Pracownicy sądów pikietowali przed Sejmem. Walczą o zwiększenie wynagrodzenia

10 października sądy w całej Polsce zostały oflagowane. W tym dniu pracownicy sądownictwa pikietowali również przed Sejmem. Domagają się uwzględnienia w przyszłorocznym budżecie zwiększenia środków na wynagrodzenia dla tej grupy zawodowej.
 Pracownicy sądów pikietowali przed Sejmem. Walczą o zwiększenie wynagrodzenia
/ www.solidarnosckatowice.pl
W pikiecie przed Sejmem wzięło udział ok. 100 osób. – To była spontaniczna akcja. Chcieliśmy zasygnalizować posłom, którzy decydują o kształcie przyszłorocznego budżetu, że sytuacja finansowa pracowników sądów jest bardzo trudna. Jeśli nie wezmą tego pod uwagę, jesteśmy przygotowani na przeprowadzenie ogólnopolskiej akcji protestacyjnej – mówi Edyta Odyjas, przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa.
 
Jak wynika z informacji Solidarności pracowników sądownictwa 10 października w całym kraju oflagowanych zostało ponad 100 sądów. Część pracowników przyszła też do pracy w specjalnych koszulkach nawiązujących do protestu. – Prezesi części sądów nie wyrazili zgody na wywieszenie na budynkach związkowych flag. Niektórzy nie podali żadnego uzasadnienia tej odmowy. To bardzo przykre, że te osoby nie tylko nie dostrzegają problemów ludzi, z którymi pracują na co dzień, ale jeszcze utrudniają im walkę o wyższe wynagrodzenia – mówi przewodnicząca „S” pracowników sądownictwa.
 
Od kilku tygodni członkowie sądowniczej Solidarności przesyłają na skrzynki mailowe parlamentarzystów apel w sprawie podwyżek płac oraz raport obrazujący rzeczywisty poziom wynagrodzeń pracowników sądów niebędących sędziami. Od tygodnia spotykają się osobiście z parlamentarzystami. – Problem dotyczy 35 tys. urzędników sądowych, asystentów sędziów i pracowników obsługi. Choć w mediach powtarza się, że średnie zarobki w sądach przekraczają 4 tys. zł brutto, na takie pieniądze może liczyć zaledwie 5 proc. pracowników, którzy nie są sędziami. Pozostali zarabiają znacznie mniej, a ich pensje od lat stoją w miejscu – mówi Edyta Odyjas.
 
Wynagrodzenia pracowników sądów były zamrożone przez 8 kolejnych lat od 2008 roku. W 2016 i 2017 roku nieznacznie zwiększono fundusz płac w sądownictwie, ale nie oznacza to, że wszyscy pracownicy dostali podwyżki. Jak zaznaczają związkowcy, dodatkowe środki zostały przeznaczone głównie na niwelowanie dysproporcji płacowych pomiędzy osobami zatrudnionymi na tych samych stanowiskach. W efekcie ok. 40 proc. pracowników sądów od 10 lat nie miało żadnej podwyżki.
 
Związkowcy alarmują, że z powodu niskich wynagrodzeń, coraz większa liczba pracowników sądów rezygnuje z pracy i szuka innego, lepiej płatnego zajęcia. Tylko w ciągu ostatnich 3 lat z sądów odeszło ponad 17 tys. asystentów sędziów, urzędników i pracowników obsługi. Liczba ta nie uwzględnia odejść na emerytury. – Jeśli ten niebezpieczny proces nie zostanie powstrzymany, zamiast zapowiadanej przez rządzących reformy sądów, będziemy mieli do czynienia z ich paraliżem – zaznacza Edyta Odyjas.
 
/ Źródło: www.solidarnosckatowice.pl

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
To niezwykle ekscytujące. Iga Świątek opublikowała wpis Wiadomości
"To niezwykle ekscytujące". Iga Świątek opublikowała wpis

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

Szef MON o Wschodniej Straży: „NATO daje twardą, jasną odpowiedź” Wiadomości
Szef MON o Wschodniej Straży: „NATO daje twardą, jasną odpowiedź”

Wschodnia Straż (Eastern Sentry) to bardzo poważna, jedna z największych operacji w historii NATO oraz twarda i jasna odpowiedź Sojuszu - ocenił w sobotę wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że operacja będzie bronić nieba nie tylko przed dronami.

Nowe doniesienia z Pałacu Buckingham. Nieoczekiwane słowa księcia z ostatniej chwili
Nowe doniesienia z Pałacu Buckingham. Nieoczekiwane słowa księcia

Tydzień pełen publicznych wystąpień w Londynie zakończył się dla 43-letniego księcia Williama wizytą, która zwróciła uwagę mediów. Choć celem wydarzenia w Lambeth było zapoznanie się z działalnością organizacji młodzieżowej, największe zainteresowanie wzbudziły jego słowa o edukacji muzycznej własnych dzieci. Arystokrata nawiązał również do własnego dzieciństwa.

Gigantyczna frekwencja na patriotycznym marszu w Londynie. Największa demonstracja narodowa od dekad z ostatniej chwili
Gigantyczna frekwencja na patriotycznym marszu w Londynie. Największa demonstracja narodowa od dekad

Londyn przeżywa historyczny moment – gigantyczne tłumy w centrum miasta, flagi powiewające nad Westminsterem i hasła, które odbijają się echem po całej Europie. Wiec „Zjednoczmy Królestwo”, zorganizowany przez Tommy’ego Robinsona, urósł do rangi największej demonstracji narodowej od dekad.

Problemy z płatnościami online. Klienci nie mogą korzystać z terminali z ostatniej chwili
Problemy z płatnościami online. Klienci nie mogą korzystać z terminali

Wystąpiła awaria w działaniu usług płatności bezgotówkowych - poinformowała w sobotę po południu w mediach społecznościowych zajmująca się elektronicznymi płatnościami firma eService. Technicy pracują nad przywróceniem sprawności systemu.

Pilne: RCB wysłało alert: odgłosy strzałów i śmigłowce w regionie” z ostatniej chwili
Pilne: RCB wysłało alert: "odgłosy strzałów i śmigłowce w regionie”

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało do mieszkańców specjalny alert ostrzegający przed strzałami i przelotami helikopterów. Wszystko przez trwające manewry „Żelazny Obrońca-25”, które są największym przedsięwzięciem Wojska Polskiego w 2025 roku.

REKLAMA

Pracownicy sądów pikietowali przed Sejmem. Walczą o zwiększenie wynagrodzenia

10 października sądy w całej Polsce zostały oflagowane. W tym dniu pracownicy sądownictwa pikietowali również przed Sejmem. Domagają się uwzględnienia w przyszłorocznym budżecie zwiększenia środków na wynagrodzenia dla tej grupy zawodowej.
 Pracownicy sądów pikietowali przed Sejmem. Walczą o zwiększenie wynagrodzenia
/ www.solidarnosckatowice.pl
W pikiecie przed Sejmem wzięło udział ok. 100 osób. – To była spontaniczna akcja. Chcieliśmy zasygnalizować posłom, którzy decydują o kształcie przyszłorocznego budżetu, że sytuacja finansowa pracowników sądów jest bardzo trudna. Jeśli nie wezmą tego pod uwagę, jesteśmy przygotowani na przeprowadzenie ogólnopolskiej akcji protestacyjnej – mówi Edyta Odyjas, przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność Pracowników Sądownictwa.
 
Jak wynika z informacji Solidarności pracowników sądownictwa 10 października w całym kraju oflagowanych zostało ponad 100 sądów. Część pracowników przyszła też do pracy w specjalnych koszulkach nawiązujących do protestu. – Prezesi części sądów nie wyrazili zgody na wywieszenie na budynkach związkowych flag. Niektórzy nie podali żadnego uzasadnienia tej odmowy. To bardzo przykre, że te osoby nie tylko nie dostrzegają problemów ludzi, z którymi pracują na co dzień, ale jeszcze utrudniają im walkę o wyższe wynagrodzenia – mówi przewodnicząca „S” pracowników sądownictwa.
 
Od kilku tygodni członkowie sądowniczej Solidarności przesyłają na skrzynki mailowe parlamentarzystów apel w sprawie podwyżek płac oraz raport obrazujący rzeczywisty poziom wynagrodzeń pracowników sądów niebędących sędziami. Od tygodnia spotykają się osobiście z parlamentarzystami. – Problem dotyczy 35 tys. urzędników sądowych, asystentów sędziów i pracowników obsługi. Choć w mediach powtarza się, że średnie zarobki w sądach przekraczają 4 tys. zł brutto, na takie pieniądze może liczyć zaledwie 5 proc. pracowników, którzy nie są sędziami. Pozostali zarabiają znacznie mniej, a ich pensje od lat stoją w miejscu – mówi Edyta Odyjas.
 
Wynagrodzenia pracowników sądów były zamrożone przez 8 kolejnych lat od 2008 roku. W 2016 i 2017 roku nieznacznie zwiększono fundusz płac w sądownictwie, ale nie oznacza to, że wszyscy pracownicy dostali podwyżki. Jak zaznaczają związkowcy, dodatkowe środki zostały przeznaczone głównie na niwelowanie dysproporcji płacowych pomiędzy osobami zatrudnionymi na tych samych stanowiskach. W efekcie ok. 40 proc. pracowników sądów od 10 lat nie miało żadnej podwyżki.
 
Związkowcy alarmują, że z powodu niskich wynagrodzeń, coraz większa liczba pracowników sądów rezygnuje z pracy i szuka innego, lepiej płatnego zajęcia. Tylko w ciągu ostatnich 3 lat z sądów odeszło ponad 17 tys. asystentów sędziów, urzędników i pracowników obsługi. Liczba ta nie uwzględnia odejść na emerytury. – Jeśli ten niebezpieczny proces nie zostanie powstrzymany, zamiast zapowiadanej przez rządzących reformy sądów, będziemy mieli do czynienia z ich paraliżem – zaznacza Edyta Odyjas.
 
/ Źródło: www.solidarnosckatowice.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe