Alexander Degejt: Podwójna przegrana Sorosa

My tu się zajmujemy okupacją Sejmu, ciamajdanem i fakturami Kijowskiego a tam daleko, za oceanem ludzie majątki tracą. George Soros, ledwo Donald Trump wygrał wybory, zbiedniał o miliard dolarów. Stracił je na giełdzie wierząc i licząc na to, że po niesłusznym wyborze inwestorzy zaczną na gwałt wyprzedawać swoje papiery i zwiewać do Kanady. Zagrał na spadki a tu bum! Giełda skoczyła w górę i "filantrop" popłynął na okrągłą sumkę. Za chwilę oczywiście się odkuje, idiotą nie jest i nie inwestuje kierując się ideologią a twardymi danymi, jednak ta jego wtopa - mówiąc po młodzieżowemu - pokazuje rzeczywistość w zupełnie innych barwach niż mogłoby się wydawać.
 Alexander Degejt: Podwójna przegrana Sorosa
/ screen YouTube

Większość tzw. przeciętnych zjadaczy chleba sądzi, że giełdą rządzą rekiny, wielcy gracze układający pionki na inwestycyjnej szachownicy wedle własnego widzimisię. Że to oni decydują jakie akcje mają wzrosnąć a jakie spaść, jak głębokie mają być hossy i bessy i kto ma zarobić a kto stracić. Że mali inwestorzy mogą zyskać tylko wtedy, kiedy trafnie przewidzą posunięcia tych gigantów. Tymczasem okazuje się, że jest dokładnie odwrotnie - giełdami, rynkami inwestycyjnymi rządzą, tak jak całą gospodarką, mali i średni. To oni w swojej masie decydują o trendach. Oczywiście rekiny mogą od czasu do czasu uderzyć i coś na tym ugrać (jak rzeczony Soros na brytyjskim funcie), ale w dłuższej perspektywie znaczą niewiele. 
Amerykańska (i nie tylko) giełda skoczyła dlatego, że po zwycięstwie Trumpa mali i średni zobaczyli dla siebie szansę. Czterdziestym piątym prezydentem Stanów Zjednoczonych został (właściwie to dopiero za parę dni zostanie) facet niezwiązany z wielkimi korporacjami i inwestycyjnymi rekinami, facet dający nadzieję na powiew wolności. I ta nadzieja skłoniła ich do inwestowania, do kupowania akcji. Koroporacyjne lobby dążące na całym świecie do zmonopolizowania gospodarki i wycięcia małych/średnich przedsiębiorców dostało po nosie. A Soros przegrał, bo był przekonany, że giganci już na tyle opanowali rynki by móc decydować o wszystkim. 
Ja jestem zresztą przekonany, że on nie tylko na te spadki zagrał, on chciał je wywołać po cichu licząc na to, że mali i średni inwestorzy dotkliwie odczują straty po czym odwrócą się od Trumpa obwiniając go o swoje niepowodzenie. Chodziło o wywołanie kryzysu i buntu społecznego by nowy prezydent był powszechnie nieakceptowany, bez szans na reelekcję za cztery lata. I tutaj tak naprawdę tkwi sedno przegranej Georga Sorosa, ten miliard - jak napisałem - szybko sobie odbije, polityczna porażka jest jednak nie do odrobieia. Choć, nie mam co do tego wątpliwości, będzie próbował.

Alexander Degrejt www.babaichlop.pl

 

POLECANE
Karol Nawrocki: Pamięć i prawda to fundament wspólnoty z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Pamięć i prawda to fundament wspólnoty

Pamięć i prawda to słowa, które w tych dniach nabierają wyjątkowego znaczenia, to fundament wspólnoty, ważny dla procesu pojednania – napisał prezydent elekt Karol Nawrocki w 80. rocznicę Obławy Augustowskiej. Wskazał na pamięć o ofiarach totalitaryzmu i prawdę, która nazywa zło po imieniu.

