Andrzej Kuchta NSZZ „S” PZL „Świdnik”: Rząd niezainteresowany układami zbiorowymi

W ramach prac w Radzie Dialogu Społecznego to strona społeczna przejawia inicjatywę i chęć implementacji dyrektywy o adekwatnych płacach minimalnych, które otwierają także drogę układom zbiorowym. Rząd jest mocno opieszały – mówi Andrzej Kuchta, Przewodniczący NSZZ „Solidarność” w PZL „Świdnik”, Członek Rady Dialogu Społecznego.
 Andrzej Kuchta NSZZ „S” PZL „Świdnik”: Rząd niezainteresowany układami zbiorowymi
/ Marcin Żegliński/Tygodnik Solidarność

Jak wygląda temat implementacji płacy minimalnej na Radzie Dialogu Społecznego?
W zespole prawa pracy rozmawialiśmy na temat implementacji dyrektywy. Ogólne założenie ze strony ministerstwa jest takie, że dyrektywa o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych będzie wdrożona dwiema ustawami, jedna to ustawa o minimalnym wynagrodzeniu, druga dotyczy układów zbiorowych pracy i porozumieniach zbiorowych. Na chwilę obecną na stronie Rządowego Centrum Legislacji oba projekty ustaw są w trakcie konsultacji międzyresortowych i tak naprawdę nie wiadomo kiedy ujrzą światło dzienne i trafią pod obrady Sejmu.

Czytaj także: "Jesteśmy w szczególnym momencie historii". Seminarium wokół dyrektywy o adekwatnych płacach minimalnych

Czytaj także: Mickiewicz: Jeżeli chcemy się rozwijać gospodarczo, musimy odrzucić Zielony Ład!

Czytaj także: Burza w Konfederacji. Zdecydowano ws. przyszłości Brauna w partii

Układy zbiorowe niewygodne dla rządu?

Jakie podejście do układów zbiorowych w RDS ma strona pracodawców?
Tak naprawdę to strona społeczna, czyli związków zawodowych, ale także pracodawców, co trzeba podkreślić w ramach pracy RDS przejawiały aktywność we wdrożeniu tej dyrektywy. Wyglądało to tak, że nam zależało, by dyrektywa do 15 listopada 2024 roku dyrektywa została wdrożona, bo taki był termin wyznaczony na jej implementację. Niestety jest bardzo duża opieszałość w jej działaniach ze strony rządowej. Te projekty ustaw bardzo długo nie mogły ujrzeć światła dziennego, żeby je poddać konsultacjom.

Sam przebieg konsultacji budził zastrzeżenia?
 

Formalnie dostaliśmy do konsultacji te dwa projektu ustaw dopiero latem 2024 roku, a jak wspominaliśmy do jesieni, do 15 listopada powinny być już uchwalone i podpisane przez prezydenta RP. Jak się okazało w międzyczasie po pierwszych konsultacjach pojawiły się kolejne projekty ustaw, które z jednej strony z jednej strony uwzględniały w dużej części uwagi zgłoszone przez partnerów społecznych, natomiast formalnie te nowe projekty ustaw nie zostały skierowane do konsultacji i tak naprawdę jeszcze są na etapie uzgodnień międzyresortowych.

 

Jak oceni Pan to seminarium EZA o implementacji adekwatnych płac minimalnych?
Pozytywnie, było owocne. Szczególnie warto wsłuchać się w głosy przedstawicieli tych państw, gdzie te dyrektywy zostały już wdrożone i poziom dialogu społecznego jest wyższy niż u nas, chodzi przede wszystkim o Francję, Holandię i Austrię. Nie ma co patrzeć na kraje, gdzie jest gorzej niż w Polsce i się tym pocieszać, ale na te, w których zastosowanie tej dyrektywy przynosi dobre owoce. Warto czerpać inspiracje z dobrych praktyk, tym bardziej, że musimy w Polsce wdrożyć plan działań na rzecz poprawy negocjacji zbiorowych. W zasadzie rząd jest za to odpowiedzialny, ale powinien to zrobić w uzgodnieniu ze stroną społeczną i warto tutaj sięgać po sprawdzone pomysły. Szczególną uwagę należy skierować na zachęty dla pracodawców, żeby ich skierować w stronę układów zbiorowych.

Czytaj także: PIP odmówiła dostarczenia protokołu z kontroli. "S" wygrała w sądzie

Czytaj także: Przewodniczący „S” Nauki: Związek oczekuje od ministra realnych działań

Czyli?
Powiązanie prawa zamówień publicznych z klauzulami społecznymi dotyczącymi funkcjonowania układów zbiorowych danego pracodawcy. Inna zachęta to korzystanie z fundusz pracy dla przedsiębiorców, którzy mają układy zbiorowe pracy.

Czy wprowadzenie dyrektywy i ułatwienie drogi układom zbiorowym może prowadzić do polepszenia demokracji, zwiększenia partycypacji społecznej i dialogu społecznego?
Tak, wskazywali na to nasi partnerzy ze wspomnianej Holandii czy Francji. Poprawa warunków pracy, jakość pracy wpływają na jakość stosunków społecznych, w końcu praca to jeden z najważniejszych wymiarów naszego życia.

Czytaj też: Burza po słowach Zełenskiego. "Ma czelność otwarcie mieszać się do kampanii wyborczej"


 

POLECANE
Wyłączenia prądu w Pomorskim. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Pomorskim. Ważny komunikat dla mieszkańców

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej. Energa Operator poinformowała o pracach modernizacyjnych i konserwacyjnych, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu miastach i mniejszych miejscowościach regionu.

Greckie media: Nawrocki zbombardował Niemcy gorące
Greckie media: "Nawrocki zbombardował Niemcy"

- „Bomba” Nawrockiego w Niemczech – Polska żąda reparacji wojennych w wysokości 1,3 biliona euro – Grecja... śpi - pisze grecki Banking News. Artykuł jest pisany językiem "poprawnościowym", wyraża jednak pewnego rodzaju zazdrość wobec asertywności Prezydenta RP.

Co spadło na dom w Wyrykach? Rz: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16 Wiadomości
Co spadło na dom w Wyrykach? "Rz": To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu, obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik "Rzeczpospolita", powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16.  

Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Szef MSZ Radosław Sikorski uznał to za dobrą okazję do twitterowych złośliwości.

Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim gorące
Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Co ciekawe, na oficjalnych profilach tego drugiego nie ma śladu po spotkaniu.

Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz-Nawrocki z ostatniej chwili
Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz-Nawrocki

W rozmowie z prezydentem Karolem Nawrockim kanclerz RFN Friedrich Merz zapewnił go, że w obliczu rosyjskiego zagrożenia, Niemcy „mocno i niezachwianie” stoją po stronie Polski – przekazał we wtorek rzecznik niemieckiego rządu Sebastian Hille. Oświadczenie wydał także prezydent RFN, Steinmeier.

Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku z ostatniej chwili
Ukraiński wywiad mówi o likwidacji zbrodniarzy wojennych. Akcja we Władywostoku

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) poinformował, że w okolicach Władywostoku na Dalekim Wschodzie Rosji przeprowadził operację zlikwidowania rosyjskich żołnierzy odpowiedzialnych za zbrodnie wojenne w Ukrainie, w tym za egzekucje jeńców – przekazały we wtorek ukraińskie media.

Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. otwarcia granicy z Białorusią. Jest komunikat MSWiA

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że zamknięcie polsko-białoruskiej granicy będzie obowiązywać do odwołania. Decyzja jest związana z bezpieczeństwem obywateli i nie ogranicza się wyłącznie do czasu manewrów wojskowych Zapad 2025.

Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta” z ostatniej chwili
Prezydent RP w Berlinie. W niemieckich media o reparacjach: „Wzajemne wyliczanie sobie cierpień nikomu nie służy. Sprawa zamknięta”

W trakcie wizyty prezydenta Nawrockiego w Berlinie portal dw.com przytoczył wypowiedzi niemieckiego polityka Paula Ziemiaka, który przewodniczy polsko-niemieckiej grupie parlamentarnej. W wywiadzie dla podcastu „Berlin Playbook”, magazynu informacyjnego Politico, stwierdził, że „kwestia reparacji została już dla nas wyjaśniona pod względem prawnym”, ale, jak dodał, „jesteśmy świadomi naszej odpowiedzialności”. 

Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem z ostatniej chwili
Merz przed rozmową z Nawrockim: Będę dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy z Mercosurem

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył we wtorek, że będzie dążył do jak najszybszego sfinalizowania umowy między Komisją Europejską a blokiem krajów Ameryki Południowej, Mercosurem. Deklaracja ta padła tuż przed spotkaniem z prezydentem RP Karolem Nawrockim, który jest stanowczo przeciwny umowie.

REKLAMA

Andrzej Kuchta NSZZ „S” PZL „Świdnik”: Rząd niezainteresowany układami zbiorowymi

W ramach prac w Radzie Dialogu Społecznego to strona społeczna przejawia inicjatywę i chęć implementacji dyrektywy o adekwatnych płacach minimalnych, które otwierają także drogę układom zbiorowym. Rząd jest mocno opieszały – mówi Andrzej Kuchta, Przewodniczący NSZZ „Solidarność” w PZL „Świdnik”, Członek Rady Dialogu Społecznego.
 Andrzej Kuchta NSZZ „S” PZL „Świdnik”: Rząd niezainteresowany układami zbiorowymi
/ Marcin Żegliński/Tygodnik Solidarność

Jak wygląda temat implementacji płacy minimalnej na Radzie Dialogu Społecznego?
W zespole prawa pracy rozmawialiśmy na temat implementacji dyrektywy. Ogólne założenie ze strony ministerstwa jest takie, że dyrektywa o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych będzie wdrożona dwiema ustawami, jedna to ustawa o minimalnym wynagrodzeniu, druga dotyczy układów zbiorowych pracy i porozumieniach zbiorowych. Na chwilę obecną na stronie Rządowego Centrum Legislacji oba projekty ustaw są w trakcie konsultacji międzyresortowych i tak naprawdę nie wiadomo kiedy ujrzą światło dzienne i trafią pod obrady Sejmu.

Czytaj także: "Jesteśmy w szczególnym momencie historii". Seminarium wokół dyrektywy o adekwatnych płacach minimalnych

Czytaj także: Mickiewicz: Jeżeli chcemy się rozwijać gospodarczo, musimy odrzucić Zielony Ład!

Czytaj także: Burza w Konfederacji. Zdecydowano ws. przyszłości Brauna w partii

Układy zbiorowe niewygodne dla rządu?

Jakie podejście do układów zbiorowych w RDS ma strona pracodawców?
Tak naprawdę to strona społeczna, czyli związków zawodowych, ale także pracodawców, co trzeba podkreślić w ramach pracy RDS przejawiały aktywność we wdrożeniu tej dyrektywy. Wyglądało to tak, że nam zależało, by dyrektywa do 15 listopada 2024 roku dyrektywa została wdrożona, bo taki był termin wyznaczony na jej implementację. Niestety jest bardzo duża opieszałość w jej działaniach ze strony rządowej. Te projekty ustaw bardzo długo nie mogły ujrzeć światła dziennego, żeby je poddać konsultacjom.

Sam przebieg konsultacji budził zastrzeżenia?
 

Formalnie dostaliśmy do konsultacji te dwa projektu ustaw dopiero latem 2024 roku, a jak wspominaliśmy do jesieni, do 15 listopada powinny być już uchwalone i podpisane przez prezydenta RP. Jak się okazało w międzyczasie po pierwszych konsultacjach pojawiły się kolejne projekty ustaw, które z jednej strony z jednej strony uwzględniały w dużej części uwagi zgłoszone przez partnerów społecznych, natomiast formalnie te nowe projekty ustaw nie zostały skierowane do konsultacji i tak naprawdę jeszcze są na etapie uzgodnień międzyresortowych.

 

Jak oceni Pan to seminarium EZA o implementacji adekwatnych płac minimalnych?
Pozytywnie, było owocne. Szczególnie warto wsłuchać się w głosy przedstawicieli tych państw, gdzie te dyrektywy zostały już wdrożone i poziom dialogu społecznego jest wyższy niż u nas, chodzi przede wszystkim o Francję, Holandię i Austrię. Nie ma co patrzeć na kraje, gdzie jest gorzej niż w Polsce i się tym pocieszać, ale na te, w których zastosowanie tej dyrektywy przynosi dobre owoce. Warto czerpać inspiracje z dobrych praktyk, tym bardziej, że musimy w Polsce wdrożyć plan działań na rzecz poprawy negocjacji zbiorowych. W zasadzie rząd jest za to odpowiedzialny, ale powinien to zrobić w uzgodnieniu ze stroną społeczną i warto tutaj sięgać po sprawdzone pomysły. Szczególną uwagę należy skierować na zachęty dla pracodawców, żeby ich skierować w stronę układów zbiorowych.

Czytaj także: PIP odmówiła dostarczenia protokołu z kontroli. "S" wygrała w sądzie

Czytaj także: Przewodniczący „S” Nauki: Związek oczekuje od ministra realnych działań

Czyli?
Powiązanie prawa zamówień publicznych z klauzulami społecznymi dotyczącymi funkcjonowania układów zbiorowych danego pracodawcy. Inna zachęta to korzystanie z fundusz pracy dla przedsiębiorców, którzy mają układy zbiorowe pracy.

Czy wprowadzenie dyrektywy i ułatwienie drogi układom zbiorowym może prowadzić do polepszenia demokracji, zwiększenia partycypacji społecznej i dialogu społecznego?
Tak, wskazywali na to nasi partnerzy ze wspomnianej Holandii czy Francji. Poprawa warunków pracy, jakość pracy wpływają na jakość stosunków społecznych, w końcu praca to jeden z najważniejszych wymiarów naszego życia.

Czytaj też: Burza po słowach Zełenskiego. "Ma czelność otwarcie mieszać się do kampanii wyborczej"



 

Polecane
Emerytury
Stażowe