Michał Ossowski, red. nacz. "Tygodnika Solidarność": Polska po wyborach

Wszystko wskazuje na to, że zakończone wybory parlamentarne nie ostudzą emocji związanych z krajową polityką. Wręcz przeciwnie, zapowiadają się kolejne cztery lata pełne napięć i eskalacji konfliktów. Wszystko za sprawą nowego rozkładu sił w parlamencie. Jaka więc będzie Polska po wyborach?
 Michał Ossowski, red. nacz. "Tygodnika Solidarność": Polska po wyborach
/ Wikipedia, CC-BY-SA 3.0
Dzisiaj jeszcze trudno odpowiedzieć na to pytanie, ale na podstawie wyników poszczególnych partii można pokusić się już o wstępną analizę. Bezsprzecznie więc wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując blisko dwudziestoprocentową przewagę nad Koalicją Obywatelską – największą partią opozycyjną. Na uwagę zasługuje też dobry wynik Lewicy i zaskakująco mocna pozycja PSL. Największym zaskoczeniem jest jednak moim zdaniem wynik Konfederacji, a zwłaszcza bardzo wysokie poparcie wśród najmłodszych wyborców. Pomimo niekwestionowanego zwycięstwa PiS, które pozwala partii Jarosława Kaczyńskiego na drugą z rzędu samodzielną kadencję, pojawiają się silne głosy po stronie opozycji wskazujące właśnie na nią jako zwycięzcę wyborów. Kalkulacja jest tutaj prosta. Zjednoczona opozycja zdobyła więcej głosów niż Prawo i Sprawiedliwość. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się w tej tezie spójne i logiczne, jednak nawet po niezbyt dogłębnej analizie widać mniej lub bardziej zręczną próbę manipulacji opinią społeczną. Interpretacja wyników wyborczych lansowana przez opozycję, a w zasadzie głównie przez Koalicję Obywatelską, zakłada, że wszyscy, którzy nie oddali głosu na PIS, są przeciwnikami tej partii. I to wydaje się logiczne. Nielogiczne natomiast wydaje się już niestosowanie tego samego kryterium do innych partii. Tezie o zwycięstwie zjednoczonej opozycji przeczy też to, że nic takiego jak zjednoczona opozycja nie istnieje. Po wyborach do europarlamentu rozpadła się Koalicja Europejska budowana niemal wyłącznie na postulacie odsunięcia od władzy Prawa i Sprawiedliwości. Jej kontynuatorka, Koalicja Obywatelska, to w zasadzie PO z niedobitkami Nowoczesnej. Zarówno Lewica, jak i PSL zdecydowały się pójść do wyborów samodzielnie i jak pokazują wyniki wyborów, dobrze na tym wyszły. Także powyborcze nawoływania Grzegorza Schetyny do zjednoczenia opozycji jak na razie nie znajdują poklasku. Szef PSL jasno mówi, że każda partia ma swojego szefa, z kolei Adrian Zandberg z Lewicy wskazuje na PO jako głównego konkurenta do korony królowej opozycji. Do uzasadnienia zwycięstwa opozycji zalicza się także dosyć często głosy Konfederacji, co wydaje się już całkiem kuriozalne. Konfederacja jest co prawda w opozycji, ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie wyobraża sobie współpracy narodowców ze zwolennikami związków partnerskich. Jaka więc będzie Polska po wyborach, czas pokaże. Niewątpliwie jednak oprócz anty-PiS-u będziemy świadkami także walki pomiędzy ugrupowaniami opozycyjnymi, zwłaszcza PO i Lewicą. To ugrupowanie, które zwycięży w tej potyczce, zmierzy się z partią rządzącą za cztery lata.

Michał Ossowski

 

 

POLECANE
Polski rząd godzi się na umowę z Mercosur. Wspólne oświadczenie rządów francuskiego i polskiego z ostatniej chwili
"Polski rząd godzi się na umowę z Mercosur". Wspólne oświadczenie rządów francuskiego i polskiego

- Polski rząd godzi się na umowę UE-MERCOSUR - pisze Jacek Saryusz Wolski na platformie "X". Umowa budzi potężne kontrowersje.

Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej z ostatniej chwili
Sejm przyjął uchwałę o upamiętnieniu ofiar Obławy Augustowskiej

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej w 80. rocznicę zbrodni oddaje hołd Ofiarom Obławy Augustowskiej, niezłomnym żołnierzom drugiej konspiracji, którzy po zakończeniu II wojny światowej podjęli heroiczną walkę o prawdziwą niepodległość Polski - głosi uchwała przyjęta w środę przez izbę niższą.

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców Wiadomości
Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach. Komunikat dla mieszkańców

Pożar hali z elektroodpadami w Gliwicach już się nie rozprzestrzenia, sytuacja jest opanowana - podała wieczorem straż pożarna. Ogień objął około 400 metrów kwadratowych, nikt nie został poszkodowany. Dogaszanie może potrwać kilka godzin.

Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham Wiadomości
Książę Harry na wygnaniu? Niepokojące doniesienia z Pałacu Buckingham

Mimo że książę Harry i Meghan Markle oficjalnie wycofali się z obowiązków królewskich w 2021 roku, echo tej decyzji wciąż odbija się w mediach i prasie. Według królewskich komentatorów to właśnie Harry coraz wyraźniej odczuwa konsekwencje swojego wyboru.

Operacja „zastraszyć adwokatów” tylko u nas
Operacja „zastraszyć adwokatów”

W III RP rozpoczęto nowy rozdział. Tym razem nie dotyczy on reformy prawa, wzmocnienia niezależności sądów czy rozliczania afer. Nie – to rozdział znacznie bardziej złowrogi. Rozdział o tym, jak państwo Donalda Tuska zaczyna bać się tych, którzy mają odwagę bronić niesłusznie prześladowanych. Polowanie nie jest dziś na przestępców, lecz na obrońcę – mec. Krzysztofa Wąsowskiego. I nie dlatego, że złamał prawo, ale dlatego, że nie ugiął się przed władzą. Bo miał odwagę stanąć po stronie tych, którzy w demokratycznym państwie nie powinni być nigdy prześladowani.

Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale Wiadomości
Sukces Świątek na Wimbledonie. Polka po raz pierwszy w półfinale

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała z Rosjanką Ludmiłą Samsonową (nr 19.) 6:2, 7:5 w ćwierćfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do półfinału tej imprezy. Dotychczas jej najlepszym wynikiem w Londynie był ćwierćfinał w 2023 roku.

Niemcy: Zatrzymano 27-latka podejrzanego o planowanie zamachu Wiadomości
Niemcy: Zatrzymano 27-latka podejrzanego o planowanie zamachu

Wczesnym rankiem 9 lipca 2025 roku funkcjonariusze policji w Essen (Nadrenia Północna-Westfalia) zatrzymali młodego mężczyznę podejrzanego o przygotowywanie ataku terrorystycznego.

„Po 26 latach żegnam się z TVN”. Znany prezenter odchodzi Wiadomości
„Po 26 latach żegnam się z TVN”. Znany prezenter odchodzi

Po 26 latach związku ze stacją TVN Hubert Urbański zakończył swoją współpracę z nadawcą, który był domem kultowego teleturnieju „Milionerzy”. Informację o rozstaniu prezenter przekazał 30 czerwca w mediach społecznościowych. „Po 26 latach żegnam się z TVN – ze stacją, w której przeżyłem swoje najlepsze chwile zawodowe” – napisał na Instagramie.

Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej kłamie na temat obywatelskich obrońców granic gorące
Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej kłamie na temat obywatelskich obrońców granic

Oficjalny profil Platformy Obywatelskiej na platformie X opublikował spot uderzający w obywatelskich obrońców granic. – Tak wyglądają obrońcy granic, których PiS wysyła na polskie granice – mówi lektor w spocie. Tyle tylko, że użyte w spocie ujęcia pochodzą z reklamy walk na gołe pięści Gromda.

