Niepłacenie minimalnej stawki godzinowej to oszukiwanie pracownika i państwa
Problem omijania minimalnej stawki godzinowej ma dotyczyć 20 procent skontrolowanych przez Państwową Inspekcję Pracy przedsiębiorstw. Wśród zarzutów PIP-u jest m.in. wliczanie dodatków, które nie powinny być zaliczane do płacy minimalnej. To np. opłaty za odzież, czy też dzierżawę odkurzacza.
Jak zaznaczył na radiowej antenie wiceminister rodziny, niektórzy przedsiębiorcy uważają, że minimalna stawka godzinowa ich nie dotyczy, bo powinna być płacona tylko w podmiotach publicznych, a nie prywatnych firmach.
Wiele wynika zatem z niewiedzy i trzeba pracodawców informować o nowych przepisach, podkreślił Szwed.
Mówił o działaniach informacyjnych Solidarności w ramach akcji „13 zł i nie kombinuj”, a także o wspólnych działaniach resortu z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych i Państwową Inspekcją Pracy.
Poinformował, że zostanie wydamy informator, który wyjaśni na czym polega minimalna stawka godzinowa i płaca minimalna wraz z przykładami.
Stanisław Szwed mówi również, że czy umowy zlecenia nie są zamieniane na umowy o dzieło, a praca legalna na tę „na czarno”.
„Z naszych danych wynika, że zdarzają się takie nieprawidłowości”– podał wiceminister rodziny na antenie Polskiego Radia 24.
Tutaj cała rozmowa do wysłuchania
Anna Grabowska