"Solidarność": należy wzmocnić ponadnarodowy poziom negocjacji
W panelu naukowym nt. przyszłości ponadnarodowych stosunków pracy dyskutowali: dr hab. Monika Gładoch i dr Paweł Czarnecki z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz dr hab. Łukasz Pisarczyk z Uniwersytetu Warszawskiego.W panelu praktyków związkowych swoimi przemyśleniami dotyczącymi współpracy związkowej w ramach korporacji ponadnarodowych dzielili się: Kristian Bongelli z Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych (EKZZ), Andrzej Uglorz (ERZ ArcelorMittal), Andrzej Biegun (ERZ Heineken) oraz Andrzej Kuchta (ERZ AgustaWestland/Leonardo).
- Skoro wiadomo, że jedną z przyczyn erozji polskiego systemu rokowań zbiorowych jest obstrukcja korporacji ponadnarodowych, to oczywiste staje się, że związki zaczynają szukać rozwiązań na poziomie unijnym – mówi Sławomir Adamczyk, ekspert KK i przedstawiciel organizacji polskich pracowników w Komitecie Koordynacji Rokowań Zbiorowych EKZZ. – Korporacje zachodnioeuropejskie powinny stosować w Polsce takie same standardy socjalne jak w swoich macierzystych krajach. Jeżeli rząd polski nie jest w stanie tego wyegzekwować, rozwiązaniem mogą być prawnie wiążące ponadnarodowe układy ramowe – dodaje.
Seminarium towarzyszyło spotkaniu grupy sterującej projektu badawczo-szkoleniowego „Europejskie rady zakładowe jako platforma wsparcia dla ponadnarodowych układów ramowych”, realizowanego pod kierunkiem „Solidarności” w 5 krajach UE. Obok Polski są to Chorwacja, Rumunia, Wielka Brytania i Włochy.