„Spotkała nas taka niespodzianka”. Adam Małysz o problemach polskich skoczków

Sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich przyniósł ze sobą wiele pozytywnych emocji, ale również zawiedzionych oczekiwań. Prezes PZN Adam Małysz zabrał głos ws. fatalnego wyniku polskich zawodników. Przyznał, że wszystkich zaskoczył taki obrót sprawy.
Adam Małysz „Spotkała nas taka niespodzianka”. Adam Małysz o problemach polskich skoczków
Adam Małysz / Screen z kanału YouTube Eurosport Polska

Występ Polaków zarówno w Ruce, jak i w Lillehammer pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowanie lepsi okazali się Niemcy i Austriacy. Głos w tej sprawie zabrał Adam Małysz, który rozmawiał z Interią Sport. Mistrz w skokach narciarskich przyznał, że sam czeka na diagnozę problemów Polaków. W jego ocenie błąd może leżeć w samej technice skoków, jak i wyposażeniu.

Cały czas dochodziły do mnie sygnały, że wszystko jest pod kontrolą i zmierza w dobrą stronę. Teraz mam trochę innych obowiązków, więc nie jestem tak blisko drużyny, ale co jakiś czas udaje mi się spotkać z trenerami. Przygotowania wyglądały dobrze, a tu spotkała nas taka niespodzianka. Najpierw w Ruce, a teraz w Lillehammer. Widać, że świat zaczął skakać trochę inaczej. Niemcy odrobili lekcję i jak odstawali w ubiegłym sezonie – poza mistrzostwami świata – to teraz wiodą prym. Teraz to my skaczemy trochę jak Niemcy ubiegłej zimy. Zbyt statycznie. Odbicie jest kierowane bardziej do progu, ale pod prawie prostym kątem. Widać, że Niemcy czy Austriacy mają inny kierunek odbicia. Myślę zatem, że ta „naprawa” może trwać nieco dłużej

– powiedział Małysz.

Małysz: Dawno tak źle nie było

Czterokrotny olimpijczyk dodał, że Niemcy i Austriacy zapewne dysponują czymś, co pozwala im wygrywać. Nie ukrywał, że jest zaskoczony tym, jak wypadają niektórzy zawodnicy. Jest zdania, że błędy musiały zostać popełnione już na etapie przygotowań. 

Myślę, że jednak coś mają. Przede wszystkim jeśli chodzi o kombinezony. Wystarczy zobaczyć, że problemy mają też Norwegowie. W czołówce pojawiają się pojedynczy Słoweńcy i Ryoyu Kobayashi. Poza nimi w czubie są sami Niemcy i Austriacy. I to takie nazwiska, na które nikt by nie stawiał. To jest niewiarygodne. Stefan Kraft robi na skoczni, co chce. Nie ma godnego rywala. Może poza Andreasem Wellingerem. Zawiodły chyba ostatnie dni przygotowania do startu sezonu, ale też – moim zdaniem – coś zawiodło w sprzęcie. I dlatego wygląda to tak, jak wygląda. Dawno tak źle nie było

– dodał prezes PZN.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Projekty uchwał ws. powołania komisji śledczych. PiS zapowiada poprawki


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

„Spotkała nas taka niespodzianka”. Adam Małysz o problemach polskich skoczków

Sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich przyniósł ze sobą wiele pozytywnych emocji, ale również zawiedzionych oczekiwań. Prezes PZN Adam Małysz zabrał głos ws. fatalnego wyniku polskich zawodników. Przyznał, że wszystkich zaskoczył taki obrót sprawy.
Adam Małysz „Spotkała nas taka niespodzianka”. Adam Małysz o problemach polskich skoczków
Adam Małysz / Screen z kanału YouTube Eurosport Polska

Występ Polaków zarówno w Ruce, jak i w Lillehammer pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowanie lepsi okazali się Niemcy i Austriacy. Głos w tej sprawie zabrał Adam Małysz, który rozmawiał z Interią Sport. Mistrz w skokach narciarskich przyznał, że sam czeka na diagnozę problemów Polaków. W jego ocenie błąd może leżeć w samej technice skoków, jak i wyposażeniu.

Cały czas dochodziły do mnie sygnały, że wszystko jest pod kontrolą i zmierza w dobrą stronę. Teraz mam trochę innych obowiązków, więc nie jestem tak blisko drużyny, ale co jakiś czas udaje mi się spotkać z trenerami. Przygotowania wyglądały dobrze, a tu spotkała nas taka niespodzianka. Najpierw w Ruce, a teraz w Lillehammer. Widać, że świat zaczął skakać trochę inaczej. Niemcy odrobili lekcję i jak odstawali w ubiegłym sezonie – poza mistrzostwami świata – to teraz wiodą prym. Teraz to my skaczemy trochę jak Niemcy ubiegłej zimy. Zbyt statycznie. Odbicie jest kierowane bardziej do progu, ale pod prawie prostym kątem. Widać, że Niemcy czy Austriacy mają inny kierunek odbicia. Myślę zatem, że ta „naprawa” może trwać nieco dłużej

– powiedział Małysz.

Małysz: Dawno tak źle nie było

Czterokrotny olimpijczyk dodał, że Niemcy i Austriacy zapewne dysponują czymś, co pozwala im wygrywać. Nie ukrywał, że jest zaskoczony tym, jak wypadają niektórzy zawodnicy. Jest zdania, że błędy musiały zostać popełnione już na etapie przygotowań. 

Myślę, że jednak coś mają. Przede wszystkim jeśli chodzi o kombinezony. Wystarczy zobaczyć, że problemy mają też Norwegowie. W czołówce pojawiają się pojedynczy Słoweńcy i Ryoyu Kobayashi. Poza nimi w czubie są sami Niemcy i Austriacy. I to takie nazwiska, na które nikt by nie stawiał. To jest niewiarygodne. Stefan Kraft robi na skoczni, co chce. Nie ma godnego rywala. Może poza Andreasem Wellingerem. Zawiodły chyba ostatnie dni przygotowania do startu sezonu, ale też – moim zdaniem – coś zawiodło w sprzęcie. I dlatego wygląda to tak, jak wygląda. Dawno tak źle nie było

– dodał prezes PZN.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Projekty uchwał ws. powołania komisji śledczych. PiS zapowiada poprawki



 

Polecane
Emerytury
Stażowe