Karol Gac: Europa przez lata żyła w iluzji

Chyba wszyscy znamy baśń „Nowe szaty króla” Hansa Christiana Andersena, w której oszuści, wykorzystując próżność władcy, rozpowiadali, że potrafią utkać niezwykły materiał niewidoczny dla głupców. W efekcie król złożył zamówienie, a cały dwór, nie chcąc dać się ośmieszyć, utwierdził go w przekonaniu, że widział cudowny materiał. Podobnie zachował się lud, a o nagości władcy powiedziało jedynie niewinne dziecko, na które nikt nie zwracał uwagi.
Karol Gac Karol Gac: Europa przez lata żyła w iluzji
Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Baśń ta przypomniała mi się nie bez powodu. Elity europejskie do tej pory nie mogą się otrząsnąć z szoku po przemówieniu wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych J.D. Vance’a na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, który postanowił powiedzieć kilka słów gorzkiej prawdy. Do tego stopnia, że wpadły one w histerię, czego wyrazem była z jednej strony medialna kampania atakująca USA, z drugiej zaś – pilnie zwołany szczyt w Paryżu.

Drugim symbolicznym momentem z Monachium był płacz niemieckiego dyplomaty Christopha Heusgena, który zamykał konferencję. Tego samego, który kilka lat wcześniej, jako ambasador przy ONZ, śmiał się z wystąpienia prezydenta Donalda Trumpa ostrzegającego przed budową Nord Stream 2 i uzależnieniem energetycznym od Rosji. Trudno o lepszą klamrę i przykład krótkowzroczności, prawda?

Europa przez lata nie chciała słuchać

Przywódcy europejscy, wraz ze swoimi dworzanami, przez ostatnie lata, czy wręcz dekady, żyli w iluzji i samozadowoleniu, prowadząc jednocześnie politykę, która musiała skończyć się tragicznie. Problem w tym, że rachunek będziemy musieli zapłacić wszyscy. Największe pretensje trzeba mieć tu przede wszystkim do Niemców, którzy w imię swojej polityki oraz umacniania pozycji sprowadzili na UE kilka katastrof (nielegalna imigracja, uzależnienie od Rosji) i walnie przyczynili się do tego, co dzieje się obecnie za naszą wschodnią granicą.

Europa przez lata nie chciała słuchać, a każdego, kto podważał obowiązujące dogmaty czy aktualne narracje, próbowała w taki czy inny sposób się pozbyć. W Monachium europejskie elity nie miały wyjścia i posłuchać musiały. Usłyszały więc J.D. Vance’a (kto nie słyszał, polecam znaleźć w internecie), który z hukiem przebił balon i w świetnym wystąpieniu zwrócił uwagę, że jednym z największych zagrożeń Europy nie są zewnętrzni gracze, jak Rosja czy Chiny, ale odwrót od fundamentalnych wartości demokratycznych. A następnie wiceprezydent USA przejechał się walcem, wspominając o najbardziej kuriozalnych i bulwersujących przypadkach ostatnich miesięcy.

Niezwykle celny cios Vance'a

Cios Vance’a, choć opakowany w język dyplomatyczny, był niezwykle celny. Diagnoza wiceprezydenta USA, choć dla wielu oczywista, jest słuszna. Europa jest pozbawiona nie tylko wartości, które zostały wyparte przez lewicową ideologię, ale także konkurencyjności, armii i planu wyjścia z tej sytuacji. Vance, niczym dziecko z baśni Andersena, powiedział: „Król jest nagi!”. Pytanie, czy nastąpi teraz otrzeźwienie, czy wręcz przeciwnie.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 08/2025]


 

POLECANE
Po awanturze w Białym Domu. Były deputowany partii Zełenskiego wezwał do impeachmentu prezydenta Ukrainy gorące
Po awanturze w Białym Domu. Były deputowany partii Zełenskiego wezwał do impeachmentu prezydenta Ukrainy

- Żądam natychmiastowego zwołania nadzwyczajnej sesji parlamentu, na której parlament musi wszcząć procedurę impeachmentu wobec Zełenskiego - pisze po awanturze w Białym Domu Ołeksandr Dubinski - były deputowany partii Wołodymyra Zełenskiego Sługa Narodu, obecnie pozostający z nim w ostrym sporze.

To on zamordował Łukasza Pługa Cieplińskiego. I nie tylko tylko u nas
To on zamordował Łukasza "Pługa" Cieplińskiego. I nie tylko

1 marca 1951 roku prezes IV Zarządu Głównego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość ppłk Łukasz Ciepliński i sześciu jego współpracowników – mjr Adam Lazarowicz, mjr Mieczysław Kawalec, kpt. Franciszek Błażej, kpt. Józef Rzepka, por. Karol Chmiel, por. Józef Batory ginęli w katowni przy ul. ul. Rakowieckiej 37 w Warszawie w kilkuminutowych odstępach. Sowieckim strzałem w tył głowy polskich bohaterów uśmiercał Aleksander Drej. Oto historia kata Mokotowa, który spoczywa na… stołecznych Powązkach Wojskowych.

Po awanturze w Białym Domu. Szokująco trafna analiza Piotra Kraśki w TVN24 gorące
Po awanturze w Białym Domu. Szokująco trafna analiza Piotra Kraśki w TVN24

Dziś podczas spotkania, w obecności mediów, doszło w Gabinecie Owalnym w Białym Domu do awantury pomiędzy prezydentem USA Donaldem Trumpem, wiceprezydentem J.D. Vance'em, a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Większość liberalno-lewicowych komentatorów uderzyła odruchowo a Donalda Trumpa. A tymczasem o dość przytomna analizę sytuacji pokusił się... red. Piotr Krasko w TVN24.

Kurs złotego reaguje na fiasko spotkania Trump-Zełenski Wiadomości
Kurs złotego reaguje na fiasko spotkania Trump-Zełenski

Po piątkowym spotkaniu Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu kurs złotego wobec głównych walut się osłabił. Przed godz. 21 za dolara trzeba było zapłacić niespełna 4,04 zł, za euro blisko 4,19 zł, za szwajcarskiego franka 4,47 zł, a za brytyjskiego funta prawie 5,08 zł.

Ekspert: Wielkim błędem Zełenskiego jest to, że nie zacisnął zębów, aby osiągnąć cele gorące
Ekspert: Wielkim błędem Zełenskiego jest to, że nie zacisnął zębów, aby osiągnąć cele

– Wielkim błędem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego było to, że nie był w stanie zacisnąć zębów, aby osiągnąć cele polityczne, z którymi przyleciał do USA – ocenił w rozmowie z PAP dr Adam Eberhardt, zastępca dyrektora Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Zełenski zabrał głos po opuszczeniu Białego Domu z ostatniej chwili
Zełenski zabrał głos po opuszczeniu Białego Domu

"Dziękuję Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie, dziękuję za tę wizytę. Dziękuję prezydentowi" USA – napisał na platformie X prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Tȟašúŋke Witkó: Marsowe marzenia francuskiego kogucika tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Marsowe marzenia francuskiego kogucika

George Santayana stwierdził kiedyś: „Ten, kto nie pamięta przeszłości, będzie skazany na to, że ją przeżyje powtórnie”, a ja uznałem ową myśl za najlepszą sentencję na otwarcie felietonu, bowiem żadne inne zdanie nie pasuje lepiej do tematu tekstu, którym jest wojenne stroszenie piórek przez pewnego kieszonkowego bufona z przerośniętymi ambicjami.

Tak Niemcy wymuszają na Polsce dekarbonizację gorące
Tak Niemcy wymuszają na Polsce dekarbonizację

W niemieckich mediach pojawiają się w ostatnim czasie przekazy, które należy ocenić jako wywieranie presji na polską politykę energetyczną. Skoordynowana kampania informacyjna układa się w próbę wymuszenia na Polsce przyspieszenia transformacji energetycznej oraz odchodzenia od węgla. Działania strony niemieckiej utrudniają także rozwój polskiej energetyki jądrowej. Aktywność informacyjna podmiotów z RFN w obszarze polskiej energetyki, prowadzona ze szkodą dla interesów RP, jest identyfikowane od wielu lat.

Konferencja Trumpa i Zełenskiego odwołana. Nie uszanował USA z ostatniej chwili
Konferencja Trumpa i Zełenskiego odwołana. "Nie uszanował USA"

Konferencja prasowa Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego została odwołana – poinformowała dziennikarzy rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. USA i Ukraina nie podpiszą tym samym umowy w sprawie wydobycia metali ziem rzadkich

Spięcie w Białym Domu: Albo zawieramy umowę, albo wychodzimy gorące
Spięcie w Białym Domu: "Albo zawieramy umowę, albo wychodzimy"

– Nie mów nam, co mamy czuć. Próbujemy rozwiązać problem. Nie mów nam, co mamy czuć. Nie jesteś w pozycji, aby dyktować. To właśnie robisz – mówił Donald Trump do Wołodymyra Zełenskiego podczas spotkania w Białym Domu.

REKLAMA

Karol Gac: Europa przez lata żyła w iluzji

Chyba wszyscy znamy baśń „Nowe szaty króla” Hansa Christiana Andersena, w której oszuści, wykorzystując próżność władcy, rozpowiadali, że potrafią utkać niezwykły materiał niewidoczny dla głupców. W efekcie król złożył zamówienie, a cały dwór, nie chcąc dać się ośmieszyć, utwierdził go w przekonaniu, że widział cudowny materiał. Podobnie zachował się lud, a o nagości władcy powiedziało jedynie niewinne dziecko, na które nikt nie zwracał uwagi.
Karol Gac Karol Gac: Europa przez lata żyła w iluzji
Karol Gac / Tygodnik Solidarność

Baśń ta przypomniała mi się nie bez powodu. Elity europejskie do tej pory nie mogą się otrząsnąć z szoku po przemówieniu wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych J.D. Vance’a na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, który postanowił powiedzieć kilka słów gorzkiej prawdy. Do tego stopnia, że wpadły one w histerię, czego wyrazem była z jednej strony medialna kampania atakująca USA, z drugiej zaś – pilnie zwołany szczyt w Paryżu.

Drugim symbolicznym momentem z Monachium był płacz niemieckiego dyplomaty Christopha Heusgena, który zamykał konferencję. Tego samego, który kilka lat wcześniej, jako ambasador przy ONZ, śmiał się z wystąpienia prezydenta Donalda Trumpa ostrzegającego przed budową Nord Stream 2 i uzależnieniem energetycznym od Rosji. Trudno o lepszą klamrę i przykład krótkowzroczności, prawda?

Europa przez lata nie chciała słuchać

Przywódcy europejscy, wraz ze swoimi dworzanami, przez ostatnie lata, czy wręcz dekady, żyli w iluzji i samozadowoleniu, prowadząc jednocześnie politykę, która musiała skończyć się tragicznie. Problem w tym, że rachunek będziemy musieli zapłacić wszyscy. Największe pretensje trzeba mieć tu przede wszystkim do Niemców, którzy w imię swojej polityki oraz umacniania pozycji sprowadzili na UE kilka katastrof (nielegalna imigracja, uzależnienie od Rosji) i walnie przyczynili się do tego, co dzieje się obecnie za naszą wschodnią granicą.

Europa przez lata nie chciała słuchać, a każdego, kto podważał obowiązujące dogmaty czy aktualne narracje, próbowała w taki czy inny sposób się pozbyć. W Monachium europejskie elity nie miały wyjścia i posłuchać musiały. Usłyszały więc J.D. Vance’a (kto nie słyszał, polecam znaleźć w internecie), który z hukiem przebił balon i w świetnym wystąpieniu zwrócił uwagę, że jednym z największych zagrożeń Europy nie są zewnętrzni gracze, jak Rosja czy Chiny, ale odwrót od fundamentalnych wartości demokratycznych. A następnie wiceprezydent USA przejechał się walcem, wspominając o najbardziej kuriozalnych i bulwersujących przypadkach ostatnich miesięcy.

Niezwykle celny cios Vance'a

Cios Vance’a, choć opakowany w język dyplomatyczny, był niezwykle celny. Diagnoza wiceprezydenta USA, choć dla wielu oczywista, jest słuszna. Europa jest pozbawiona nie tylko wartości, które zostały wyparte przez lewicową ideologię, ale także konkurencyjności, armii i planu wyjścia z tej sytuacji. Vance, niczym dziecko z baśni Andersena, powiedział: „Król jest nagi!”. Pytanie, czy nastąpi teraz otrzeźwienie, czy wręcz przeciwnie.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 08/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe