Mocne słowa prezesa Izby Karnej SN: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

– Nie jestem bojaźliwy. Gdybym był, nie mógłbym być sędzią, nie mógłbym orzekać w sprawach karnych, w penitencjarnych. Dotychczas jednak byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie na Sejm RP – powiedział Wirtualnej Polsce sędzia Zbigniew Kapiński, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego.
Sędzia Zbigniew Kapiński, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego Mocne słowa prezesa Izby Karnej SN:
Sędzia Zbigniew Kapiński, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego / fot. PAP/Piotr Nowak

Mocne słowa prezesa Izby Karnej SN

Prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego sędzia Zbigniew Kapiński w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził, że słowa Adama Bodnara po wydaniu uchwały Izby Karnej SN są "nieprawdziwe i niesprawiedliwe". Jego zdaniem nigdy nie powinny paść z ust osoby, która piastuje tak istotne funkcje w życiu publicznym.

Nie jestem neosędzią. Uważam to określenie za obraźliwe, bo sugeruje, że nie jest się sędzią. A ja sędzią jestem. Zacząłem orzekać w 1990 r., od 1992 r. jestem sędzią. Czyli orzekam już od 34 lat. W tym czasie cztery różne składy Krajowej Rady Sądownictwa opiniowały moją kandydaturę do pełnienia funkcji w danych sądach. Przeszedłem przez wszelkie szczeble sądownictwa, a w sądzie apelacyjnym orzekałem przez 20 lat. Rozpoznawałem najważniejsze sprawy – dotyczące polityków, wprowadzenia stanu wojennego, afery FOZZ, najpoważniejsze sprawy kryminalne, w tym dotyczące zbrojnych zorganizowanych grup przestępczych

– oświadczył sędzia Kapiński.

"Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

Sędzia został także zapytany o skandaliczne słowa posła Witolda Zembaczyńskiego, który stwierdził na platformie X, że ma "coraz mniej cierpliwości do przebierańców w togach".

Nie jestem bojaźliwy. Gdybym był, nie mógłbym być sędzią, nie mógłbym orzekać w sprawach karnych, w penitencjarnych. Dotychczas jednak byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie na Sejm RP. I to, że obecnie za groźby wobec sędziów wzięli się niektórzy parlamentarzyści, napawa mnie głębokim smutkiem

– odparł prezes Izby Karnej SN.


 

POLECANE
Zaskakujące doniesienia ws. Kanału Zero z ostatniej chwili
Zaskakujące doniesienia ws. Kanału Zero

Krzysztof Stanowski stworzył niedawno nowy projekt – Kanał Zero, który od 1 lutego 2024 roku zdobył ponad 1,3 mln subskrybentów. Według nowych doniesień dziennikarz nie zwalnia tempa i ciągle rozbudowuje zespół.

Zagadkowa śmierć w Rosji. Nie żyje były wiceprezes Jukosu z ostatniej chwili
Zagadkowa śmierć w Rosji. Nie żyje były wiceprezes Jukosu

Michaił Rogaczow, były wiceprezes ds. zarządzania korporacyjnego koncernu naftowego Jukos, został znaleziony martwy na chodniku przed domem; według lokalnych mediów wypadł z okna.

Wstrząsające odkrycie na brzegu Wisły. Sprawę badają służby z ostatniej chwili
Wstrząsające odkrycie na brzegu Wisły. Sprawę badają służby

W niedzielny poranek, 20 października, na warszawskich Bielanach doszło do wstrząsającego odkrycia.

Niebywały sukces polskiej tenisistki. Możliwy wielki awans z ostatniej chwili
Niebywały sukces polskiej tenisistki. Możliwy wielki awans

Niebywały sukces zaledwie 17-letniej polskiej tenisistki. Czy Monika Stankiewicz ma szansę zdobyć światowe korty?

Niepokojące doniesienia z Niemiec. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z Niemiec. Tak źle jeszcze nie było

Ostatnie badania przeprowadzone przez Niemiecki Instytut Gospodarczy (IW) ujawniły palący problem w kraju.

Dramat w Tatrach. Na ratunek było za późno z ostatniej chwili
Dramat w Tatrach. Na ratunek było za późno

W Tatrach Wysokich doszło do śmiertelnego wypadku. Nie żyje 67-letni mężczyzna, który udał się na wyprawę szlakiem pod Rakuską Czubą.

Burza w Tańcu z gwiazdami. Znany uczestnik nie wystąpi? z ostatniej chwili
Burza w "Tańcu z gwiazdami". Znany uczestnik nie wystąpi?

15. edycja "Tańca z gwiazdami" budzi wiele emocji wśród telewidzów. Niedawne poruszenie wywołał m.in. fakt, że piosenkarka Majka Jeżowska nabawiła się kontuzji, która miała wyeliminować ją z dalszego udziału w programie. Według nowych doniesień urazu doznał również inny znany i lubiany uczestnik. 

IMGW wydał ostrzeżenie. Sprawdź, co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie. Sprawdź, co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenie.

Karambol na S7. Kierowca tira usłyszał zarzuty Wiadomości
Karambol na S7. Kierowca tira usłyszał zarzuty

37-letni kierowca tira, który staranował auta na S7 w Borkowie k. Gdańska usłyszał zarzuty spowodowania katastrofy drogowej, w wyniku której zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych. Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na trzy miesiące.

Fiut niemyty. Była minister edukacji usunęła post, ale w internecie nic nie ginie gorące
"Fiut niemyty". Była minister edukacji usunęła post, ale w internecie nic nie ginie

Była minister pracy i była minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska pokusiła się o wpis, który zszokował internautów.

REKLAMA

Mocne słowa prezesa Izby Karnej SN: "Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

– Nie jestem bojaźliwy. Gdybym był, nie mógłbym być sędzią, nie mógłbym orzekać w sprawach karnych, w penitencjarnych. Dotychczas jednak byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie na Sejm RP – powiedział Wirtualnej Polsce sędzia Zbigniew Kapiński, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego.
Sędzia Zbigniew Kapiński, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego Mocne słowa prezesa Izby Karnej SN:
Sędzia Zbigniew Kapiński, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego / fot. PAP/Piotr Nowak

Mocne słowa prezesa Izby Karnej SN

Prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego sędzia Zbigniew Kapiński w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził, że słowa Adama Bodnara po wydaniu uchwały Izby Karnej SN są "nieprawdziwe i niesprawiedliwe". Jego zdaniem nigdy nie powinny paść z ust osoby, która piastuje tak istotne funkcje w życiu publicznym.

Nie jestem neosędzią. Uważam to określenie za obraźliwe, bo sugeruje, że nie jest się sędzią. A ja sędzią jestem. Zacząłem orzekać w 1990 r., od 1992 r. jestem sędzią. Czyli orzekam już od 34 lat. W tym czasie cztery różne składy Krajowej Rady Sądownictwa opiniowały moją kandydaturę do pełnienia funkcji w danych sądach. Przeszedłem przez wszelkie szczeble sądownictwa, a w sądzie apelacyjnym orzekałem przez 20 lat. Rozpoznawałem najważniejsze sprawy – dotyczące polityków, wprowadzenia stanu wojennego, afery FOZZ, najpoważniejsze sprawy kryminalne, w tym dotyczące zbrojnych zorganizowanych grup przestępczych

– oświadczył sędzia Kapiński.

"Byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie"

Sędzia został także zapytany o skandaliczne słowa posła Witolda Zembaczyńskiego, który stwierdził na platformie X, że ma "coraz mniej cierpliwości do przebierańców w togach".

Nie jestem bojaźliwy. Gdybym był, nie mógłbym być sędzią, nie mógłbym orzekać w sprawach karnych, w penitencjarnych. Dotychczas jednak byłem przyzwyczajony do tego, że grożą mi przestępcy, a nie posłowie na Sejm RP. I to, że obecnie za groźby wobec sędziów wzięli się niektórzy parlamentarzyści, napawa mnie głębokim smutkiem

– odparł prezes Izby Karnej SN.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe