Pikieta kolejarskiej Solidarności. Związkowcy mówią "stop" likwidacji zakładów linii kolejowych

Kolejarska Solidarność zaprotestowała 15 października w Warszawie przed Ministerstwem Infrastruktury. Związkowcy wyrazili sprzeciw wobec planów reorganizacji zakładów PKP Polskich Linii Kolejowych. Akcją zorganizowała kolejarska Solidarność, która obawia się, że ta reorganizacji doprowadzi do likwidacji miejsc pracy w spółce. Związkowcy apelują do zarządu firmy o odstąpienie od planowanych zmian.
Protest kolejarskiej Solidarności przed Ministerstwem Infrastruktury 15 października 2025 r.
Protest kolejarskiej Solidarności przed Ministerstwem Infrastruktury 15 października 2025 r. / Fot. Tomasz Gutry

Co musisz wiedzieć?

  • Związkowcy z kolejarskiej Solidarności pikietowali 15 października br. przed budynkiem Ministerstwa Infrastruktury w Warszawie.
  • Wyrazili w ten sposób sprzeciw wobec planów reorganizacji zakładów PKP Polskich Linii Kolejowych.
  • To nie pierwszy protest kolejarskiej Solidarności, poprzednie dotyczyły m.in. zwolnień grupowych w PKP Cargo, a także wyprzedawania majątku spółki.

Groźba utraty miejsc pracy

Kolejowa Solidarność protestowała 15 października pod Ministerstwem Infrastruktury przeciwko zapowiadanej reorganizacji zakładów PKP Polskich Linii Kolejowych. Pracownicy obawiają się redukcji zatrudnienia.

Część stanowisk zostanie zdublowana, tym samym część pracowników zostanie „wypchnięta” z firmy. Pracodawca twierdzi, że wszystkie miejsca pracy zostaną utrzymane, ale nie mówi, na jak długo: na miesiąc, na rok? Podkreśla, że każdy pracownik będzie miał pracę, ale nie wskazuje, gdzie i na jakim stanowisku. Niektóre łączone zakłady są oddalone od siebie o ponad 100 km. Z Siedlec do Białegostoku jest blisko 150 km, a pociąg jedzie 2,5 godziny. Nikt nie jest w stanie tak dojeżdżać codziennie do pracy

– mówił podczas pikiety przewodniczący Solidarności w PKP PLK Henryk Sikora.

Kolejarze żądali natychmiastowego zatrzymania procesu likwidacji zakładów linii kolejowych.

Związkowcy z kolejarskiej ''S'' domagają się konsultacji społecznych, zapewnienia stabilności zatrudnienia i zachowania miejsc pracy, utrzymania bezpieczeństwa i sprawności infrastruktury kolejowej oraz utrzymania krajowego przewoźnika strategicznego. Ten ostatni punkt uważają za szczególnie istotny w kontekście bezpieczeństwa państwa, wskazując na kolej jako na niezbędny element infrastruktury krytycznej.

Podczas demonstracji delegacja protestujących udała się do Ministerstwa. Przyjął ich podsekretarz stanu w resorcie infrastruktury Piotr Małolepszak, ale rozmowy nie przyniosły żadnego przełomu.

Pan minister zapewniał, że nasze obawy są nieuzasadnione. My natomiast wskazywaliśmy, że nie mamy żadnych gwarancji dotyczących utrzymania zatrudnienia. Nie podpisaliśmy z pracodawcą żadnego porozumienia w tej sprawie

– relacjonuje Henryk Sikora. Podczas spotkania przedstawiciele organizacji związkowych działających w spółce przekazali adresowaną do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka petycję z postulatami.

 

"Z taką zgodnością posłów jeszcze się nie spotkałem"

Gdy pracownicy PKP PLK protestowali przed gmachem Ministerstwa Infrastruktury, w Sejmie odbywało się posiedzenie podkomisji stałej do spraw transportu kolejowego, które w całości było poświęcone reorganizacji spółki.

Z taką zgodnością posłów jeszcze się nie spotkałem. Jednogłośnie podkreślali, że nie rozumieją zmian wprowadzanych w Polskich Liniach Kolejowych. Wskazywali, że są one nieuzasadnione, chociażby ze względu na realizowane inwestycje, które mogą zostać zakłócone. Z kolei zarząd przedstawiał korzyści płynące z reorganizacji, ale wydaje się, że nikt prócz zarządu tych korzyści nie dostrzega

– powiedział po zakończeniu posiedzenia Zdzisław Jasiński, przewodniczący Krajowej Sekcji Kolejarzy NSZZ „Solidarność”.

 

Na czym ma polegać "reorganizacja"?

Zarząd PKP PLK zapowiedział reorganizację spółki od 1 stycznia 2026 roku.

Przewidziano połączenie 12 zakładów linii kolejowych – sześć większych ma wchłonąć sześć mniejszych jednostek, np. zakład w Wałbrzychu ma zostać połączony z zakładem we Wrocławiu, zakład w Nowym Sączu zostanie włączony do Krakowa, Siedlce zostaną połączone z Białymstokiem, Ostrów Wielkopolski z Poznaniem, Skarżysko-Kamienna z Kielcami, a ZLK w Częstochowie – z Sosnowcem. 

W tej chwili w skład PKP PLK wchodzi 30 jednostek organizacyjnych, w tym 23 zakłady terenowe. 

Związkowcy krytycznie odnoszą się do zapewnień pracodawcy o tym, że podczas restrukturyzacji nikt nie straci zatrudnienia. Uznają to za niemożliwe i przewidują, iż części pracowników zostaną przedstawione tak niekorzystne zmiany w umowach z pracodawcą, że de facto skłoni ich to do odejścia z zakładów.


