[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Krucjaty i rekonkwista

Od czasu do czasu nie mamy wyjścia i trzeba się bić. Tak się zdarzało w średniowieczu i czasach nowożytnych, gdy Europa poważnie traktowała swoje chrześcijaństwo. W sensie teologicznym i politycznym odpowiedzią na dżihad była wojna sprawiedliwa. Dżihad jest agresją, wojna sprawiedliwa jest samoobroną. Staje się ona zasadną, gdy wyczerpiemy wszelkie inne narzędzia sztuki sprawowania władzy i musimy uciec się do przemocy. Idea wojny sprawiedliwej opiera się na arystotelesowskim logocentryzmie i naukach św. Augustyna oraz św. Tomasza z Akwinu, co podkreśla Roberto di Mattei.
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Krucjaty i rekonkwista
/ https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Burgos,_estatua_del_Cid_4.jpg

Zwykle do obrony przed muzułmanami mobilizowano się doraźnie, rzadziej długofalowo. W pierwszym wypadku chodzi głównie o krucjatę, w drugim o rekonkwistę. Krucjata to zbrojna pielgrzymka, jednorazowa wyprawa przedsięwzięta na podstawie bulli papieskiej, ze ściśle określonym celem. Podkreślmy tutaj kluczową rolę papieża w sensie duchowym i teologicznym. Walczą natomiast wierni z laikatu. Krucjata więc jest kampanią wojenną raczej niż wojną. Z drugiej strony rekonkwista to długofalowy proces odbijania ziemi chrześcijańskiej z rąk islamskich okupantów. Dotyczyło to Europy Południowej – od Iberii przez ziemie włoskie po Bałkany.

W wąskim sensie reconquista dotyczy wyzwalania Półwyspu Iberyjskiego z rąk mahometan. Zaczęła się natychmiast, gdy w desperackim odwrocie na Pireneje chrześcijanie pod wodzą króla Pelayo (685-737 r.) stoczyli zwycięską walkę pod Covadonga z zalewającymi ziemie hiszpańskie i portugalskie arabskimi i berberskimi najeźdźcami w 722 r. Przez następne 200 lat islam dominował właściwie wszędzie poza ustanowioną przez Pelayo państwem Asturias. Po nim pewne nieznaczne sukcesy przeciw dżihadowi po hiszpańskiej stronie odniósł cesarz Karol Wielki (742-814), głowa Świętego Cesarstwa Rzymskiego. To kontynuacja procesu rekonkwisty południowej Francji z rąk islamu. Jej przełomowym momentem była zwycięska bitwa, w której dziad cesarza, Charles Martel (686-741), czyli Karol Młot, zatrzymał definitywnie mahometańską potęgę między Tours a Poitiers w 732 r. A potem całkowicie oczyścił południe Francji z islamu.
Ostateczne jednak zwycięstwo chrześcijan w Iberii to kulminacja bardzo długiego procesu wyzwalania. Reconquista trwała prawie 800 lat. Ostatnia twierdza muzułmańska, Grenada, padła dopiero w 1492 r. Było to ukoronowanie cierpliwej, upartej, morderczej drogi strategicznej. Miała ona wiele faz i oblicz.


Tylko w kilku przypadkach odbicie terytoriów Iberii nastąpiło w rezultacie proklamowanych przez papieży krucjat. Brali w nich udział głównie miejscowi chrześcijanie – potomkowie Rzymian i Wizygotów. Powstały nawet miejscowe zakony krzyżowe, aby prowadzić walki wyzwoleńcze. Były one mocno zdecentralizowane i sponsorowane przez lokalnych władców. W niektórych służyły nawet kobiety. Chodzi głównie o powołane i walczące między XII a XIV w. zakony takie jak portugalska Avesa, aragońska Militia Christi, Bractwo Belchite czy kastylijski Monreal oraz Alcántara, Santiago i Calatrava, które stały się z czasem autonomicznymi częściami składowymi templariuszy. Czasami dołączali się do nich goście – krzyżowcy z Europy Zachodniej. W najbardziej spektakularnym wypadku flota krzyżowców składająca się z Fryzów, Franków, Normanów, Anglosasów i Duńczyków wyzwoliła Lizbonę w 1147 r. Było to właściwie jedyne prawdziwe zwycięstwo II krucjaty, która nie potrafiła wygenerować z siebie podobnego sukcesu po przybyciu do Ziemi Świętej.


