Druzgoczący raport. Niemieckie firmy nadal "grają w rosyjską ruletkę"

Organizacja B4Ukraine oskarża niemieckie firmy, prowadzące nadal działalność gospodarczą na terenie Rosji. Od początku wojny w Ukrainie, tylko kilka niemieckich firm całkowicie zakończyło swoją działalność w Rosji.
zdjęcie poglądowe Druzgoczący raport. Niemieckie firmy nadal
zdjęcie poglądowe / unsplash.com

Organizacja poinformowała, że spośród blisko 400 niemieckich firm w Rosji dwie trzecie nadal tam działa.  Niestety tylko 25 proc. jest w trakcie wychodzenia z Rosji. Całkowicie wycofało się do tej pory zaledwie 8 proc. przedsiębiorstw. Szacuje się, że spośród wszystkich firm zagranicznych 44 proc. rozpoczęło lub zakończyło już wychodzenie z rosyjskiego rynku.

Interesująco prezentuje się zestawienie finansowe. B4Ukraine podało, że za 2022 rok niemieckie firmy w Rosji zapłaciły podatek dochodowy w wysokości 402 mln USD (378 mln euro). To mniej niż firmy z USA (712 mln USD), ale więcej niż szwajcarskie (275 mln USD).

Korporacje, które w dalszym ciągu prowadzą handel z Rosją, przyczyniają się do wspierania działań wojennych poprzez płacone podatki, wspierane łańcuchy dostaw i dostarczane technologie

– wyjaśniło B4Ukraine.

 

Niemieckie firmy legitymizują wojnę

Organizacja wskazała, że firmy niemieckie podważają w ten sposób wsparcie dla Ukrainy, udzielane ze strony rządu federalnego i niemieckich obywateli.

Co więcej, ich ciągła obecność legitymizuje wojnę w oczach przeciętnych Rosjan

– podkreślono w raporcie.

Autorzy raportu wskazali, że angażując się w biznes na terenie Rosji „firmy niemieckie grają w rosyjską ruletkę”. Ryzykują powiązaniem swoich przedsiębiorstw z praniem pieniędzy, finansowaniem terroryzmu oraz przestępczością zorganizowaną i cyberprzestępczością. W dokumencie można przeczytać, że niemiecką spółką o największej sprzedaży w Rosji w ubiegłym roku było Metro AG. Jednak firma nie wyraziła do tej pory zamiaru wycofania się z Rosji.


PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Likwidacja branży rybołówstwa rekreacyjnego


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy Wiadomości
Media: Rosjanie ostrzelali pasażerski samolot. To był lot z Mińska do Moskwy

Według nieoficjalnych doniesień pasażerowie i załoga Boeinga 737-800 lecącego z Mińska do Moskwy zostali namierzeni i ostrzelani przez rosyjski system obrony powietrznej. Wojsko miało wziąć rejsową maszynę za ukraiński dron.   

Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Rzecznik rządu wzywa do zatrzymania Bąkiewicza. Mocna odpowiedź

Adam Szłapka wzywa do zatrzymania Roberta Bąkiewicza. Narodowiec odpowiada ostro, nazywając atak rzecznika rządu oznaką słabości władzy.

Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie z ostatniej chwili
Kierowca wjechał w grupę ludzi. Dramat w Chełmnie

W piątek w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim kierowca auta osobowego wjechał w grupę ludzi. Są ranni.

Robert Bąkiewicz:  Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej tylko u nas
Robert Bąkiewicz: Planujemy podjąć działania również na granicy polsko-słowackiej

Nie występujemy przeciwko polskiej Straży Granicznej czy policji. Wiemy o tym, że o sytuacji decyduje wola polityczne, a wygląda ona następująco: trzeba dobrze robić Niemcom, trzeba robić grę pozorów i trzeba medialnie ograć tę sytuację - mówił Robert Bąkiewicz w rozmowie z Cezarym Krysztopą. Lider Ruchu Obrony Granic poinformował, że obywatelskie patrole będą się równiez organizować na granicy ze Słowacją, gdzie przebiega bałkański szlak przemytniczy migrantów.

REKLAMA

Druzgoczący raport. Niemieckie firmy nadal "grają w rosyjską ruletkę"

Organizacja B4Ukraine oskarża niemieckie firmy, prowadzące nadal działalność gospodarczą na terenie Rosji. Od początku wojny w Ukrainie, tylko kilka niemieckich firm całkowicie zakończyło swoją działalność w Rosji.
zdjęcie poglądowe Druzgoczący raport. Niemieckie firmy nadal
zdjęcie poglądowe / unsplash.com

Organizacja poinformowała, że spośród blisko 400 niemieckich firm w Rosji dwie trzecie nadal tam działa.  Niestety tylko 25 proc. jest w trakcie wychodzenia z Rosji. Całkowicie wycofało się do tej pory zaledwie 8 proc. przedsiębiorstw. Szacuje się, że spośród wszystkich firm zagranicznych 44 proc. rozpoczęło lub zakończyło już wychodzenie z rosyjskiego rynku.

Interesująco prezentuje się zestawienie finansowe. B4Ukraine podało, że za 2022 rok niemieckie firmy w Rosji zapłaciły podatek dochodowy w wysokości 402 mln USD (378 mln euro). To mniej niż firmy z USA (712 mln USD), ale więcej niż szwajcarskie (275 mln USD).

Korporacje, które w dalszym ciągu prowadzą handel z Rosją, przyczyniają się do wspierania działań wojennych poprzez płacone podatki, wspierane łańcuchy dostaw i dostarczane technologie

– wyjaśniło B4Ukraine.

 

Niemieckie firmy legitymizują wojnę

Organizacja wskazała, że firmy niemieckie podważają w ten sposób wsparcie dla Ukrainy, udzielane ze strony rządu federalnego i niemieckich obywateli.

Co więcej, ich ciągła obecność legitymizuje wojnę w oczach przeciętnych Rosjan

– podkreślono w raporcie.

Autorzy raportu wskazali, że angażując się w biznes na terenie Rosji „firmy niemieckie grają w rosyjską ruletkę”. Ryzykują powiązaniem swoich przedsiębiorstw z praniem pieniędzy, finansowaniem terroryzmu oraz przestępczością zorganizowaną i cyberprzestępczością. W dokumencie można przeczytać, że niemiecką spółką o największej sprzedaży w Rosji w ubiegłym roku było Metro AG. Jednak firma nie wyraziła do tej pory zamiaru wycofania się z Rosji.


PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Likwidacja branży rybołówstwa rekreacyjnego



 

Polecane
Emerytury
Stażowe