W Sejmie pierwsze spotkanie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic Wiadomości
W Sejmie pierwsze spotkanie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic

W Sali Kolumnowej Sejmu RP odbyło się pierwsze posiedzenie Zespołu Parlamentarnego Ruchu Obrony Granic. Spotkanie miało charakter inaugurujący działalność parlamentarnego zaplecza tego społecznego ruchu. W wydarzeniu uczestniczyli politycy, aktywiści oraz ochotnicy, którzy wcześniej działali przy granicy.

REKLAMA

Michał Ossowski, red. nacz. "Tygodnika Solidarność": Polska po wyborach

Wszystko wskazuje na to, że zakończone wybory parlamentarne nie ostudzą emocji związanych z krajową polityką. Wręcz przeciwnie, zapowiadają się kolejne cztery lata pełne napięć i eskalacji konfliktów. Wszystko za sprawą nowego rozkładu sił w parlamencie. Jaka więc będzie Polska po wyborach?
 Michał Ossowski, red. nacz. "Tygodnika Solidarność": Polska po wyborach
/ Wikipedia, CC-BY-SA 3.0
Dzisiaj jeszcze trudno odpowiedzieć na to pytanie, ale na podstawie wyników poszczególnych partii można pokusić się już o wstępną analizę. Bezsprzecznie więc wybory wygrało Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując blisko dwudziestoprocentową przewagę nad Koalicją Obywatelską – największą partią opozycyjną. Na uwagę zasługuje też dobry wynik Lewicy i zaskakująco mocna pozycja PSL. Największym zaskoczeniem jest jednak moim zdaniem wynik Konfederacji, a zwłaszcza bardzo wysokie poparcie wśród najmłodszych wyborców. Pomimo niekwestionowanego zwycięstwa PiS, które pozwala partii Jarosława Kaczyńskiego na drugą z rzędu samodzielną kadencję, pojawiają się silne głosy po stronie opozycji wskazujące właśnie na nią jako zwycięzcę wyborów. Kalkulacja jest tutaj prosta. Zjednoczona opozycja zdobyła więcej głosów niż Prawo i Sprawiedliwość. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się w tej tezie spójne i logiczne, jednak nawet po niezbyt dogłębnej analizie widać mniej lub bardziej zręczną próbę manipulacji opinią społeczną. Interpretacja wyników wyborczych lansowana przez opozycję, a w zasadzie głównie przez Koalicję Obywatelską, zakłada, że wszyscy, którzy nie oddali głosu na PIS, są przeciwnikami tej partii. I to wydaje się logiczne. Nielogiczne natomiast wydaje się już niestosowanie tego samego kryterium do innych partii. Tezie o zwycięstwie zjednoczonej opozycji przeczy też to, że nic takiego jak zjednoczona opozycja nie istnieje. Po wyborach do europarlamentu rozpadła się Koalicja Europejska budowana niemal wyłącznie na postulacie odsunięcia od władzy Prawa i Sprawiedliwości. Jej kontynuatorka, Koalicja Obywatelska, to w zasadzie PO z niedobitkami Nowoczesnej. Zarówno Lewica, jak i PSL zdecydowały się pójść do wyborów samodzielnie i jak pokazują wyniki wyborów, dobrze na tym wyszły. Także powyborcze nawoływania Grzegorza Schetyny do zjednoczenia opozycji jak na razie nie znajdują poklasku. Szef PSL jasno mówi, że każda partia ma swojego szefa, z kolei Adrian Zandberg z Lewicy wskazuje na PO jako głównego konkurenta do korony królowej opozycji. Do uzasadnienia zwycięstwa opozycji zalicza się także dosyć często głosy Konfederacji, co wydaje się już całkiem kuriozalne. Konfederacja jest co prawda w opozycji, ale chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie wyobraża sobie współpracy narodowców ze zwolennikami związków partnerskich. Jaka więc będzie Polska po wyborach, czas pokaże. Niewątpliwie jednak oprócz anty-PiS-u będziemy świadkami także walki pomiędzy ugrupowaniami opozycyjnymi, zwłaszcza PO i Lewicą. To ugrupowanie, które zwycięży w tej potyczce, zmierzy się z partią rządzącą za cztery lata.

Michał Ossowski

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe