Marcin VEN Łuczyński: "Muzyka to największy narkotyk w moim życiu"

Muzyce poświęciłem całe swoje życie. W swoim artystycznym życiu starałem nie kierować się szczególnie trendami i obowiązującymi modami. Tworzę muzykę zgodnie ze swoim sercem i potrzebą kreacji – mówi Marcin VEN Łuczyński, muzyk, kompozytor, klawiszowiec, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Marcin VEN Łuczyński Marcin VEN Łuczyński:
Marcin VEN Łuczyński / Materiały prasowe

- Twoja muzyka jest odpowiednia na obecne czasy w których, odbiorcy mogą oczekiwać innych dźwięków?

- W swoim artystycznym życiu starałem nie kierować się szczególnie trendami i obowiązującymi modami. Tworzę muzykę zgodnie ze swoim sercem i potrzebą kreacji. W przypadku płyty „ DESERT” wyznacznikiem kierunku brzmienia był fakt iż w całości album stworzyłem samodzielnie. To i użyte instrumenty elektroniczne zdeterminowały całość przedsięwzięcia. Było to wspaniałe i duże wyzwanie.

- Płyta powstawała w całości na żywo. Czujesz się prekursorem solo actów w Polsce?

- Nie utożsamiam się z koncepcją solo actów. Rozumiem ideę zaprezentowania siebie szybko i efektownie. Natomiast dla mnie istotą jest doświadczenie i umiejętności artysty. To zawsze wymaga czasu i pracy.

- Wyobrażasz sobie współpracę z raperami?

- W historii muzyki były zacne przykłady kooperacji przedstawicieli rapu i innych gatunków. Natomiast szczerze, nie czuję żeby w tej chwili tego typu sytuacja muzycznie miała sens. Byłoby to w moim odczuciu nieprawdziwe... Może jakaś forma melodeklamacji, genialnej poezji i do tego muzyka? To mogłoby być ciekawe. Słowo kontra muzyka instrumentalna.

- „DESERT” może być dobrą formą muzykoterapii?

- Od tysięcy lat muzyka taką rolę pełni. Myślę że dzieje się tak bez względu na gatunek. Każdy w niej może odnaleźć coś dla siebie. Muzyka niewątpliwe może działać terapeutycznie, a jej odmiany instrumentalne, o określonych wibracjach mogą stawać się doskonałe do wszelkich kontemplacji i medytacji.

- Działasz na rynku muzycznym od ponad trzech dekad. Masz jeszcze chęć poszukiwania nowych muzycznych rozwiązań i pomysłów?

- To jest dobre pytanie. Czasem sam się nad tym zastanawiam. Jest niewiele rzeczy w moim życiu, które dają mi każdego dnia tak dużą dozę ekscytacji jak muzyka. Dzieje się tak za każdym razem kiedy siadam do instrumentu. To niewątpliwie największy narkotyk w moim życiu. Odczuwam wieczny głód kreacji, tworzenia i poszukiwania nowych rozwiązań brzmieniowych. Każde spotkanie z muzyką, (co zadziwiające), jest dla mnie ciągle nową przygodą. Nie da się tego wytłumaczyć słowami. To trochę takie błogosławieństwo, a czasem przekleństwo.

- Jak odnaleźć prawdę w muzyce instrumentalnej?

- Prawda nie rozróżnia stylów. Jeśli muzyka jest Twoją ścieżką życiową, to będzie to odbierane również tak przez innych. Muzyce poświęciłem całe swoje życie. Spędziłem setki, tysiące godzin przed instrumentem. Nie jestem wykształconym muzykiem. Jestem samoukiem. Wiedzę i inspiracje czerpałem przez lata słuchając i interpretując swoich muzycznych mistrzów takich jak na przykład : Ray Manzarek, Keith Emerson, Joe Zawinul, Chick Corea, Vangelis. Dziś całe to doświadczenie mogę wykorzystywać w tym co robię.

- Wyobrażasz sobie sytuację, że do tworzenia muzyki nie będzie potrzebny czynnik ludzki?

- To tak naprawdę już się dzieje. Algorytmy czy zaawansowane systemy przejmują wielokrotnie funkcje za które odpowiedzialny miał być człowiek. Myślałem o tym niedawno. To jest bardzo ciekawy wątek. Wierzę jednak że sztuczna inteligencja zachowa wybitne ludzkie dzieła i dokonania na polu sztuki.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak


 

POLECANE
Prezydent Nawrocki: To zabójstwo budzi najgłębszy sprzeciw z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki: To zabójstwo budzi najgłębszy sprzeciw

Każdy akt agresji zasługuje na potępienie. Jednak zabójstwo młodego mężczyzny, męża i ojca, z powodu różnic politycznych budzi najgłębszy sprzeciw i podważa same podstawy demokracji - tak napisał prezydent Karol Nawrocki o zamachu na Charliego Kirka, konserwatywnego publicystę, działacza i stronnika prezydenta Trumpa. 31-latek został w środę zastrzelony podczas przemowy na uniwersytecie w Utah.

Miał zażądać niemal milion zł łapówki. CBA zatrzymała prezesa dużej spółki kolejowej z ostatniej chwili
Miał zażądać niemal milion zł łapówki. CBA zatrzymała prezesa dużej spółki kolejowej

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali dwie osoby w związku z żądaniem korzyści majątkowej w wysokości 900 tys. złotych. Sprawa dotyczy kontraktu na dostawę elementów do budowy wagonów kolejowych. Śledztwo nadzoruje Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Białoruś uwolniła ponad 50 więźniów. Wśród nich są Polacy z ostatniej chwili
Białoruś uwolniła ponad 50 więźniów. Wśród nich są Polacy

Po negocjacjach w Mińsku delegacja, kierowana przez Stany Zjednoczone, przewozi do Wilna 52 uwolnionych więźniów, w tym jest 14 obcokrajowców. Wśród uwolnionych są także obywatele Polski. Informację o tym podała najpierw ambasada USA w Wilnie, następnie prezydent Litwy Gitanas Nauseda, który potwierdził, że uwolnieni są na terytorium Litwy.

„Die Welt”: Rosyjskie drony zmierzały prosto w bazę NATO w Polsce z ostatniej chwili
„Die Welt”: Rosyjskie drony zmierzały prosto w bazę NATO w Polsce

Pięć rosyjskich dronów leciało bezpośrednim kursem w stronę bazy NATO w Polsce, przez którą transportowany jest sprzęt wojskowy dla Ukrainy; była to celowa akcja – podał w czwartek niemiecki dziennik „Die Welt”, powołując się na źródła w polskich służbach i w NATO.

Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Europejskie kraje również wzywają dyplomatów Rosji na dywanik

W związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony MSZ Holandii wezwało rosyjskiego ambasadora. Z kolei hiszpańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało rosyjskiego charge d’affaires w Madrycie.

Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na X gorące
Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na X

Jeszcze w nocy Donald Trump przekazał, że postrzelony podczas przemówienia w Utah Valley University Charlie Kirk nie żyje. Uwagę zwraca jego ostatni wpis na platformie X.

Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat

Najbliższe dni w województwie śląskim upłyną pod znakiem planowanych prac energetycznych. Tauron Dystrybucja zapowiada liczne wyłączenia, które obejmą m.in. Bielsko-Białą, Częstochowę, Gliwice, Bytom, Żory oraz Rybnik. Sprawdź, czy Twój adres znajduje się na liście, i przygotuj się na przerwy w dostawie energii.

Donald Trump: To zwierzę,  kara śmierci dla zabójcy Ukrainki Wiadomości
Donald Trump: To zwierzę, kara śmierci dla zabójcy Ukrainki

Donald Trump wezwał do skazania na karę śmierci domniemanego zabójcy Iryny Zarutskiej, młodej ukraińskiej uchodźczyni zamordowanej w Charlotte w Północnej Karolinie. 23-letnia kobieta została wielokrotnie ugodzona nożem w pociągu Lynx Blue Line 22 sierpnia.

Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

Zaledwie cztery partie weszłyby do Sejmu, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę – wynika z najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Na czele jest Platforma Obywatelska, ale jej koalicjanci znaleźli się pod progiem wyborczym. Wyraźne wzrosty zanotowała Konfederacja i ugrupowanie Grzegorza Brauna.

Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli tylko u nas
Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli

- Z perspektywy Węgier oceniam rządy Tuska jako dyktaturę. Wiążę jednak duże nadzieję na współpracę pomiędzy polskim prezydentem Karolem Nawrockim a węgierskim premierem Viktorem Orbánem  - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" Dr. Miklós Szánthó, prawnik, analityk polityczny, dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych.

REKLAMA

Marcin VEN Łuczyński: "Muzyka to największy narkotyk w moim życiu"

Muzyce poświęciłem całe swoje życie. W swoim artystycznym życiu starałem nie kierować się szczególnie trendami i obowiązującymi modami. Tworzę muzykę zgodnie ze swoim sercem i potrzebą kreacji – mówi Marcin VEN Łuczyński, muzyk, kompozytor, klawiszowiec, w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
Marcin VEN Łuczyński Marcin VEN Łuczyński:
Marcin VEN Łuczyński / Materiały prasowe

- Twoja muzyka jest odpowiednia na obecne czasy w których, odbiorcy mogą oczekiwać innych dźwięków?

- W swoim artystycznym życiu starałem nie kierować się szczególnie trendami i obowiązującymi modami. Tworzę muzykę zgodnie ze swoim sercem i potrzebą kreacji. W przypadku płyty „ DESERT” wyznacznikiem kierunku brzmienia był fakt iż w całości album stworzyłem samodzielnie. To i użyte instrumenty elektroniczne zdeterminowały całość przedsięwzięcia. Było to wspaniałe i duże wyzwanie.

- Płyta powstawała w całości na żywo. Czujesz się prekursorem solo actów w Polsce?

- Nie utożsamiam się z koncepcją solo actów. Rozumiem ideę zaprezentowania siebie szybko i efektownie. Natomiast dla mnie istotą jest doświadczenie i umiejętności artysty. To zawsze wymaga czasu i pracy.

- Wyobrażasz sobie współpracę z raperami?

- W historii muzyki były zacne przykłady kooperacji przedstawicieli rapu i innych gatunków. Natomiast szczerze, nie czuję żeby w tej chwili tego typu sytuacja muzycznie miała sens. Byłoby to w moim odczuciu nieprawdziwe... Może jakaś forma melodeklamacji, genialnej poezji i do tego muzyka? To mogłoby być ciekawe. Słowo kontra muzyka instrumentalna.

- „DESERT” może być dobrą formą muzykoterapii?

- Od tysięcy lat muzyka taką rolę pełni. Myślę że dzieje się tak bez względu na gatunek. Każdy w niej może odnaleźć coś dla siebie. Muzyka niewątpliwe może działać terapeutycznie, a jej odmiany instrumentalne, o określonych wibracjach mogą stawać się doskonałe do wszelkich kontemplacji i medytacji.

- Działasz na rynku muzycznym od ponad trzech dekad. Masz jeszcze chęć poszukiwania nowych muzycznych rozwiązań i pomysłów?

- To jest dobre pytanie. Czasem sam się nad tym zastanawiam. Jest niewiele rzeczy w moim życiu, które dają mi każdego dnia tak dużą dozę ekscytacji jak muzyka. Dzieje się tak za każdym razem kiedy siadam do instrumentu. To niewątpliwie największy narkotyk w moim życiu. Odczuwam wieczny głód kreacji, tworzenia i poszukiwania nowych rozwiązań brzmieniowych. Każde spotkanie z muzyką, (co zadziwiające), jest dla mnie ciągle nową przygodą. Nie da się tego wytłumaczyć słowami. To trochę takie błogosławieństwo, a czasem przekleństwo.

- Jak odnaleźć prawdę w muzyce instrumentalnej?

- Prawda nie rozróżnia stylów. Jeśli muzyka jest Twoją ścieżką życiową, to będzie to odbierane również tak przez innych. Muzyce poświęciłem całe swoje życie. Spędziłem setki, tysiące godzin przed instrumentem. Nie jestem wykształconym muzykiem. Jestem samoukiem. Wiedzę i inspiracje czerpałem przez lata słuchając i interpretując swoich muzycznych mistrzów takich jak na przykład : Ray Manzarek, Keith Emerson, Joe Zawinul, Chick Corea, Vangelis. Dziś całe to doświadczenie mogę wykorzystywać w tym co robię.

- Wyobrażasz sobie sytuację, że do tworzenia muzyki nie będzie potrzebny czynnik ludzki?

- To tak naprawdę już się dzieje. Algorytmy czy zaawansowane systemy przejmują wielokrotnie funkcje za które odpowiedzialny miał być człowiek. Myślałem o tym niedawno. To jest bardzo ciekawy wątek. Wierzę jednak że sztuczna inteligencja zachowa wybitne ludzkie dzieła i dokonania na polu sztuki.

Rozmawiał: Bartosz Boruciak



 

Polecane
Emerytury
Stażowe