pracy związki zawodowe i jak skuteczne może okazać się solidarne działanie dla wspólnego dobra. 

Oby teraz było już tylko lepiej. Liczymy na to, że wszystko wróci do normy i że będziemy mogli po prostu spokojnie wykonywać swoją pracę

– mówi w rozmowie z nami szefowa Solidarności w spółce.


 

POLECANE
Pożyczka dla Ukrainy nie jest przesądzona. Potrzebna będzie zgoda prezydenta Nawrockiego gorące
Pożyczka dla Ukrainy nie jest przesądzona. Potrzebna będzie zgoda prezydenta Nawrockiego

Polską część pożyczki dla Ukrainy najpierw musi ratyfikować Sejm i Senat, a następnie będzie ona wymagała akceptacji prezydenta Karola Nawrockiego, który może ją zawetować – zauważa na platformie X poseł Sebastian Kaleta.

Kiedy zapłacimy cyfrowym euro? Wiadomości
Kiedy zapłacimy cyfrowym euro?

Europejski Bank Centralny (EBC) i banki krajowe strefy euro przygotowują projekt wprowadzenia cyfrowej wersji tej waluty. Nadal jednak jest sporo kontrowersji wobec wspólnego pieniądza. Chodzi nie tylko o płatności, ale o koszty przyjęcia europejskiej waluty. Takie wątpliwości ma wielu Polaków. Czy projekt cyfrowego euro je rozwieje?

Szef ukraińskiego wywiadu: Rosja przygotowuje się do okupacji państw bałtyckich z ostatniej chwili
Szef ukraińskiego wywiadu: Rosja przygotowuje się do okupacji państw bałtyckich

Kyryło Budanow, szef wywiadu Ukrainy, oświadczył, że Rosja zamierza zająć państwa bałtyckie i planuje rozpocząć działania już w 2027 roku.

Pilny komunikat MSWiA ws. zabójstwa 11-latki z Jeleniej Góry pilne
Pilny komunikat MSWiA ws. zabójstwa 11-latki z Jeleniej Góry

MSWiA wydało pilny komunikat w sprawie zabójstwa 11-letniej Danusi z Jeleniej Góry.

Rozpoczynamy nowy etap relacji z Ukrainą. Szefernaker o rozmowach Nawrocki–Zełenski z ostatniej chwili
"Rozpoczynamy nowy etap relacji z Ukrainą". Szefernaker o rozmowach Nawrocki–Zełenski

Szef KPRP Paweł Szefernaker ocenia, że piątkowe spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim to nowy etap relacji polsko-ukraińskich. Wśród najważniejszych omawianych kwestii wymienił m.in. ekshumacje na Wołyniu i współpracę w obszarze bezpieczeństwa, w tym obrony przeciwdronowej.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Polska powinna, śladem Czech, odmówić wdrażania ETS2 gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Polska powinna, śladem Czech, odmówić wdrażania ETS2

„Decyzje ustanawiające ETS zostały podjęte z pogwałceniem traktatowo wymaganego trybu jednomyślnego” - zauważył na platformie X dr Jacek Saryusz-Wolski, doradca społeczny ds. europejskich prezydenta Karola Nawrockiego.

La Nacion: Sprzeciw argentyńskiego agrobiznesu wobec przełożenia podpisania umowy UE – Mercosur Wiadomości
La Nacion: Sprzeciw argentyńskiego agrobiznesu wobec przełożenia podpisania umowy UE – Mercosur

Argentyński dziennik La Nacion skrytykował decyzję szefowej KE o odroczeniu porozumienia między UE a krajami Mercosur (Mercado Común del Sur – Wspólny Rynek Południa). Media państw członkowskich (m.in. Brazylii, Argentyny, Paragwaju i Urugwaju) relacjonują protesty europejskich rolników jako „polityczne” a nie społeczne. Prasa krajów Mercosur zapewnia, że żywność z tych krajów jest zdrowa.

Orban: Twarde ograniczenia finansowe popychają Europę ku wojnie z ostatniej chwili
Orban: Twarde ograniczenia finansowe popychają Europę ku wojnie

„Od tej chwili nie mówimy już tylko o decyzjach politycznych czy moralnych, ale o twardych ograniczeniach finansowych, które popychają Europę w jednym kierunku: ku wojnie” - napisał premier Węgier Viktor Orban na platformie X komentując uzgodnioną na szczycie w Brukseli pożyczkę dla Ukrainy.

Atak na polski konsulat w Brukseli. Budynek oblany farbą, obraźliwe hasła na elewacji z ostatniej chwili
Atak na polski konsulat w Brukseli. Budynek oblany farbą, obraźliwe hasła na elewacji

W nocy z czwartku na piątek polski konsulat w Brukseli padł celem aktu dewastacji. Nieznani sprawcy oblali fasadę budynku czerwoną farbą, wypisali obraźliwe hasła i rozrzucili przed wejściem psie odchody. Informacje te potwierdziło Ministerstwo Spraw Zagranicznych, a sprawę bada belgijska policja.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Enea opublikowała aktualny harmonogram planowanych wyłączeń energii elektrycznej na terenie województwa wielkopolskiego. Przerwy w dostawach prądu zaplanowano w wielu miastach i gminach, w tym m.in. w Poznaniu, Trzemesznie, Gnieźnie, Lesznie, Nowym Tomyślu oraz w powiecie szamotulskim. 

REKLAMA

Sukces Solidarności w spółce Wodociągi Ustka! Antyzwiązkowy prezes odwołany

Burmistrz Ustki Jacek Maniszewski odwołał ze stanowiska prezesa spółki Wodociągi Ustka Krzysztofa Czajkowskiego. Solidarność zabiegała o to od wielu miesięcy.
Wodociągi Ustka
Wodociągi Ustka / archiwum spółki

Co musisz wiedzieć?

  • W Wodociągach Ustka została przez Radę Nadzorczą spółki przeprowadzona kontrola.
  • Wykazała ona liczne nieprawidłowości, m.in. dyskryminację pracowników ze względu na przynależność związkową. 
  • Związkowcy z Solidarności domagali się odwołania ze stanowiska prezesa spółki.
  • Burmistrz Ustki Jacek Maniszewski odwołał ze stanowiska prezesa spółki Wodociągi Ustka Krzysztofa Czajkowskiego. 

„Wróciła normalność”

Po długich bataliach wróciła normalność. Atmosfera w spółce diametralnie się zmieniła, pracownicy mówią, że aż chce im się rano wstawać i iść do pracy. To wielki sukces Solidarności

– mówi w rozmowie z nami Ewa Banasik, przewodnicząca NSZZ „Solidarność” w spółce z o.o. Wodociągi Ustka.

Związkowcy wskazywali na licznie nieprawidłowości, mówili o działaniach na szkodę spółki, a przede wszystkim – jej pracowników. Wykazała to także kontrola Rady Nadzorczej spółki. Jak stwierdza w rozmowie z nami Dariusz Piankowski, szef regionu usteckiego „S”, nie bez znaczenia okazała się również presja medialna, m.in. portalu Tysol.pl. 

Po dwuletnich intensywnych zabiegach nie tylko w Komisji Zakładowej, ale również u pana burmistrza Ustki w końcu udało się uporządkować sytuację panującą w spółce. Naszym celem nie było odwołanie prezesa, ale zapewnienie ludziom godnych warunków pracy i płacy oraz wolności działania związków zawodowych, bez dyskryminacji ich członków i osób funkcyjnych

– zaznacza w rozmowie z nami Piankowski.

Nigdy by się to nie udało bez Solidarności, bez zaangażowania władz Regionu. Inicjatorami zajęcia się sprawą byli oczywiście pracownicy spółki, a my im podpowiedzieliśmy, jakimi ścieżkami mogą się poruszać. Dziękuję z całego serca za zaangażowanie w tę sprawę „Tygodnika Solidarność” i całego Związku. Jestem przekonany, że dzięki rzeczowej argumentacji i odpowiedniemu wypunktowaniu sprawy przez media udało się dotrzeć do pana burmistrza, a co za tym idzie – przywrócić porządek w spółce

– podkreśla związkowiec.

Jesteśmy wdzięczni Solidarności za doprowadzenie tej sprawy do końca. Wielką rolę odegrało tutaj zaangażowanie i poświecenie przewodniczącego Regionu Słupskiego NSZZ „Solidarność” Dariusza Piankowskiego, a także Tomasza Knapa. Bez nich na pewno nie dalibyśmy rady. No i, rzecz jasna, nie dalibyśmy sobie rady bez zaangażowania naszych pracowników domagających się godnych warunków pracy

– zaznacza w rozmowie z nami Ewa Banasik.

Obecnie w usteckich wodociągach na stanowisko p.o. prezesa spółki powołana została Dorota Zygmunt, która będzie pełniła to stanowisko do czasu rozstrzygnięcia konkursu na prezesa Zarządu. Pojawiają się sygnały, że dawni pracownicy związani ze spółką być może rozważą powrót do niej po unormowaniu sytuacji.

Na razie panuje u nas jeszcze chaos ze względu na reorganizację, ale atmosfera jest zupełnie
inna, wszyscy są zadowoleni i chętnie pomagają pani Dorocie

– wyjaśnia szefowa „S” w usteckich wodociągach.

Zastraszanie i dyskryminacja

Odwołanie prezesa zarządu Wodociągów Ustka nastąpiło po opublikowaniu wyników
kontroli przeprowadzonej przez Radę Nadzorczą spółki. O sprawie pisaliśmy na łamach portalu Tysol.pl.

Zatrudnieni w Wodociągach wskazali, że atmosfera w miejscu pracy była zła i przejawiała się m.in. zastraszaniem i dyskryminacją ze względu na przynależność związkową, a także brakiem awansów i pomijaniem przy podwyżkach w przypadku członków NSZZ „Solidarność”. Pracownicy mówili także o nierównym traktowaniu zatrudnionych w zależności od tego, czy należeli oni do wąskiej grupy „ludzi prezesa”, czy też nie.

Wskazali także na potwierdzone przez lekarzy problemy zdrowotne pracowników, do których doprowadziły w ich opinii działania prezesa spółki.

W firmie panuje powszechna opinia, żeby nie zapisywać się do związków zawodowych, nie mając jeszcze umowy o pracę na czas nieokreślony, gdyż grozi to nieprzedłużeniem umowy. Pracownicy, którzy byli lub są w związkach, twierdzą, że z tej racji mieli zamkniętą ścieżkę awansu oraz byli gorzej traktowani przez przełożonych

– napisano w protokole pokontrolnym Rady Nadzorczej spółki.

W dokumencie zawarte zostały także opinie pracowników dotyczące forsowania przez prezesa rozwiązań niebezpiecznych dla spółki. Kontrola wykazała między innymi, iż większość badanych poinformowała, że przy okazji podwyżek inflacyjnych prezes zwiększał im zakres obowiązków o czynności niezwiązane bezpośrednio z ich pracą (koszenie trawy, pielenie, malowanie obiektów, odśnieżanie i inne prace gospodarskie).

Badani podkreślili, że zlecane im dodatkowe czynności nie miały charakteru incydentalnego, ale skutkowały niemożnością wykonywania w tym samym czasie podstawowych obowiązków pracowniczych, tj. nadzoru nad pracą urządzeń. Wskazano również, że w wyniku działań prezesa spółka straciła wielu cennych i doświadczonych pracowników.

W protokole zostało wymienionych w tym kontekście kilkanaście nazwisk. Członkowie Rady Nadzorczej spółki napisali, że z ich ustaleń wynika „ogólny brak kompetencji prezesa w zarządzaniu kadrami oraz przedkładanie osobistych uprzedzeń w stosunku do członków związków zawodowych nad dobro firmy”.

Pracownicy Wodociągów Ustka mówili również o nieuchwytności prezesa w ważnych dla nich sprawach przy jednoczesnym stosowaniu przez niego nadmiernej kontroli i odrywania ich od pracy – także w terenie – w celu osobistego stawiennictwa w kwestiach niewymagających pilnego działania.

Prawie wszyscy zatrudnieni, z którymi rozmawiała Rada Nadzorcza, potwierdzili ponadprzeciętną rotację pracowników skutkującą obniżaniem zasobów kompetencyjnych spółki praktycznie na wszystkich jej szczeblach. Przyczyną takiego stanu, zdaniem Komisji RN, było nietraktowanie przez prezesa zasobów ludzkich jako kluczowego czynnika stabilności i rozwoju firmy Wodociągi

– zaznaczono w protokole pokontrolnym.

Przykład usteckich wodociągów pokazał, jak ważną rolę odgrywają w zakładach pracy związki zawodowe i jak skuteczne może okazać się solidarne działanie dla wspólnego dobra. 

Oby teraz było już tylko lepiej. Liczymy na to, że wszystko wróci do normy i że będziemy mogli po prostu spokojnie wykonywać swoją pracę

– mówi w rozmowie z nami szefowa Solidarności w spółce.



 

Polecane