Prof. Legutko: Dla większości parlamentarnej w PE aborcja jest rzeczą świętą

- Trzeba sobie zdać sprawę z ideologicznego odchyłu większości parlamentarnej w PE, że aborcja jest rzeczą świętą dla nich, niezależnie co by się działo. Sam pomysł, żeby zastanawiać się nad aborcją, coś wnioskować, jest traktowany jako coś oburzającego – mówił prof. Ryszard Legutko w programie „W Punkt” TV Republika. Eurodeputowany PiS komentował dzisiejszą debatę Parlamentu Europejskiego o prawach kobiet w Polsce oraz polityczne aspiracje Tuska i Platformy Obywatelskiej.
 Prof. Legutko: Dla większości parlamentarnej w PE aborcja jest rzeczą świętą
/ Youtube.com

Dzisiaj w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata o prawach kobiet w Polsce. Do sprawy na antenie TV Republika odniósł się prof. Ryszard Legutko.

- Spodziewam się na posiedzeniu spektaklu orwellowskiego, seansu nienawiści. Sprawa jest niedorzeczna, wczoraj starałem się argumentować, że instytucje europejskie nie mają prawa ingerować w kwestie światopoglądowe. Była to twarda teza i jak się okazało, to nie tylko KE, ale i Parlament nie przestrzega reguł. Na moje argumenty prawne komunistka szwedzka odpowiedziała, że skoro zajmujemy się płacami kobiet, to możemy zająć się prawami kobiet do własnego ciała, co spotkało się z aplauzem. Drugi niedorzeczny aspekt sprawy, to fakt, że w Polsce w kwestii zaostrzenia prawa aborcyjnego mamy do czynienia z inicjatywami obywatelskimi

– mówił gość „W Punkt”.

- Trzeba sobie zdać sprawę z ideologicznego odchyłu większości parlamentarnej w PE, że aborcja jest rzeczą świętą dla nich, niezależnie co by się działo. Sam pomysł, żeby zastanawiać się nad aborcją, coś wnioskować, jest traktowany jako coś oburzającego. Mamy do czynienia z lewicowym fanatyzmem, czymś, co można nazwać dyktaturą większości. Tę jutrzejszą debatę traktujemy jako ilustrację nastrojów w instytucjach europejskich, jak dalece w pogardzie ma reguły oraz normy rządzące Unią, normy demokratyczne w krajach członkowskich

– dodł były minister edukacji narodowej.

Rozmówca Katarzyny Gójskiej-Hejke wyraził powątpiewanie, czy „czarny protest” okaże się skuteczny w zbijaniu kapitału politycznego dla którejkolwiek z partii.

- Doświadczenie mówi, że na hasłach skrajnie lewicowych, proaborcyjnych, antyklerykalnych, libertyńskich żadna grupa polityczna nie zbiła kapitału. To się raczej nie zmieni. Protesty to nie płaszczyzna polityczna, która zapewni długofalowe działanie. To wszystko dobre jest to happeningów, to taka błyskotka, która dobrze sprzedaje się w klipach, na ulicach. Na szczęście jest tak, że ludzie w swoich wyborach politycznych myślą długofalowo

– powiedział Legutko.

- Platforma obecnie się miota, z jednej strony chce być lepszym PiS-em, z drugiej – anty-PiS-em. Świadczą o tym chociaż hasła likwidacji IPN. Walka z korupcją to coś bliskiego sercu wyborcy i trudno przekonać będzie go, że problemem nie jest korupcja, a właśnie walka z nią. PO jest w panice i zachowuje się, jak sparaliżowana intelektualnie. Cokolwiek mówi i robi, to efekty są odwrotne do zamierzonych. Tracą poparcie i następuje pewne zgłupienie. Sam pomysł, żeby na Wałęsie zbudować przekaz nośny społecznie jest śmieszny

– skomentował europoseł ostatnie działania PO. 

Prof. Legutko odniósł się także do zapowiedzi PiS o braku poparcia dla starań Tuska o drugą kadencję na fotelu przewodniczącego Rady Europejskiej.

- Rząd nie może dać w ciemno poparcia Tuskowi – ten, kto stara się o wysoki urząd musi raczej o poparcie zabiegać. Nie słyszałem, żeby Tusk zabiegał o wsparcie polskiego rządu. Tusk albo czuje się tak pewny, albo ma tak negatywne emocje związane z obecnym polskim rządem

– powiedział.

