Patriarchat Aleksandrii wzywa do ukarania Rosji: "Amoralne postępowanie; roszczenia do panowania nad światem"
Dokument, zatytułowany "O amoralnym wtargnięciu Kościoła rosyjskiego do Afryki", przypomina, że "w ciągu ostatnich dwóch lat, wskutek uznania przez patriarchę aleksandryjskiego Teodora autokefalii Prawosławnego Kościoła Ukrainy, zetknęliśmy się nagle z amoralnym postępowaniem i wtargnięciem Kościoła rosyjskiego na nasze terytorium kanoniczne przy użyciu niekanonicznych i niegodnych metod, łamiących praktyki i tradycje kościelne, które szanowali dotychczas wszyscy poprzednicy patriarchy Cyryla".
Zdaniem Patriarchatu Aleksandrii Patriarchat Moskiewski "przyjął do swej jurysdykcji" grupę duchownych aleksandryjskich z zemsty i dla szantażu.
Autorzy komunikatu synodalnego przypomnieli, że utworzenie przez Rosję "egzarchatu" w granicach jurysdykcji Patriarchatu Aleksandryjskiego jest niekanoniczne, a oświadczenia na rzecz strony rosyjskiej składali księża, którzy albo sami wystąpili z Patriarchatu, albo są niewiadomego pochodzenia, uważający się za prawosławnych, ale którzy nigdy nie należeli do Kościoła aleksandryjskiego.
Patriarchat nazwał działania RKP [Rosyjski Kościół Prawosławny - przyp. red.] "sposobem zmiany eklezjologii prawosławnej ze złych powodów, zarażonych wirusem etnocentryzmu, potępionego przez Synod w 1872 roku". W tych poczynaniach Patriarchatu Moskiewskiego chodzi nawet o "parametry neokolonializmu" i o "roszczenia do panowania nad światem", które są już zupełnie nie do pogodzenia z tradycją prawosławną.
Ponadto Patriarchat Aleksandrii postanowił wysłać listy patriarsze zarówno do Patriarchatu Konstantynopola, jak i do Kościołów lokalnych, w których wyjaśni nieprawomocne działania RKP. Będzie tam również mowa o karach kościelnych, mających zastosowanie w przypadku łamania prawa.