To prawdziwy skarb. Sensacyjne odkrycie pod Hrubieszowem

Co musisz wiedzieć:
- W Świerszczowie pod Hrubieszowem dokonano cennego okrycia.
- Odnaleziono zbiór monet sprzed kilkuset lat. Najliczniej reprezentowane są miedziane szelągi Jana Kazimierza, popularnie znane jako "boratynki".
- Skarb trafi do Muzeum w Hrubieszowie.
Sensacyjnego odkrycia dokonał pasjonat historii i poszukiwacz śladów przeszłości – pan Grzegorz Panek, który swoją pasję realizował z użyciem wykrywacza metali.
Tego pamiętnego dnia urządzenie początkowo zasygnalizowało kilka miedzianych monet. Kolejne ruchy łopatą odsłoniły jednak prawdziwy skarb – dziesiątki, a wkrótce setki i tysiące monet, które przez stulecia spoczywały pod ziemią.
- Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców
- Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Nagła dymisja w MSZ
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika
- Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy
- Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Prohibicja w Warszawie. W koalicji zatrzeszczało
- "Było to żenujące". Burza po programie TVN
Sensacyjne odkrycie pod Hrubieszowem
O odkryciu niezwłocznie poinformowano archeologa z urzędu konserwatorskiego w Zamościu oraz dyrektora Muzeum w Hrubieszowie. Miejsce zostało fachowo przebadane, aby ocenić znalezisko i jego kontekst historyczny. Analizy wykazały, że skarb znaleziony przez pana Grzegorza Panka, członka Hrubieszowskiego Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego "GROSSUS", stanowią głównie miedziane szelągi Jana Kazimierza, popularnie znane jako "boratynki".
Były one masowo wybijane w latach 1650–1657 w mennicach koronnych i litewskich. Towarzyszy im także grupa srebrnych monet – m.in. szóstaki koronne Jana Kazimierza, Jana III Sobieskiego i Fryderyka Wilhelma. Oprócz nich zidentyfikowano krajcary Christiana Wołoskiego, Leopolda I i Joachima VIII, wybite w latach 1660–1705. Łącznie w zbiorze znalazło się 29 srebrnych monet, jednak liczba miedzianych okazów jest trudna do ustalenia – są silnie skorodowane i często sklejone w większe bryły.
Skąd monety znalazły się w ziemi?
Jak informuje na Facebooku Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków, najpewniej był to depozyt ukryty w płóciennym worku na początku XVIII wieku.
Wszystko wskazuje na to, że omawiany depozyt monet został ukryty na początku XVIII wieku i zakopany w ziemi w płóciennym worku, co potwierdzają odnalezione przy monetach rozpadające się włókna tkaniny
– wskazał na Facebooku.
Podkreślił, że niestety nie natrafiono na żadne ślady zabudowań czy struktur ziemnych, które mogłyby wskazywać na inne związane z nim obiekty. Eksperci przypuszczają, że erozja terenu i wieloletnia działalność rolnicza zatarły wszelkie ślady dawnej zabudowy.
Znalezione monety trafiły do Muzeum w Hrubieszowie, gdzie zostaną oczyszczone, sklasyfikowane i poddane analizom. Następnie trafią na wystawę, aby wszyscy mogli podziwiać to niezwykłe świadectwo historii regionu.