Boris Johnson: Nastąpi zaostrzenie restrykcji

Nie ma wątpliwości, iż rząd ogłosi w najbliższym czasie ostrzejsze działania w celu powstrzymania dalszego rozprzestrzeniania się koronawirusa - oświadczył w poniedziałek brytyjski premier Boris Johnson. Dodał, że spodziewa się "trudnych, trudnych tygodni".
/ UK Home Office - Wikimedia Creative Commons

Johnson, zapytany podczas wizyty w jednym ze szpitali w Londynie, czy i jakie dalsze ograniczenia zostaną wprowadzone, powiedział: "To, na co czekamy, to zobaczenie wpływu środków z poziomu czwartego na wirusa i w tej chwili jest to nadal trochę niejasne. Ale jeśli spojrzeć na liczby, nie ma wątpliwości, że będziemy musieli podjąć bardziej rygorystyczne środki i ogłosimy je w odpowiednim czasie".

Od sześciu dni w Wielkiej Brytanii wykrywanych jest codziennie ponad 50 tys. nowych przypadków koronawirusa, co jest zdecydowanie najwyższą liczbą w Europie. Brytyjski rząd ocenia, że co najmniej 60 proc. nowych zakażeń to nowa odmiana wirusa wykryta początkowo w południowo-wschodniej Anglii.

Obecnie 78 proc. populacji Anglii mieszka na terenach objętych czwartym - czyli najwyższym - poziomem restrykcji, które oznaczają m.in. zakaz wychodzenia z domów z wyjątkiem uzasadnionych powodów oraz zamknięcie wszystkich sklepów poza tymi, które sprzedają towary pierwszej potrzeby. Cała reszta ludności, z wyjątkiem niespełna 2500 osób na wyspach Scilly leżących u wybrzeży Kornwalii, jest na poziomie trzecim.

Premier powiedział, że rząd "zrobi wszystko, co w jego mocy, aby utrzymać wirusa pod kontrolą", ale dodał również: "Muszę podkreślić, że w tym krytycznym momencie jest tak ważne, aby ludzie utrzymywali dyscyplinę".

Johnson nie wykluczył zamknięcia szkół, tak jak to miało miejsce podczas pierwszego lockdownu, który wprowadzono pod koniec marca, ale podkreślił, że jest to ostateczność i zagrożenie dla dzieci jest bardzo małe. W poniedziałek na większości terytorium Anglii po świąteczno-noworocznej przerwie otwarto szkoły podstawowe, a za tydzień oraz dwa tygodnie wznowić pracę mają szkoły średnie. Jednak na niektórych terenach, m.in. Londynie i części południowo-wschodniej Anglii szkoły podstawowe na razie pozostają zamknięte.


 

POLECANE
W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości z ostatniej chwili
W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości

Sytuacja hydrologiczna na północy Polski staje się coraz poważniejsza. Obowiązują ostrzeżenia III stopnia, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe, a służby monitorują poziomy wód na kluczowych rzekach i zbiornikach.

Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów z ostatniej chwili
Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów

Majątek 500 najbogatszych ludzi świata zwiększył się w upływającym roku o rekordowe 2,2 biliona dolarów, osiągając kwotę 11,9 biliona dolarów dzięki wzrostom na rynkach akcji, metali, kryptowalut i innych aktywów - przekazała w środę agencja Bloomberga.

Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli pilne
Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli

Tankowiec Thousand Sunny, od lat obsługujący transport ropy z Wenezueli do Chin, kieruje się w stronę objętego amerykańską blokadą kraju. Jednostka nie zmieniła kursu mimo zapowiedzi „całkowitej i kompletnej” blokady ogłoszonej przez Waszyngton. Liczy 330 metrów długości i 60 wysokości.

Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie pilne
Zwrot ws. nominacji. Prezydent podpisze awanse w kontrwywiadzie

Po tygodniach napięć między Pałacem Prezydenckim a rządem zapadła decyzja o zakończeniu konfliktu wokół nominacji oficerskich. Prezydent ma podpisać awanse po zaplanowanym spotkaniu z szefami służb.

Tysiące odbiorców bez prądu. Energa wydała komunikat z ostatniej chwili
Tysiące odbiorców bez prądu. Energa wydała komunikat

Trudne warunki atmosferyczne doprowadziły do awarii sieci elektrycznej w województwie warmińsko-mazurskim, prądu pozbawionych zostało 5,5 tys. odbiorców – poinformowała w środę spółka Energa-Operator. Firma zaznaczyła, że jej służby pracują nad możliwie szybkim przywróceniem zasilania.

Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS z ostatniej chwili
Prokuratura przedstawiła akt oskarżenia ministrowi rolnictwa rządu PiS

Sprawa dotycząca decyzji KOWR z lat 2018–2019 trafiła do sądu. Jan Krzysztof Ardanowski konsekwentnie podkreśla, że działał w interesie publicznym i nie wyrządził żadnych szkód Skarbowi Państwa.

Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd z ostatniej chwili
Paraliż na S7. Policja wyznaczyła objazd

Paraliż na S7 w powiecie mławskim. Policja wyznaczyła objazd dla aut do 3,5 t jadących od Olsztyna na Warszawę.

Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. Nikt nie przekazywał żadnych informacji z ostatniej chwili
Śnieżyca sparaliżowała lotnisko w Modlinie. "Nikt nie przekazywał żadnych informacji"

Setki pasażerów czekały w terminalu bez informacji, a część rejsów została całkowicie odwołana. Gwałtowna śnieżyca doprowadziła do wielogodzinnego paraliżu jednego z kluczowych lotnisk w regionie.

Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów? Wiadomości
Trzeci największy bank w Polsce znika. Co z kontami klientów?

Jedna z największych instytucji finansowych w Polsce przygotowuje się do rebrandingu. Zmiana ma nastąpić w 2026 roku, a klienci nie muszą obawiać się rewolucji w codziennym bankowaniu.

Paraliż na S7. Stoją w korku już ponad 14 godzin z ostatniej chwili
Paraliż na S7. "Stoją w korku już ponad 14 godzin"

Nie ustępują utrudnienia na trasie S7, a kierowcy informują o wielogodzinnych korkach w rejonie Mławy. "Niektórzy kierowcy stoją w korku już ponad 14 godzin!" – informuje serwis miejskireporter.pl.

REKLAMA

Boris Johnson: Nastąpi zaostrzenie restrykcji

Nie ma wątpliwości, iż rząd ogłosi w najbliższym czasie ostrzejsze działania w celu powstrzymania dalszego rozprzestrzeniania się koronawirusa - oświadczył w poniedziałek brytyjski premier Boris Johnson. Dodał, że spodziewa się "trudnych, trudnych tygodni".
/ UK Home Office - Wikimedia Creative Commons

Johnson, zapytany podczas wizyty w jednym ze szpitali w Londynie, czy i jakie dalsze ograniczenia zostaną wprowadzone, powiedział: "To, na co czekamy, to zobaczenie wpływu środków z poziomu czwartego na wirusa i w tej chwili jest to nadal trochę niejasne. Ale jeśli spojrzeć na liczby, nie ma wątpliwości, że będziemy musieli podjąć bardziej rygorystyczne środki i ogłosimy je w odpowiednim czasie".

Od sześciu dni w Wielkiej Brytanii wykrywanych jest codziennie ponad 50 tys. nowych przypadków koronawirusa, co jest zdecydowanie najwyższą liczbą w Europie. Brytyjski rząd ocenia, że co najmniej 60 proc. nowych zakażeń to nowa odmiana wirusa wykryta początkowo w południowo-wschodniej Anglii.

Obecnie 78 proc. populacji Anglii mieszka na terenach objętych czwartym - czyli najwyższym - poziomem restrykcji, które oznaczają m.in. zakaz wychodzenia z domów z wyjątkiem uzasadnionych powodów oraz zamknięcie wszystkich sklepów poza tymi, które sprzedają towary pierwszej potrzeby. Cała reszta ludności, z wyjątkiem niespełna 2500 osób na wyspach Scilly leżących u wybrzeży Kornwalii, jest na poziomie trzecim.

Premier powiedział, że rząd "zrobi wszystko, co w jego mocy, aby utrzymać wirusa pod kontrolą", ale dodał również: "Muszę podkreślić, że w tym krytycznym momencie jest tak ważne, aby ludzie utrzymywali dyscyplinę".

Johnson nie wykluczył zamknięcia szkół, tak jak to miało miejsce podczas pierwszego lockdownu, który wprowadzono pod koniec marca, ale podkreślił, że jest to ostateczność i zagrożenie dla dzieci jest bardzo małe. W poniedziałek na większości terytorium Anglii po świąteczno-noworocznej przerwie otwarto szkoły podstawowe, a za tydzień oraz dwa tygodnie wznowić pracę mają szkoły średnie. Jednak na niektórych terenach, m.in. Londynie i części południowo-wschodniej Anglii szkoły podstawowe na razie pozostają zamknięte.



 

Polecane