Wielkopolska: Ważny komunikat dla mieszkańców. Woda niezdatna do spożycia z ostatniej chwili
Wielkopolska: Ważny komunikat dla mieszkańców. Woda niezdatna do spożycia

Mieszkańcy trzech miejscowości w Wielkopolsce muszą zachować szczególną ostrożność. Woda z lokalnego wodociągu nie nadaje się do bezpośredniego spożycia – ostrzega sanepid.

Populacja UE osiągnęła rekordowy poziom Wiadomości
Populacja UE osiągnęła rekordowy poziom

Imigracja do Unii Europejskiej spowodowała w zeszłym roku wzrost liczby ludności UE do rekordowych 450,4 mln – wynika z najnowszych danych Eurostatu.

Iga Świątek triumfatorką Wimbledonu. Historyczne zwycięstwo Polki z ostatniej chwili
Iga Świątek triumfatorką Wimbledonu. Historyczne zwycięstwo Polki

Iga Świątek wygrała w finale z Amerykanką Amandą Anisimovą 6:0, 6:0 i po raz pierwszy w karierze zwyciężyła w wielkoszlemowym Wimbledonie, najstarszym i najbardziej prestiżowym turnieju tenisowym świata. To pierwszy od 114 lat przypadek, by w finale tego turnieju jedna z tenisistek nie wygrała ani jednego gema.

Niebezpieczna butelka na wodę wycofana ze sprzedaży. Dwoje konsumentów straciło wzrok z ostatniej chwili
Niebezpieczna butelka na wodę wycofana ze sprzedaży. Dwoje konsumentów straciło wzrok

Amerykańska sieć Walmart wycofuje ze sklepów popularną stalową butelkę termiczną marki Ozark Trail. Jak ostrzega amerykańska Komisja ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich (CPSC), produkt może stanowić realne zagrożenie dla zdrowia - szczególnie, gdy używany jest do przechowywania napojów gazowanych lub fermentowanych.

Iga Świątek zdemolowała rywalkę w pierwszym secie finału Wimbledonu z ostatniej chwili
Iga Świątek zdemolowała rywalkę w pierwszym secie finału Wimbledonu

Iga Świątek wygrała z amerykańską tenisistką Amandą Anisimovą pierwszego seta 6:0 w finale wielkoszlemowego Wimbledonu na kortach trawiastych w Londynie.

Lublin: Pielęgniarka zaatakowana podczas dyżuru z ostatniej chwili
Lublin: Pielęgniarka zaatakowana podczas dyżuru

Zarzuty naruszenia nietykalności usłyszał 50-letni mieszkaniec Lublina, który podczas udzielania mu pomocy medycznej zaatakował pielęgniarkę w jednym z lubelskich szpitali. Grozi za to do trzech lat więzienia - poinformowała w sobotę policja.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Pasażerowie PKP Intercity powinni przygotować się na utrudnienia w podróży. Spółka opublikowała dwa ważne komunikaty dotyczące opóźnienia jednego z pociągów oraz braku wagonów gastronomicznych w wybranych składach.

Trump zapowiada 30-procentowe cła na towary z UE i Meksyku. Jest odpowiedź KE z ostatniej chwili
Trump zapowiada 30-procentowe cła na towary z UE i Meksyku. Jest odpowiedź KE

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w sobotę na swojej platformie społecznościowej Truth Social, że 1 sierpnia nałoży 30-procentowe cła na dobra importowane z Unii Europejskiej i Meksyku.

Minister Leszczyna pochwaliła się inwestycją z czasów PiS. Odpowiedź przyszła szybko Wiadomości
Minister Leszczyna pochwaliła się inwestycją z czasów PiS. Odpowiedź przyszła szybko

Minister zdrowia Izabela Leszczyna odwiedziła plac budowy nowego szpitala onkologicznego we Wrocławiu. Zdjęcia z tej wizyty zostały udostępnione w mediach społecznościowych Ministerstwa Zdrowia. Wydarzenie nie pozostało bez echa - na Twitterze/X zareagował poseł PiS Janusz Cieszyński, zarzucając szefowej resortu zdrowia próbę przypisania sobie zasług. Nie zabrakło również komentarzy ze strony innych użytkowników, którzy nie jej krytyki. "Jak zwykle dzięki PiS" - zauważają.

REKLAMA

Alexander Degejt: Podwójna przegrana Sorosa

My tu się zajmujemy okupacją Sejmu, ciamajdanem i fakturami Kijowskiego a tam daleko, za oceanem ludzie majątki tracą. George Soros, ledwo Donald Trump wygrał wybory, zbiedniał o miliard dolarów. Stracił je na giełdzie wierząc i licząc na to, że po niesłusznym wyborze inwestorzy zaczną na gwałt wyprzedawać swoje papiery i zwiewać do Kanady. Zagrał na spadki a tu bum! Giełda skoczyła w górę i "filantrop" popłynął na okrągłą sumkę. Za chwilę oczywiście się odkuje, idiotą nie jest i nie inwestuje kierując się ideologią a twardymi danymi, jednak ta jego wtopa - mówiąc po młodzieżowemu - pokazuje rzeczywistość w zupełnie innych barwach niż mogłoby się wydawać.
 Alexander Degejt: Podwójna przegrana Sorosa
/ screen YouTube

Większość tzw. przeciętnych zjadaczy chleba sądzi, że giełdą rządzą rekiny, wielcy gracze układający pionki na inwestycyjnej szachownicy wedle własnego widzimisię. Że to oni decydują jakie akcje mają wzrosnąć a jakie spaść, jak głębokie mają być hossy i bessy i kto ma zarobić a kto stracić. Że mali inwestorzy mogą zyskać tylko wtedy, kiedy trafnie przewidzą posunięcia tych gigantów. Tymczasem okazuje się, że jest dokładnie odwrotnie - giełdami, rynkami inwestycyjnymi rządzą, tak jak całą gospodarką, mali i średni. To oni w swojej masie decydują o trendach. Oczywiście rekiny mogą od czasu do czasu uderzyć i coś na tym ugrać (jak rzeczony Soros na brytyjskim funcie), ale w dłuższej perspektywie znaczą niewiele. 
Amerykańska (i nie tylko) giełda skoczyła dlatego, że po zwycięstwie Trumpa mali i średni zobaczyli dla siebie szansę. Czterdziestym piątym prezydentem Stanów Zjednoczonych został (właściwie to dopiero za parę dni zostanie) facet niezwiązany z wielkimi korporacjami i inwestycyjnymi rekinami, facet dający nadzieję na powiew wolności. I ta nadzieja skłoniła ich do inwestowania, do kupowania akcji. Koroporacyjne lobby dążące na całym świecie do zmonopolizowania gospodarki i wycięcia małych/średnich przedsiębiorców dostało po nosie. A Soros przegrał, bo był przekonany, że giganci już na tyle opanowali rynki by móc decydować o wszystkim. 
Ja jestem zresztą przekonany, że on nie tylko na te spadki zagrał, on chciał je wywołać po cichu licząc na to, że mali i średni inwestorzy dotkliwie odczują straty po czym odwrócą się od Trumpa obwiniając go o swoje niepowodzenie. Chodziło o wywołanie kryzysu i buntu społecznego by nowy prezydent był powszechnie nieakceptowany, bez szans na reelekcję za cztery lata. I tutaj tak naprawdę tkwi sedno przegranej Georga Sorosa, ten miliard - jak napisałem - szybko sobie odbije, polityczna porażka jest jednak nie do odrobieia. Choć, nie mam co do tego wątpliwości, będzie próbował.

Alexander Degrejt www.babaichlop.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe