„Przyszłość sektora stała się niejasna”. Górnicza „S” chce rozmów z rządem ws. umowy społecznej

– Jeśli rzeczywiście planowany jest gwałtowny spadek zapotrzebowania na węgiel, mam pytanie: skąd weźmiemy prąd? Wszak wiadomo, że elektrownie jądrowe do pierwszej połowy lat 30. nie powstaną – zastanawia się Bogusław Hutek, szef górniczej „S”.
 „Przyszłość sektora stała się niejasna”. Górnicza „S” chce rozmów z rządem ws. umowy społecznej
/ fot. Bogusław Hutek fot. T. Gutry

„Przyszłość sektora stała się niejasna”

Przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność” Bogusław Hutek w swoim najnowszym felietonie przypomniał o potrzebie zwołania pilnego spotkania sygnatariuszy umowy społecznej dotyczącej transformacji górnictwa węgla kamiennego. Do rozmów ze związkowcami mieliby usiąść: minister klimatu i środowiska, minister aktywów państwowych oraz szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

– Przyszłość sektora stała się niejasna – stwierdził związkowiec i zaznaczył, że spółki energetyczne nadal nie odbierają zakontraktowanego węgla.

– Skąd zatem mają paliwo? Trudno powiedzieć. O ile przestały już wpływać do polskich portów statki ze sprowadzanym węglem, o tyle zaobserwowano, jak w głąb kraju transportuje się to, co wcześniej zgromadzono na zwałowiskach. Nie wiadomo, kto ten surowiec kupuje, ale wątpliwe, by byli to odbiorcy detaliczni, zwłaszcza w odniesieniu do miałów czy sortymentów wykorzystywanych najczęściej przez elektrownie. Uważam, że Ministerstwo Przemysłu powinno się przyjrzeć opisanemu zjawisku – ocenił Hutek.

Przewodniczący górniczej „S” skomentował także informację, że w przyszłym roku ma zostać kontraktowane 30 mln ton węgla, z czego 17 mln ton w zakładach Polskiej Grupy Górniczej.

– Zgodnie z umową społeczną kontrakty PGG powinny wynieść około 21–22 mln ton. Do poziomu 17 mln ton miały „zejść” dopiero w okolicach 2030–2031 roku. Co by to mogło oznaczać, gdyby okazało się prawdą? Tego właśnie chcielibyśmy się dowiedzieć od pań i panów ministrów, a jeszcze istotniejsze, że chcieliby się tego dowiedzieć młodzi ludzie, pracownicy kopalń z kilkunastoletnim stażem. Jak pamiętamy, umowa społeczna daje im gwarancję pracy w górnictwie do emerytury lub do urlopu górniczego – zaznaczył.

Co dalej z umową społeczną?

Związkowcy niepokoją się, czy umowa społeczna zostanie notyfikowana i w pełni zrealizowana.

– Nie wiemy też, czego się spodziewać po przygotowanym w resorcie klimatu i środowiska projekcie „Krajowego planu w dziedzinie energii i klimatu”, bo nie został on ze stroną społeczną w żaden sposób skonsultowany. Jeśli rzeczywiście planowany jest gwałtowny spadek zapotrzebowania na węgiel, mam pytanie: skąd weźmiemy prąd? Wszak wiadomo, że elektrownie jądrowe do pierwszej połowy lat 30. nie powstaną – stwierdził przewodniczący Hutek.

ZOBACZ TAKŻE: „Spotykamy się u księdza Jerzego na podwórku”. Uczczono 77. rocznicę urodzin bł. ks. Popiełuszki

ZOBACZ TAKŻE: Za nami 32. Bieg Solidarności we Wrocławiu [FOTOGALERIA]


 

POLECANE
Dramat Kamila Glika. Złe wieści przyszły nagle z ostatniej chwili
Dramat Kamila Glika. Złe wieści przyszły nagle

Niepokojące doniesienia ws. Kamila Glika. Znany piłkarz nabawił się poważnej kontuzji.

Analiza przekazu niemieckich mediów na temat Polski od 3 lipca do 1 września 2024 tylko u nas
Analiza przekazu niemieckich mediów na temat Polski od 3 lipca do 1 września 2024

Kolejny „odcinek” niemieckich opinii o Polsce i naszych sprawach czas zacząć. Zacznijmy, nie bez przyczyny, od tego, że skończymy tę relację na 1.09. Nie trzeba przecież tłumaczyć co to za data. Wiążą się z nią dziesiątki, trudnych do omówienia, wątków.

Pałac Buckingham. Niebywałe doniesienia ws. króla Karola III z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Niebywałe doniesienia ws. króla Karola III

Król Wielkiej Brytanii Karol III wraz z żoną, królową Kamilą, przybył w piątek do Australii, rozpoczynając najdłuższą i najdalszą wizytę zagraniczną od czasu objęcia tronu ponad dwa lata temu. To także jego pierwsza podróż poza Europę po wykryciu nowotworu na początku tego roku.

Zełenski: To jedyny sposób na przetrwanie Ukrainy z ostatniej chwili
Zełenski: To jedyny sposób na przetrwanie Ukrainy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w piątkowym wywiadzie dla Financial Times podkreślił, że przystąpienie Ukrainy do NATO jest kluczowym elementem jego "planu zwycięstwa". Prezydent Ukrainy twierdzi, że formalne zaproszenie Ukrainy do Sojuszu podniesie morale narodu i armii oraz zmusi Władimira Putina do negocjacji, ponieważ Putin „rozumie tylko siłę”.

Polska jest krajem bezpiecznym żywnościowo. I oby tak zostało Wiadomości
Polska jest krajem bezpiecznym żywnościowo. I oby tak zostało

Kwestie bezpieczeństwa żywnościowego muszą być traktowane przez polityków tak poważnie, jak bezpieczeństwo militarne czy energetyczne. Kolejnym elementem suwerenności jest niezależność logistyczno-transportowa, co udowodniły kryzysy ostatnich lat, takie jak wojna, pandemia czy ewakuacja z Afganistanu.

Kompromitacja Rafała Trzaskowskiego. Internauci nie mieli litości z ostatniej chwili
Kompromitacja Rafała Trzaskowskiego. Internauci nie mieli litości

Media obiegł fragment nagrania z wystąpienia prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Jego wpadka dotycząca wiedzy nt. firm technologicznych nie umknęła uwadze słuchaczy. Dodatkowe poruszenie wśród internautów wywołał fakt, że obecny włodarz stolicy w latach 2013-2014 był ministrem administracji i cyfryzacji.

Pogoda na najbliższe dni. Nowa prognoza IMGW z ostatniej chwili
Pogoda na najbliższe dni. Nowa prognoza IMGW

W najbliższy weekend pogoda będzie stabilna; będzie słonecznie i ciepło, a niebo będzie bezchmurne - poinformował PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Kowalczuk.

Poważny wypadek z udziałem radiowozu z ostatniej chwili
Poważny wypadek z udziałem radiowozu

Media obiegła informacja o dramatycznym wypadku do jakiego doszło na ulicach Warszawy. Nie zabrakło osób poszkodowanych, które po zdarzeniu trafiły do szpitala.

Nie żyje legendarna aktorka z ostatniej chwili
Nie żyje legendarna aktorka

Media obiegła informacja o śmierci legendarnej aktorki.

Żona Wojciecha Szczęsnego podzieliła się radosną nowiną z ostatniej chwili
Żona Wojciecha Szczęsnego podzieliła się radosną nowiną

Ostatnio w życiu Wojciecha i Mariny Szczęsnych sporo dzieje. Ledwie piłkarz podjął decyzję o przejściu na emeryturę, gdy nagle otrzymał nie lada propozycję, by dołączyć do drużyny FC Barcelona. Teraz nowinkami z ich życia podzieliła się Marina.

REKLAMA

„Przyszłość sektora stała się niejasna”. Górnicza „S” chce rozmów z rządem ws. umowy społecznej

– Jeśli rzeczywiście planowany jest gwałtowny spadek zapotrzebowania na węgiel, mam pytanie: skąd weźmiemy prąd? Wszak wiadomo, że elektrownie jądrowe do pierwszej połowy lat 30. nie powstaną – zastanawia się Bogusław Hutek, szef górniczej „S”.
 „Przyszłość sektora stała się niejasna”. Górnicza „S” chce rozmów z rządem ws. umowy społecznej
/ fot. Bogusław Hutek fot. T. Gutry

„Przyszłość sektora stała się niejasna”

Przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność” Bogusław Hutek w swoim najnowszym felietonie przypomniał o potrzebie zwołania pilnego spotkania sygnatariuszy umowy społecznej dotyczącej transformacji górnictwa węgla kamiennego. Do rozmów ze związkowcami mieliby usiąść: minister klimatu i środowiska, minister aktywów państwowych oraz szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

– Przyszłość sektora stała się niejasna – stwierdził związkowiec i zaznaczył, że spółki energetyczne nadal nie odbierają zakontraktowanego węgla.

– Skąd zatem mają paliwo? Trudno powiedzieć. O ile przestały już wpływać do polskich portów statki ze sprowadzanym węglem, o tyle zaobserwowano, jak w głąb kraju transportuje się to, co wcześniej zgromadzono na zwałowiskach. Nie wiadomo, kto ten surowiec kupuje, ale wątpliwe, by byli to odbiorcy detaliczni, zwłaszcza w odniesieniu do miałów czy sortymentów wykorzystywanych najczęściej przez elektrownie. Uważam, że Ministerstwo Przemysłu powinno się przyjrzeć opisanemu zjawisku – ocenił Hutek.

Przewodniczący górniczej „S” skomentował także informację, że w przyszłym roku ma zostać kontraktowane 30 mln ton węgla, z czego 17 mln ton w zakładach Polskiej Grupy Górniczej.

– Zgodnie z umową społeczną kontrakty PGG powinny wynieść około 21–22 mln ton. Do poziomu 17 mln ton miały „zejść” dopiero w okolicach 2030–2031 roku. Co by to mogło oznaczać, gdyby okazało się prawdą? Tego właśnie chcielibyśmy się dowiedzieć od pań i panów ministrów, a jeszcze istotniejsze, że chcieliby się tego dowiedzieć młodzi ludzie, pracownicy kopalń z kilkunastoletnim stażem. Jak pamiętamy, umowa społeczna daje im gwarancję pracy w górnictwie do emerytury lub do urlopu górniczego – zaznaczył.

Co dalej z umową społeczną?

Związkowcy niepokoją się, czy umowa społeczna zostanie notyfikowana i w pełni zrealizowana.

– Nie wiemy też, czego się spodziewać po przygotowanym w resorcie klimatu i środowiska projekcie „Krajowego planu w dziedzinie energii i klimatu”, bo nie został on ze stroną społeczną w żaden sposób skonsultowany. Jeśli rzeczywiście planowany jest gwałtowny spadek zapotrzebowania na węgiel, mam pytanie: skąd weźmiemy prąd? Wszak wiadomo, że elektrownie jądrowe do pierwszej połowy lat 30. nie powstaną – stwierdził przewodniczący Hutek.

ZOBACZ TAKŻE: „Spotykamy się u księdza Jerzego na podwórku”. Uczczono 77. rocznicę urodzin bł. ks. Popiełuszki

ZOBACZ TAKŻE: Za nami 32. Bieg Solidarności we Wrocławiu [FOTOGALERIA]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe