Reforma Nowackiej nie wejdzie w życie. Kontrowersyjny projekt trafił do kosza
Co musisz wiedzieć?
- Ministerstwo Edukacji Narodowej wycofało projekt pozwalający zatrudniać w przedszkolach osoby bez uprawnień nauczycielskich
- Decyzja zapadła po fali krytyki ze strony środowisk akademickich i nauczycielskich
- Projekt zakładał, że o zatrudnieniu takiej osoby decydowałby dyrektor przedszkola za zgodą kuratora oświaty
- Krytycy ostrzegali, że nowe przepisy mogłyby obniżyć jakość edukacji przedszkolnej
Reforma Nowackiej nie wejdzie w życie
Projekt Ministerstwa Edukacji Narodowej, który miał pozwalać na zatrudnianie w przedszkolach osób niebędących nauczycielami, został oficjalnie wycofany.
- Wobec krytycznych uwag, głównie ze strony środowiska akademickiego i związków zawodowych, po pierwszym czytaniu, na wniosek Rady Ministrów, projekt został wycofany z dalszych prac
- poinformowała Ewelina Gorczyca, rzeczniczka MEN.
Projekt, nad którym rząd pracował od lipca 2025 roku, zakładał, że dyrektor przedszkola, za zgodą kuratora oświaty, mógłby zatrudnić osobę „posiadającą przygotowanie uznane przez dyrektora przedszkola za odpowiednie do prowadzenia danych zajęć”. Pomysł miał obowiązywać od września 2025 roku i - według resortu - rozwiązać problem braków kadrowych.
Jednak już na etapie prac sejmowych pojawiła się silna krytyka. Związki zawodowe oraz nauczyciele zwracali uwagę, że w przedszkolach brakuje nie tyle chętnych do pracy, co odpowiednich warunków i godnych płac.
- Proponowaliśmy jako ZNP, by wprowadzić możliwość odbycia studiów podyplomowych dla osób z przygotowaniem pedagogicznym, tak by mogli pracować w przedszkolu. I te studia podyplomowe dawałyby kwalifikacje
- przypomniała Urszula Woźniak z Zarządu Głównego ZNP.
Według danych MEN z czerwca 2025 roku w całej Polsce odnotowano 1657 wakatów w przedszkolach. Pomysł ministerstwa miał zatem częściowo rozwiązać problem braków kadrowych, ale - jak wskazują eksperci - uderzał w standardy zawodowe nauczycieli.
- PGNiG wydało pilny komunikat dla klientów
- Wyłączenia prądu w Wielkopolsce. Ważny komunikat
- PKO BP wydał komunikat dla klientów
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Były kanclerz Niemiec z przeszłością w Hitlerjugend: To uniemożliwia przywództwo Niemiec w Europie
Kontrowersyjny projekt trafił do kosza
Resort Barbary Nowackiej od początku miał problem z komunikacją wokół projektu. Najpierw zapowiedziano jego wycofanie, potem nieoczekiwanie wrócił do procedowania, co spotkało się z kolejną falą sprzeciwu. Ostatecznie, po miesiącach kontrowersji, projekt został definitywnie odrzucony.
Krytycznie o działaniach ministerstwa wypowiedziała się dr Zuzanna Jastrzębska-Krajewska, nauczycielka wychowania przedszkolnego i inicjatorka protestu przeciwko deregulacji zawodu.
- Brak przejrzystości, niespójna komunikacja i nagłe powroty projektu „tylnymi drzwiami”. To nie jest standard, jakiego oczekujemy w państwie prawa, zwłaszcza w obszarze tak wrażliwym jak edukacja najmłodszych - powiedziała.




