Informacje ws śmierci dziecka odebranego matce. Nowy komunikat policji

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się 15 maja w Warszawie. Policja zatrzymała Magdalenę W., matkę trójki dzieci, w celu doprowadzenia jej do zakładu karnego po prawomocnym wyroku za oszustwa finansowe. Kobieta została zatrzymana w obecności dzieci – czteromiesięcznego Oskara, trzyletniej Leny i ich starszego brata.
pogrzeb 4-miesięcznego Oskara Informacje ws śmierci dziecka odebranego matce. Nowy komunikat policji
pogrzeb 4-miesięcznego Oskara / screen YT

Co musisz wiedzieć?

  • Policja zabrała 3-letnią Lenę i 4-miesięcznego Oskara, gdy ich matka trafiła do więzienia za oszustwa.
  • Dzieci umieszczono w różnych rodzinach zastępczych, nie informując bliskich o miejscu pobytu.
  • Cztery dni później Oskar zmarł.
  • KSP opublikowała komunikat.

 

5 maja tego roku po odprawie do służby w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa VII policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Warszawie otrzymali do realizacji nakaz doprowadzenia kobiety wydany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy - Pragi Południe w celu odbycia przez nią kary pozbawienia wolności w wymiarze 120 dni za czyn z art. 286 par. 1 Kodeksu karnego

- wyjaśnia KSP w komunikacie.

Na miejscu policjanci wykonali polecenie sądu i zatrzymali kobietę.

 

"Rodzina odmówiła opieki" - nowe informacje ws śmierci dziecka odebranego matce

Jak podkreśla Komenda Stołeczna Policji, funkcjonariusze umożliwili kobiecie kontakt telefoniczny z rodziną.

W obecności policjantów zatrzymana kobieta skontaktowała się w trybie głośnomówiącym z ojcem dzieci i swoją matką. Osoby te odmówiły przejęcia opieki nad dziećmi. Ponadto, w trakcie interwencji, po sprawdzeniu w systemach informatycznych policji okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany za oszustwo i ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości.

– czytamy w oświadczeniu.

Matka dzieci nie chciała przekazać informacji o miejscu jego pobytu.

- podała policja we wcześniejszym komunikacie.

Prababcia poinformowała interweniujące policjantki, że matka dzieci nie przykłada wagi do okresowych badań kontrolnych maluchów, trzyletnia dziewczynka nie mówi, a mama dziecka nie starała się diagnozować przyczyn takiego stanu i konsultować ich z lekarzami. Te informacje wskazywały, że opieka nad dziećmi ze strony matki mogła być pełniona w sposób niewłaściwy, a prababcia nie miała możliwości jej polepszenia ze względu na pozostające pod jej pieczą dwie dorosłe niepełnosprawne kobiety.

- wyjaśniała dalej policja.

Osadzona Magdalena W. została skazana prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo oszustwa z art. 286 Kodeksu karnego. Doniesienia medialne i wypowiedzi sugerujące, że przyczyną jej osadzenia były 'niezapłacone mandaty', są niezgodne z prawdą i wprowadzają opinię publiczną w błąd

- oświadczyła Służba Więzienna.

 

Dzieci przekazano rodzinie zastępczej

Policjanci twierdzą, że nie mieli zatem możliwości przekazania dzieci opiekunom prawnym. Kierownik Zespołu ds. Nieletnich Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII nawiązał kontakt z Warszawskim Centrum Pomocy Rodzinie informując o sytuacji. Przedstawiciele centrum przybyli na miejsce interwencji i za pisemnym potwierdzeniem przejęli od policjantów dwoje dzieci.


Wobec braku opiekuna, dzieci zostały tymczasowo umieszczone w rodzinie zastępczej za pośrednictwem Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie. Cztery dni później doszło do tragedii – czteromiesięczny Oskar zmarł.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.

Śledztwo prowadzone jest w kierunku z art. 155 Kodeksu karnego 

– poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

 

Dramat rodziny

Rodzina zmarłego chłopca oskarża instytucje o zaniedbania. Ojciec dziecka, który również zgłosił gotowość do przejęcia opieki, twierdzi, że nie został o tym poinformowany. Prababcia dzieci miała zgłaszać chęć zabrania wnuków, jednak – według relacji rodziny – odmówiono jej bez podania jasnej przyczyny.

Kontrowersje wzbudziła również forma udziału matki w pogrzebie dziecka. Magdalena W. została przywieziona na cmentarz w kajdankach. Służba Więzienna broni tej decyzji, a Policja oświadcza, że nie była odpowiedzialna za konwój osadzonej na pogrzeb dziecka.

Nie robiliśmy tego, by uprzykrzyć jej sytuację. Bardzo nam zależało, by osadzona mogła pożegnać dziecko

– tłumaczy por. Ewa Smolińska.

Trwa dochodzenie mające wyjaśnić zarówno okoliczności śmierci dziecka, jak i przebieg działań służb.

 

 

 


 

POLECANE
Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open z ostatniej chwili
Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim polska tenisistka wygrała we wtorek z Kolumbijką Emilianą Arango 6:1, 6:2. Spotkanie trwało równo godzinę.

Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada z ostatniej chwili
Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że premier Donald Tusk weźmie udział w środę w zwołanej przez prezydenta Karola Nawrockiego Radzie Gabinetowej. Jak dodał, premier zabierze głos w pierwszej części spotkania, otwartej dla mediów.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław planuje rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej na południowo-wschodnich obrzeżach miasta. Istniejąca obecnie linia tramwajowa zakończona na pętli Księże Małe zostanie wydłużona o 2,3 km – aż do granicy administracyjnej miasta.

Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni Wiadomości
Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni

Do nietypowej akcji straży pożarnej doszło w miejscowości Szuminka (woj. lubelskie). Strażacy przez wiele godzin walczyli o życie konia, który wpadł do studni. 

Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września z ostatniej chwili
Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września

Minister sprawiedliwości Francji Gerald Darmanin powiedział we wtorek, że nie można wykluczyć możliwości rozwiązania parlamentu w razie upadku rządu premiera Francois Bayrou, któremu grozi fiasko podczas głosowania nad wotum zaufania w parlamencie 8 września.

A kiedy żołnierzy przeprosisz?!. Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan z ostatniej chwili
"A kiedy żołnierzy przeprosisz?!". Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan

Podczas premiery spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni Barbara Kurdej-Szatan musiała zmierzyć się z pytaniem, które od lat ciąży nad jej wizerunkiem. W pewnym momencie ciszę na sali przerwał głos widza: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!".

Akcja ratunkowa w  Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków z ostatniej chwili
Akcja ratunkowa w Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków

W szwajcarskich Alpach trwa intensywna akcja poszukiwawcza dwóch polskich turystów, którzy zaginęli podczas wyprawy w rejonie masywu Weissmies. Mężczyźni, mający 52 i 76 lat, wyruszyli w góry 16 sierpnia, dzień po przyjeździe do Szwajcarii, i od tego czasu nie nawiązali kontaktu z rodziną.

Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE z ostatniej chwili
Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE

Zgodnie z dyrektywą o ochronie tymczasowej pomoc Ukraińcom musi być udzielona, ale poziom świadczeń socjalnych i rodzinnych określają państwa członkowskie – oświadczył we wtorek rzecznik Komisji Europejskiej Markus Lammert.

Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom z ostatniej chwili
Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek po raz pierwszy od objęcia urzędu pojawił się w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa. Podczas swojego przemówienia otwierającego posiedzenie Rady wygłosił ostrą krytykę jej obecnego składu, podważając legalność sędziowskiej części KRS. Groził przy tym zebranym konsekwencjami prawnymi i stwierdził, że będzie dążył, by sędziowie Rady opuścili budynek.

Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości pilne
Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości

Prokurator Ewa Wrzosek objęła stanowisko radcy generalnego w biurze ministra sprawiedliwości – podał w komunikacie resort sprawiedliwości.

REKLAMA

Informacje ws śmierci dziecka odebranego matce. Nowy komunikat policji

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się 15 maja w Warszawie. Policja zatrzymała Magdalenę W., matkę trójki dzieci, w celu doprowadzenia jej do zakładu karnego po prawomocnym wyroku za oszustwa finansowe. Kobieta została zatrzymana w obecności dzieci – czteromiesięcznego Oskara, trzyletniej Leny i ich starszego brata.
pogrzeb 4-miesięcznego Oskara Informacje ws śmierci dziecka odebranego matce. Nowy komunikat policji
pogrzeb 4-miesięcznego Oskara / screen YT

Co musisz wiedzieć?

