Święta lubią symbolikę – tradycje wieczerzy wigilijnej

Święta lubią symbolikę. Tak jest też z Wigilią, która ma swoje tradycje i symbole. Najpopularniejsze zwyczaje wigilijne w Polsce to rozpoczynanie wieczerzy wigilijnej wraz z ukazaniem się pierwszej gwiazdki, dwanaście potraw, sianko pod obrusem, dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa oraz przełamywanie się opłatkiem.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/TerriC

Wiele z tradycji wigilijnych nawiązuje do symboliki chrześcijańskiej, ale mieszają się one także z wierzeniami ludowymi.

Według patrologa ks. prof. Józefa Naumowicza pierwsze uroczyste obchody Bożego Narodzenia miały miejsce w Betlejem w IV wieku. Wcześniej, przez pierwsze trzy wieki chrześcijaństwa nie obchodzono Bożego Narodzenia, lecz celebrowano Wielkanoc. Wczesnochrześcijańskie teksty źródłowe wskazują, że pierwsze oficjalne obchody tych świąt miały miejsce po wybudowaniu z inicjatywy św. Heleny bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem, w pierwszej połowie IV wieku.

Jako datę obchodów narodzenia Zbawiciela przyjęto przesilenie zimowe, gdy dzień jest najkrótszy w roku. Już wybór daty ma charakter symboliczny: w ciemnościach najdłuższej w ciągu roku nocy rodzi się Zbawiciel, który jest „Światłością świata” (J 8,12) i „Światłem na oświecenie pogan” (Łk 2,32). Według innej hipotezy 25 grudnia w pogańskim Rzymie obchodzono święto boga Słońce, dlatego przeciwstawiono mu narodzenie Jezusa Chrystusa, nazywanego „Słońcem sprawiedliwości” (Mal 3,20).

Z godnie z tradycją nawiązującą do symboliki chrześcijańskiej, wieczerzę wigilijną powinno się rozpoczynać, gdy na niebie zabłyśnie pierwsza gwiazdka. Przypomina ona o gwieździe, która prowadziła Trzech Mędrców do betlejemskiej groty.

W tradycji ludowej Wigilia otwierała rok słoneczny, wegetacyjny i obrzędowy, dlatego w jej obchodach zachowały się także ślady dawnych rytuałów agrarnych, zadusznych i noworocznych.

Choinka jako symbol rajskiego drzewa

Bożonarodzeniowa choinka to zwyczaj nie mający długiej tradycji w Polsce. Pierwsze choinki na Boże Narodzeniepojawiły się w XV wieku w Niemczech, a dokładnie w Alzacji, i miały symbolizować rajskie drzewo, dlatego często umieszczano na nich jabłka. Początek historii Zbawienia łączy się bowiem z początkiem historii stworzenia świata i pierwszymi rodzicami –Adamem i Ewą, których liturgiczne wspomnienie obchodzimy właśnie 24 grudnia. Z powodu grzechu pierwszych rodziców ludzkość z utęsknieniem oczekiwała przyjścia Zbawiciela. Bóg, który stał się człowiekiem, przywrócił ludziom możliwość korzystania z owoców rajskiego drzewa życia.

Zwyczaj ustawiania choinki na Wigilię rozpowszechnił się w Polsce dopiero w XIX wieku, wcześniej kultywowano dawne zwyczaje agrarne: zawieszano u powały przyozdobioną gałąź lub stawiano w kącie izby snop niezmłóconego zboża. Powinien być to ostatni snop zżęty tego lata. Miał on zapewniać urodzaj w przyszłym roku, a co za tym idzie dostatek, świadczący o Bożym błogosławieństwie.

Z kolei zwyczaj wkładania siana pod obrus nawiązuje do złożenia Nowonarodzonego na sianie w żłóbku groty betlejemskiej. W niektórych wsiach istniał zwyczaj przynoszenia do domu dużej ilości słomy i siana, które rozkładano także na podłodze, aby w ten sposób upodobnić izbę do stajenki betlejemskiej. Na zachodniej Ukrainie w rodzinach grekokatolickich istnieje tradycja chowania w rozłożonym sianie na podłodze orzechów, których po wieczerzy szukają dzieci.

