Barbara Skrzypek nie żyje. Eksperci: nie można wykluczyć związku z przesłuchaniem przez Ewę Wrzosek

- Podawanie, że przesłuchanie przez panią prokurator Wrzosek ma coś wspólnego ze śmiercią pani Skrzypek jest niegodziwością. Uczestniczyłem w przesłuchaniu. Zachowanie pani prokurator było wzorowe. Nie pozwólmy na oszukańczą narrację.
- pisze mec. Jacek Dubois, który również uczestniczył w przesłuchaniu.
- Znana dziennikarka „Dzień dobry TVN” trafiła do szpitala
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Barbara Skrzypek nie żyje. Prokurator Ewa Wrzosek grozi
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Barbara Skrzypek nie żyje. Eksperci: nie można wykluczyć związku z przesłuchaniem przez Ewę Wrzosek
- Nie żyje Barbara Skrzypek. Kłótnia w programie na żywo: "Czy państwo rozmawiali z jej synem?"
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Mecenasie, nie może Pan wykluczyć, że związek był. Przesłuchanie, kilkugodzinne, 66-letniej kobiety - to może odbić się na zdrowiu.
Wiemy też, że zarówno Pana, jak i prok. Wrzosek publicznie zajmowane stanowiska nie pomogły w neutralnym odbiorze tych czynności, a raczej zwiększały napięcie przesłuchiwanej.
Nikt nie sugeruje umyślności, ale związek przyczynowy wydaje się co najmniej prawdopodobny.
Warto zadać sobie pytania: Czy mogłem coś dostrzec? Czy mogłem jakoś zareagować? Czy coś przeoczyłem?
Na Pana miejscu unikałbym teraz bagatelizowania sprawy.
- odpowiada mu prezes Ordo Iuris mec. Jerzy Kwaśniewski.
- Prokurator i dwóch adwokatów na jedną kobietę, pozbawioną pełnomocnika?
To nie są standardy „równości broni” ani „rządów prawa”, o których uczymy studentów.
To są standardy ze świata procesów stalinowskich.
Btw. Każdy świadek ma prawo do obecności swojego adwokata. To elementarz.
- dodaje w dyskusji z Romanem Giertychem mec. Kwaśniewski.
- Jeśli to prawda, że śmierć pani Skrzypek miała związek z jej przesłuchaniem w charakterze świadka, to koniecznie prokuratura musi to dogłębnie wyjaśnić..., aby nie pozostało wrażenie stosowania "starych, stalinowskich metod"...
Ps.: z doniesień medialnych wynika, że prokurator odmówiła świadkowi obecności jego pełnomocnika - adwokata, a jednocześnie w przesłuchaniu uczestniczył pełnomocnik zawiadamiającego (?) taka arbitralność działania prokuratora (w tak wrażliwej - na wskroś politycznej - sprawie) wymaga w mojej ocenie stanowczej reakcji władz samorządu adwokackiego...
(...)
- uważa znany adwokat mec. Krzysztof Wąsowski.
- Świadek w toku czynności przesłuchania może korzystać z pomocy pełnomocnika, jeśli wymagają tego jego „interesy”.
„Interes” nie występuje tylko w sytuacji przesłuchiwania w trybie art. 183 KPK (czyli, gdy komuś grozi odpowiedzialność karna).
Rolą takiego adwokata jest wytłumaczenie istoty czynności, dbanie o formę przesłuchania, troska o to, aby w protokole wszystko zostało odzwierciedlone zgodnie z prawdą, zadanie pytań, aby wyjaśnić wszelkie okoliczności, a także zwyczajne wsparcie psychiczne.
- komentuje inny znany adwokat mec. Bartosz Lewandowski.
Prokurator Wrzosek grozi
- Informuję, że wobec wszystkich osób kierujących wobec mnie groźby karalne i pomówienia sugerujące, że śmierć Pani Barbary Skrzypek pozostaje w związku przyczynowo - skutkowym z czynnością przesłuchania Jej w charakterze świadka w toku prokuratorskiego śledztwa dot. tzw. dwóch wież, pochodzące tak od , jak i od osób publicznych haniebnie wykorzystujących Jej śmierć w sposób instrumentalny - podejmę zdecydowane i adekwatne kroki prawne.
- grozi na platformie "X" prokurator Ewa Wrzosek.
Prokuratura straszy
- W związku z poruszającą informacją o śmierci Barbary Skrzypek, która została przesłuchana w charakterze świadka w środę 12 marca 2025 r. w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie w związku z postępowaniem dot. tzw. sprawy "dwóch wież", uprzejmie informujemy, że przesłuchanie trwało około 4 godzin, rozpoczęło się o godz. 10.00, w trakcie przesłuchania zarządzono kilkunastominutową przerwę dla odpoczynku. W przesłuchaniu prowadzonym przez prokuratora referenta, uczestniczyli pełnomocnicy pokrzywdzonego. Do udziału w przesłuchaniu nie został dopuszczony pełnomocnik świadka, albowiem nie wymagał tego interes świadka, który nie był przesłuchiwany z pouczeniem o uprawnieniach wynikających min. z dyspozycji art. 183 kpk. Przesłuchanie odbywało się w bardzo kulturalnej atmosferze, żadna z osób uczestniczących nie składała do protokołu uwag, zastrzeżeń ani wniosków o sprostowanie protokołu. Prokuratura Okręgowa w Warszawie informuje, że łączenie śmierci świadka z faktem jego przesłuchania i podnoszenie bezpośredniego związku pomiędzy tymi zdarzeniami skutkować będzie wystąpieniem przez Prokuraturę Okręgową na drogę cywilnoprawną celem ochrony dobrego imienia instytucji i referenta sprawy. Rodzinie zmarłej i Jej Najbliższym składamy wyrazy głębokiego współczucia z powodu poniesionej straty.
- oświadcza w tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
"Ma to wszelkie cechy nękania"
Barbara Skrzypek przeszła na emeryturę w 2020 roku, ale przez wiele lat pozostawała jedną z kluczowych postaci w otoczeniu prezesa PiS. Jej nazwisko pojawiało się w różnych kontekstach politycznych, jednak sama unikała medialnego rozgłosu.
"Prezes PiS Jarosław Kaczyński osobiście potwierdził mi informację o śmierci jego wieloletniej współpracowniczki Barbary Skrzypek" - przekazał w sobotę wieczorem redaktor naczelny Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.
Sakiewicz przekazał w sobotę wieczorem na antenie Telewizji Republika, że prezes PiS Jarosław Kaczyński osobiście potwierdził mu informację o śmierci Barbary Skrzypek. "Poprosiłem prezesa PiS o potwierdzenie tej informacji i potwierdził ją osobiście Jarosław Kaczyński, że pani Barbara Skrzypek nagle zmarła" - powiedział Sakiewicz.
Podkreślił, że nic mu nie było wiadomo, by Skrzypek chorowała na "jakieś choroby, które bezpośrednio zagrażałyby życiu". "Została kilka dni temu wezwana na przesłuchanie, które można by nazwać przesłuchaniem wydobywczym, bo trwało 5 godzin" - zaznaczył Sakiewicz.
Według niego, "ma to wszelkie cechy nękania". "I to przesłuchanie, z tego co wiem, było formą presji, jeśli nie czegoś gorszego, w celu wyduszenia z niej zeznań obciążających Jarosława Kaczyńskiego. I tyle się zdołałem dowiedzieć, że była w bardzo złym stanie psychicznym po tym przesłuchaniu i minęło kilkadziesiąt godzin i pani Skrzypek nie żyje" - podkreślił Sakiewicz.
Przesłuchanie dotyczące tzw. "dwóch wież"
W środę Skrzypek była przesłuchiwana przez prokurator Ewę Wrzosek w śledztwie dotyczącym tzw. "dwóch wież" – sprawy, która po latach wróciła do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Chociaż w 2019 roku postępowanie w tej sprawie zostało umorzone, obecne kierownictwo prokuratury zdecydowało się je wznowić po analizie raportu komisji Dariusza Korneluka.
Według doniesień, prokuratorzy początkowo nie chcieli zajmować się tą sprawą, obawiając się jej politycznego charakteru. Ostatecznie prowadzenie śledztwa podjęła Ewa Wrzosek.
Barbara Skrzypek urodziła się 8 stycznia 1959 roku. Przez lata pracowała w strukturach państwowych i partyjnych, zyskując opinię osoby niezwykle lojalnej wobec Jarosława Kaczyńskiego. Jej śmierć zamyka pewien rozdział w historii Prawa i Sprawiedliwości.
"Afera dwóch wież"
W tzw. aferze dwóch wież chodziło o plany wybudowania dwóch wieżowców na należącej do spółki Srebrna działce w Warszawie. Zawiadomienie w sprawie popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego pod koniec stycznia 2019 r. złożył w prokuraturze jeden z pełnomocników austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera.
Według ówczesnej decyzji prokuratury Birgfellner "nie przedstawił żadnych dokumentów potwierdzających poniesione przez niego koszty" i nie przedstawił żadnych pisemnych umów zawartych z podmiotami, którym miał zlecić określone prace, a które to dokumenty umożliwiałyby weryfikację faktur wystawionych przez podmioty mające działać na jego zlecenie.
W związku z powyższym warszawska prokuratura okręgowa odmówiła wówczas wszczęcia śledztwa. Teraz, w dobie nominatów Adama Bodnara, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wróciła do sprawy.
Mecenasie, nie może Pan wykluczyć, że związek był. Przesłuchanie, kilkugodzinne, 66-letniej kobiety - to może odbić się na zdrowiu.
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) March 16, 2025
Wiemy też, że zarówno Pana, jak i prok. Wrzosek publicznie zajmowane stanowiska nie pomogły w neutralnym odbiorze tych czynności, a raczej… https://t.co/In48wiwNFD
Prokurator i dwóch adwokatów na jedną kobietę, pozbawioną pełnomocnika?
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) March 16, 2025
To nie są standardy „równości broni” ani „rządów prawa”, o których uczymy studentów.
To są standardy ze świata procesów stalinowskich.
Btw. Każdy świadek ma prawo do obecności swojego adwokata. To… https://t.co/fNjuo76mzo
Jeśli to prawda, że śmierć pani Skrzypek miała związek z jej przesłuchaniem w charakterze świadka, to koniecznie prokuratura musi to dogłębnie wyjaśnić..., aby nie pozostało wrażenie stosowania "starych, stalinowskich metod"...
— Krzysztof A Wąsowski (@KaW1944) March 15, 2025
Ps.: z doniesień medialnych wynika, że prokurator… https://t.co/SxKmlEbIuy
Świadek w toku czynności przesłuchania może korzystać z pomocy pełnomocnika, jeśli wymagają tego jego „interesy”.
— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) March 15, 2025
„Interes” nie występuje tylko w sytuacji przesłuchiwania w trybie art. 183 KPK (czyli, gdy komuś grozi odpowiedzialność karna).
Rolą takiego adwokata jest… https://t.co/YWHBEgODve