Proboszcz z Przewodowa o ofiarach: To byli bardzo życzliwi, zaangażowani parafianie

- Znałem te osoby. To byli bardzo życzliwi, zaangażowani parafianie – wspomina ofiary wczorajszej eksplozji ks. Bogdan Ważny, proboszcz parafii pw. św. Brata Alberta w Przewodowie. Jak podkreśla, wkrótce po tragedii odprawił Mszę św. podczas której modlił się również za tych zmarłych. Termin ich pogrzebu nie jest jeszcze znany.
 Proboszcz z Przewodowa o ofiarach: To byli bardzo życzliwi, zaangażowani parafianie
/ pixabay.com/Pixel2013

- Znałem te osoby. To byli bardzo życzliwi, zaangażowani parafianie. Pomagali, nawet ostatnio, gdy remontowaliśmy kościół na przełomie sierpnia i września - tak wspomina ofiary wczorajszej eksplozji w Przewodowie, proboszcz parafii pw. św. Brata Alberta, ks. Bogdan Ważny. 

Jak zaznacza, obaj zmarli, byli mężczyznami ok. sześćdziesięcioletnimi, z dorosłymi już dziećmi. – Najmłodsza z tych osób ma już ponad 20 lat. Rodziny są w kontakcie z psychologiem – informuje proboszcz. 

Eksplozje w Przewodowie miały miejsce ok. 400 metrów od kościoła i plebanii, gdzie przebywał wówczas ks. Ważny. – Był jeden wielki wybuch. Czegoś tak głośnego w życiu nie słyszałem. Wybiegłem, żeby sprawdzić, czy coś się nie stało na plebanii czy w kościele. Uspokoiłem się, że nic. Myślałem, że to może wybuch gazu, benzyny, czy strzał dużej opony. Po pewnym czasie przyszedł jeden parafianin i powiedział o tym nieszczęściu, że dwie osoby nie żyją i że to najprawdopodobniej rakieta, którą ktoś widział – relacjonuje proboszcz. Jak zaznacza jeszcze bliżej miejsca eksplozji niż kościół znajduje się szkoła, która w tamtym momencie na całe szczęście była już pusta. 

- Tuż po tym wydarzeniu, o godz. 17 odprawiałem Msze św. Nikogo nie było w kościele, czemu wcale się nie dziwię. Pomodliłem się – i w tej intencji, w której Msza św. była zamawiana i w intencji tych, którzy zginęli – mówi proboszcz.

Jak zaznacza, wśród mieszkańców nie ma obecnie atmosfery paniki czy poczucia zagrożenia. - Ludzie podchodzą do sytuacji spokojnie. Może pewien niepokój wzbudza obecność pracujących wciąż na miejscu służb – zaznacza. - Procedury zostały wdrożone, służby działają i najważniejsze jest to, by zachować spokój – podkreśla.

Jak informuje, codziennie w parafii sprawowana jest Msza św. o godz. 17, na której – zapewne już razem z wiernymi – będzie się modlił w intencji ofiar eksplozji.

Nie jest jeszcze znany termin ich pogrzebu.

maj / Przewodów


 

POLECANE
Trump zmusił UE do kapitulacji. Niemcy niezadowoleni tylko u nas
Trump zmusił UE do kapitulacji. Niemcy niezadowoleni

Porozumienie z UE w sprawie handlu to najnowszy sukces Donalda Trumpa. W ogłoszonej kampanii obrony rynku amerykańskiego, a tak naprawdę ustawienia sprawiedliwych reguł gry, prezydent Stanów Zjednoczonych zmusza kolejne państwa do ugody. Jednocześnie doprowadził do zakończenia wojny Izraela z Iranem czy wojny na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga. Z naszego punktu widzenia kluczowa jest jednak wojna Rosji z Ukrainy.

Niemiecka minister: UE ma słabą pozycję w negocjacjach z USA pilne
Niemiecka minister: UE ma słabą pozycję w negocjacjach z USA

Niemiecka minister gospodarki i energii Katherina Reiche stwierdziła we wtorek, że Unia Europejska znajduje się w niekorzystnej pozycji w rozmowach ze Stanami Zjednoczonymi. Jej zdaniem taki stan rzeczy jest nie do zaakceptowania i wymaga pilnej zmiany.

Wiktor Orban ostro: Musimy odpłacić Brukseli. To, co się dzieje w Polsce, jest haniebne z ostatniej chwili
Wiktor Orban ostro: Musimy odpłacić Brukseli. To, co się dzieje w Polsce, jest haniebne

Premier Węgier Wiktor Orban w rozmowie z Michałem Karnowskim dla wPolsce24.pl odniósł się do aktualnej sytuacji politycznej w Polsce, roli Unii Europejskiej i przyszłości sojuszu Europy środkowowschodniej. W wywiadzie nie brakowało mocnych słów pod adresem Donalda Tuska i Unii Europejskiej, licznych odniesień do historii oraz apelów o wspólne działanie.

Komornik zajął konto Roberta Bąkiewicza. Chodzi o świadczenie na rzecz Babci Kasi Wiadomości
Komornik zajął konto Roberta Bąkiewicza. Chodzi o świadczenie na rzecz "Babci Kasi"

Robert Bąkiewicz znów na celowniku – choć prezydent go ułaskawił, komornicy nie odpuszczają. Z jego konta zniknęło już ponad 9 tys. zł, a pieniądze trafiły m.in. do tzw. „Babci Kasi”, znanej z agresywnych wystąpień przeciwko obecnej opozycji i środowiskom patriotycznym.

Trump: Za 10 dni ogłosimy nowe sankcje na Rosję z ostatniej chwili
Trump: Za 10 dni ogłosimy nowe sankcje na Rosję

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że nałoży nowe sankcje na Rosję za 10 dni, jeśli w tym czasie Moskwa nie zawrze porozumienia o zakończeniu wojny. Przyznał jednak, że nie wie, jak bardzo sankcje dotkną Rosję.

W Iranie rozważają zamknięcie stolicy. Powodem katastrofalny brak wody Wiadomości
W Iranie rozważają zamknięcie stolicy. Powodem katastrofalny brak wody

Iran mierzy się z największym w swojej historii kryzysem wodnym – sytuacja jest tak poważna, że władze rozważają wprowadzenie nadzwyczajnych środków. W Teheranie, stolicy kraju, przerwy w dostawie wody trwają nawet do 48 godzin, a mieszkańcy zmagają się z rekordowymi temperaturami.

Katastrofa wojskowego śmigłowca w Niemczech. Nie żyją 3 osoby z ostatniej chwili
Katastrofa wojskowego śmigłowca w Niemczech. Nie żyją 3 osoby

Trzy osoby zginęły we wtorkowej katastrofie wojskowego śmigłowca szkoleniowego, który runął do rzeki pod Lipskiem - informuje tygodnik „Spiegel”, powołując się na źródła w Bundeswehrze.

Wolontariusze zbierający podpisy pod referendum ws. migracji mieli zostać zaatakowani w Warszawie z ostatniej chwili
Wolontariusze zbierający podpisy pod referendum ws. migracji mieli zostać zaatakowani w Warszawie

We wtorek po południu na Rondzie Wiatraczna w Warszawie miało dojść do niepokojącego incydentu. Wolontariusze zbierający podpisy pod wnioskiem o referendum dotyczącym polityki imigracyjnej mieli zostać zaatakowani przez dwie osoby.

Tragiczny wypadek Polaków w egipskim kurorcie. Wśród ofiar śmiertelnych jest dziecko z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek Polaków w egipskim kurorcie. Wśród ofiar śmiertelnych jest dziecko

Jak przekazało RMF24, w wyniku tragicznego wypadku w Marsa Alam zginęło dwoje Polaków: matka z dzieckiem.

Rządzący próbowali obejść konstytucję. Fundamentalny wyrok Trybunału Konstytucyjnego tylko u nas
Rządzący próbowali obejść konstytucję. Fundamentalny wyrok Trybunału Konstytucyjnego

29 lipca 2025 r. Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie orzekł, że obie ustawy z dnia 13 września 2024 r. – tzw. ustawa o Trybunale Konstytucyjnym oraz ustawa – Przepisy wprowadzające ustawę o TK – są niezgodne z Konstytucją RP. Rozstrzygnięcie zapadło w ramach kontroli prewencyjnej na wniosek Prezydenta RP. W efekcie, zgodnie z art. 122 ust. 3 Konstytucji, Prezydent nie może ich podpisać.

REKLAMA

Proboszcz z Przewodowa o ofiarach: To byli bardzo życzliwi, zaangażowani parafianie

- Znałem te osoby. To byli bardzo życzliwi, zaangażowani parafianie – wspomina ofiary wczorajszej eksplozji ks. Bogdan Ważny, proboszcz parafii pw. św. Brata Alberta w Przewodowie. Jak podkreśla, wkrótce po tragedii odprawił Mszę św. podczas której modlił się również za tych zmarłych. Termin ich pogrzebu nie jest jeszcze znany.
 Proboszcz z Przewodowa o ofiarach: To byli bardzo życzliwi, zaangażowani parafianie
/ pixabay.com/Pixel2013

- Znałem te osoby. To byli bardzo życzliwi, zaangażowani parafianie. Pomagali, nawet ostatnio, gdy remontowaliśmy kościół na przełomie sierpnia i września - tak wspomina ofiary wczorajszej eksplozji w Przewodowie, proboszcz parafii pw. św. Brata Alberta, ks. Bogdan Ważny. 

Jak zaznacza, obaj zmarli, byli mężczyznami ok. sześćdziesięcioletnimi, z dorosłymi już dziećmi. – Najmłodsza z tych osób ma już ponad 20 lat. Rodziny są w kontakcie z psychologiem – informuje proboszcz. 

Eksplozje w Przewodowie miały miejsce ok. 400 metrów od kościoła i plebanii, gdzie przebywał wówczas ks. Ważny. – Był jeden wielki wybuch. Czegoś tak głośnego w życiu nie słyszałem. Wybiegłem, żeby sprawdzić, czy coś się nie stało na plebanii czy w kościele. Uspokoiłem się, że nic. Myślałem, że to może wybuch gazu, benzyny, czy strzał dużej opony. Po pewnym czasie przyszedł jeden parafianin i powiedział o tym nieszczęściu, że dwie osoby nie żyją i że to najprawdopodobniej rakieta, którą ktoś widział – relacjonuje proboszcz. Jak zaznacza jeszcze bliżej miejsca eksplozji niż kościół znajduje się szkoła, która w tamtym momencie na całe szczęście była już pusta. 

- Tuż po tym wydarzeniu, o godz. 17 odprawiałem Msze św. Nikogo nie było w kościele, czemu wcale się nie dziwię. Pomodliłem się – i w tej intencji, w której Msza św. była zamawiana i w intencji tych, którzy zginęli – mówi proboszcz.

Jak zaznacza, wśród mieszkańców nie ma obecnie atmosfery paniki czy poczucia zagrożenia. - Ludzie podchodzą do sytuacji spokojnie. Może pewien niepokój wzbudza obecność pracujących wciąż na miejscu służb – zaznacza. - Procedury zostały wdrożone, służby działają i najważniejsze jest to, by zachować spokój – podkreśla.

Jak informuje, codziennie w parafii sprawowana jest Msza św. o godz. 17, na której – zapewne już razem z wiernymi – będzie się modlił w intencji ofiar eksplozji.

Nie jest jeszcze znany termin ich pogrzebu.

maj / Przewodów



 

Polecane
Emerytury
Stażowe