Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce
Co musisz wiedzieć?
- ABW zatrzymała w Polsce wysokiego przedstawiciela petersburskiego muzeum Ermitaż.
- Rosjanin Aleksandr B. był poszukiwany przez Ukrainę za nielegalne poszukiwania archeologiczne na okupowanym Krymie.
- Ukraińska prokuratura zapowiada wniosek o ekstradycję w związku z zarzutami zniszczenia dziedzictwa kulturowego.
- Zatrzymanie nastąpiło, gdy naukowiec przejeżdżał przez Polskę w drodze z Holandii na Bałkany.
Zatrzymanie przedstawiciela Ermitażu przez ABW
Wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż w Petersburgu , Aleksandr B., został zatrzymany na terytorium Polski przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. O sprawie poinformowało radio RMF FM.
Z ustaleń rozgłośni wynika, że Aleksandr B. miał znaleźć się w Polsce w zeszłym tygodniu jedynie przejazdem. Rosjanin podróżował z Holandii na Bałkany, gdzie prowadzi serię wykładów. Właśnie w czasie tej podróży funkcjonariusze ABW przeprowadzili jego zatrzymanie, wykorzystując fakt, że naukowiec na krótko pojawił się na terytorium Polski.
- Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego
- Solidarność powołała Sztab Akcji Protestacyjnej. "Rozpoczynamy przygotowania do ogólnokrajowej akcji protestacyjnej"
- Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy chcą zatrzymać Polskę
- Zełenski do Trumpa: Jesteśmy gotowi
- Wstrząsające świadectwo położnych na temat szpitali pod rządami Koalicji 13 grudnia: zabijane są zdrowe dzieci
- Znany dziennikarz przechodzi do Kanału Zero
- Czekasz na paczkę? Uważaj na taką wiadomość
- Ranking najbardziej wpływowych polityków według ''Politico''. Nawrocki wyróżniony, złe wieści dla Tuska
- Litwa wprowadziła stan wyjątkowy w całym kraju
- Zełenski zaprosił Karola Nawrockiego na Ukrainę. Jest odpowiedź Pałacu Prezydenckiego
- Znany polski serial wraca na antenę. Gratka dla fanów
- Piotr Duda: Jeśli rząd tych drzwi nie otworzy, to my je wyważymy
Ukraina domaga się ekstradycji Aleksandra B.
Aleksandr B. był wcześniej ścigany przez ukraińskie organy ścigania za działalność na okupowanym Krymie. Po zatrzymaniu w Polsce ukraińska prokuratura zapowiada wystąpienie do władz w Warszawie z formalnym wnioskiem o jego ekstradycję.
Według strony ukraińskiej Rosjanin miał wraz ze współpracownikami prowadzić nielegalne prace wykopaliskowe na terenie obiektu "Starożytne miasto Myrmekjon" w Kerczu. Kijów zarzuca mu, że w wyniku tych działań doszło do częściowego zniszczenia obiektu dziedzictwa kulturowego.