Zwyczaj pozostawiania pustego miejsca przy stole ma rodowód przedchrześcijański. Według pradawnych wierzeń dodatkowe nakrycie przypominało o duszach zmarłych krewnych, które w czasie przesilenia zimowego przychodziły na ziemię. Obecnie dodatkowe, puste nakrycie ma przypominać o obowiązku gościnności, aby w ten szczególny wieczór nikt nie pozostał sam.

Dzielenie się opłatkiem – zwyczaj nieznany w Europie Zachodniej

Elementem łączącym niegdyś tereny dawnej Rzeczypospolitej, a obecnie kultywowanym w państwach Europy środkowo-wschodniej jest zwyczaj przełamywania się opłatkiem, zwyczaj nieznany w Europie Zachodniej.

Opłatek to rodzaj przaśnego ciasta z mąki pszennej i wody, bez zakwasu, pieczony w bardzo cienkich arkuszach. Zwyczaj przełamywania się opłatkiem nawiązuje do eulogii (gr. wysławianie, błogosławieństwo), czyli błogosławienia chleba podczas liturgii (lub poza nią) w pierwszych wiekach chrześcijaństwa i zanoszenia go do domów, by podzielić się nim z domownikami na znak jedności. Biały opłatek nawiązuje też do Eucharystii i przypomina, że Chrystus, który tej nocy przychodzi na świat, jest dla nas chlebem na życie wieczne. Gest dzielenia się opłatkiem symbolizuje pojednanie, przebaczenie i wzajemną miłość.

W niektórych wiejskich zagrodach przetrwał do dziś zwyczaj dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami domowymi.

W Kościele grecko-katolickim zamiast opłatka przy składaniu życzeń używa się prosfory – jest to rodzaj bułki, którą kroi się w plastry, na Wigilię czasem smaruje się ją miodem.

Wigilijne potrawy tak jak zwyczaje są zróżnicowane regionalnie

Wigilia w Polsce ma charakter wieczerzy postnej, choć Kościół tego nie wymaga. Stąd na stole pojawiają się ryby, najczęściej smażony karp (choć dawniej dominowały ryby rzeczne), śledzie czy sandacz. Z zup podaje się barszcz czerwony z uszkami, zupę grzybową, postny żur, który może być gotowany na głowach karpia. Po rybach podaje się pierogi z kapustą i grzybami, kapustę z grzybami lub z grochem. Na koniec wigilijnej wieczerzy na stole pojawia się kompot z suszonych owoców, a w domach kresowiaków: kutia i kisiel żurawinowy.

Z tradycji ludowej wywodzi się zwyczaj przyrządzanie dań z produktów trudno policzalnych – maku, kaszy, pszenicy, grochu – miało to zapewniać domownikom dobrobyt. Dlatego na wschodnich terenach dawnej Rzeczypospolitej, a obecnie państwach Europy wschodniej pojawia się kutia, najczęściej przygotowywana na słodko z gotowanej pszenicy, zaprawiona makiem, miodem i bakaliami: orzechami, rodzynkami i migdałami. W niektórych regionach Białorusi Wigilię nazywa się wprost: „Kutia”, a potrawa ta przyrządzana jest także z kaszy lub ryżu i może być podawana na słodko, np. zaprawiona miodem, ale też na słono: pszenica jest wtedy omaszczona olejem. Na zachodniej Ukrainie świece lub lampki na choince zapala się dopiero wtedy, gdy na stole pojawi się kutia.

Ilość dań podawana podczas wieczerzy bywała różna i zależała od zamożności rodziny. Zygmunt Gloger przypominający zwyczaje staropolskie pisze w swojej Encyklopedii: „Wieczerza wigilijna u ludu składała się zwykle z potraw siedmiu, szlachecka z dziewięciu, a pańska z jedenastu.” Obecnie popularna jest tradycja przygotowywania 12 potraw na pamiątkę 12 Apostołów lub w innej wersji – 12 miesięcy w roku. W niektórych rodzinach do dziś kultywuje się zwyczaj spróbowania każdej z wigilijnych potraw ze względu na szacunek dla płodów ziemi.

Trzeba dodać, że tradycje wigilijne różnią się nie tylko od regionu, wiele rodzin wprowadza swoje własne tradycje rodzinne i sposoby celebrowania wieczerzy, które są pielęgnowane przez pokolenia.

Wigilia zazwyczaj kończy się rozpakowywaniem prezentów, które przynosi św. Mikołaj lub Gwiazdor (popularny na terenach dawnego zaboru pruskiego, czyli w Polsce północnej i zachodniej).

Chrześcijańska Wigilia

Kolacja wigilijna zaczyna się od przeczytania przez głowę rodziny fragmentu Pisma Świętego o narodzeniuJezusa (Mt 1,18-25; Łk 2,1-7 lub J 1, 1-14). Przełamanie się opłatkiem poprzedza krótka modlitwa – wspólna lub indywidualna, w ciszy, w rodzinnym gronie. W wielu rodzinach praktykuje się zwyczaj modlitwy w ciszy, na kolanach czy na stojąco, przed świętym obrazem – można wtedy myślą objąć cały mijający rok, wyrazić Bogu dziękczynienie, a także prośby na nadchodzący nowy rok. Krótka osobista modlitwa w ciszy w rodzinnym gronie w czasie wieczerzy wigilijnej pozostaje na długo w pamięci domowników.

Następnie wszyscy dzielą się opłatkiem, składając sobie życzenia. Jest to moment, który sprzyja też prośbie o przebaczenie. Warto też w duchu przełamać się opłatkiem z tymi, którzy są daleko i nie mogą uczestniczyć w rodzinnej Wigilii, oraz wspomnieć zmarłych, którzy w mijającym roku od nas odeszli.

Po tradycyjnej wieczerzy (i rozpakowaniu prezentów) w wielu rodzinach trwa wigilijne czuwanie przed Pasterką: śpiewa się wtedy kolędy, a migoczące światełka na choince tworzą niezapomniany nastrój. Słowo „wigilia” pochodzi przecież od łac. vigilare, czuwać. Uczestnictwo Pasterce o północy jest dopełnieniem chrześcijańskiego świętowania Wigilii.

Dorota Giebułtowicz


 

POLECANE
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych z ostatniej chwili
Afera korupcyjna w ukraińskim parlamencie. Zarzuty wobec grupy deputowanych

Organy antykorupcyjne Ukrainy poinformowały w poniedziałek o zarzutach wobec uczestników zorganizowanej grupy przestępczej, która działała w Radzie Najwyższej (parlamencie) tego kraju. Wśród podejrzanych jest pięciu deputowanych.

Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi z ostatniej chwili
Wody Polskie odrzucają roszczenia gminy Tolkmicko po lipcowej powodzi

Z doniesień serwisu portel.pl wynika, że Wody Polskie nie uznały roszczeń finansowych gminy Tolkmicko związanych z lipcową powodzią i w związku z tym odmawiają miastu zwrotu poniesionych kosztów. Chodzi o ponad 757 tys. zł wydanych na akcję ratowniczą, usuwanie skutków zalania i zabezpieczenie terenu. Stanowisko w tej sprawie przekazał Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Złoty prezes NBP tylko u nas
Złoty prezes NBP

Wartość złota w rezerwach Narodowego Banku Polskiego gwałtownie wzrosła w 2025 roku wraz z rekordowymi cenami kruszcu na światowych rynkach. Dzięki konsekwentnej strategii zakupów prowadzonej od kilku lat Polska należy dziś do grona największych posiadaczy złota w Europie, a jego udział w rezerwach walutowych zbliża się do poziomu 20 procent.

Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli z ostatniej chwili
Trump: Przeprowadziliśmy atak na port w Wenezueli

Prezydent USA Donald Trump powiedział w poniedziałek, że siły amerykańskie doprowadziły do eksplozji w dokach w jednym z portów w Wenezueli, gdzie przemytnicy narkotyków mieli załadowywać swoje łodzie. Do ataku miało dojść w ubiegłym tygodniu.

Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski z ostatniej chwili
Greccy rolnicy blokują drogi i ostrzegają przed Mercosur. Jest apel do Polski

Greccy rolnicy protestują przeciwko umowie UE z Mercosur i ostrzegają przed jej skutkami dla rolnictwa. W reportażu polsko-greckiej fundacji Hagia Marina pada bezpośredni apel do polskich rolników. „Bez nas, rolników, nie będą mieli co jeść” – podkreślają uczestnicy protestów.

Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów z ostatniej chwili
Co Karol Nawrocki powiedział Donaldowi Trumpowi? Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz zdradził kulisy rozmów Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w związku z rozmowami pokojowymi ws. wojny na Ukrainie. Co polski prezydent przekazał amerykańskiemu przywódcy?

Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniakiem i szefami służb

W styczniu prezydent Karol Nawrocki spotka się wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem Tomaszem Siemoniakiem oraz szefami służb – przekazał PAP rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Dodał, że cieszy zmiana stanowiska strony rządowej ws. spotkania.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Stołeczny urząd miasta przypomina o kolejnych zmianach w warszawskiej Strefie Czystego Transportu. Od 1 stycznia 2026 roku zaostrzone zostaną zasady wjazdu dla części pojazdów. Nowe ograniczenia obejmą starsze auta benzynowe i z silnikiem Diesla, jednak dla mieszkańców rozliczających podatki w stolicy przewidziano wyjątki.

Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie Wiadomości
Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie

Jednym pociągiem, bez przesiadek, z Przemyśla aż na lotnisko we Frankfurcie nad Menem. Nowe połączenie kolejowe przejedzie przez całą Polskę i połączy wschodnią część kraju z jednym z największych portów lotniczych w Europie.

Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego z ostatniej chwili
Ławrow: 91 ukraińskich dronów zaatakowało rezydencję Putina. Jest odpowiedź Zełenskiego

W poniedziałek Rosja oskarżyła Ukrainę o próbę ataku dronami na państwową rezydencję Władimira Putina. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski kategorycznie zaprzeczył tym zarzutom, nazywając je próbą storpedowania negocjacji pokojowych.

REKLAMA

Święta lubią symbolikę – tradycje wieczerzy wigilijnej

Święta lubią symbolikę. Tak jest też z Wigilią, która ma swoje tradycje i symbole. Najpopularniejsze zwyczaje wigilijne w Polsce to rozpoczynanie wieczerzy wigilijnej wraz z ukazaniem się pierwszej gwiazdki, dwanaście potraw, sianko pod obrusem, dodatkowy talerz dla niespodziewanego gościa oraz przełamywanie się opłatkiem.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/TerriC

Wiele z tradycji wigilijnych nawiązuje do symboliki chrześcijańskiej, ale mieszają się one także z wierzeniami ludowymi.

Według patrologa ks. prof. Józefa Naumowicza pierwsze uroczyste obchody Bożego Narodzenia miały miejsce w Betlejem w IV wieku. Wcześniej, przez pierwsze trzy wieki chrześcijaństwa nie obchodzono Bożego Narodzenia, lecz celebrowano Wielkanoc. Wczesnochrześcijańskie teksty źródłowe wskazują, że pierwsze oficjalne obchody tych świąt miały miejsce po wybudowaniu z inicjatywy św. Heleny bazyliki Narodzenia Pańskiego w Betlejem, w pierwszej połowie IV wieku.

Jako datę obchodów narodzenia Zbawiciela przyjęto przesilenie zimowe, gdy dzień jest najkrótszy w roku. Już wybór daty ma charakter symboliczny: w ciemnościach najdłuższej w ciągu roku nocy rodzi się Zbawiciel, który jest „Światłością świata” (J 8,12) i „Światłem na oświecenie pogan” (Łk 2,32). Według innej hipotezy 25 grudnia w pogańskim Rzymie obchodzono święto boga Słońce, dlatego przeciwstawiono mu narodzenie Jezusa Chrystusa, nazywanego „Słońcem sprawiedliwości” (Mal 3,20).

Z godnie z tradycją nawiązującą do symboliki chrześcijańskiej, wieczerzę wigilijną powinno się rozpoczynać, gdy na niebie zabłyśnie pierwsza gwiazdka. Przypomina ona o gwieździe, która prowadziła Trzech Mędrców do betlejemskiej groty.

W tradycji ludowej Wigilia otwierała rok słoneczny, wegetacyjny i obrzędowy, dlatego w jej obchodach zachowały się także ślady dawnych rytuałów agrarnych, zadusznych i noworocznych.

Choinka jako symbol rajskiego drzewa

Bożonarodzeniowa choinka to zwyczaj nie mający długiej tradycji w Polsce. Pierwsze choinki na Boże Narodzeniepojawiły się w XV wieku w Niemczech, a dokładnie w Alzacji, i miały symbolizować rajskie drzewo, dlatego często umieszczano na nich jabłka. Początek historii Zbawienia łączy się bowiem z początkiem historii stworzenia świata i pierwszymi rodzicami –Adamem i Ewą, których liturgiczne wspomnienie obchodzimy właśnie 24 grudnia. Z powodu grzechu pierwszych rodziców ludzkość z utęsknieniem oczekiwała przyjścia Zbawiciela. Bóg, który stał się człowiekiem, przywrócił ludziom możliwość korzystania z owoców rajskiego drzewa życia.

Zwyczaj ustawiania choinki na Wigilię rozpowszechnił się w Polsce dopiero w XIX wieku, wcześniej kultywowano dawne zwyczaje agrarne: zawieszano u powały przyozdobioną gałąź lub stawiano w kącie izby snop niezmłóconego zboża. Powinien być to ostatni snop zżęty tego lata. Miał on zapewniać urodzaj w przyszłym roku, a co za tym idzie dostatek, świadczący o Bożym błogosławieństwie.

Z kolei zwyczaj wkładania siana pod obrus nawiązuje do złożenia Nowonarodzonego na sianie w żłóbku groty betlejemskiej. W niektórych wsiach istniał zwyczaj przynoszenia do domu dużej ilości słomy i siana, które rozkładano także na podłodze, aby w ten sposób upodobnić izbę do stajenki betlejemskiej. Na zachodniej Ukrainie w rodzinach grekokatolickich istnieje tradycja chowania w rozłożonym sianie na podłodze orzechów, których po wieczerzy szukają dzieci.

Zwyczaj pozostawiania pustego miejsca przy stole ma rodowód przedchrześcijański. Według pradawnych wierzeń dodatkowe nakrycie przypominało o duszach zmarłych krewnych, które w czasie przesilenia zimowego przychodziły na ziemię. Obecnie dodatkowe, puste nakrycie ma przypominać o obowiązku gościnności, aby w ten szczególny wieczór nikt nie pozostał sam.

Dzielenie się opłatkiem – zwyczaj nieznany w Europie Zachodniej

Elementem łączącym niegdyś tereny dawnej Rzeczypospolitej, a obecnie kultywowanym w państwach Europy środkowo-wschodniej jest zwyczaj przełamywania się opłatkiem, zwyczaj nieznany w Europie Zachodniej.

Opłatek to rodzaj przaśnego ciasta z mąki pszennej i wody, bez zakwasu, pieczony w bardzo cienkich arkuszach. Zwyczaj przełamywania się opłatkiem nawiązuje do eulogii (gr. wysławianie, błogosławieństwo), czyli błogosławienia chleba podczas liturgii (lub poza nią) w pierwszych wiekach chrześcijaństwa i zanoszenia go do domów, by podzielić się nim z domownikami na znak jedności. Biały opłatek nawiązuje też do Eucharystii i przypomina, że Chrystus, który tej nocy przychodzi na świat, jest dla nas chlebem na życie wieczne. Gest dzielenia się opłatkiem symbolizuje pojednanie, przebaczenie i wzajemną miłość.

W niektórych wiejskich zagrodach przetrwał do dziś zwyczaj dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami domowymi.

W Kościele grecko-katolickim zamiast opłatka przy składaniu życzeń używa się prosfory – jest to rodzaj bułki, którą kroi się w plastry, na Wigilię czasem smaruje się ją miodem.

Wigilijne potrawy tak jak zwyczaje są zróżnicowane regionalnie

Wigilia w Polsce ma charakter wieczerzy postnej, choć Kościół tego nie wymaga. Stąd na stole pojawiają się ryby, najczęściej smażony karp (choć dawniej dominowały ryby rzeczne), śledzie czy sandacz. Z zup podaje się barszcz czerwony z uszkami, zupę grzybową, postny żur, który może być gotowany na głowach karpia. Po rybach podaje się pierogi z kapustą i grzybami, kapustę z grzybami lub z grochem. Na koniec wigilijnej wieczerzy na stole pojawia się kompot z suszonych owoców, a w domach kresowiaków: kutia i kisiel żurawinowy.

Z tradycji ludowej wywodzi się zwyczaj przyrządzanie dań z produktów trudno policzalnych – maku, kaszy, pszenicy, grochu – miało to zapewniać domownikom dobrobyt. Dlatego na wschodnich terenach dawnej Rzeczypospolitej, a obecnie państwach Europy wschodniej pojawia się kutia, najczęściej przygotowywana na słodko z gotowanej pszenicy, zaprawiona makiem, miodem i bakaliami: orzechami, rodzynkami i migdałami. W niektórych regionach Białorusi Wigilię nazywa się wprost: „Kutia”, a potrawa ta przyrządzana jest także z kaszy lub ryżu i może być podawana na słodko, np. zaprawiona miodem, ale też na słono: pszenica jest wtedy omaszczona olejem. Na zachodniej Ukrainie świece lub lampki na choince zapala się dopiero wtedy, gdy na stole pojawi się kutia.

Ilość dań podawana podczas wieczerzy bywała różna i zależała od zamożności rodziny. Zygmunt Gloger przypominający zwyczaje staropolskie pisze w swojej Encyklopedii: „Wieczerza wigilijna u ludu składała się zwykle z potraw siedmiu, szlachecka z dziewięciu, a pańska z jedenastu.” Obecnie popularna jest tradycja przygotowywania 12 potraw na pamiątkę 12 Apostołów lub w innej wersji – 12 miesięcy w roku. W niektórych rodzinach do dziś kultywuje się zwyczaj spróbowania każdej z wigilijnych potraw ze względu na szacunek dla płodów ziemi.

Trzeba dodać, że tradycje wigilijne różnią się nie tylko od regionu, wiele rodzin wprowadza swoje własne tradycje rodzinne i sposoby celebrowania wieczerzy, które są pielęgnowane przez pokolenia.

Wigilia zazwyczaj kończy się rozpakowywaniem prezentów, które przynosi św. Mikołaj lub Gwiazdor (popularny na terenach dawnego zaboru pruskiego, czyli w Polsce północnej i zachodniej).

Chrześcijańska Wigilia

Kolacja wigilijna zaczyna się od przeczytania przez głowę rodziny fragmentu Pisma Świętego o narodzeniuJezusa (Mt 1,18-25; Łk 2,1-7 lub J 1, 1-14). Przełamanie się opłatkiem poprzedza krótka modlitwa – wspólna lub indywidualna, w ciszy, w rodzinnym gronie. W wielu rodzinach praktykuje się zwyczaj modlitwy w ciszy, na kolanach czy na stojąco, przed świętym obrazem – można wtedy myślą objąć cały mijający rok, wyrazić Bogu dziękczynienie, a także prośby na nadchodzący nowy rok. Krótka osobista modlitwa w ciszy w rodzinnym gronie w czasie wieczerzy wigilijnej pozostaje na długo w pamięci domowników.

Następnie wszyscy dzielą się opłatkiem, składając sobie życzenia. Jest to moment, który sprzyja też prośbie o przebaczenie. Warto też w duchu przełamać się opłatkiem z tymi, którzy są daleko i nie mogą uczestniczyć w rodzinnej Wigilii, oraz wspomnieć zmarłych, którzy w mijającym roku od nas odeszli.

Po tradycyjnej wieczerzy (i rozpakowaniu prezentów) w wielu rodzinach trwa wigilijne czuwanie przed Pasterką: śpiewa się wtedy kolędy, a migoczące światełka na choince tworzą niezapomniany nastrój. Słowo „wigilia” pochodzi przecież od łac. vigilare, czuwać. Uczestnictwo Pasterce o północy jest dopełnieniem chrześcijańskiego świętowania Wigilii.

Dorota Giebułtowicz



 

Polecane