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Pikieta kolejarskiej Solidarności. Związkowcy mówią "stop" likwidacji zakładów linii kolejowych

Kolejarska Solidarność zaprotestowała 15 października w Warszawie przed Ministerstwem Infrastruktury. Związkowcy wyrazili sprzeciw wobec planów reorganizacji zakładów PKP Polskich Linii Kolejowych. Akcją zorganizowała kolejarska Solidarność, która obawia się, że ta reorganizacji doprowadzi do likwidacji miejsc pracy w spółce. Związkowcy apelują do zarządu firmy o odstąpienie od planowanych zmian.
Protest kolejarskiej Solidarności przed Ministerstwem Infrastruktury 15 października 2025 r.
Protest kolejarskiej Solidarności przed Ministerstwem Infrastruktury 15 października 2025 r. / Fot. Tomasz Gutry

Co musisz wiedzieć?

  • Związkowcy z kolejarskiej Solidarności pikietowali 15 października br. przed budynkiem Ministerstwa Infrastruktury w Warszawie.
  • Wyrazili w ten sposób sprzeciw wobec planów reorganizacji zakładów PKP Polskich Linii Kolejowych.
  • To nie pierwszy protest kolejarskiej Solidarności, poprzednie dotyczyły m.in. zwolnień grupowych w PKP Cargo, a także wyprzedawania majątku spółki.

Groźba utraty miejsc pracy

Kolejowa Solidarność protestowała 15 października pod Ministerstwem Infrastruktury przeciwko zapowiadanej reorganizacji zakładów PKP Polskich Linii Kolejowych. Pracownicy obawiają się redukcji zatrudnienia.

Część stanowisk zostanie zdublowana, tym samym część pracowników zostanie „wypchnięta” z firmy. Pracodawca twierdzi, że wszystkie miejsca pracy zostaną utrzymane, ale nie mówi, na jak długo: na miesiąc, na rok? Podkreśla, że każdy pracownik będzie miał pracę, ale nie wskazuje, gdzie i na jakim stanowisku. Niektóre łączone zakłady są oddalone od siebie o ponad 100 km. Z Siedlec do Białegostoku jest blisko 150 km, a pociąg jedzie 2,5 godziny. Nikt nie jest w stanie tak dojeżdżać codziennie do pracy

– mówił podczas pikiety przewodniczący Solidarności w PKP PLK Henryk Sikora.

Kolejarze żądali natychmiastowego zatrzymania procesu likwidacji zakładów linii kolejowych.

Związkowcy z kolejarskiej ''S'' domagają się konsultacji społecznych, zapewnienia stabilności zatrudnienia i zachowania miejsc pracy, utrzymania bezpieczeństwa i sprawności infrastruktury kolejowej oraz utrzymania krajowego przewoźnika strategicznego. Ten ostatni punkt uważają za szczególnie istotny w kontekście bezpieczeństwa państwa, wskazując na kolej jako na niezbędny element infrastruktury krytycznej.

Podczas demonstracji delegacja protestujących udała się do Ministerstwa. Przyjął ich podsekretarz stanu w resorcie infrastruktury Piotr Małolepszak, ale rozmowy nie przyniosły żadnego przełomu.

Pan minister zapewniał, że nasze obawy są nieuzasadnione. My natomiast wskazywaliśmy, że nie mamy żadnych gwarancji dotyczących utrzymania zatrudnienia. Nie podpisaliśmy z pracodawcą żadnego porozumienia w tej sprawie

– relacjonuje Henryk Sikora. Podczas spotkania przedstawiciele organizacji związkowych działających w spółce przekazali adresowaną do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka petycję z postulatami.

 

"Z taką zgodnością posłów jeszcze się nie spotkałem"

Gdy pracownicy PKP PLK protestowali przed gmachem Ministerstwa Infrastruktury, w Sejmie odbywało się posiedzenie podkomisji stałej do spraw transportu kolejowego, które w całości było poświęcone reorganizacji spółki.

Z taką zgodnością posłów jeszcze się nie spotkałem. Jednogłośnie podkreślali, że nie rozumieją zmian wprowadzanych w Polskich Liniach Kolejowych. Wskazywali, że są one nieuzasadnione, chociażby ze względu na realizowane inwestycje, które mogą zostać zakłócone. Z kolei zarząd przedstawiał korzyści płynące z reorganizacji, ale wydaje się, że nikt prócz zarządu tych korzyści nie dostrzega

– powiedział po zakończeniu posiedzenia Zdzisław Jasiński, przewodniczący Krajowej Sekcji Kolejarzy NSZZ „Solidarność”.

 

Na czym ma polegać "reorganizacja"?

Zarząd PKP PLK zapowiedział reorganizację spółki od 1 stycznia 2026 roku.

Przewidziano połączenie 12 zakładów linii kolejowych – sześć większych ma wchłonąć sześć mniejszych jednostek, np. zakład w Wałbrzychu ma zostać połączony z zakładem we Wrocławiu, zakład w Nowym Sączu zostanie włączony do Krakowa, Siedlce zostaną połączone z Białymstokiem, Ostrów Wielkopolski z Poznaniem, Skarżysko-Kamienna z Kielcami, a ZLK w Częstochowie – z Sosnowcem. 

W tej chwili w skład PKP PLK wchodzi 30 jednostek organizacyjnych, w tym 23 zakłady terenowe. 

Związkowcy krytycznie odnoszą się do zapewnień pracodawcy o tym, że podczas restrukturyzacji nikt nie straci zatrudnienia. Uznają to za niemożliwe i przewidują, iż części pracowników zostaną przedstawione tak niekorzystne zmiany w umowach z pracodawcą, że de facto skłoni ich to do odejścia z zakładów.



 

Polecane