Alexander Degrejt: Charytatywny szantaż emocjonalny

Kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już prawie za nami. Na ulice miast, miasteczek, wsi i przysiółków jak co roku wyszli wolontariusze z kartonowymi puszkami i zbierali na „szczytny” cel. Są wszędzie, na ulicach, placach, pod kościołami, nie sposób na nich nie trafić podczas spaceru. I dobrze, chcą zbierać – mają prawo, żyjemy w wolnym, wbrew opinii niektórych celebrytów, kraju, każdemu wolno robić co mu się podoba. My nie mamy pretensji o to, że Orkiestra zbiera forsę, że urządza huczny finał, że ludzie wrzucają do puszek drobniejsze i grubsze pieniądze i tak dalej. Ba, powiemy więcej – my jesteśmy z tego zadowoleni, bo dziś runęła narracja jakoby Polska była dyktaturą, zamordystycznym reżimem, w którym bez zgody naczelnego Kaczora nic nie mogło się wydarzyć.
 Alexander Degrejt: Charytatywny szantaż emocjonalny
/ morguefile.com

 

Wkurza nas inna rzecz: promowane przez szefa WOŚP Jurka Owsiaka i przyjazne mu media oraz środowiska twierdzenie, że nie wrzucając pieniędzy do puszki nie jesteś dobrym człowiekiem a krytykując Orkiestrę stajesz po stronie zła. Jesteśmy uczuleni na szantaż emocjonalny i moralny, nie akceptujemy go i będziemy tępić za każdym razem jak wejdzie nam w paradę. Jest to najobrzydliwsza forma psychicznego nacisku i wymuszania pożądanych zachowań, dyskredytująca praktykujących takie zachowania. Wyobraźmy sobie co by się stało, gdyby ksiądz Stryczek (szef Szlachetnej Paczki) stwierdził nagle, że każdy kto nie podpisuje się pod ideą jego akcji i nie wspiera jej będzie bez wątpienia potępiony? Albo gdyby Janina Ochojska publicznie powiedziała, że wszyscy mający wątpliwości co do działań Polskiej Akcji Humanitarnej są złymi ludźmi, których należy wyrzucić poza społeczny nawias? Już o Caritasie i innych akcjach stricte kościelnych nie wspomnimy, bębenki w uszach popękałyby od wycia a my swoje zdrowie cenimy.

Gdyby myśl tak przyszła do głowy szefom którejkolwiek z tych akcji, spotkałoby się to z naszej strony z równie energicznym sprzeciwem. Dlatego powiemy to wprost: nie idea owsiakowej akcji nam przeszkadza, nie jej forma, nie cel i sposób jego realizacji ale zmuszanie wszystkich do jej wspierania. Skoro my nikomu nie zabraniamy wrzucać do puszek to chcemy (żądamy!) by nam pozwolono do tychże NIE WRZUCIĆ. I nie łazić po świecie z czerwonymi serduszkami przylepionymi do każdej części garderoby łącznie z tylną częścią spodni. Nie życzymy sobie i bardzo byśmy chcieli, żeby tę naszą wolę uszanować. Pozwólcie nam też na zachowanie ewangelicznej zasady „niech twoja lewa ręka nie wie, co czyni prawa”. Niektórzy nie potrzebują, ani nie chcą rozgłosu. I niech tak zostanie. Wolność polega na możliwości wyboru. W każdej sprawie, nawet najsłuszniejszej i najszlachetniejszej.

Alexander Degrejt & Monika Nowak www.babaichlop.pl


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Alexander Degrejt: Charytatywny szantaż emocjonalny

Kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już prawie za nami. Na ulice miast, miasteczek, wsi i przysiółków jak co roku wyszli wolontariusze z kartonowymi puszkami i zbierali na „szczytny” cel. Są wszędzie, na ulicach, placach, pod kościołami, nie sposób na nich nie trafić podczas spaceru. I dobrze, chcą zbierać – mają prawo, żyjemy w wolnym, wbrew opinii niektórych celebrytów, kraju, każdemu wolno robić co mu się podoba. My nie mamy pretensji o to, że Orkiestra zbiera forsę, że urządza huczny finał, że ludzie wrzucają do puszek drobniejsze i grubsze pieniądze i tak dalej. Ba, powiemy więcej – my jesteśmy z tego zadowoleni, bo dziś runęła narracja jakoby Polska była dyktaturą, zamordystycznym reżimem, w którym bez zgody naczelnego Kaczora nic nie mogło się wydarzyć.
 Alexander Degrejt: Charytatywny szantaż emocjonalny
/ morguefile.com

 

Wkurza nas inna rzecz: promowane przez szefa WOŚP Jurka Owsiaka i przyjazne mu media oraz środowiska twierdzenie, że nie wrzucając pieniędzy do puszki nie jesteś dobrym człowiekiem a krytykując Orkiestrę stajesz po stronie zła. Jesteśmy uczuleni na szantaż emocjonalny i moralny, nie akceptujemy go i będziemy tępić za każdym razem jak wejdzie nam w paradę. Jest to najobrzydliwsza forma psychicznego nacisku i wymuszania pożądanych zachowań, dyskredytująca praktykujących takie zachowania. Wyobraźmy sobie co by się stało, gdyby ksiądz Stryczek (szef Szlachetnej Paczki) stwierdził nagle, że każdy kto nie podpisuje się pod ideą jego akcji i nie wspiera jej będzie bez wątpienia potępiony? Albo gdyby Janina Ochojska publicznie powiedziała, że wszyscy mający wątpliwości co do działań Polskiej Akcji Humanitarnej są złymi ludźmi, których należy wyrzucić poza społeczny nawias? Już o Caritasie i innych akcjach stricte kościelnych nie wspomnimy, bębenki w uszach popękałyby od wycia a my swoje zdrowie cenimy.

Gdyby myśl tak przyszła do głowy szefom którejkolwiek z tych akcji, spotkałoby się to z naszej strony z równie energicznym sprzeciwem. Dlatego powiemy to wprost: nie idea owsiakowej akcji nam przeszkadza, nie jej forma, nie cel i sposób jego realizacji ale zmuszanie wszystkich do jej wspierania. Skoro my nikomu nie zabraniamy wrzucać do puszek to chcemy (żądamy!) by nam pozwolono do tychże NIE WRZUCIĆ. I nie łazić po świecie z czerwonymi serduszkami przylepionymi do każdej części garderoby łącznie z tylną częścią spodni. Nie życzymy sobie i bardzo byśmy chcieli, żeby tę naszą wolę uszanować. Pozwólcie nam też na zachowanie ewangelicznej zasady „niech twoja lewa ręka nie wie, co czyni prawa”. Niektórzy nie potrzebują, ani nie chcą rozgłosu. I niech tak zostanie. Wolność polega na możliwości wyboru. W każdej sprawie, nawet najsłuszniejszej i najszlachetniejszej.

Alexander Degrejt & Monika Nowak www.babaichlop.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe