Żurek pytany o system losowania sędziów: Nie mam dowodów

Nowe rozporządzenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka wywołało prawdziwą burzę w środowisku prawniczym. Polityk ogłosił zmiany, które de facto kończą działanie Systemu Losowego Przydziału Spraw (SLPS). W trakcie konferencji prasowej Żurek przyznał, że nie ma żadnych dowodów na manipulacje przy losowaniach sędziów.
Waldemar Żurek Żurek pytany o system losowania sędziów: Nie mam dowodów
Waldemar Żurek / PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć:

  • „Nie ma dowodów, że jakieś niecne czyny się działy” – stwierdził Żurek.
  • Minister przekonuje, że „każdy informatyk wie”, iż system można modyfikować.
  • Wiceminister Woś nazwał tłumaczenia „spinem dla idiotów”.

 

Żurek miesza w sprawę informatyków. „Każdy informatyk wie, że można mieć wpływ”

Podczas konferencji prasowej Żurek próbował tłumaczyć, dlaczego zdecydował się ograniczyć rolę SLPS. Zapytany o możliwe manipulacje w systemie losowania, przyznał otwarcie:

Nie mam dowodów, że jakieś niecne czyny się działy [w związku z używaniem SLPS], ale każdy informatyk wie, ktoś, kto stawia ten system, odpowiada za jego konserwację, może mieć na niego wpływ, a to budzi niepokój społeczny.

Minister dodał, że chce „dywersyfikować kompetencje”, aby żaden minister – obecny ani przyszły – nie miał pełnej kontroli nad systemem przydziału spraw.

Teraz minister jest dobry, dzisiaj jest demokratą, jutro będzie autokratą. Trzeba dywersyfikować kompetencje na sądy

– zaznaczył Żurek.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś odpowiedział ostro, nazywając tłumaczenia Żurka „spinem dla idiotów”.

Minister zapowiada kolejne ustawy. „To zgodne z konstytucją”

Podczas konferencji Żurek ogłosił, że Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje nową ustawę praworządnościową, która ma zostać przedstawiona w przyszłym tygodniu.

Dodał również, że resort pracuje nad projektem ustawy o funkcjonowaniu Krajowej Rady Sądownictwa oraz zmianami dotyczącymi sędziów przechodzących w stan spoczynku.

Mogę od razu powiedzieć, że procedujemy ustawę, która pozwoli na to, by sędziowie, którzy będą przechodzić w stan spoczynku, mogli – zdobywając stosowne zaświadczenie lekarskie – pozostawać dłużej w służbie. Mamy też pomysł, aby ci sędziowie, którzy przeszli w stan spoczynku, a chcą wrócić do orzekania, a mieli odpowiedni stan zdrowia, byli w stanie legalnie powrócić za stół sędziowski

– zapowiedział Żurek.

Minister zapewnił, że jego rozporządzenie „jest całkowicie zgodne z konstytucją”, choć prawnicy i opozycja nie pozostawiają na nim suchej nitki.

 

Koniec losowego przydzielania spraw? Decyzja Żurka wywołała burzę

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek wprowadził rozporządzenie zmieniające Regulamin urzędowania sądów powszechnych. Nowy zapis daje przewodniczącym wydziałów możliwość samodzielnego wskazania dwóch sędziów w składach trzyosobowych – zamiast pełnego losowania przez system SLPS.

W praktyce oznacza to odejście od pełnej losowości przydziału spraw w sądach.

 

Rozporządzenie zamiast ustawy

Nowy przepis stanowi, że „przewodniczący wydziału może zdecydować w przypadku potrzeby poprawy efektywności pracy wydziału, że sprawy rozpoznawane w składzie 3 sędziów SLPS przydzieli referentom, a pozostałych dwóch członków składu wyznaczy przewodniczący wydziału według zasad określonych przez prezesa sądu po zasięgnięciu opinii kolegium właściwego sądu”.

Decyzja natychmiast spotkała się z falą krytyki ze strony środowisk prawniczych i politycznych. Wielu komentatorów uznało ją za sprzeczną z konstytucją i zagrożenie dla niezależności sądów.

„Ziobrolotek”, brak dowodów i niepokój społeczny

Żurek przyznał też, że sam system SLPS, nazywany wcześniej przez krytyków „ziobrolotkiem”, od początku budził wątpliwości co do transparentności. Mimo to sam przyznał, że nie ma dowodów na jego manipulowanie.

 


 

POLECANE
Start polskich satelitów przesunięty. Falcon 9 nie poleci w Święto Niepodległości z ostatniej chwili
Start polskich satelitów przesunięty. Falcon 9 nie poleci w Święto Niepodległości

Planowany na 11 listopada start rakiety Falcon 9 z satelitami ICEYE i PIAST nie odbędzie się w Święto Niepodległości. SpaceX poinformowało polską stronę o przesunięciu lotu na 22 listopada. Rakieta wyniesie na orbitę urządzenia o kluczowym znaczeniu dla obronności i bezpieczeństwa kraju.

Złe wieści przed meczem Polska - Holandia. Kadra bez kluczowych graczy z ostatniej chwili
Złe wieści przed meczem Polska - Holandia. Kadra bez kluczowych graczy

Fatalne wieści przed zgrupowaniem reprezentacji Polski. Jak podaje Robert Błoński z TVP Sport, Jan Urban nie skorzysta z trzech zawodników na mecze z Holandią i Maltą – wypadli Łukasz Skorupski, Jan Bednarek i Krzysztof Piątek.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Kaczyński: Prawo w dzisiejszej Polsce nie obowiązuje z ostatniej chwili
Kaczyński: Prawo w dzisiejszej Polsce nie obowiązuje

– Prawo w dzisiejszej Polsce nie obowiązuje, zostało zniesione. Działalność ministra Waldemara Żurka oraz premiera Donalda Tuska to drwiny ze społeczeństwa – ocenił w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej.

Mazurek ujawnia całą prawdę o Kanale Zero z ostatniej chwili
Mazurek ujawnia "całą prawdę o Kanale Zero"

"Chcecie "CAŁEJ PRAWDY O KANALE ZERO"? Nie uwierzycie w nią, bo jest zbyt banalna, ale trudno" – napisał Robert Mazurek i opublikował serię wpisów na platformie X.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Krakowa

11 listopada opłaty za postój w krakowskim Obszarze Płatnego Parkowania obowiązują jak w zwykły dzień – Narodowe Święto Niepodległości nie zwalnia z opłat. Zarząd Dróg Miasta Krakowa przypomina także listę dni, w które parkowanie jest bezpłatne.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Polskę czekają pochmurne i wilgotne dni: słabe opady deszczu lub mżawki, lokalne mgły do 200–400 m, a w górach możliwy śnieg – informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Polacy zapytani o koalicję PiS z Konfederacją. Jest sondaż z ostatniej chwili
Polacy zapytani o koalicję PiS z Konfederacją. Jest sondaż

Pomysł sojuszu PiS z Konfederacją spotyka się z chłodnym odbiorem: 25 proc. Polaków jest "za", 47 proc. "przeciw", a 29 proc. pozostaje niezdecydowanych – wynika z badania zrealizowanego przez Opinia24 na zlecenie RMF FM.

Atak nożownika pod Poznaniem. Nowe informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika pod Poznaniem. Nowe informacje

Dramatyczna interwencja w Pobiedziskach – 39-latek nożem ranił policjantkę w głowę i klatkę piersiową. Uratowała ją kamizelka kuloodporna. Jej partner zastrzelił napastnika.

Nie żyje Polak poszukiwany na Maderze. Jest reakcja policji z ostatniej chwili
Nie żyje Polak poszukiwany na Maderze. Jest reakcja policji

Ciało poszukiwanego od 2 listopada na Maderze polskiego turysty Igora Holewińskiego zostało znalezione w niedzielne popołudnie w północnej części portugalskiej wyspy – przekazała lokalna policja.

REKLAMA

Żurek pytany o system losowania sędziów: Nie mam dowodów

Nowe rozporządzenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka wywołało prawdziwą burzę w środowisku prawniczym. Polityk ogłosił zmiany, które de facto kończą działanie Systemu Losowego Przydziału Spraw (SLPS). W trakcie konferencji prasowej Żurek przyznał, że nie ma żadnych dowodów na manipulacje przy losowaniach sędziów.
Waldemar Żurek Żurek pytany o system losowania sędziów: Nie mam dowodów
Waldemar Żurek / PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć:

  • „Nie ma dowodów, że jakieś niecne czyny się działy” – stwierdził Żurek.
  • Minister przekonuje, że „każdy informatyk wie”, iż system można modyfikować.
  • Wiceminister Woś nazwał tłumaczenia „spinem dla idiotów”.

 

Żurek miesza w sprawę informatyków. „Każdy informatyk wie, że można mieć wpływ”

Podczas konferencji prasowej Żurek próbował tłumaczyć, dlaczego zdecydował się ograniczyć rolę SLPS. Zapytany o możliwe manipulacje w systemie losowania, przyznał otwarcie:

Nie mam dowodów, że jakieś niecne czyny się działy [w związku z używaniem SLPS], ale każdy informatyk wie, ktoś, kto stawia ten system, odpowiada za jego konserwację, może mieć na niego wpływ, a to budzi niepokój społeczny.

Minister dodał, że chce „dywersyfikować kompetencje”, aby żaden minister – obecny ani przyszły – nie miał pełnej kontroli nad systemem przydziału spraw.

Teraz minister jest dobry, dzisiaj jest demokratą, jutro będzie autokratą. Trzeba dywersyfikować kompetencje na sądy

– zaznaczył Żurek.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś odpowiedział ostro, nazywając tłumaczenia Żurka „spinem dla idiotów”.

Minister zapowiada kolejne ustawy. „To zgodne z konstytucją”

Podczas konferencji Żurek ogłosił, że Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje nową ustawę praworządnościową, która ma zostać przedstawiona w przyszłym tygodniu.

Dodał również, że resort pracuje nad projektem ustawy o funkcjonowaniu Krajowej Rady Sądownictwa oraz zmianami dotyczącymi sędziów przechodzących w stan spoczynku.

Mogę od razu powiedzieć, że procedujemy ustawę, która pozwoli na to, by sędziowie, którzy będą przechodzić w stan spoczynku, mogli – zdobywając stosowne zaświadczenie lekarskie – pozostawać dłużej w służbie. Mamy też pomysł, aby ci sędziowie, którzy przeszli w stan spoczynku, a chcą wrócić do orzekania, a mieli odpowiedni stan zdrowia, byli w stanie legalnie powrócić za stół sędziowski

– zapowiedział Żurek.

Minister zapewnił, że jego rozporządzenie „jest całkowicie zgodne z konstytucją”, choć prawnicy i opozycja nie pozostawiają na nim suchej nitki.

 

Koniec losowego przydzielania spraw? Decyzja Żurka wywołała burzę

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek wprowadził rozporządzenie zmieniające Regulamin urzędowania sądów powszechnych. Nowy zapis daje przewodniczącym wydziałów możliwość samodzielnego wskazania dwóch sędziów w składach trzyosobowych – zamiast pełnego losowania przez system SLPS.

W praktyce oznacza to odejście od pełnej losowości przydziału spraw w sądach.

 

Rozporządzenie zamiast ustawy

Nowy przepis stanowi, że „przewodniczący wydziału może zdecydować w przypadku potrzeby poprawy efektywności pracy wydziału, że sprawy rozpoznawane w składzie 3 sędziów SLPS przydzieli referentom, a pozostałych dwóch członków składu wyznaczy przewodniczący wydziału według zasad określonych przez prezesa sądu po zasięgnięciu opinii kolegium właściwego sądu”.

Decyzja natychmiast spotkała się z falą krytyki ze strony środowisk prawniczych i politycznych. Wielu komentatorów uznało ją za sprzeczną z konstytucją i zagrożenie dla niezależności sądów.

„Ziobrolotek”, brak dowodów i niepokój społeczny

Żurek przyznał też, że sam system SLPS, nazywany wcześniej przez krytyków „ziobrolotkiem”, od początku budził wątpliwości co do transparentności. Mimo to sam przyznał, że nie ma dowodów na jego manipulowanie.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe