Konfiskata pojazdów pijanym kierowcom. Wymiar sprawiedliwości ma pewien problem

Jak podaje rozgłośnia RMF FM, od momentu wejścia przepisów o konfiskacie aut w marcu tego roku, policjanci tymczasowo zatrzymali 5,5 tys. pojazdów. Natomiast sądy orzekły o blisko 100 przypadkach.
Samochody na parkingu policyjnym, zdjęcie podglądowe
Samochody na parkingu policyjnym, zdjęcie podglądowe / Wikimedia Commons

Według informacji przekazanych przez RMF FM głównym powodem małej ilości orzeczeń o konfiskacie pojazdów pijanym kierowcom ma być funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Z powodu przeładowania sprawami prokuratur i sądów procedury trwają nawet kilka miesięcy.

Kwestia procedur i czasu

Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha wyjaśnił, że wymiar sprawiedliwości musi zaadaptować się do nowego zjawiska, dlatego formalne procedury konfiskaty trwają tak długo.

W pierwszej kolejności wymiar sprawiedliwości musi zmierzyć się z nowym zjawiskiem. Mówimy tu o ponad 5 tys. nowego rodzaju postępowań czy środków karnych do stosowania

– powiedział Arkadiusz Myrcha.

Polityk przekonywał również, że konfiskata działa, gdyż sprawcom odebrano samochody, a ich przepadek to wyłącznie kwestia czasu.

To jest raczej tylko kwestia czasu, kiedy te samochody zmienią swoje miejsce położenia z parkingu policyjnego na inne miejsce celem ewentualnie późniejszej egzekucji 

– wyjaśnił wiceminister sprawiedliwości.

Na parkingach policyjnych stoi 1900 odebranych samochodów. Z kolei ponad 3,5 tys. pojazdów trafiło tymczasowo do tzw. osób godnych zaufania.

Konfiskata aut

Przepisy o konfiskacie aut pijanym kierowcom weszły w życie 14 marca tego roku. Nowelizacja Kodeksu karnego zakłada, że kierowca, który miał powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi, musi się liczyć z utratą pojazdu.

Warto podkreślić, że sam przepadek auta stosowany jest w przypadku, gdy kierowca przy zawartości powyżej promila alkoholu spowoduje m.in. wypadek drogowy.

Natomiast jeśli kierowca, który np. spowodował wypadek, miał powyżej 0,5 promila do 1 promila, to sąd może, ale nie musi orzec o przepadku pojazdu.


 

POLECANE
Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Właściciel TVN na sprzedaż. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump poinformował w niedzielę, że będzie zaangażowany w proces decyzyjny dotyczący potencjalnego przejęcia przez Netflixa części koncernu Warner Bros.

Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada z ostatniej chwili
Nawet do 50 tys. zł kary. Wiceminister zapowiada

W poniedziałkowej "Rzeczpospolitej" wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś ocenił, że unijny obowiązek rejestracji obiektów wynajmowanych na doby może skłonić część właścicieli do ich długoterminowego wynajmu lub sprzedaży. Zapowiedział, że kara za brak rejestracji wyniesie do 50 tys. zł.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią.

Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczna noc w Świętokrzyskiem. Nie żyją dwie osoby

Dwóch mężczyzn zginęło w pożarze mieszkania w kamienicy przy ul. Opatowskiej w Sandomierzu. Tej samej nocy doszło też do pożaru domu w miejscowości Kopiec w powiecie opatowskim.

Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń

Blisko połowa Polaków uważa, iż w ciągu dwóch lat rządów obecnej koalicji sytuacja pacjentów w przychodniach i szpitalach się pogorszyła – wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 na zlecenie RMF FM.

Trump skrytykował Zełenskiego. Jestem rozczarowany z ostatniej chwili
Trump skrytykował Zełenskiego. "Jestem rozczarowany"

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że jest rozczarowany, bo – jak stwierdził – przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie przeczytał jeszcze propozycji planu pokojowego. Według Trumpa Rosja zgadza się na wypracowaną propozycję.

Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem z ostatniej chwili
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem

Justina Kozan zdobyła w Lublinie złoty medal mistrzostw Europy w pływaniu na krótkim basenie na dystansie 400 m stylem zmiennym. Polka czasem 4.28,56 pobiła rekord kraju, który od 2007 roku należał do Katarzyny Baranowskiej i wynosił 4.31,89.

Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu tylko u nas
Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu

Ponad 120 wybitnych przedstawicieli polskich elit intelektualnych i historycznych, jednocząc się ponad politycznymi podziałami, wystosowało list otwarty do niemieckich i austriackich instytucji kultury. Sygnatariusze wyrażają stanowczy sprzeciw wobec promowania narracji, która przypisuje polskim urzędnikom w okupowanej Polsce współsprawstwo w Holokauście.

Nie żyje ceniony reżyser teatralny z ostatniej chwili
Nie żyje ceniony reżyser teatralny

Nie żyje ceniony reżyser teatralny, wieloletni wykładowca warszawskiej Akademii Teatralnej Piotr Cieplak. Artysta, który wychodził z założenia, że „teatr ma swoją odpowiedzialność i niesie z sobą odpowiedzialność”, że teatr jest „miejscem, gdzie słowa jeszcze mogą mieć znaczenie”.

Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach Wiadomości
Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach

W komentarzu opublikowanym w „Augsburger Allgemeine” Jonas Klimm ocenia, że część Niemców nadal patrzy na Polskę z wyższością, choć realia dawno się zmieniły. Przypomina, że „jeszcze 20 lat temu dowcipy o Polakach kradnących samochody należały do standardowego repertuaru niemieckich komików”, ale dziś takie podejście nie przystaje do faktów.

REKLAMA

Konfiskata pojazdów pijanym kierowcom. Wymiar sprawiedliwości ma pewien problem

Jak podaje rozgłośnia RMF FM, od momentu wejścia przepisów o konfiskacie aut w marcu tego roku, policjanci tymczasowo zatrzymali 5,5 tys. pojazdów. Natomiast sądy orzekły o blisko 100 przypadkach.
Samochody na parkingu policyjnym, zdjęcie podglądowe
Samochody na parkingu policyjnym, zdjęcie podglądowe / Wikimedia Commons

Według informacji przekazanych przez RMF FM głównym powodem małej ilości orzeczeń o konfiskacie pojazdów pijanym kierowcom ma być funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Z powodu przeładowania sprawami prokuratur i sądów procedury trwają nawet kilka miesięcy.

Kwestia procedur i czasu

Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha wyjaśnił, że wymiar sprawiedliwości musi zaadaptować się do nowego zjawiska, dlatego formalne procedury konfiskaty trwają tak długo.

W pierwszej kolejności wymiar sprawiedliwości musi zmierzyć się z nowym zjawiskiem. Mówimy tu o ponad 5 tys. nowego rodzaju postępowań czy środków karnych do stosowania

– powiedział Arkadiusz Myrcha.

Polityk przekonywał również, że konfiskata działa, gdyż sprawcom odebrano samochody, a ich przepadek to wyłącznie kwestia czasu.

To jest raczej tylko kwestia czasu, kiedy te samochody zmienią swoje miejsce położenia z parkingu policyjnego na inne miejsce celem ewentualnie późniejszej egzekucji 

– wyjaśnił wiceminister sprawiedliwości.

Na parkingach policyjnych stoi 1900 odebranych samochodów. Z kolei ponad 3,5 tys. pojazdów trafiło tymczasowo do tzw. osób godnych zaufania.

Konfiskata aut

Przepisy o konfiskacie aut pijanym kierowcom weszły w życie 14 marca tego roku. Nowelizacja Kodeksu karnego zakłada, że kierowca, który miał powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi, musi się liczyć z utratą pojazdu.

Warto podkreślić, że sam przepadek auta stosowany jest w przypadku, gdy kierowca przy zawartości powyżej promila alkoholu spowoduje m.in. wypadek drogowy.

Natomiast jeśli kierowca, który np. spowodował wypadek, miał powyżej 0,5 promila do 1 promila, to sąd może, ale nie musi orzec o przepadku pojazdu.



 

Polecane