- Mieliśmy taką zasadę realizowaną konsekwentnie – popieraliśmy Polaków w instytucjach europejskich, ale nie spotkało się to z wzajemnością. Przykładowo w sytuacji ubiegania się Janusza Wojciechowskiego o stanowisko członka Trybunału Obrachunkowego widać było mocną akcję PO, Róży Thun, Julii Pitery, aby tę kandydaturę utrącić. Donald Tusk chce budować kapitał polityczny na odcinaniu się od rządu polskiego

– podkreślił eurodeputowany.

telewizjarepublika.pl


 

POLECANE
Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE tylko u nas
Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników Unii Europejskiej lub państw członkowskich odpowiedzialnych za wdrożenie Aktu o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act, DSA).

Niemcy walczą z Tapinoma magnum. To może być przełom z ostatniej chwili
Niemcy walczą z Tapinoma magnum. To może być przełom

Specjalny żel z Zurychu zatrzymuje ekspansję "super-mrówki" Tapinoma magnum. Pierwsze miasta w Niemczech zgłaszają pozytywne efekty – informuje niemiecki serwis t-online.de.

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Znana dziennikarka zginęła w wypadku z ostatniej chwili
Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Znana dziennikarka zginęła w wypadku

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk, znana dziennikarka radiowa i telewizyjna, autorka książek, reżyserka spektakli teatralnych.

Google zapłaci miliardy euro kary. Jest decyzja z ostatniej chwili
Google zapłaci miliardy euro kary. Jest decyzja

Komisja Europejska ogłosiła w piątek nałożenie 2,95 mld euro kary na amerykańską firmę technologiczną Google w związku z naruszeniem prawa antymonopolowego UE.

Skandaliczne stanowisko Iustitii po wyroku TSUE: To akt buntu, nigdy dotąd nie posunęli się tak daleko tylko u nas
Skandaliczne stanowisko Iustitii po wyroku TSUE: "To akt buntu, nigdy dotąd nie posunęli się tak daleko"

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał orzeczenie ws. Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. TSUE stwierdził w czwartek, że "sąd krajowy jest zobowiązany uznać za niebyły wyrok wydany przez sąd wyższej instancji, który nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem". Po wyroku swoje stanowisko opublikowało Stowarzyszenie Sędziów "Iustitia".

Dobre wieści dla PiS. Nowy sondaż CBOS z ostatniej chwili
Dobre wieści dla PiS. Nowy sondaż CBOS

Prawo i Sprawiedliwość jest najchętniej wybieraną partią polityczną w Polsce – wynika z wrześniowego badania CBOS.

Prezydent zareagował na słowa Tuska: To nie przystoi z ostatniej chwili
Prezydent zareagował na słowa Tuska: To nie przystoi

W piątek w Watykanie prezydent Karol Nawrocki został zapytany przez dziennikarzy o wypowiedź premiera Donalda Tuska.

Porażka prokuratury Żurka. Oskarżony ws. RARS Dominik B. wyjdzie na wolność z ostatniej chwili
Porażka prokuratury Żurka. Oskarżony ws. RARS Dominik B. wyjdzie na wolność

Ciężko chory Dominik B. trzymany w areszcie od czerwca 2025 r. wyjdzie na wolność – poinformował w piatek piątek po godz. 14 mec. Filip Wołoszczak.

Niemcy muszą przygotować się na trudności – niemieckie media komentują spotkanie Nawrocki–Trump pilne
"Niemcy muszą przygotować się na trudności" – niemieckie media komentują spotkanie Nawrocki–Trump

Wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Waszyngtonie wywołała w Niemczech falę komentarzy. „Berliner Zeitung” ostrzega, że Polska zyskała w Trumpie potężnego sojusznika, a Berlin musi przygotować się na trudne czasy.

Holandia – Polska. Wymowny transparent polskich kibiców z ostatniej chwili
Holandia – Polska. Wymowny transparent polskich kibiców

Polscy kibice podczas czwartkowego meczu w Rotterdamie wywiesili transparent "#rechtopdenath" odnoszący się do głośnej sprawy zabójstwa 17-letniej kobiety w Holandii.

REKLAMA

Prof. Legutko: Dla większości parlamentarnej w PE aborcja jest rzeczą świętą

- Trzeba sobie zdać sprawę z ideologicznego odchyłu większości parlamentarnej w PE, że aborcja jest rzeczą świętą dla nich, niezależnie co by się działo. Sam pomysł, żeby zastanawiać się nad aborcją, coś wnioskować, jest traktowany jako coś oburzającego – mówił prof. Ryszard Legutko w programie „W Punkt” TV Republika. Eurodeputowany PiS komentował dzisiejszą debatę Parlamentu Europejskiego o prawach kobiet w Polsce oraz polityczne aspiracje Tuska i Platformy Obywatelskiej.
 Prof. Legutko: Dla większości parlamentarnej w PE aborcja jest rzeczą świętą
/ Youtube.com

Dzisiaj w Parlamencie Europejskim odbędzie się debata o prawach kobiet w Polsce. Do sprawy na antenie TV Republika odniósł się prof. Ryszard Legutko.

- Spodziewam się na posiedzeniu spektaklu orwellowskiego, seansu nienawiści. Sprawa jest niedorzeczna, wczoraj starałem się argumentować, że instytucje europejskie nie mają prawa ingerować w kwestie światopoglądowe. Była to twarda teza i jak się okazało, to nie tylko KE, ale i Parlament nie przestrzega reguł. Na moje argumenty prawne komunistka szwedzka odpowiedziała, że skoro zajmujemy się płacami kobiet, to możemy zająć się prawami kobiet do własnego ciała, co spotkało się z aplauzem. Drugi niedorzeczny aspekt sprawy, to fakt, że w Polsce w kwestii zaostrzenia prawa aborcyjnego mamy do czynienia z inicjatywami obywatelskimi

– mówił gość „W Punkt”.

- Trzeba sobie zdać sprawę z ideologicznego odchyłu większości parlamentarnej w PE, że aborcja jest rzeczą świętą dla nich, niezależnie co by się działo. Sam pomysł, żeby zastanawiać się nad aborcją, coś wnioskować, jest traktowany jako coś oburzającego. Mamy do czynienia z lewicowym fanatyzmem, czymś, co można nazwać dyktaturą większości. Tę jutrzejszą debatę traktujemy jako ilustrację nastrojów w instytucjach europejskich, jak dalece w pogardzie ma reguły oraz normy rządzące Unią, normy demokratyczne w krajach członkowskich

– dodł były minister edukacji narodowej.

Rozmówca Katarzyny Gójskiej-Hejke wyraził powątpiewanie, czy „czarny protest” okaże się skuteczny w zbijaniu kapitału politycznego dla którejkolwiek z partii.

- Doświadczenie mówi, że na hasłach skrajnie lewicowych, proaborcyjnych, antyklerykalnych, libertyńskich żadna grupa polityczna nie zbiła kapitału. To się raczej nie zmieni. Protesty to nie płaszczyzna polityczna, która zapewni długofalowe działanie. To wszystko dobre jest to happeningów, to taka błyskotka, która dobrze sprzedaje się w klipach, na ulicach. Na szczęście jest tak, że ludzie w swoich wyborach politycznych myślą długofalowo

– powiedział Legutko.

- Platforma obecnie się miota, z jednej strony chce być lepszym PiS-em, z drugiej – anty-PiS-em. Świadczą o tym chociaż hasła likwidacji IPN. Walka z korupcją to coś bliskiego sercu wyborcy i trudno przekonać będzie go, że problemem nie jest korupcja, a właśnie walka z nią. PO jest w panice i zachowuje się, jak sparaliżowana intelektualnie. Cokolwiek mówi i robi, to efekty są odwrotne do zamierzonych. Tracą poparcie i następuje pewne zgłupienie. Sam pomysł, żeby na Wałęsie zbudować przekaz nośny społecznie jest śmieszny

– skomentował europoseł ostatnie działania PO. 

Prof. Legutko odniósł się także do zapowiedzi PiS o braku poparcia dla starań Tuska o drugą kadencję na fotelu przewodniczącego Rady Europejskiej.

- Rząd nie może dać w ciemno poparcia Tuskowi – ten, kto stara się o wysoki urząd musi raczej o poparcie zabiegać. Nie słyszałem, żeby Tusk zabiegał o wsparcie polskiego rządu. Tusk albo czuje się tak pewny, albo ma tak negatywne emocje związane z obecnym polskim rządem

– powiedział.

- Mieliśmy taką zasadę realizowaną konsekwentnie – popieraliśmy Polaków w instytucjach europejskich, ale nie spotkało się to z wzajemnością. Przykładowo w sytuacji ubiegania się Janusza Wojciechowskiego o stanowisko członka Trybunału Obrachunkowego widać było mocną akcję PO, Róży Thun, Julii Pitery, aby tę kandydaturę utrącić. Donald Tusk chce budować kapitał polityczny na odcinaniu się od rządu polskiego

– podkreślił eurodeputowany.

telewizjarepublika.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe