Marcin Bąk: Okopy, szańce, bastiony

Po porażce odniesionej w polu warto mieć gdzie się wycofać by przegrupować siły, dać odetchnąć ludziom i przygotować się do następnej walki. Tak przynajmniej robi przezorny dowódca.
Przykład szańca. Ilustracja poglądowa Marcin Bąk: Okopy, szańce, bastiony
Przykład szańca. Ilustracja poglądowa / Wikipedia domena publiczna

„Pod Kamieńcem, pod Podolskim stoi Turek z wielkim wojskiem
Stoi stoi nie wojuje więcej wojska potrzebuje
Hetman wozy w koło toczy, turecczyźnie pluje w oczy” 

W przytoczonym powyżej fragmencie starej polskiej pieśni żołnierskiej mamy wzmiankę o ważnym elemencie staropolskiej sztuki wojennej. Czym jest to koło i czym wozy, które pan hetman każe toczyć? Chodzi rzecz jasna o ruchomy tabor obronny, który wykorzystywany był wielokrotnie w walkach z przeciwnikami Rzeczpospolitej. Historycy wojskowości skłaniają się ku tezie, że początków wykorzystania bojowego taboru trzeba szukać w XV wieku i walkach prowadzonych przez husytów. W czeskiej armii powstańczej świetnie dowodzonej przez Jana Żiżkę było wystarczająco dużo piechoty, broni palnej i strzelczej ale brakowało rycerskiej kawalerii a to ze względu na plebejski w większości charakter ruchu husyckiego. Nie mogąc skutecznie przeciwstawiać się w otwartym polu przewadze cesarskiej jazdy rycerskiej dowódcy husyccy walczyli bardzo zręcznie w oparciu o tabor bojowy. Tworzyły go duże wozy spinane łańcuchami i obsadzone przez strzelców oraz żołnierzy wyposażonych w broń drzewcową.  

Od husytów taktykę walki w oparciu o stałe bądź ruchome umocnienia przejęli Polacy. Wielokrotnie w dziejach dawnego oręża staropolskiego udawało się dzięki temu sposobowi  wojowania odnosić zwycięstwa nad liczniejszym, silniejszym wrogiem. Tak walczył hetman wielki koronny Jan Amor Tarnowski pod Obertynem, tak skutecznie zatrzymał hetman litewski Jan Karol Chodkiewicz wojsko sułtańskie pod Chocimiem. Mistrzem walki w oparciu o umocnienia był też hetman Stanisław Żółkiewski i gdyby nie niesubordynacja wojska, to udało by mu się wyprowadzić armię osłanianą taborem spod Cecory. 

Tak starano się zawsze walczyć – najlepiej rzecz jasna odnieść zwycięstwo nad wrogiem w polu, pierwszym uderzeniem ale jeśli się nie uda, jeśli przeciwnik zyskuje przewagę – trzeba mieć się gdzie wycofać. Bastiony, szańce, umocnienia polowe i obronne tabory dawały nie raz oparcie wojsku i pozwalały przemienić porażkę w zwycięstwo. Od Polaków przejęli taktykę walki w oparciu o bojowy tabor czy tez umocniony obóz Kozacy i stosowali ją bardzo skutecznie. 

 

Fortyfikacje przydają się i dzisiaj

Trwająca już prawie dwa lata wojna na Ukrainie dowodzi, że niewiele się zmieniło w kwestii umocnień. Miejsca, które zostały przez Ukraińców ufortyfikowane parę lat temu, okazują się prawie nie do zdobycia dla armii Federacji Rosyjskiej albo zdobywane są wielkim kosztem. Walki o Awdiejewkę toczą się już prawie 10 lat... Z drugiej strony, niepowodzenie kontrofensywy ukraińskiej na kierunku zaporoskim, niemożność sforsowania rozbudowanych linii umocnień, również potwierdza tezę o tym jak ważne jest wykorzystanie fortyfikacji. Zdobyć niebronione, nieumocnione miasto można bardzo szybko. Ale odbicie go, gdy wróg przygotował schrony, betonowe bunkry i linie pól minowych to już zupełnie inna sprawa...
Nawet zwykły, prymitywny rów strzelecki jak z I wojny światowej jest lepszym schronieniem niż pozostawanie w otwartym polu na ostrzał przeciwnika, dowodzą tego niezliczone materiały zawarte w internecie, relacje, filmy i tak dalej. 

 

Okopy w walce politycznej

Czemu miały służyć te przykłady z dziejów wojen dawnych i obecnych? Carl von Clausewitz zwykł był mawiać, że wojna jest formą polityki tylko że prowadzoną innymi narzędziami. To twierdzenie można jednak z powodzeniem odwrócić. Polityka w krajach demokracji przedstawicielskiej jest formą wojny, prowadzonej przy użyciu innych narzędzi. Jeśli jest to wojna, to i pewne zasady prowadzenia wojny na niej obowiązują. Na wojnie raz się wygrywa, raz przegrywa. Porażka w polu nie musi jeszcze oznaczać ostatecznej klęski. Warto mieć gdzie się wycofać, by przegrupować swoje siły i szykować do kolejnego starcia. Gdy w USA wybory prezydenckie wygrywa kandydat Republikanów, to członkowie demokratycznej administracji Białego Domu następnego dnia biorą kartonowe pudła i zaczynają pakować swoje rzeczy. Nie trafiają jednak na ulicę tylko do zespołów koncepcyjnych, związanych z Demokratami mediów, think-tanków, szkół przygotowujących przyszłe kadry. Istnieje cała rozbudowana, niezależna w sensie decyzyjnym i finansowym sieć instytucji, stanowiąca „szańce” polityczne dla strony przegranej. Działa to dokładnie tak samo w przypadku przegranej Republikanów – jest przecież potężna sieć telewizyjna FOX, są instytuty badawcze, uczelnie, fundacje i gabinety republikańskich gubernatorów stanowych. Cała ta struktura stanowi oparcie dla działalności politycznej na kolejne lata. 

PiS zebrał w polu solidne baty. Chciał walczyć z politycznym „całym światem” i cały świat zjednoczył się przeciwko partii. Teraz pytanie o szańce, do których należało by się po porażce wycofać. Gdzie są niezależne, w sensie źródeł finansowania instytuty? Gdzie media, szkoły, zespoły badawcze i koncepcyjne? Bardzo jestem ciekaw odpowiedzi na te pytania...
 


 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat MSWiA i Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat MSWiA i Straży Granicznej

W związku z napiętą na polskich granicach Straż Graniczna publikuje raporty wydarzeń na granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec. W porozumieniu z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowała najnowsze dane.

Znany polski raper ścigany czerwoną notą Interpou z ostatniej chwili
Znany polski raper ścigany czerwoną notą Interpou

Krystian Brzeziński, znany jako raper Jongmen, trafił na listę najpoważniej poszukiwanych osób Interpolu. Służby międzynarodowe wydały za nim tzw. czerwoną notę, czyli najwyższy poziom alertu. 

Prokuratura  odcina Romanowskiego od dokumentów. Ziobrę może czekać identyczny scenariusz z ostatniej chwili
Prokuratura odcina Romanowskiego od dokumentów. Ziobrę może czekać identyczny scenariusz

Prokuratura unieważniła dwa paszporty Marcina Romanowskiego, by uniemożliwić mu wyjazd poza strefę Schengen. Według ustaleń "Rzeczpospolitej" podobne działania mogą objąć także Zbigniewa Ziobrę, jeśli zdecyduje się wystąpić o azyl na Węgrzech.

Będzie Rada Gabinetowa nt. sytuacji w służbie zdrowia? Jest komentarz z Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Będzie Rada Gabinetowa nt. sytuacji w służbie zdrowia? Jest komentarz z Pałacu Prezydenckiego

Sytuacja w ochronie zdrowia jest bardzo poważna, dlatego prezydent Karol Nawrocki rozważa zwołanie Rady Gabinetowej w tej sprawie - poinformował w sobotę prezydencki minister Wojciech Kolarski. Dodał, że prezydent Nawrocki chce poznać plan ratunkowy rządu w tej sytuacji.

UE uzgodniła budżet na 2026 rok. Na co pójdzie najwięcej pieniędzy? z ostatniej chwili
UE uzgodniła budżet na 2026 rok. Na co pójdzie najwięcej pieniędzy?

Parlament Europejski i państwa członkowskie w ramach Rady UE zawarły w sobotę porozumienie w sprawie unijnego budżetu na 2026 r. Ustalono, że zobowiązania budżetowe wyniosą 192,8 mld euro, a płatności 190,1 mld euro.

Groził prezydentowi Nawrockiemu bronią? Jest komunikat policji z ostatniej chwili
Groził prezydentowi Nawrockiemu bronią? Jest komunikat policji

Anonimowy internauta oznaczony hasztagiem #SilniRazem opublikował zdjęcie trzymanej w rękach broni i podpisane "Do zobaczenia Karolku". Policja wydała komunikat w tej sprawie.

Skandal na Stadionie Narodowym. Patriotyczna oprawa niewpuszczona na mecz Polska–Holandia z ostatniej chwili
Skandal na Stadionie Narodowym. Patriotyczna oprawa niewpuszczona na mecz Polska–Holandia

Po meczu Polska–Holandia na PGE Narodowym w Warszawie więcej niż o wyniku spotkania mówi się o skandalicznym zachowaniu służb przed spotkaniem. Służby nie wpuściły na stadion przygotowanej patriotycznej oprawy, nad którą fani pracowali tygodniami; ponadto jeden z kibiców poinformował, że kibice byli upokarzani przez policję.

Berliner Zeitung: von der Leyen traci większość w Parlamencie Europejskim Wiadomości
"Berliner Zeitung": von der Leyen traci większość w Parlamencie Europejskim

Ursula von der Leyen straciła większość w Parlamencie Europejskim. Głosowanie nad pakietem unijnych przepisów o nazwie Omnibus I pokazało zmianę układu sił. Czy przewodnicząca Komisji Europejskiej wciąż panuje nad sytuacją?

Polacy mówią nie. Co pokazuje nowy sondaż? z ostatniej chwili
Polacy mówią "nie". Co pokazuje nowy sondaż?

Nowe badanie IPSOS dla TVP Info ujawnia, że większość Polaków nie chce wspólnej listy koalicji rządzącej w przyszłych wyborach. Wyniki pokazują wyraźny podział wśród wyborców i mogą wpłynąć na strategię partii rządzących.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

IMGW zapowiada zmienną pogodę w Polsce – od opadów deszczu i deszczu ze śniegiem po stopniowe rozpogodzenia, z chłodniejszym powietrzem napływającym z północy oraz niekorzystnymi warunkami biometeorologicznymi.

REKLAMA

Marcin Bąk: Okopy, szańce, bastiony

Po porażce odniesionej w polu warto mieć gdzie się wycofać by przegrupować siły, dać odetchnąć ludziom i przygotować się do następnej walki. Tak przynajmniej robi przezorny dowódca.
Przykład szańca. Ilustracja poglądowa Marcin Bąk: Okopy, szańce, bastiony
Przykład szańca. Ilustracja poglądowa / Wikipedia domena publiczna

„Pod Kamieńcem, pod Podolskim stoi Turek z wielkim wojskiem
Stoi stoi nie wojuje więcej wojska potrzebuje
Hetman wozy w koło toczy, turecczyźnie pluje w oczy” 

W przytoczonym powyżej fragmencie starej polskiej pieśni żołnierskiej mamy wzmiankę o ważnym elemencie staropolskiej sztuki wojennej. Czym jest to koło i czym wozy, które pan hetman każe toczyć? Chodzi rzecz jasna o ruchomy tabor obronny, który wykorzystywany był wielokrotnie w walkach z przeciwnikami Rzeczpospolitej. Historycy wojskowości skłaniają się ku tezie, że początków wykorzystania bojowego taboru trzeba szukać w XV wieku i walkach prowadzonych przez husytów. W czeskiej armii powstańczej świetnie dowodzonej przez Jana Żiżkę było wystarczająco dużo piechoty, broni palnej i strzelczej ale brakowało rycerskiej kawalerii a to ze względu na plebejski w większości charakter ruchu husyckiego. Nie mogąc skutecznie przeciwstawiać się w otwartym polu przewadze cesarskiej jazdy rycerskiej dowódcy husyccy walczyli bardzo zręcznie w oparciu o tabor bojowy. Tworzyły go duże wozy spinane łańcuchami i obsadzone przez strzelców oraz żołnierzy wyposażonych w broń drzewcową.  

Od husytów taktykę walki w oparciu o stałe bądź ruchome umocnienia przejęli Polacy. Wielokrotnie w dziejach dawnego oręża staropolskiego udawało się dzięki temu sposobowi  wojowania odnosić zwycięstwa nad liczniejszym, silniejszym wrogiem. Tak walczył hetman wielki koronny Jan Amor Tarnowski pod Obertynem, tak skutecznie zatrzymał hetman litewski Jan Karol Chodkiewicz wojsko sułtańskie pod Chocimiem. Mistrzem walki w oparciu o umocnienia był też hetman Stanisław Żółkiewski i gdyby nie niesubordynacja wojska, to udało by mu się wyprowadzić armię osłanianą taborem spod Cecory. 

Tak starano się zawsze walczyć – najlepiej rzecz jasna odnieść zwycięstwo nad wrogiem w polu, pierwszym uderzeniem ale jeśli się nie uda, jeśli przeciwnik zyskuje przewagę – trzeba mieć się gdzie wycofać. Bastiony, szańce, umocnienia polowe i obronne tabory dawały nie raz oparcie wojsku i pozwalały przemienić porażkę w zwycięstwo. Od Polaków przejęli taktykę walki w oparciu o bojowy tabor czy tez umocniony obóz Kozacy i stosowali ją bardzo skutecznie. 

 

Fortyfikacje przydają się i dzisiaj

Trwająca już prawie dwa lata wojna na Ukrainie dowodzi, że niewiele się zmieniło w kwestii umocnień. Miejsca, które zostały przez Ukraińców ufortyfikowane parę lat temu, okazują się prawie nie do zdobycia dla armii Federacji Rosyjskiej albo zdobywane są wielkim kosztem. Walki o Awdiejewkę toczą się już prawie 10 lat... Z drugiej strony, niepowodzenie kontrofensywy ukraińskiej na kierunku zaporoskim, niemożność sforsowania rozbudowanych linii umocnień, również potwierdza tezę o tym jak ważne jest wykorzystanie fortyfikacji. Zdobyć niebronione, nieumocnione miasto można bardzo szybko. Ale odbicie go, gdy wróg przygotował schrony, betonowe bunkry i linie pól minowych to już zupełnie inna sprawa...
Nawet zwykły, prymitywny rów strzelecki jak z I wojny światowej jest lepszym schronieniem niż pozostawanie w otwartym polu na ostrzał przeciwnika, dowodzą tego niezliczone materiały zawarte w internecie, relacje, filmy i tak dalej. 

 

Okopy w walce politycznej

Czemu miały służyć te przykłady z dziejów wojen dawnych i obecnych? Carl von Clausewitz zwykł był mawiać, że wojna jest formą polityki tylko że prowadzoną innymi narzędziami. To twierdzenie można jednak z powodzeniem odwrócić. Polityka w krajach demokracji przedstawicielskiej jest formą wojny, prowadzonej przy użyciu innych narzędzi. Jeśli jest to wojna, to i pewne zasady prowadzenia wojny na niej obowiązują. Na wojnie raz się wygrywa, raz przegrywa. Porażka w polu nie musi jeszcze oznaczać ostatecznej klęski. Warto mieć gdzie się wycofać, by przegrupować swoje siły i szykować do kolejnego starcia. Gdy w USA wybory prezydenckie wygrywa kandydat Republikanów, to członkowie demokratycznej administracji Białego Domu następnego dnia biorą kartonowe pudła i zaczynają pakować swoje rzeczy. Nie trafiają jednak na ulicę tylko do zespołów koncepcyjnych, związanych z Demokratami mediów, think-tanków, szkół przygotowujących przyszłe kadry. Istnieje cała rozbudowana, niezależna w sensie decyzyjnym i finansowym sieć instytucji, stanowiąca „szańce” polityczne dla strony przegranej. Działa to dokładnie tak samo w przypadku przegranej Republikanów – jest przecież potężna sieć telewizyjna FOX, są instytuty badawcze, uczelnie, fundacje i gabinety republikańskich gubernatorów stanowych. Cała ta struktura stanowi oparcie dla działalności politycznej na kolejne lata. 

PiS zebrał w polu solidne baty. Chciał walczyć z politycznym „całym światem” i cały świat zjednoczył się przeciwko partii. Teraz pytanie o szańce, do których należało by się po porażce wycofać. Gdzie są niezależne, w sensie źródeł finansowania instytuty? Gdzie media, szkoły, zespoły badawcze i koncepcyjne? Bardzo jestem ciekaw odpowiedzi na te pytania...
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe