Cały ten Polish Jazz
Jeszcze 10 lat temu nikomu do głowy nie przychodziło, że płyty winylowe wrócą do łask. Tymczasem od kilku lat rynek winylowy kwitnie – dynamika sprzedaży winyli wyprzedziła już CD, czarne płyty dostaniemy w dyskontach, wytwórnie muzyczne wydają winylowe nowe albumy i reedycje starych wydawnictw. W Polsce jednym z najbardziej poszukiwanych przez kolekcjonerów wydawnictw jest legendarna seria wydawnicza „Polish Jazz”. Są to płyty tuzów polskiej sceny jazzowej: Jana Ptaszyna Wróblewskiego, Tomasza Stańki, Andrzeja Kurylewicza, Zbigniewa Namysłowskiego itd.
Polski afisz na świecie
Serię „Polish Jazz” wydawały od lat 60. Polskie Nagrania. Jej pomysłodawcami byli Ryszard Sielicki – ówczesny dyrektor artystyczny Polskich Nagrań, oraz Andrzej Karpiński, który pilotował ją do końca lat 80., redagując w sumie 76 płyt. Albumy z serii „Polish Jazz”, szczególnie w latach 60. były obiektywną kroniką polskiej muzyki jazzowej. Płyty robiły karierę w Polsce i poza jej granicami: prezentowane były przez legendarnego propagatora jazzu - Willis'a Connover'a w audycjach „Głosu Ameryki”, a poszczególne pozycje z katalogu „Polish Jazz” sprzedawane były – wyłącznie spod lady – w sklepach Moskwy i Leningradu.
– Fani jazzu wyczekiwali kolejnych płyt – mówił dziennikarz muzyczny Tomasz Szachowski na panelu dyskusyjnym „Re:Polish Jazz” zorganizowanym podczas 3 urodzin Winyl Marketu. – A dla muzyków było to ogromne wyróżnienie, a do tego produkt, który mogli wysyłać w świat do klubów muzycznych i organizatorów festiwali. To dzięki płytom „Polish Jazz” polscy muzycy jazzowi mogli być obecni także zagranicą.
Ostatnie albumy z tej serii ukazały się w roku 1990. Dziś niektóre tytuły osiągają bardzo wysokie ceny na rynku drugiego obiegu i są prawdziwymi białymi krukami.. Na szczęście nowy właściciel Polskich Nagrań, Warner Music, od roku wznawia tę kultową serię. To przede wszystkim reedycja starych wydawnictw, ale powoli zaczynają ukazywać się i nowe nagrania.
W ostatnich latach wyraźnie widoczny jest renesans jazzu wśród mainstreamowej publiki. Komercyjny sukces odnoszą artyści, którzy mieszają jazz z innymi gatunkami muzycznymi. W Polsce zrobił to niedawno wrocławski zespół EABS, przetwarzając utwory Krzysztofa Komedy. Ich płyta dała organizatorom 3 urodzin Winyl Marketu jeszcze jeden powód do szerszego przypomnienia polskiej klasyki jazzowej.
Jazz na winylach
Do 1982 seria „Polish Jazz” wydawana była wyłącznie na winylu. Jak mówi Maciej Kopeć z Winyl Marketu, niemalże każdy kolekcjoner winyli ma w swojej kolekcji jazzowe klasyki. A kolekcjonerów jest z roku na rok coraz więcej – Zaczynaliśmy od wystawców z Warszawy, dziś współpracują z nami wystawcy płytowi z całego kraju, a czasem i z zagranicy. I wystawcy sprzętu i akcesoriów do czarnych płyt. Na każdej naszej imprezie pojawia się duże grono zarówno stałych, jak i nowych kolekcjonerów płyt winylowych. A my urozmaicamy swoje imprezy, organizując koncerty, wystawy czy spotkania z ciekawymi osobami.
#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#
Małe dzieła sztuki
Na „Tribute to Polish Jazz” można było obejrzeć specjalnie przygotowaną wystawę okładek polskich jazzowych klasyków. Okładki płyt z serii „Polish Jazz” tworzyli światowej sławy artyści, tacy jak Radosław Szaybo czy Marek Karewicz. Piękne okładki winylowych płyt sprawiają, że niektórzy po prostu wieszają je na ścianie – jak plakat.
– „Polish Jazz” to lekcja muzyki, z której można czerpać garściami. Możliwość pracy z oryginalnymi taśmami, wejście z tą muzyką w dialog byłoby spełnieniem marzeń – mówi Sebastian Jóźwiak, który na płycie EABS „Repetitions” przetworzył utwory Krzysztofa Komedy.
– Takie wydarzenia i spotkania upowszechniające tradycje polskiego jazzu są ważne i potrzebne. Szczególną mają wartość dla młodych ludzi, którzy teraz interesują się jazzem, a nie znają właściwie jego historii. A coraz trudniej zdobywać te informacje, bo grupa muzyków, którzy zaczynali pod koniec lat 50., powoli się wykrusza, niewielu już zostało z tych początków – podsumował jubileusz Winyl Marketu Andrzej Dąbrowski.
Podobnie jak kwietniowe międzynarodowe święto kultury winylowej Record Store Day Warsaw, 3 urodziny Winyl Marketu zorganizowały osoby stojące za fundacją Poprostu Kultura.
Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (44/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.
#REKLAMA_POZIOMA#