Bp Sobiło: Cała Ukraina będzie klęczeć z Papieżem oddając się Maryi
Na razie udało się ewakuować 20 tys. mieszkańców Mariupola, którzy znaleźli schronienie w domach, szkołach i budynkach parafialnych Zaporoża. Część osób od razu wyruszyła w dalszą drogę kierując się do Polski i na zachodnią Ukrainę.
- Modlimy się o pokój przed ikoną Matki Boskiej Częstochowskiej, która też została ewakuowana z Mariupola i przechowywana jest teraz w zaporoskim sanktuarium Boga Ojca Miłosiernego – podkreślił bp Sobiło.
- Wielka radość jest wśród ludzi wierzących ze względu na wczorajszą informację, że Papież Franciszek poświęci Niepokalanemu Sercu Maryi Rosję i Ukrainę. Decyzja Ojca Świętego jest opatrznościowa i uważamy, że to poświęcenie, któremu od zawsze sprzeciwiał się Patriarchat Moskiewski, to będzie uderzenie w sedno całego konfliktu, który jest w tej chwili w świecie, i który był już wiele lat poczynając od Rewolucji Październikowej. Dlatego wielka radość zapanowała w sercach wiernych, tych którzy rzeczywiście odczuwają sercem, że w tej chwili toczy się wojna nie tylko o wolność Ukrainy, ale także o wolność Europy, a nawet całego świata i o godność chrześcijanina w dzisiejszym świecie - stwierdził hierarcha.
- W całej Ukrainie będziemy w łączności z Ojcem Świętym. Szczególnie te miasta na wschodzie, które najbardziej doświadczyły działań wojennych teraz i w tych miastach również, które już w 2014 roku zostały ostrzelane. Jednoczymy się wszyscy w tej wielkiej sprawie, bo jest to historyczne wydarzenie, bardzo ściśle związane z Fatimą. Modlili się o to chrześcijanie na całym świecie, bo modlimy się o triumf Niepokalanego Serca Dziewicy Maryi na świecie. Ten triumf ma się odbyć właśnie przez poświęcenie, stąd ważne jest każdorazowe poświęcenie, to Jana Pawła II, które było kiedyś i teraz Papieża Franciszka - dodaje.
- Każde ponowienie tego poświęcenia i każdy taki akt sprawowany nawet w diecezji czy parafii przybliża dzień triumfu Maryi, kiedy zdepcze ona głowę starodawnego węża. Dlatego bardzo prosimy Maryję, by pokonała zło mocą płynącą z krzyża jej Syna Jezusa Chrystusa. Dlatego jest to wielkie wydarzenie i wszyscy się solidaryzujemy w modlitwie. Nabożeństwa w łączności z Ojcem Świętym będziemy sprawować w kościołach, a nawet schronach, gdzie są ludzie. Papież Franciszek będzie miał rzeszę ludzi na Ukrainie, którzy razem z nim będą klęczeć przed Bogiem prosząc, aby przez Niepokalane Serce Maryi wziął nas w obronę – powiedział papieskiej rozgłośni bp Jan Sobiło.