Rosemann: Paradoks Duda-Kaczyński

Tu właśnie jest ów tytułowy paradoks. Bo Duda to przecież też koncept Kaczyńskiego. Zatem jeśli dziś Duda jest tym „złym” znaczy, że Kaczyński, wskazując go w 2014 r. pomylił się. Czyli że i jemu zdarza się mylić. A skoro myli się także Kaczyński to może myli się akurat teraz a nie wtedy, gdy dał „ludowi pisowskiemu” Prezydenta Dudę. Może też być tak, że mylił się wtedy ale myli się i teraz.
 Rosemann: Paradoks Duda-Kaczyński
/ screen YouTube
Mniej na rocznicę drugą naszło mnie kolejny raz by zająć się sprawą „pęknięcia” na prawicy czy też samej prawicy a bardziej po zauważonej tu i owdzie reakcji niedawnego prezydenckiego elektoratu na słowa, które przy okazji tego skromnego jubileuszu z ust Prezydenta padły.

Otóż chciałbym aby społeczeństwo polskie nie było tak podzielone, żeby ludzie z przeciwnych stron sceny politycznej patrzyli na siebie z szacunkiem i tolerancją. Aby świadomość wspólnej Polski i wspólnych celów brała górę nad tym co różni.”* – powiedział Andrzej Duda w wywiadzie dla 300polityka.pl wywołując u niektórych swoich niedawnych zwolenników już nie niezadowolenie a wręcz furię. I głośne zapewnienia, że „po ich trupie” będzie szacunek i tolerancja dla „tamtych”.

Słowa Prezydenta Dudy to życzenie, wobec którego zgłaszać sprzeciw może tylko ktoś mocno zacietrzewiony albo nieodwołalnie głupi. Negowanie potrzeby jednoczenia tak mocno rozdartego społeczeństwa tylko z takich przesłanek może wynikać.

Szukając źródeł tego zacietrzewienia czy nawet zaczadzenia, przez które nagle niedawny pieszczoch „prawych”, z którego byli tak dumni i szczęśliwi, że dzięki niemu już nie muszą się wstydzić, odpuszczę sobie gry obozu władzy bo nie jestem z nimi obeznany a przez to moje przekonanie, że nie są to gierki czyste i służące koniecznie naszemu wspólnemu dobru może być tak fałszywe jak też prawdziwe.

Co innego ów „lud pisowski”. Tu raczej nie mam wątpliwości, że za gniewem pod adresem Prezydenta stoi szczere przekonanie, że wystąpił on przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, do którego zaufanie jest dla owego „ludu” najważniejszym politycznym kompasem. Słowem Duda ich zawiódł bo oni ufają tylko Kaczyńskiemu. A Duda Kaczyńskiego zawiódł.

I tu właśnie jest ów tytułowy paradoks. Bo Duda to przecież też koncept Kaczyńskiego. Śmiem twierdzić, że bardziej niż owa reforma sądownictwa, od której zaczęło się to „pęknięcie prawicy”. Zatem jeśli dziś Duda jest tym „złym” znaczy, że Kaczyński, wskazując go w 2014 r. pomylił się. Czyli że i jemu zdarza się mylić.

A skoro myli się także Kaczyński to może myli się akurat teraz a nie wtedy, gdy dał „ludowi pisowskiemu” Prezydenta Dudę.

Może też być tak, że mylił się wtedy ale myli się i teraz.

Możliwość, że nie pomylił się ani wtedy ani nie myli się teraz należy chyba wykluczyć bo jest jakby na bakier z logiką.

Ów paradoks to trochę taka zabawa dezorientacją „ludu pisowskiego”. Ale sam się o coś takiego ów „lud” prosi. Choćby arcykrótką pamięcią dotycząca Zbigniewa Ziobry i tego, że z pary Duda-Ziobro to ten drugi zdradził kiedyś Jarosława Kaczyńskiego i tolerancją dla bezczelności, z jaka Ziobro pozwala sobie na aroganckie komentarze pod adresem Prezydenta. Dowodząc notabene, że ciągle (i jak sądzę już na zawsze) pozostaje politycznym gówniarzem, który poza poziom polityki gminnej chyba nie wyrósł.
 
* http://300polityka.pl/news/2017/08/06/pad-dla-300-nieprzemyslane-zachowania-dzielace-w-szczegolnosci-srodowisko-pis-u-szkodza-calemu-projektowi-dobrej-zmiany/
 

 

POLECANE
z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce "Solidarności"

W poniedziałek, 25 sierpnia 2025 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami "Solidarności" i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita"

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi z ostatniej chwili
Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi

''Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę z nazistowską'' – napisał w poniedziałek dobrze poinformowany ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie z urzędu sprawy możliwego naruszenia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego. To efekt publikacji Wirtualnej Polski.

Jest lista beneficjentów KPO dla kultury. Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy z ostatniej chwili
Jest lista beneficjentów "KPO dla kultury". Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy

Resort kultury opublikował wyniki II naboru KPO dla kultury. Po skandalu wokół KPO związanym z branżą HoReCa, internauci niemal natychmiastowo zajęli się listą przedsięwzięć z obszaru kultury objętych wsparciem z Krajowego Planu Odbudowy.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Port Lotniczy Poznań-Ławica obsłużył w lipcu tego roku 504,7 tys. pasażerów, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z lipcem ubiegłego roku – poinformowało w poniedziałek lotnisko.

REKLAMA

Rosemann: Paradoks Duda-Kaczyński

Tu właśnie jest ów tytułowy paradoks. Bo Duda to przecież też koncept Kaczyńskiego. Zatem jeśli dziś Duda jest tym „złym” znaczy, że Kaczyński, wskazując go w 2014 r. pomylił się. Czyli że i jemu zdarza się mylić. A skoro myli się także Kaczyński to może myli się akurat teraz a nie wtedy, gdy dał „ludowi pisowskiemu” Prezydenta Dudę. Może też być tak, że mylił się wtedy ale myli się i teraz.
 Rosemann: Paradoks Duda-Kaczyński
/ screen YouTube
Mniej na rocznicę drugą naszło mnie kolejny raz by zająć się sprawą „pęknięcia” na prawicy czy też samej prawicy a bardziej po zauważonej tu i owdzie reakcji niedawnego prezydenckiego elektoratu na słowa, które przy okazji tego skromnego jubileuszu z ust Prezydenta padły.

Otóż chciałbym aby społeczeństwo polskie nie było tak podzielone, żeby ludzie z przeciwnych stron sceny politycznej patrzyli na siebie z szacunkiem i tolerancją. Aby świadomość wspólnej Polski i wspólnych celów brała górę nad tym co różni.”* – powiedział Andrzej Duda w wywiadzie dla 300polityka.pl wywołując u niektórych swoich niedawnych zwolenników już nie niezadowolenie a wręcz furię. I głośne zapewnienia, że „po ich trupie” będzie szacunek i tolerancja dla „tamtych”.

Słowa Prezydenta Dudy to życzenie, wobec którego zgłaszać sprzeciw może tylko ktoś mocno zacietrzewiony albo nieodwołalnie głupi. Negowanie potrzeby jednoczenia tak mocno rozdartego społeczeństwa tylko z takich przesłanek może wynikać.

Szukając źródeł tego zacietrzewienia czy nawet zaczadzenia, przez które nagle niedawny pieszczoch „prawych”, z którego byli tak dumni i szczęśliwi, że dzięki niemu już nie muszą się wstydzić, odpuszczę sobie gry obozu władzy bo nie jestem z nimi obeznany a przez to moje przekonanie, że nie są to gierki czyste i służące koniecznie naszemu wspólnemu dobru może być tak fałszywe jak też prawdziwe.

Co innego ów „lud pisowski”. Tu raczej nie mam wątpliwości, że za gniewem pod adresem Prezydenta stoi szczere przekonanie, że wystąpił on przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, do którego zaufanie jest dla owego „ludu” najważniejszym politycznym kompasem. Słowem Duda ich zawiódł bo oni ufają tylko Kaczyńskiemu. A Duda Kaczyńskiego zawiódł.

I tu właśnie jest ów tytułowy paradoks. Bo Duda to przecież też koncept Kaczyńskiego. Śmiem twierdzić, że bardziej niż owa reforma sądownictwa, od której zaczęło się to „pęknięcie prawicy”. Zatem jeśli dziś Duda jest tym „złym” znaczy, że Kaczyński, wskazując go w 2014 r. pomylił się. Czyli że i jemu zdarza się mylić.

A skoro myli się także Kaczyński to może myli się akurat teraz a nie wtedy, gdy dał „ludowi pisowskiemu” Prezydenta Dudę.

Może też być tak, że mylił się wtedy ale myli się i teraz.

Możliwość, że nie pomylił się ani wtedy ani nie myli się teraz należy chyba wykluczyć bo jest jakby na bakier z logiką.

Ów paradoks to trochę taka zabawa dezorientacją „ludu pisowskiego”. Ale sam się o coś takiego ów „lud” prosi. Choćby arcykrótką pamięcią dotycząca Zbigniewa Ziobry i tego, że z pary Duda-Ziobro to ten drugi zdradził kiedyś Jarosława Kaczyńskiego i tolerancją dla bezczelności, z jaka Ziobro pozwala sobie na aroganckie komentarze pod adresem Prezydenta. Dowodząc notabene, że ciągle (i jak sądzę już na zawsze) pozostaje politycznym gówniarzem, który poza poziom polityki gminnej chyba nie wyrósł.
 
* http://300polityka.pl/news/2017/08/06/pad-dla-300-nieprzemyslane-zachowania-dzielace-w-szczegolnosci-srodowisko-pis-u-szkodza-calemu-projektowi-dobrej-zmiany/
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe