Hołownia ogłosił bojkot Trybunału Konstytucyjnego

– Sejm nie powinien obsadzać wakatów w Trybunale Konstytucyjnym po tym, jak kadencje części obecnych sędziów dobiegną końca – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że Sejm powinien poczekać z tym na rozwiązania systemowe, czyli ustawy reformujące TK.
Szymon Hołownia Hołownia ogłosił bojkot Trybunału Konstytucyjnego
Szymon Hołownia / PAP/Marcin Obara

We wtorek w Senacie odbyło się spotkanie z udziałem ekspertów i konstytucjonalistów pod hasłem "Drogi wyjścia z kryzysu konstytucyjnego". W spotkaniu uczestniczyli premier Donald Tusk, marszałek Sejmu, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, a także szef MS Adam Bodnar.

Czytaj również: Znany dziennikarz dołączył do Telewizji Republika. Będzie miał swój program

"Konkluzja jest taka, by nie obsadzać wakatów w TK"

Hołownia, odnosząc się na konferencji przed początkiem posiedzenia Sejmu do wtorkowej debaty, stwierdził, że konkluzją z niej jest to, by nie obsadzać wakatów w TK po tym, jak kadencje części obecnych sędziów dobiegną końca. "Zastanawiałem się, czy powinniśmy obsadzać miejsca, które za chwilę zwolnią się w Trybunale i konkluzja ekspertów jest taka, że nie powinniśmy (...) nawet, jeśli by jakimś cudem znaleźli się chętni, żeby pracować z Julią Przyłębską w Trybunale Konstytucyjnym i być tam mniejszością; nie obsadzać, nie wchodzić do tego zatrutego źródła, poczekać aż będziemy mogli rozwiązać tę sprawę systemowo" - powiedział marszałek Sejmu.

W grudniu upływają kadencje trojga sędziów TK: Piotra Pszczółkowskiego, Mariusza Muszyńskiego i Julii Przyłębskiej, natomiast w kwietniu 2025 r. kończy się kadencja sędziego Zbigniewa Jędrzejewskiego.

Hołownia przypomniał, że Sejm będzie głosował w piątek nad poprawkami Senatu do dwóch ustaw reformujących TK, m.in. zmieniających tryb wyboru sędziów Trybunału i uchylających obecnie obowiązujące ustawy odnoszące się do funkcjonowania Trybunału. "Nie mam większych złudzeń, co może zrobić z tymi ustawami prezydent, natomiast naszym obowiązkiem jako Sejmu jest, by iść do przodu, robić swoje, uchwalać prawo, a co prezydent będzie chciał brać na swoje sumienie, to jest jego problem" - mówił Hołownia.

Czytaj także: Jarosław Kaczyński: Mam nadzieję, że Tusk za to odpowie. I to bardzo ciężko

"Naprawa" TK po wyborach prezydenckich

Pytany o dalsze losy Trybunału Konstytucyjnego powiedział, że TK będzie musiał "w naturalny sposób zostać naprawiony" po wyborach prezydenckich w 2025 roku. Zdaniem marszałka Hołowni, trzech sędziów TK: Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz oraz Julia Przyłębska będą wydawali postanowienia zabezpieczające w różnych sprawach. Jak powiedział, tym sędziom będzie "nadal się wydawało, że kręcą kulą ziemską i że siedzą w sterowni, w której można tu wyłączyć Sejm, tam wyłączyć premiera i robić jeszcze inne różne rzeczy". "Nie można im tego zabronić, niestety finansujemy ich ze swoich podatków, ale trudno" - dodał marszałek.

"Zaszliśmy w tym niszczeniu Trybunału przez poprzednią większość (sejmową, PAP) bardzo daleko. Ten Trybunał będzie musiał w naturalny sposób zostać naprawiony po wyborze prezydenta, czy prezydentki - daj Boże - w przyszłym roku. Do tego czasu będziemy toczyli spór z Trybunałem Konstytucyjnym" – powiedział Hołownia.

"TK co tydzień nam czegoś nowego zakazuje"

Stwierdził też, nawiązując do wtorkowego orzeczenia Trybunału, że organ ten „pracuje w trybie przyspieszonym, co tydzień nam czegoś nowego zakazuje, jakby mógł, zakazałby nam wchodzenia do Sejmu".

"Wczoraj Trybunał w składzie ze Stanisławem Piotrowiczem i Jarosławem Wyrembakiem zabronili działania komisji ds. Pegasusa. Dobrze rozumiem, że Piotrowicz jako przedstawiciel poprzedniej ekipy rządzącej (były poseł PiS - PAP) ma interes w tym, by nie wyjaśniać spraw, które tamta ekipa nakręciła. My się tym nie będziemy przejmować, komisje śledcze będą działać zgodnie z mandatem, który dał im Sejm" - zapewnił.

Trybunał Konstytucyjny orzekł we wtorek, że zakres działania sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. Sędzia Piotrowicz wyjaśnił w uzasadnieniu wyroku, że uchwała w sprawie powołania komisji z 17 stycznia 2024 r. została podjęta przez Sejm obradujący w niewłaściwym składzie, tym samym uchwała dotknięta jest wadą prawną. (PAP)


 

POLECANE
Radny PO zawieszony z powodu przyjmowania zaproszeń do TV Republika? gorące
Radny PO zawieszony z powodu przyjmowania zaproszeń do TV Republika?

O takich ustaleniach poinformował na platformie "X" dziennikarz śledczy TV Republika Marcin Dobski.

Szefowa dyplomacji UE: To będzie dla Polski trudne sześć miesięcy z ostatniej chwili
Szefowa dyplomacji UE: To będzie dla Polski trudne sześć miesięcy

Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas powiedziała we wtorek w Brukseli, że polską prezydencję czeka trudne najbliższe sześć miesięcy. "Żyjemy w niespokojnych czasach, wystarczy spojrzeć na sytuację geopolityczną. Polska prezydencja będzie miała dużo na głowie" – oceniła polityk.

Pogoda paraliżuje PKP. Opóźnienia pociągów w całym kraju z ostatniej chwili
Pogoda paraliżuje PKP. Opóźnienia pociągów w całym kraju

Intensywnie padający deszcz, który zamarza i osadza się na sieciach trakcyjnych rodzi potężne problemy Polskich Kolei Państwowych. Dziesiątki składów mają opóźnienia, w niektórych wypadkach dochodzących do nawet czterech godzin.

Trzy powody, dla których Trump może zagrać ostro z Rosją tylko u nas
Trzy powody, dla których Trump może zagrać ostro z Rosją

Związek Sowiecki, a potem Rosja, mogły funkcjonować tylko dzięki węglowodorom sprzedawanym… Zachodowi. Już w czasach zimnej wojny, gdy Niemcy z RFN aż przebierali nóżkami, żeby Breżniew im rurę z gazem doprowadził.

Bodnar zabiera głos ws. raportu prokuratorów z ostatniej chwili
Bodnar zabiera głos ws. raportu prokuratorów

Za raportem z audytu spraw z lat 2016-2023 pójdą konkretne zawiadomienia do rzeczników dyscyplinarnych, którzy przeprowadzą odpowiednie postępowania wyjaśniające - zapowiedział we wtorek szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar. Przypomniał, że możliwe są także postępowania karne.

Nowy sondaż. PiS ze znaczną przewagą z ostatniej chwili
Nowy sondaż. PiS ze znaczną przewagą

Z najnowszego sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie dziennika „Rzeczpospolita” wynika, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, rząd koalicyjny KO, Trzeciej Drogi i Lewicy nie utrzymałby władzy. PiS natomiast mógłby stworzyć rząd z Konfederacją.

Raport prokuratury Bodnara ws. 200 afer PiS. Poseł zwrócił uwagę na ważny szczegół z ostatniej chwili
Raport prokuratury Bodnara ws. "200 afer PiS". Poseł zwrócił uwagę na ważny szczegół

Były wiceszef MS Michał Wójcik (PiS), komentując zaprezentowany we wtorek przez prokuratorów Bodnara raport ocenił, że nie wskazano ani jednego polityka, który by wpływał na jakiekolwiek postępowanie. Jego zdaniem przedstawione sprawy są "znane i medialne".

Nie żyje znana modelka. Wypadła z balkonu Wiadomości
Nie żyje znana modelka. Wypadła z balkonu

Media obiegła informacja o śmierci celebrytki i modelki - Courtney Mills.

Modły do drogowskazu, a symbolem zbawienia serduszko WOŚP. W sieci burza po happeningu Trzaskowskiego z ostatniej chwili
"Modły do drogowskazu, a symbolem zbawienia serduszko WOŚP". W sieci burza po "happeningu" Trzaskowskiego

"Przecież gdybym w ramach wyborczego trollingu odwalił taki numer, że poszedłbym ze zniczem pod jakiś słupek, bo nie chciałoby mi się jechać na cmentarz i bym się tam przy słupku zadumał, a obok jeszcze przygrywałby facet na trąbce, to by mnie zjedzono w komentarzach" – pisze na platformie X twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski, komentując sposób, w jaki prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski upamiętnił rocznicę śmierci Pawła Adamowicza.

Kultowy teleturniej Polsatu wraca na antenę. Widzów czekają zmiany Wiadomości
Kultowy teleturniej Polsatu wraca na antenę. Widzów czekają zmiany

Popularny teleturniej „Awantura o kasę” wraca na antenę Polsatu z premierowymi odcinkami. Po krótkiej przerwie program znów będzie gościł w weekendowe popołudnia. Wiadomo, że emisja rozpocznie się w sobotę, 1 marca, o godz. 17:30. Tym razem widzowie mogą liczyć na więcej odcinków niż jesienią, bo stacja zaplanowała ich aż 22.

REKLAMA

Hołownia ogłosił bojkot Trybunału Konstytucyjnego

– Sejm nie powinien obsadzać wakatów w Trybunale Konstytucyjnym po tym, jak kadencje części obecnych sędziów dobiegną końca – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że Sejm powinien poczekać z tym na rozwiązania systemowe, czyli ustawy reformujące TK.
Szymon Hołownia Hołownia ogłosił bojkot Trybunału Konstytucyjnego
Szymon Hołownia / PAP/Marcin Obara

We wtorek w Senacie odbyło się spotkanie z udziałem ekspertów i konstytucjonalistów pod hasłem "Drogi wyjścia z kryzysu konstytucyjnego". W spotkaniu uczestniczyli premier Donald Tusk, marszałek Sejmu, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, a także szef MS Adam Bodnar.

Czytaj również: Znany dziennikarz dołączył do Telewizji Republika. Będzie miał swój program

"Konkluzja jest taka, by nie obsadzać wakatów w TK"

Hołownia, odnosząc się na konferencji przed początkiem posiedzenia Sejmu do wtorkowej debaty, stwierdził, że konkluzją z niej jest to, by nie obsadzać wakatów w TK po tym, jak kadencje części obecnych sędziów dobiegną końca. "Zastanawiałem się, czy powinniśmy obsadzać miejsca, które za chwilę zwolnią się w Trybunale i konkluzja ekspertów jest taka, że nie powinniśmy (...) nawet, jeśli by jakimś cudem znaleźli się chętni, żeby pracować z Julią Przyłębską w Trybunale Konstytucyjnym i być tam mniejszością; nie obsadzać, nie wchodzić do tego zatrutego źródła, poczekać aż będziemy mogli rozwiązać tę sprawę systemowo" - powiedział marszałek Sejmu.

W grudniu upływają kadencje trojga sędziów TK: Piotra Pszczółkowskiego, Mariusza Muszyńskiego i Julii Przyłębskiej, natomiast w kwietniu 2025 r. kończy się kadencja sędziego Zbigniewa Jędrzejewskiego.

Hołownia przypomniał, że Sejm będzie głosował w piątek nad poprawkami Senatu do dwóch ustaw reformujących TK, m.in. zmieniających tryb wyboru sędziów Trybunału i uchylających obecnie obowiązujące ustawy odnoszące się do funkcjonowania Trybunału. "Nie mam większych złudzeń, co może zrobić z tymi ustawami prezydent, natomiast naszym obowiązkiem jako Sejmu jest, by iść do przodu, robić swoje, uchwalać prawo, a co prezydent będzie chciał brać na swoje sumienie, to jest jego problem" - mówił Hołownia.

Czytaj także: Jarosław Kaczyński: Mam nadzieję, że Tusk za to odpowie. I to bardzo ciężko

"Naprawa" TK po wyborach prezydenckich

Pytany o dalsze losy Trybunału Konstytucyjnego powiedział, że TK będzie musiał "w naturalny sposób zostać naprawiony" po wyborach prezydenckich w 2025 roku. Zdaniem marszałka Hołowni, trzech sędziów TK: Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz oraz Julia Przyłębska będą wydawali postanowienia zabezpieczające w różnych sprawach. Jak powiedział, tym sędziom będzie "nadal się wydawało, że kręcą kulą ziemską i że siedzą w sterowni, w której można tu wyłączyć Sejm, tam wyłączyć premiera i robić jeszcze inne różne rzeczy". "Nie można im tego zabronić, niestety finansujemy ich ze swoich podatków, ale trudno" - dodał marszałek.

"Zaszliśmy w tym niszczeniu Trybunału przez poprzednią większość (sejmową, PAP) bardzo daleko. Ten Trybunał będzie musiał w naturalny sposób zostać naprawiony po wyborze prezydenta, czy prezydentki - daj Boże - w przyszłym roku. Do tego czasu będziemy toczyli spór z Trybunałem Konstytucyjnym" – powiedział Hołownia.

"TK co tydzień nam czegoś nowego zakazuje"

Stwierdził też, nawiązując do wtorkowego orzeczenia Trybunału, że organ ten „pracuje w trybie przyspieszonym, co tydzień nam czegoś nowego zakazuje, jakby mógł, zakazałby nam wchodzenia do Sejmu".

"Wczoraj Trybunał w składzie ze Stanisławem Piotrowiczem i Jarosławem Wyrembakiem zabronili działania komisji ds. Pegasusa. Dobrze rozumiem, że Piotrowicz jako przedstawiciel poprzedniej ekipy rządzącej (były poseł PiS - PAP) ma interes w tym, by nie wyjaśniać spraw, które tamta ekipa nakręciła. My się tym nie będziemy przejmować, komisje śledcze będą działać zgodnie z mandatem, który dał im Sejm" - zapewnił.

Trybunał Konstytucyjny orzekł we wtorek, że zakres działania sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa jest niezgodny z konstytucją. Sędzia Piotrowicz wyjaśnił w uzasadnieniu wyroku, że uchwała w sprawie powołania komisji z 17 stycznia 2024 r. została podjęta przez Sejm obradujący w niewłaściwym składzie, tym samym uchwała dotknięta jest wadą prawną. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe