Zaznaczył, że gdy w 2013 r. pisana była ustawa o RDS, chodziło o ę nowej platformy dialogu społecznego, o
„Polski rynek pracy cierpi z powodu luki kompetencyjnej, która wynika zarówno z niedostatków systemu edukacji, jak i niskiej aktywności szkoleniowej osób pracujących” - napisano. Z tego względu, potrzebne są zmiany prowadzące m.in. do: korzystania ze środków KFS przez wszystkie osoby lub podmioty odprowadzające składkę na Fundusz Pracy; umożliwienia dofinansowania z KFS szkoleń w zakresie tzw. umiejętności miękkich, które są w coraz większym stopniu potrzebne na rynku pracy; wprowadzenia górnego limitu rocznego dofinansowania dla firmy, który byłby zróżnicowany ze względu na jej wielkość (do 9 pracowników – 25 tys. zł, od 10 do 249 pracowników – 50 tys. zł, od 250 pracowników i – 100 tys. zł); wprowadzenia mechanizmów oceny skuteczności KFS, np. poprzez weryfikację utrzymania zatrudnienia oraz podniesienia statusu zawodowego pracownika.
W uchwale o praktykach i stażach, podkreślono, że służą one uzyskiwaniu doświadczenia i nabywania umiejętności praktycznych, istotnych dla wykonywania pracy w miejscu odbywania stażu lub praktyki, mają za zadanie przygotować osobę wchodzącą, lub wracającą na rynek pracy do podjęcia zatrudnienia.
Stąd, partnerzy społeczni „rekomendują organizowanie staży i praktyk o odpowiedniej jakości, które pozwolą na uzyskiwanie korzyści obu stronom, organizatorom i odbywającym praktyki”.
W tym celu opracowane zostały ramy jakości staży i praktyk, uzgodnione i sygnowane przez reprezentatywne związki zawodowe i organizacje pracodawców. Będą one upowszechniane przez sygnatariuszy uchwały w ramach ich działalności.
Strony pracowników i strony pracodawców przyjęły również wspólne stanowisko w sprawie funkcjonowania Rady Dialogu Społecznego w Rolnictwie. Podkreślono w nim, że „niewskazane jest posługiwanie się nazwą ,,Rada Dialogu Społecznego”, przypisaną Radzie na mocy ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego, przez inne gremia czy instytucje”, co ma miejsce właśnie w wypadku rolnictwa.
Jest to bowiem jedynie organ pomocniczy Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
„Nie kwestionując prawa poszczególnych resortów do powoływania stosownych organów opiniodawczych czy doradczych – zwracamy uwagę, że posługiwanie się tożsamym nazewnictwem, zwłaszcza w szerokim środowisku społecznym czy administracyjnym to wprowadzanie w błąd różne zainteresowane środowiska. Może być to przykładem także dla innych branżowych środowisk do powoływania podobnych struktur, co w naszej ocenie nie będzie służyło zachowaniu należytego wizerunku Rady Dialogu Społecznego” - czytamy w stanowisku.
W kolejnej uchwale, związki zawodowe i pracodawcy z RDS, wyrazili zaniepokojenie narastającym zjawiskiem emigracji wykształconych kadr medycznych.
Aby temu przeciwdziałać, za niezbędne uznali stworzenie: krajowego systemu monitorowania kształcenia pracowników medycznych, regionalnych systemów monitoringu kształcenia w kluczowych zawodach medycznych, aktualizowanej krajowej bazy zasobów kadrowych w zawodach medycznych i w ochronie zdrowia, krajowego monitoringu emigracji i migracji w zawodach medycznych.
Zaznaczyli, że ośrodkiem koordynującym te działania powinno być Ministerstwo Zdrowia. Podkreślili potrzebę stworzenia długofalowych planów zapewnienia kadr medycznych w kraju oraz systemu zachęt, jak np. mieszkania. W uchwale stwierdzono również, że ,”niezbędne jest wprowadzenie staży podyplomowych absolwentów studiów wyższych w zawodach pielęgniarki lub położnej (...) finansowanych ze środków Ministerstwa Zdrowia”.
Kolejna z przyjętych uchwał dotyczyła małego ruchu granicznego z Federacją Rosyjską, a konkretnie z obwodem kaliningradzkim.
Mały ruch graniczny z Ukrainą oraz Federacją Rosyjską został zawieszony w dniu 4 lipca 2016 r. w związku z organizowanym przez Polskę szczytem NATO w Warszawie oraz Światowymi Dniami Młodzieży.
Po zakończeniu tych wydarzeń został on przywrócony na granicy polsko-ukraińskiej. Natomiast z obwodem kaliningradzkim pozostaje zawieszony do chwili obecnej.
Ma to negatywny wpływ na sytuację ekonomiczną panującą w części obszarów województw pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego. Liczba odprawionych pojazdów zmalała o ok. 33 proc. w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku. Tracą na tym nasze firmy handlowe i usługowe, ale także konsumenci.
Z powyższych powodów, zdaniem związków i pracodawców, mały ruch graniczny z obwodem kaliningradzkim powinien zostać przywrócony.
W głosowaniu nad uchwałą, przedstawiciele NSZZ „Solidarność” wstrzymali się od głosu, gdyż, ich zdaniem, zabrakło informacji ministra spraw wewnętrznych o wpływie przywrócenia małego ruchu granicznego na ww. obszarze na bezpieczeństwo, kwestie uchodźców.
Anna Grabowska