Zuza Baum: "Po mnie możecie się spodziewać wszystkiego"

Robię pop, rap, jazz. Wraz z fletem poprzecznym. O nim nie zapomnę (śmiech). Wkładam w moją twórczość dużo serducha i to słychać. Wierzę, że prawda się obroni, a w moich kawałkach jest bardzo dużo prawdy – mówi Zuza Baum, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Zuza Baum Zuza Baum:
Zuza Baum / Materiały prasowe

– Chcesz, żeby przy Twojej muzyce ludzie odlecieli?

– To brzmi super, ale wydaję mi się, że piszę muzykę i teksty, która ma na celu przybliżenie odbiorcom rzeczywistości. Chcę zbliżać ludzi do nich samych, do ich emocji.

– Dlaczego nawijasz po angielsku? Na polskim rynku trudniej jest artystom rapującym czy śpiewającym nie po polsku.

– Jak tworzę, to nie myślę, czy coś się sprzeda czy nie sprzeda. Język angielski jest dla mnie prosty w obsłudze. Jest dobry do śpiewania. Chcę wyjść poza Polskę z moją twórczością. Jednak to nie jest tak, że zamykam się wyłącznie na język angielski. Piszę również teksty po polsku. Planuję w marcu 2021 roku wydać EP-kę. Na początku miała być ona anglojęzyczna, w tym momencie uznałam, że będą tez kawałki po polsku i po angielsku. Wierzę, że moje wydawnictwo trafi do jak największej grupy odbiorców.

– Co sądzisz o tym, że wokalistki pop stają się „raperkami”?

– Obserwuję to zjawisko. Jednak nie wiem, co o tym sądzić. Gdyby rok temu byś mi powiedział, że będę rapować, to puknęłabym się w czoło. Przecież ja zawsze śpiewałam jazz. Rap wyszedł mi naturalnie, nie myślałam o trendach.  Zaczęłam pisać teksty, które były bardzo długie i miały dużo treści, bardzo mocnej treści.

– Słychać u Ciebie swing, Ty płyniesz na bicie. Śpiewanie jazzu pomogło Ci w przejściu na rap?

– Na pewno. Muszę podkreślić, że muzyką zajmuje się od dawna. Zawsze śpiewałam. Bardzo długo grałam w kapelach rockowych i metalowych. Przez jakiś czas nie mogłam śpiewać. Miałam problemy zdrowotne, ale udało się je przezwyciężyć.

– Jaki jest Twój pomysł na siebie?

– Do końca życia będę w fazie eksperymentu. Lubię próbować różnych rzeczy. Po mnie możecie się spodziewać wszystkiego. Robię pop, rap, jazz. Wraz z fletem poprzecznym. O nim nie zapomnę (śmiech). Wkładam w moją twórczość dużo serducha i to słychać. Wierzę, że prawda się obroni, a w moich kawałkach jest bardzo dużo prawdy.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 

POLECANE
Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu z ostatniej chwili
Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu

– Podczas RBN przekazałem prezydentowi i prezydentowi elektowi, że w interesie państwa polskiego jest rozwianie wszelkich wątpliwości, aby nikt nie mógł kwestionować procedur wyborczych i wyniku wyborów – oświadczył w środę premier Donald Tusk.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław rusza z kampanią meldunkową. Z danych podanych przez MPWiK wynika, że zużycie wody odpowiada populacji około 900 tys. osób. To o blisko 300 tys. więcej niż oficjalnie zameldowanych.

Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. To pewien precedens z ostatniej chwili
Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. "To pewien precedens"

Prezydent elekt Karol Nawrocki po raz pierwszy uczestniczył w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Został zaproszony przez prezydenta Andrzeja Dudę w charakterze gościa.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Procesje Bożego Ciała 19 czerwca 2025 r. i wyścig "PZU Gran Fondo Lublin 2025" 22 czerwca 2025 r. spowodują czasowe zamknięcia ulic w Lublinie. Sprawdź alternatywne trasy i godziny.

Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO] z ostatniej chwili
Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO]

Karol Nawrocki przyszedł w środę na spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołanego przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. Wejście prezydenta elekta na salę obrad przykuło uwagę obserwatorów. " Karol Nawrocki wszedł jak do siebie i wszyscy, włącznie z Donaldem Tuskiem, wyczuli tę aurę" - pisze jeden z komentatorów na platformie X. 

Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów z ostatniej chwili
Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów

Komisja Europejska w środę pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Według KE Polska nie zapewniła możliwości wnoszenia przez organizacje ekologiczne i osoby fizyczne skarg do sądów krajowych. Skargi miałyby dotyczyć przekraczania norm zanieczyszczeń.

Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego Wiadomości
Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego

Linia kolejowa od Kościerzyny do Gdyni zostanie zamknięta od 30 czerwca. Powodem są prace modernizacyjne. Samorząd Województwa Pomorskiego wprowadza autobusową komunikację zastępczą w obszarze obsługiwanym dotychczas przez połączenia kolejowe z Kościerzyny i Kartuz do Trójmiasta.   

Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język

– Frustracja pewnie wynika z tego, że Braun dostał więcej głosów kobiet niż pani Biejat – złośliwie odpowiada Magdalenie Biejat szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

W środę po godz. 11 rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która ma zająć się sprawą bezpieczeństwa polskiego systemu energetycznego oraz nadchodzącym szczytem NATO w Hadze. W posiedzeniu, na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, bierze udział również prezydent elekt Karol Nawrocki.

Będziemy tęsknić. Smutny komunikat wrocławskiego zoo Wiadomości
"Będziemy tęsknić". Smutny komunikat wrocławskiego zoo

Wrocławskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro. Dziś ma szczególny komunikat.

REKLAMA

Zuza Baum: "Po mnie możecie się spodziewać wszystkiego"

Robię pop, rap, jazz. Wraz z fletem poprzecznym. O nim nie zapomnę (śmiech). Wkładam w moją twórczość dużo serducha i to słychać. Wierzę, że prawda się obroni, a w moich kawałkach jest bardzo dużo prawdy – mówi Zuza Baum, wokalistka, autorka tekstów, kompozytorka, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Zuza Baum Zuza Baum:
Zuza Baum / Materiały prasowe

– Chcesz, żeby przy Twojej muzyce ludzie odlecieli?

– To brzmi super, ale wydaję mi się, że piszę muzykę i teksty, która ma na celu przybliżenie odbiorcom rzeczywistości. Chcę zbliżać ludzi do nich samych, do ich emocji.

– Dlaczego nawijasz po angielsku? Na polskim rynku trudniej jest artystom rapującym czy śpiewającym nie po polsku.

– Jak tworzę, to nie myślę, czy coś się sprzeda czy nie sprzeda. Język angielski jest dla mnie prosty w obsłudze. Jest dobry do śpiewania. Chcę wyjść poza Polskę z moją twórczością. Jednak to nie jest tak, że zamykam się wyłącznie na język angielski. Piszę również teksty po polsku. Planuję w marcu 2021 roku wydać EP-kę. Na początku miała być ona anglojęzyczna, w tym momencie uznałam, że będą tez kawałki po polsku i po angielsku. Wierzę, że moje wydawnictwo trafi do jak największej grupy odbiorców.

– Co sądzisz o tym, że wokalistki pop stają się „raperkami”?

– Obserwuję to zjawisko. Jednak nie wiem, co o tym sądzić. Gdyby rok temu byś mi powiedział, że będę rapować, to puknęłabym się w czoło. Przecież ja zawsze śpiewałam jazz. Rap wyszedł mi naturalnie, nie myślałam o trendach.  Zaczęłam pisać teksty, które były bardzo długie i miały dużo treści, bardzo mocnej treści.

– Słychać u Ciebie swing, Ty płyniesz na bicie. Śpiewanie jazzu pomogło Ci w przejściu na rap?

– Na pewno. Muszę podkreślić, że muzyką zajmuje się od dawna. Zawsze śpiewałam. Bardzo długo grałam w kapelach rockowych i metalowych. Przez jakiś czas nie mogłam śpiewać. Miałam problemy zdrowotne, ale udało się je przezwyciężyć.

– Jaki jest Twój pomysł na siebie?

– Do końca życia będę w fazie eksperymentu. Lubię próbować różnych rzeczy. Po mnie możecie się spodziewać wszystkiego. Robię pop, rap, jazz. Wraz z fletem poprzecznym. O nim nie zapomnę (śmiech). Wkładam w moją twórczość dużo serducha i to słychać. Wierzę, że prawda się obroni, a w moich kawałkach jest bardzo dużo prawdy.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak



 

Polecane
Emerytury
Stażowe