Jednak w większości przypadków miejscowi chrześcijanie wyrywali spod jarzma islamu mniejsze lub większe połacie swej ziemi dzięki cierpliwym manewrom militarnym i dyplomatycznym. Zasadniczo załamywanie się władzy centralnej muzułmańskiej wspomagało rekonkwistę. Gdy upadł kalifat umajjadzki w Kordobie, na jego miejsce powstały liczne królestwa (taifa). Chrześcijanie odnieśli liczne sukcesy przeciw nim. Szczególnie odznaczył się w tym okresie legendarny Rodrigo Díaz de Vivar (1043?-1099) zwany „El Cid”. Dopiero odbudowanie kalifatu przez Almorawidów na przełomie XI i XII w. zatrzymało tymczasowo zwycięski pochód chrześcijan. Ponowny upadek kalifatu spowodował kolejne rozproszkowanie na państewka taifa, a chrześcijanie kontynuowali rekonkwistę z większym sukcesem.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, DC, 28 grudnia 2021 r.
Intel z DC

 

 

 


 

POLECANE
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

Szef MON o Wschodniej Straży: „NATO daje twardą, jasną odpowiedź” Wiadomości
Szef MON o Wschodniej Straży: „NATO daje twardą, jasną odpowiedź”

Wschodnia Straż (Eastern Sentry) to bardzo poważna, jedna z największych operacji w historii NATO oraz twarda i jasna odpowiedź Sojuszu - ocenił w sobotę wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że operacja będzie bronić nieba nie tylko przed dronami.

Nowe doniesienia z Pałacu Buckingham. Nieoczekiwane słowa księcia z ostatniej chwili
Nowe doniesienia z Pałacu Buckingham. Nieoczekiwane słowa księcia

Tydzień pełen publicznych wystąpień w Londynie zakończył się dla 43-letniego księcia Williama wizytą, która zwróciła uwagę mediów. Choć celem wydarzenia w Lambeth było zapoznanie się z działalnością organizacji młodzieżowej, największe zainteresowanie wzbudziły jego słowa o edukacji muzycznej własnych dzieci. Arystokrata nawiązał również do własnego dzieciństwa.

Gigantyczna frekwencja na patriotycznym marszu w Londynie. Największa demonstracja narodowa od dekad z ostatniej chwili
Gigantyczna frekwencja na patriotycznym marszu w Londynie. Największa demonstracja narodowa od dekad

Londyn przeżywa historyczny moment – gigantyczne tłumy w centrum miasta, flagi powiewające nad Westminsterem i hasła, które odbijają się echem po całej Europie. Wiec „Zjednoczmy Królestwo”, zorganizowany przez Tommy’ego Robinsona, urósł do rangi największej demonstracji narodowej od dekad.

Problemy z płatnościami online. Klienci nie mogą korzystać z terminali z ostatniej chwili
Problemy z płatnościami online. Klienci nie mogą korzystać z terminali

Wystąpiła awaria w działaniu usług płatności bezgotówkowych - poinformowała w sobotę po południu w mediach społecznościowych zajmująca się elektronicznymi płatnościami firma eService. Technicy pracują nad przywróceniem sprawności systemu.

Pilne: RCB wysłało alert: odgłosy strzałów i śmigłowce w regionie” z ostatniej chwili
Pilne: RCB wysłało alert: "odgłosy strzałów i śmigłowce w regionie”

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało do mieszkańców specjalny alert ostrzegający przed strzałami i przelotami helikopterów. Wszystko przez trwające manewry „Żelazny Obrońca-25”, które są największym przedsięwzięciem Wojska Polskiego w 2025 roku.

Codzienność na kredyt. Coraz więcej Niemców musi się zapożyczać Wiadomości
Codzienność na kredyt. Coraz więcej Niemców musi się zapożyczać

Pożyczki w Niemczech coraz częściej służą do pokrywania codziennych kosztów. Z badania instytutu Civey, przeprowadzonego dla banku Barclays, wynika, że w ciągu ostatnich dwóch lat ponad 50 proc. osób poniżej pięćdziesiątki musiało się zadłużyć. Najczęściej prosili o pomoc bliskich (44 proc.), ale wielu korzystało też z kredytów bankowych (40 proc.).

Tragedia na Porto Santo. Nie żyje polski turysta Wiadomości
Tragedia na Porto Santo. Nie żyje polski turysta

Do tragicznego zdarzenia doszło w piątkowe popołudnie, 12 września, na wyspie Porto Santo w archipelagu Madery. Podczas kąpieli w oceanie zginął 55-letni obywatel Polski.

Półnagi mężczyzna wtargnął do kościoła, zdemolował ołtarz i zaatakował księdza pilne
Półnagi mężczyzna wtargnął do kościoła, zdemolował ołtarz i zaatakował księdza

Wstrząsające sceny w kościele pw. św. Michała Archanioła w Mieścisku - podczas piątkowej mszy półnagi mężczyzna ze słuchawkami na uszach wtargnął do świątyni, demolował ołtarz, połamał krzyż, a następnie rzucił się na księdza proboszcza. To nie koniec – mikrofon poleciał w stronę wiernych, którzy w osłupieniu obserwowali brutalny atak.

Szef polskiego giganta deweloperskiego oferuje pracownikom po 10 tys. za spłodzenie dziecka Wiadomości
Szef polskiego giganta deweloperskiego oferuje pracownikom po 10 tys. za spłodzenie dziecka

Władysław Grochowski, szef jednej z największych w Polsce sieci dewelopersko-hotelowych, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i wesprzeć walkę z kryzysem demograficznym. Biznesmen, znany jako „Dziadzio Władzio”, przygotował program, który nie tylko szokuje, ale i daje realne wsparcie dla polskich rodzin.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Krucjaty i rekonkwista

Od czasu do czasu nie mamy wyjścia i trzeba się bić. Tak się zdarzało w średniowieczu i czasach nowożytnych, gdy Europa poważnie traktowała swoje chrześcijaństwo. W sensie teologicznym i politycznym odpowiedzią na dżihad była wojna sprawiedliwa. Dżihad jest agresją, wojna sprawiedliwa jest samoobroną. Staje się ona zasadną, gdy wyczerpiemy wszelkie inne narzędzia sztuki sprawowania władzy i musimy uciec się do przemocy. Idea wojny sprawiedliwej opiera się na arystotelesowskim logocentryzmie i naukach św. Augustyna oraz św. Tomasza z Akwinu, co podkreśla Roberto di Mattei.
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Krucjaty i rekonkwista
/ https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Burgos,_estatua_del_Cid_4.jpg

Zwykle do obrony przed muzułmanami mobilizowano się doraźnie, rzadziej długofalowo. W pierwszym wypadku chodzi głównie o krucjatę, w drugim o rekonkwistę. Krucjata to zbrojna pielgrzymka, jednorazowa wyprawa przedsięwzięta na podstawie bulli papieskiej, ze ściśle określonym celem. Podkreślmy tutaj kluczową rolę papieża w sensie duchowym i teologicznym. Walczą natomiast wierni z laikatu. Krucjata więc jest kampanią wojenną raczej niż wojną. Z drugiej strony rekonkwista to długofalowy proces odbijania ziemi chrześcijańskiej z rąk islamskich okupantów. Dotyczyło to Europy Południowej – od Iberii przez ziemie włoskie po Bałkany.

W wąskim sensie reconquista dotyczy wyzwalania Półwyspu Iberyjskiego z rąk mahometan. Zaczęła się natychmiast, gdy w desperackim odwrocie na Pireneje chrześcijanie pod wodzą króla Pelayo (685-737 r.) stoczyli zwycięską walkę pod Covadonga z zalewającymi ziemie hiszpańskie i portugalskie arabskimi i berberskimi najeźdźcami w 722 r. Przez następne 200 lat islam dominował właściwie wszędzie poza ustanowioną przez Pelayo państwem Asturias. Po nim pewne nieznaczne sukcesy przeciw dżihadowi po hiszpańskiej stronie odniósł cesarz Karol Wielki (742-814), głowa Świętego Cesarstwa Rzymskiego. To kontynuacja procesu rekonkwisty południowej Francji z rąk islamu. Jej przełomowym momentem była zwycięska bitwa, w której dziad cesarza, Charles Martel (686-741), czyli Karol Młot, zatrzymał definitywnie mahometańską potęgę między Tours a Poitiers w 732 r. A potem całkowicie oczyścił południe Francji z islamu.
Ostateczne jednak zwycięstwo chrześcijan w Iberii to kulminacja bardzo długiego procesu wyzwalania. Reconquista trwała prawie 800 lat. Ostatnia twierdza muzułmańska, Grenada, padła dopiero w 1492 r. Było to ukoronowanie cierpliwej, upartej, morderczej drogi strategicznej. Miała ona wiele faz i oblicz.


Tylko w kilku przypadkach odbicie terytoriów Iberii nastąpiło w rezultacie proklamowanych przez papieży krucjat. Brali w nich udział głównie miejscowi chrześcijanie – potomkowie Rzymian i Wizygotów. Powstały nawet miejscowe zakony krzyżowe, aby prowadzić walki wyzwoleńcze. Były one mocno zdecentralizowane i sponsorowane przez lokalnych władców. W niektórych służyły nawet kobiety. Chodzi głównie o powołane i walczące między XII a XIV w. zakony takie jak portugalska Avesa, aragońska Militia Christi, Bractwo Belchite czy kastylijski Monreal oraz Alcántara, Santiago i Calatrava, które stały się z czasem autonomicznymi częściami składowymi templariuszy. Czasami dołączali się do nich goście – krzyżowcy z Europy Zachodniej. W najbardziej spektakularnym wypadku flota krzyżowców składająca się z Fryzów, Franków, Normanów, Anglosasów i Duńczyków wyzwoliła Lizbonę w 1147 r. Było to właściwie jedyne prawdziwe zwycięstwo II krucjaty, która nie potrafiła wygenerować z siebie podobnego sukcesu po przybyciu do Ziemi Świętej.


Jednak w większości przypadków miejscowi chrześcijanie wyrywali spod jarzma islamu mniejsze lub większe połacie swej ziemi dzięki cierpliwym manewrom militarnym i dyplomatycznym. Zasadniczo załamywanie się władzy centralnej muzułmańskiej wspomagało rekonkwistę. Gdy upadł kalifat umajjadzki w Kordobie, na jego miejsce powstały liczne królestwa (taifa). Chrześcijanie odnieśli liczne sukcesy przeciw nim. Szczególnie odznaczył się w tym okresie legendarny Rodrigo Díaz de Vivar (1043?-1099) zwany „El Cid”. Dopiero odbudowanie kalifatu przez Almorawidów na przełomie XI i XII w. zatrzymało tymczasowo zwycięski pochód chrześcijan. Ponowny upadek kalifatu spowodował kolejne rozproszkowanie na państewka taifa, a chrześcijanie kontynuowali rekonkwistę z większym sukcesem.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, DC, 28 grudnia 2021 r.
Intel z DC

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe