"To jest cyrk". Dariusz Matecki opublikował szokujący dokument dot. imigrantów podrzucanych przez Niemcy

Poseł Dariusz Matecki opublikował odpowiedź Straży Granicznej na kilka pytań, które zadał w związku grupą mężczyzn, przerzuconych z Niemiec w dniach 16-18 czerwca na przejściu granicznym w Świnoujściu. Z odpowiedzi funkcjonariuszy wynika, że cudzoziemcy przebywali w Polsce nielegalnie i nie mieli dokumentów. Efekt działań strażników? Dostali tymczasowe dokumenty i zostali skierowani do Ośrodka Recepcyjnego w Dębaku.   
Ważne
Ważne / Grafika własna

 

Co musisz wiedzieć?

  • Grupa 12 cudzoziemców została zatrzymanych na przejściu w Świnoujściu.
  • Wszyscy zostali przerzuceni z Niemiec. Żaden z nich nie miał dokumentów. 
  • Poseł Dariusz Matecki wysłał pytania do Straży Granicznej o procedury, jakie zostały zastosowane wobec mężczyzn.
  • Otrzymał odpowiedź od SG, którą opublikował na platformie X.  

  

Cudzoziemcy bez dokumentów

W piśmie do Straży Granicznej w Świnoujściu poseł Dariusz Matecki zapytał m.in., kim są mężczyźni pozostawieni na przejściu Świnoujście-Ahlbeck. Zgodnie z odpowiedzią w tej grupie było 12 cudzoziemców - w tym 3 obywateli Maroka, 7 z Somalii i 2 obywateli Sudanu. Wszyscy, jak przyznali nasi funkcjonariusze, zostali "zawróceni przez policję z Niemiec w ramach procedury odmowy wjazdu". Żaden z nich nie miał jakichkolwiek dokumentów. A jak pisze SG, w trakcie czynności ustalono, iż chcieli się oni przedostać do Niemiec przez Litwę i Polskę przekraczając wcześniej nielegalnie granicę białorusko-łotewską oraz białorusko-polską. 

 

Postępowanie zawieszone, bo poprosili o azyl

Poseł spytał więc, "jakie czynności podjęto, czy przekazano ich do ośrodków dla cudzoziemców, czy przekazano ich stronie niemieckiej".

 "Wobec wszystkich wymienionych wyżej cudzoziemców przeprowadzono kontrolę legalności pobytu na terytorium RP, następnie zatrzymano oraz wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania do powrotu

- czytamy w odpowiedzi.

Postepowanie jednak "zawieszono z uwagi na fakt, iż cudzoziemcy złożyli wniosek o ochronę międzynarodową na terytorium RP. "

Ostatecznie mężczyzn skierowano więc do Ośrodka Recepcyjnego w Dębaku. Wszystkim zostały wydane Tymczasowe Zaświadczenia Tożsamości Cudzoziemca ważne przez 90 dni. 

Strażnicy ze Świnoujścia przyznają, że tylko w maju taka sytuacja spotkała 22 cudzoziemców. 

Ufni strażnicy 

 

Dariusz Matecki nie może się nadziwić ufności polskiej Straży Granicznej. 

"Niemcy polskiej Straży Granicznej mówią, że panowie przybyli z terenu Polski, strona polska w to wierzy, bo przeszłość nas uczy, że Niemcy nigdy nie kłamią. Nie?" 

- pisał zaskoczony Matecki.

Jak wynika z pisma SG, funkcjonariusze równie wiarygodnie traktują zeznania samych cudzoziemców, pozbawionych jakichkolwiek dokumentów. 

"Panowie nie mają żadnych dokumentów tożsamości, ale Straż Graniczna wierzy, że dane, które podają są prawdziwe. W końcu ludzie nie kłamią? Nie?" 

- napisał poseł.

Na koniec podkreślił rzecz najważniejszą. 

"Nielegalni migranci popełnili przestępstwo, nielegalnie przekroczyli granicę. Nie będą deportowani, bo złożyli wniosek o azyl. A zatem dostali na 90 dni dokument i bez żadnej rzeczywistej weryfikacji tożsamości i przeszłości, zostali wypuszczeni w Polskę".

- podsumował. 

 

Niemiecka polityka migracyjna

Niemcy przywróciły kontrolę graniczną na wszystkich przejściach we wrześniu zeszłego roku. Jednak już wcześniej zaczęli zawracać do Polski obcokrajowców, co do których sami uznali, że przekroczyli nielegalnie granicę na Odrze i Nysie. W ciągu kilkunastu miesięcy do Polski trafiło w ten sposób ponad 10 tys. migrantów, o czym poinformowała oficjalnie niemiecka Policja Federalna. 

Na przejściach granicznych z Polską, przy bierności polskich służb, regularnie przewożeni są cudzoziemcy pozbawieni dokumentów. Obcokrajowcy zatrzymywani są przez niemieckie służby nie tylko w pasie granicznym, ale i w głębi kraju. 

 


 

POLECANE
Duża awaria na polskich lotniskach z ostatniej chwili
Duża awaria na polskich lotniskach

Rano doszło do awarii systemu zarządzania ruchem lotniczym. Samoloty lądują, ale dochodzi do ograniczeń w startach na części polskich lotnisk – poinformował w sobotę rzecznik PAŻP Marcin Hadaj.

Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Tylko 27,6 % Polaków wierzy, że rekonstrukcja rządu Donalda Tuska poprawi notowania koalicji — wynika z badania pracowni SW Research dla serwisu Onet.

Jednak przyjęto od Niemiec więcej imigrantów. Ujawniono dane z ostatniej chwili
Jednak przyjęto od Niemiec więcej imigrantów. Ujawniono dane

Niemcy przekazali Polsce prawie 900 migrantów mimo, że oficjalne statystyki wskazują na 314 przypadków. "Gdzie był błąd?" – pyta w sobotę Wirtualna Polska i wyjaśnia.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Na terenie Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów odbyły się kompleksowe ćwiczenia służb ratowniczych pod kryptonimem "Lotnisko 2025" – informuje port lotniczy Rzeszów Jasionka.

Trump pozywa Wall Street Journal. Gigantyczna kwota odszkodowania z ostatniej chwili
Trump pozywa "Wall Street Journal". Gigantyczna kwota odszkodowania

Donald Trump wniósł pozew o zniesławienie przeciwko wydawcy "Wall Street Journal", Rupertowi Murdochowi, w reakcji na artykuł, w którym mówi się o liście o charakterze seksualnym rzekomo sygnowanym przez Trumpa i dołączonym do albumu z okazji 50. urodzin finansisty Jeffreya Epsteina. Trump kategorycznie zaprzeczył doniesieniom gazety – podała agencja AP.

Protest w Niemczech przeciwko kontrolom na granicy z ostatniej chwili
Protest w Niemczech przeciwko kontrolom na granicy

W sobotę, 19 lipca, we Frankfurcie nad Odrą odbędzie się demonstracja przeciwko kontrolom granicznym. Do udziału w wydarzeniu wzywa niemiecka partia Volt.

Polska poderwała myśliwce. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Polska poderwała myśliwce. Wojsko wydało komunikat

Ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na terytorium Ukrainy, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone – poinformowało w sobotę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Ostatni zakonspirowany Żołnierz Niezłomny zmarł w stanie wojennym tylko u nas
Ostatni zakonspirowany Żołnierz Niezłomny zmarł w stanie wojennym

Antoni Dołęga ps. „Kulawy Antek”, urodzony 1 maja 1915 r. w Farfaku – części Łukowa na Lubelszczyźnie, chorąży Wojska Polskiego, to najdłużej ukrywający się żołnierz podziemia antykomunistycznego. Z dotychczasowych badań wynika, że korzystał z siatki konspiracyjnej złożonej co najmniej z dwustu osób. Szczątki zmarłego w tajemnicy przed światem w 1982 r. w Popławach-Rogalach konspiratora wydobyli pracownicy IPN w połowie czerwca 2017 r.

Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska z ostatniej chwili
Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska

Klub parlamentarny PiS poinformował w piątek o skierowaniu do stołecznej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez premiera Donalda Tuska w związku z dodaniem adnotacji do uchwały Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyboru prezydenta Karola Nawrockiego.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W piątek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed silnym deszczem z burzami dla północno-wschodniej części kraju.

REKLAMA

"To jest cyrk". Dariusz Matecki opublikował szokujący dokument dot. imigrantów podrzucanych przez Niemcy

Poseł Dariusz Matecki opublikował odpowiedź Straży Granicznej na kilka pytań, które zadał w związku grupą mężczyzn, przerzuconych z Niemiec w dniach 16-18 czerwca na przejściu granicznym w Świnoujściu. Z odpowiedzi funkcjonariuszy wynika, że cudzoziemcy przebywali w Polsce nielegalnie i nie mieli dokumentów. Efekt działań strażników? Dostali tymczasowe dokumenty i zostali skierowani do Ośrodka Recepcyjnego w Dębaku.   
Ważne
Ważne / Grafika własna

 

Co musisz wiedzieć?

  • Grupa 12 cudzoziemców została zatrzymanych na przejściu w Świnoujściu.
  • Wszyscy zostali przerzuceni z Niemiec. Żaden z nich nie miał dokumentów. 
  • Poseł Dariusz Matecki wysłał pytania do Straży Granicznej o procedury, jakie zostały zastosowane wobec mężczyzn.
  • Otrzymał odpowiedź od SG, którą opublikował na platformie X.  

  

Cudzoziemcy bez dokumentów

W piśmie do Straży Granicznej w Świnoujściu poseł Dariusz Matecki zapytał m.in., kim są mężczyźni pozostawieni na przejściu Świnoujście-Ahlbeck. Zgodnie z odpowiedzią w tej grupie było 12 cudzoziemców - w tym 3 obywateli Maroka, 7 z Somalii i 2 obywateli Sudanu. Wszyscy, jak przyznali nasi funkcjonariusze, zostali "zawróceni przez policję z Niemiec w ramach procedury odmowy wjazdu". Żaden z nich nie miał jakichkolwiek dokumentów. A jak pisze SG, w trakcie czynności ustalono, iż chcieli się oni przedostać do Niemiec przez Litwę i Polskę przekraczając wcześniej nielegalnie granicę białorusko-łotewską oraz białorusko-polską. 

 

Postępowanie zawieszone, bo poprosili o azyl

Poseł spytał więc, "jakie czynności podjęto, czy przekazano ich do ośrodków dla cudzoziemców, czy przekazano ich stronie niemieckiej".

 "Wobec wszystkich wymienionych wyżej cudzoziemców przeprowadzono kontrolę legalności pobytu na terytorium RP, następnie zatrzymano oraz wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania do powrotu

- czytamy w odpowiedzi.

Postepowanie jednak "zawieszono z uwagi na fakt, iż cudzoziemcy złożyli wniosek o ochronę międzynarodową na terytorium RP. "

Ostatecznie mężczyzn skierowano więc do Ośrodka Recepcyjnego w Dębaku. Wszystkim zostały wydane Tymczasowe Zaświadczenia Tożsamości Cudzoziemca ważne przez 90 dni. 

Strażnicy ze Świnoujścia przyznają, że tylko w maju taka sytuacja spotkała 22 cudzoziemców. 

Ufni strażnicy 

 

Dariusz Matecki nie może się nadziwić ufności polskiej Straży Granicznej. 

"Niemcy polskiej Straży Granicznej mówią, że panowie przybyli z terenu Polski, strona polska w to wierzy, bo przeszłość nas uczy, że Niemcy nigdy nie kłamią. Nie?" 

- pisał zaskoczony Matecki.

Jak wynika z pisma SG, funkcjonariusze równie wiarygodnie traktują zeznania samych cudzoziemców, pozbawionych jakichkolwiek dokumentów. 

"Panowie nie mają żadnych dokumentów tożsamości, ale Straż Graniczna wierzy, że dane, które podają są prawdziwe. W końcu ludzie nie kłamią? Nie?" 

- napisał poseł.

Na koniec podkreślił rzecz najważniejszą. 

"Nielegalni migranci popełnili przestępstwo, nielegalnie przekroczyli granicę. Nie będą deportowani, bo złożyli wniosek o azyl. A zatem dostali na 90 dni dokument i bez żadnej rzeczywistej weryfikacji tożsamości i przeszłości, zostali wypuszczeni w Polskę".

- podsumował. 

 

Niemiecka polityka migracyjna

Niemcy przywróciły kontrolę graniczną na wszystkich przejściach we wrześniu zeszłego roku. Jednak już wcześniej zaczęli zawracać do Polski obcokrajowców, co do których sami uznali, że przekroczyli nielegalnie granicę na Odrze i Nysie. W ciągu kilkunastu miesięcy do Polski trafiło w ten sposób ponad 10 tys. migrantów, o czym poinformowała oficjalnie niemiecka Policja Federalna. 

Na przejściach granicznych z Polską, przy bierności polskich służb, regularnie przewożeni są cudzoziemcy pozbawieni dokumentów. Obcokrajowcy zatrzymywani są przez niemieckie służby nie tylko w pasie granicznym, ale i w głębi kraju. 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe