W niespodziewany sposób Trzej Królowie przybyli w Polsce do chorych dzieci
Orszak Trzech Króli wyruszył z kościoła św. Barbary. Mędrcom ze Wschodu przewodził ubrany w królewskie szaty bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej. Po drodze Orszak zawitał również pod szpital z oddziałem dziecięcym.
Uroczysty pokłon Trzech Króli w Ośrodku Opiekuńczo-Leczniczym im. św. Michała Archanioła w Częstochowie odbył się za pomocą podnośnika wozu strażackiego. Dzieci z ośrodka w duchu wdzięczności przekazały uczestnikom orszaku własnoręcznie wykonane laurki z życzeniami.
"Wszyscy kojarzymy sobie Mędrców ze Wschodu jako ludzi, którzy są w drodze. Nie są mędrcami w miejscu, do których przychodzą uczniowie, ale to oni idą, aby szukać mądrości" – powiedział w rozmowie z „Niedzielą” bp Andrzej Przybylski.
"Królowie przyszli do Dzieciątka. Jak mówił w Ewangelii Pan Jezus mądrość jest w dziecku, dlatego zachęcał swoich uczniów, aby byli jak dziećmi" – kontynuował biskup.
Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej podkreślił, że „w Dzieciątku Jezus i w każdym dziecku jest również zobowiązanie, że o dziecko trzeba się troszczyć, o dziecko trzeba mądrze dbać. I to jest także cecha mądrości i cecha wiary. O mądrość i o wiarę trzeba się troszczyć każdego dnia, żeby Pan Bóg wzrastał w naszym życiu”.
Organizatorami niezwykłego spotkania dzieci z Trzema Królami były: Szkolne Koło Caritas z Zespołu Szkół Samochodowych w Częstochowie, z katechetą Rafałem Matuszewskim, Centralna Szkoła Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie oraz Komenda Miejska Policji w Częstochowie.
Orszaki Trzech Króli w archidiecezji częstochowskiej przeszły m.in. ulicami Radomska, Czarnożył, Zawiercia, Wielunia.
W tym roku po raz pierwszy Orszak Trzech Króli zorganizowany został w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Lubojnie.