  • Policja zabrała 3-letnią Lenę i 4-miesięcznego Oskara, gdy ich matka trafiła do więzienia za oszustwa.
  • Dzieci umieszczono w różnych rodzinach zastępczych, nie informując bliskich o miejscu pobytu.
  • Cztery dni później Oskar zmarł.
  • KSP opublikowała komunikat.

 

5 maja tego roku po odprawie do służby w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa VII policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Warszawie otrzymali do realizacji nakaz doprowadzenia kobiety wydany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy - Pragi Południe w celu odbycia przez nią kary pozbawienia wolności w wymiarze 120 dni za czyn z art. 286 par. 1 Kodeksu karnego

- wyjaśnia KSP w komunikacie.

Na miejscu policjanci wykonali polecenie sądu i zatrzymali kobietę.

 

"Rodzina odmówiła opieki" - nowe informacje ws śmierci dziecka odebranego matce

Jak podkreśla Komenda Stołeczna Policji, funkcjonariusze umożliwili kobiecie kontakt telefoniczny z rodziną.

W obecności policjantów zatrzymana kobieta skontaktowała się w trybie głośnomówiącym z ojcem dzieci i swoją matką. Osoby te odmówiły przejęcia opieki nad dziećmi. Ponadto, w trakcie interwencji, po sprawdzeniu w systemach informatycznych policji okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany za oszustwo i ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości.

– czytamy w oświadczeniu.

Matka dzieci nie chciała przekazać informacji o miejscu jego pobytu.

- podała policja we wcześniejszym komunikacie.

Prababcia poinformowała interweniujące policjantki, że matka dzieci nie przykłada wagi do okresowych badań kontrolnych maluchów, trzyletnia dziewczynka nie mówi, a mama dziecka nie starała się diagnozować przyczyn takiego stanu i konsultować ich z lekarzami. Te informacje wskazywały, że opieka nad dziećmi ze strony matki mogła być pełniona w sposób niewłaściwy, a prababcia nie miała możliwości jej polepszenia ze względu na pozostające pod jej pieczą dwie dorosłe niepełnosprawne kobiety.

- wyjaśniała dalej policja.

Osadzona Magdalena W. została skazana prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo oszustwa z art. 286 Kodeksu karnego. Doniesienia medialne i wypowiedzi sugerujące, że przyczyną jej osadzenia były 'niezapłacone mandaty', są niezgodne z prawdą i wprowadzają opinię publiczną w błąd

- oświadczyła Służba Więzienna.

 

Dzieci przekazano rodzinie zastępczej

Policjanci twierdzą, że nie mieli zatem możliwości przekazania dzieci opiekunom prawnym. Kierownik Zespołu ds. Nieletnich Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII nawiązał kontakt z Warszawskim Centrum Pomocy Rodzinie informując o sytuacji. Przedstawiciele centrum przybyli na miejsce interwencji i za pisemnym potwierdzeniem przejęli od policjantów dwoje dzieci.


Wobec braku opiekuna, dzieci zostały tymczasowo umieszczone w rodzinie zastępczej za pośrednictwem Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie. Cztery dni później doszło do tragedii – czteromiesięczny Oskar zmarł.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.

Śledztwo prowadzone jest w kierunku z art. 155 Kodeksu karnego 

– poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

 

Dramat rodziny

Rodzina zmarłego chłopca oskarża instytucje o zaniedbania. Ojciec dziecka, który również zgłosił gotowość do przejęcia opieki, twierdzi, że nie został o tym poinformowany. Prababcia dzieci miała zgłaszać chęć zabrania wnuków, jednak – według relacji rodziny – odmówiono jej bez podania jasnej przyczyny.

Kontrowersje wzbudziła również forma udziału matki w pogrzebie dziecka. Magdalena W. została przywieziona na cmentarz w kajdankach. Służba Więzienna broni tej decyzji, a Policja oświadcza, że nie była odpowiedzialna za konwój osadzonej na pogrzeb dziecka.

Nie robiliśmy tego, by uprzykrzyć jej sytuację. Bardzo nam zależało, by osadzona mogła pożegnać dziecko

– tłumaczy por. Ewa Smolińska.

Trwa dochodzenie mające wyjaśnić zarówno okoliczności śmierci dziecka, jak i przebieg działań służb.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe