Papież: Nic z tego, czym jesteśmy, żadna cząstka naszego istnienia nie jest obca Jezusowi

Zmartwychwstanie Chrystusa uczy nas, że nie ma historii tak naznaczonej rozczarowaniem lub grzechem, aby nie mogła zostać nawiedzona przez nadzieję. Żaden upadek nie jest ostateczny, żadna noc nie trwa wiecznie, żadna rana nie pozostaje otwarta na zawsze. Niezależnie od tego, jak bardzo możemy czuć się oddaleni, zagubieni lub niegodni, nie ma takiej odległości, która mogłaby zgasić niezawodną siłę miłości Boga - wskazał Papież podczas środowej audiencji generalnej.
Leon XIV w czasie audiencji generalnej Papież: Nic z tego, czym jesteśmy, żadna cząstka naszego istnienia nie jest obca Jezusowi
Leon XIV w czasie audiencji generalnej / EPA/MAURIZIO BRAMBATTI Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć: 

  • W czasie dzisiejszej audiencji generalnej papież poświęcił uwagę fragmentowi Ewangelii o drodze uczniów do Emaus;
  • Leon XIV zwrócił uwagę na delikatności i dyskretne działanie Jezusa, który „nie czyni nic spektakularnego, aby narzucić swoim uczniom wiarę;
  • Papież uznaje, że Pan Jezus przybliża się do nas „właśnie w miejscach najmroczniejszych: w naszych porażkach, w nadszarpniętych relacjach, w codziennych trudach, które ciążą nam na barkach, w wątpliwościach, które nas zrażają";
  • Na koniec Papież powiedział, że „Zmartwychwstały pragnie jedynie okazać swoją obecność, stać się naszym towarzyszem drogi i rozbudzić w nas pewność, że Jego życie jest silniejsze od każdej śmierci”.

Podczas katechezy rozważano fragment ewangelicznej historii uczniów zmierzających do Emaus (Łk 24, 30-32). Środowa audiencja generalna stanowiła ważny punkt rozpoczętego dziś (8 października) w Watykanie Jubileuszu Życia Konsekrowanego

 

Pokora zmartwychwstania 

Nad tym aspektem wydarzenia zbawczego zatrzymał się, w katechezie Papież Leon XIV. Wskazał, że Pan Jezus „nie czyni nic spektakularnego, aby narzucić swoim uczniom wiarę”. Jest tym, który działa dyskretnie, jak „zwykły wędrowiec, głodny człowiek, który prosi o podzielenie się kawałkiem chleba”. Zmartwychwstały „woli język bliskości, normalności, wspólnego stołu”; nie posługuje się „efektami specjalnymi” czy „znakami mocy”.

Papież wskazał, że „zmartwychwstanie nie jest teatralnym zwrotem akcji, jest cichą przemianą, która napełnia sensem wszelki ludzki gest”. Ewangelia pokazuje, że „nasze ciało, nasza historia, nasze relacje nie są opakowaniem, które trzeba odrzucić. Są one przeznaczone do pełni życia”.

- Zmartwychwstanie nie oznacza stania się ulotnymi duchami, ale jest wejściem w głębszą komunię z Bogiem i braćmi, w ludzkość przemienioną przez miłość - dodał Ojciec Święty dodał.

 

Rozpoznać Chrystusa w powszedniości

Nawiązując do biblijnej sceny – uczniów zmierzających do Emaus, Papież wskazał, że przeżywali oni smutek, bowiem „liczyli na inne rozstrzygnięcie”. Chcieli Mesjasza, ale bez krzyża. Nawet informacja o pustym grobie nie powoduje, że potrafią się cieszyć.

- Ale Jezus staje obok nich i cierpliwie pomaga im zrozumieć, że cierpienie nie jest zaprzeczeniem obietnicy, lecz drogą, poprzez którą Bóg objawił miarę swej miłości - dodał Ojciec Święty.

Moment, kiedy wspólnie zasiadają do stołu, łamią chleb okazuje się przełomowy; powoduje „otwarcie się ich oczu”. - Oto największa niespodzianka: odkrycie, że pod popiołem rozczarowania i znużenia zawsze kryje się żywy żar, czekający tylko na ponowne rozpalenie - powiedział Leon XIV.

 

Zmartwychwstały staje obok nas

Pan Jezus przybliża się do nas „właśnie w miejscach najmroczniejszych: w naszych porażkach, w nadszarpniętych relacjach, w codziennych trudach, które ciążą nam na barkach, w wątpliwościach, które nas zrażają. Nic z tego, czym jesteśmy, żadna cząstka naszego istnienia nie jest Mu obca”. 

- Dzisiaj Zmartwychwstały Pan staje obok każdego z nas, właśnie wtedy, gdy przemierzamy nasze drogi – drogi pracy i obowiązków, ale także cierpienia i samotności – i z nieskończoną delikatnością prosi nas, abyśmy pozwolili Mu rozpalić nasze serca - wskazał Leon XIV.

- Nie narzuca się z krzykiem, nie oczekuje natychmiastowego rozpoznania. Cierpliwie czeka na moment, w którym nasze oczy otworzą się, aby dostrzec Jego przyjazne oblicze, zdolne przemienić rozczarowanie w ufne oczekiwanie, smutek we wdzięczność, a rezygnację w nadzieję - dodał.

 

Każdy ból może stać się miejscem komunii

Na koniec Papież powiedział, że „Zmartwychwstały pragnie jedynie okazać swoją obecność, stać się naszym towarzyszem drogi i rozbudzić w nas pewność, że Jego życie jest silniejsze od każdej śmierci”. Leon XIV zachęcił, aby w modlitwie prosić Pana „o łaskę rozpoznania Jego pokornej i dyskretnej obecności, o to, abyśmy nie domagali się życia bez prób, abyśmy odkryli, że każdy ból, jeśli jest przepełniony miłością, może stać się miejscem komunii”.

- Tak jak uczniowie z Emaus, wracajmy do naszych domów z sercem płonącym radością. Prostą radością, która nie usuwa ran, ale je oświeca. Radością, która rodzi się z pewności, że Pan żyje, wędruje z nami i w każdej chwili daje nam możliwość rozpoczęcia od nowa - zakończył Leon XIV.

ks. Marek Weresa – Watykan 


 

POLECANE
Kongres USA wezwał byłego księcia Andrzeja na przesłuchanie w sprawie Epsteina z ostatniej chwili
Kongres USA wezwał byłego księcia Andrzeja na przesłuchanie w sprawie Epsteina

Komisja działająca w amerykańskim Kongresie, badająca sprawę przestępcy seksualnego Jeffreya Epsteina, zwróciła się w czwartek do Andrzeja Mountbattena Windsora, byłego brytyjskiego księcia Yorku, z prośbą o poddanie się przesłuchaniu w sprawie prowadzonego śledztwa.

Polska powinna posiadać broń jądrową tylko u nas
Polska powinna posiadać broń jądrową

Polska jest nadal postrzegana przez władze na Kremlu jako „bliska zagranica” i obszar ekspansji. Rozmieszczenie głowic nuklearnych na naszym terytorium postawiłoby granicę imperialnym zakusom Putina i całej kliki kagiebistów, którzy rządzą państwem rosyjskim.

Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka z ostatniej chwili
Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka

– Szykuję się na ciężką bitwę. Zdecydowałem się przynajmniej na ten moment zostać w Budapeszcie, korzystając z pomocy i przyjaźni naszych bratanków Węgrów – mówił Zbigniew Ziobro podczas rozmowy z telewizją wPolsce24. Były minister sprawiedliwości tłumaczył, że wyjazd miał związek z obawą przed prowokacją, która mogłaby uniemożliwić mu publiczną reakcję na decyzję komisji sejmowej.

Sydney Sweeney odmówiła przeprosin za rzekomo rasistowską reklamę dżinsów American Eagle gorące
Sydney Sweeney odmówiła przeprosin za rzekomo "rasistowską" reklamę dżinsów American Eagle

W lipcu tego roku amerykańska gwiazda Sydney Sweeney wystąpiła w reklamie dżinsów American Eagle. Reklama wywołała potężną awanturę, ponieważ niektórzy odczytali ją jako "rasistowską". Dzisiaj w programie magazynu mody męskiej GQ Sweeney odmówiła przeprosin.

Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry z ostatniej chwili
Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma usłyszeć 26 zarzutów dotyczących – według śledczych – "sprzeniewierzenia publicznych środków". Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych poparła wniosek prokuratury o uchylenie jego immunitetu. Ostateczna decyzja należy teraz do Sejmu.

Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty? z ostatniej chwili
Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty?

Nieudane negocjacje z amerykańskim sekretarzem stanu Marco Rubio, a co za tym idzie odwołanie szczytu Trump-Putin, miały przesądzić o losie Siergieja Ławrowa. Po ponad dwóch dekadach na czele rosyjskiego MSZ, 76-letni dyplomata został odsunięty od kluczowych zadań, a jego miejsce w strukturach władzy zaczyna zajmować nowy człowiek Kremla.

Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu z ostatniej chwili
Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu

Niemiecki przemysł stalowy znajduje się w kryzysie zagrażającym jego istnieniu - ocenił w czwartek kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Opowiadając się za protekcjonistycznymi rozwiązaniami, stwierdził że czasy wolnego rynku „niestety minęły”.

Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców Wiadomości
Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców

Średnia wartość tony ukraińskich słodyczy sięgnęła 3084 dolarów – to o jedną czwartą więcej niż przed wojną. Mimo zniszczeń i zamknięcia części zakładów branża cukiernicza na Ukrainie odbudowuje się i coraz śmielej podbija rynki Unii Europejskiej, w tym Polski.

W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei gorące
W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei

Jak informuje na swojej stronie internetowej PKP PLK, w terminie 8–16 listopada br. na Stacji Warszawa Centralna prowadzone będą prace modernizacyjne.

Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej z ostatniej chwili
Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej

Marsz pamięci o dzieciach z hitlerowskiego obozu przy ul. Przemysłowej przeszedł w czwartek ulicami Łodzi. Jak mówił bp Piotr Kleszcz, to spotkanie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.

REKLAMA

Papież: Nic z tego, czym jesteśmy, żadna cząstka naszego istnienia nie jest obca Jezusowi

Zmartwychwstanie Chrystusa uczy nas, że nie ma historii tak naznaczonej rozczarowaniem lub grzechem, aby nie mogła zostać nawiedzona przez nadzieję. Żaden upadek nie jest ostateczny, żadna noc nie trwa wiecznie, żadna rana nie pozostaje otwarta na zawsze. Niezależnie od tego, jak bardzo możemy czuć się oddaleni, zagubieni lub niegodni, nie ma takiej odległości, która mogłaby zgasić niezawodną siłę miłości Boga - wskazał Papież podczas środowej audiencji generalnej.
Leon XIV w czasie audiencji generalnej Papież: Nic z tego, czym jesteśmy, żadna cząstka naszego istnienia nie jest obca Jezusowi
Leon XIV w czasie audiencji generalnej / EPA/MAURIZIO BRAMBATTI Dostawca: PAP/EPA

Co musisz wiedzieć: 

  • W czasie dzisiejszej audiencji generalnej papież poświęcił uwagę fragmentowi Ewangelii o drodze uczniów do Emaus;
  • Leon XIV zwrócił uwagę na delikatności i dyskretne działanie Jezusa, który „nie czyni nic spektakularnego, aby narzucić swoim uczniom wiarę;
  • Papież uznaje, że Pan Jezus przybliża się do nas „właśnie w miejscach najmroczniejszych: w naszych porażkach, w nadszarpniętych relacjach, w codziennych trudach, które ciążą nam na barkach, w wątpliwościach, które nas zrażają";
  • Na koniec Papież powiedział, że „Zmartwychwstały pragnie jedynie okazać swoją obecność, stać się naszym towarzyszem drogi i rozbudzić w nas pewność, że Jego życie jest silniejsze od każdej śmierci”.

Podczas katechezy rozważano fragment ewangelicznej historii uczniów zmierzających do Emaus (Łk 24, 30-32). Środowa audiencja generalna stanowiła ważny punkt rozpoczętego dziś (8 października) w Watykanie Jubileuszu Życia Konsekrowanego

 

Pokora zmartwychwstania 

Nad tym aspektem wydarzenia zbawczego zatrzymał się, w katechezie Papież Leon XIV. Wskazał, że Pan Jezus „nie czyni nic spektakularnego, aby narzucić swoim uczniom wiarę”. Jest tym, który działa dyskretnie, jak „zwykły wędrowiec, głodny człowiek, który prosi o podzielenie się kawałkiem chleba”. Zmartwychwstały „woli język bliskości, normalności, wspólnego stołu”; nie posługuje się „efektami specjalnymi” czy „znakami mocy”.

Papież wskazał, że „zmartwychwstanie nie jest teatralnym zwrotem akcji, jest cichą przemianą, która napełnia sensem wszelki ludzki gest”. Ewangelia pokazuje, że „nasze ciało, nasza historia, nasze relacje nie są opakowaniem, które trzeba odrzucić. Są one przeznaczone do pełni życia”.

- Zmartwychwstanie nie oznacza stania się ulotnymi duchami, ale jest wejściem w głębszą komunię z Bogiem i braćmi, w ludzkość przemienioną przez miłość - dodał Ojciec Święty dodał.

 

Rozpoznać Chrystusa w powszedniości

Nawiązując do biblijnej sceny – uczniów zmierzających do Emaus, Papież wskazał, że przeżywali oni smutek, bowiem „liczyli na inne rozstrzygnięcie”. Chcieli Mesjasza, ale bez krzyża. Nawet informacja o pustym grobie nie powoduje, że potrafią się cieszyć.

- Ale Jezus staje obok nich i cierpliwie pomaga im zrozumieć, że cierpienie nie jest zaprzeczeniem obietnicy, lecz drogą, poprzez którą Bóg objawił miarę swej miłości - dodał Ojciec Święty.

Moment, kiedy wspólnie zasiadają do stołu, łamią chleb okazuje się przełomowy; powoduje „otwarcie się ich oczu”. - Oto największa niespodzianka: odkrycie, że pod popiołem rozczarowania i znużenia zawsze kryje się żywy żar, czekający tylko na ponowne rozpalenie - powiedział Leon XIV.

 

Zmartwychwstały staje obok nas

Pan Jezus przybliża się do nas „właśnie w miejscach najmroczniejszych: w naszych porażkach, w nadszarpniętych relacjach, w codziennych trudach, które ciążą nam na barkach, w wątpliwościach, które nas zrażają. Nic z tego, czym jesteśmy, żadna cząstka naszego istnienia nie jest Mu obca”. 

- Dzisiaj Zmartwychwstały Pan staje obok każdego z nas, właśnie wtedy, gdy przemierzamy nasze drogi – drogi pracy i obowiązków, ale także cierpienia i samotności – i z nieskończoną delikatnością prosi nas, abyśmy pozwolili Mu rozpalić nasze serca - wskazał Leon XIV.

- Nie narzuca się z krzykiem, nie oczekuje natychmiastowego rozpoznania. Cierpliwie czeka na moment, w którym nasze oczy otworzą się, aby dostrzec Jego przyjazne oblicze, zdolne przemienić rozczarowanie w ufne oczekiwanie, smutek we wdzięczność, a rezygnację w nadzieję - dodał.

 

Każdy ból może stać się miejscem komunii

Na koniec Papież powiedział, że „Zmartwychwstały pragnie jedynie okazać swoją obecność, stać się naszym towarzyszem drogi i rozbudzić w nas pewność, że Jego życie jest silniejsze od każdej śmierci”. Leon XIV zachęcił, aby w modlitwie prosić Pana „o łaskę rozpoznania Jego pokornej i dyskretnej obecności, o to, abyśmy nie domagali się życia bez prób, abyśmy odkryli, że każdy ból, jeśli jest przepełniony miłością, może stać się miejscem komunii”.

- Tak jak uczniowie z Emaus, wracajmy do naszych domów z sercem płonącym radością. Prostą radością, która nie usuwa ran, ale je oświeca. Radością, która rodzi się z pewności, że Pan żyje, wędruje z nami i w każdej chwili daje nam możliwość rozpoczęcia od nowa - zakończył Leon XIV.

ks. Marek Weresa – Watykan 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe