Obrońcy "dobrych pedofilów" ogłosili koniec działalności

Jedna z najbardziej znanych organizacji normalizujących pedofilię ogłosiła koniec swojej działalności. Jej działacze nie widzą już sensu w dalszych działaniach: nastroje na świecie zmieniły się tak, że nikt nie chce już słuchać o rzekomej potrzebie destygmatyzacji niebezpiecznych parafilii! 
Zabawka. Ilustracja poglądowa Obrońcy
Zabawka. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć:

 

Prostasia Foundation, amerykańska organizacja non-profit, która wzbudzała oburzenie swoją działalnością na rzecz tzw. „osób czujących pociąg seksualny do nieletnich” (ang. minor-attracted persons, MAPs), ogłosiła zakończenie działalności. Powodem zamknięcia ma być zmiana nastrojów, która uniemożliwiła dalsze funkcjonowanie fundacji. Czym zajmowała się Prostasia i dlaczego wywoływała tak wiele emocji?

 

„Dobrzy” pedofile

Prostasia Foundation została założona w sierpniu 2018 roku w San Francisco jako organizacja charytatywna z misją, która na pierwszy rzut oka wydawała się szlachetna – ochrona dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Założycielem był Jeremy Malcolm, prawnik specjalizujący się w prawach cyfrowych, wcześniej związany z Electronic Frontier Foundation. Fundacja deklarowała zerową tolerancję dla przemocy wobec dzieci, jednocześnie promując podejście oparte na prawach człowieka i prewencji opartej na dowodach naukowych.

MAP

Jednak w praktyce ich działalność koncentrowała się na czymś zupełnie innym: destygmatyzacji osób odczuwających pociąg seksualny do nieletnich, czyli pedofilów, których określano eufemistycznym terminem „MAPs”. Termin „MAP”, skrót od angielskiego „minor-attracted person” (osoba odczuwająca pociąg do nieletnich), jest stosunkowo nowym określeniem. Jego użycie budzi oburzenie, ponieważ eufemizm taki maskuje potencjalnie jedną z najgorszych zbrodni. Termin zaś wywodzi się z kręgów aktywistycznych i grup online wspierających niby “niekrzywdzących pedofilów”, którzy kontrolują rzekomo swoje zaburzenie.

Prostasia zaś prowadziła różnorodne działania, które szybko przyciągnęły uwagę opinii publicznej. Organizowała, na przykład, konferencje, takie jak „Safewords and Red Lines II: Ageplay and Child Protection” (Słowa bezpieczeństwa i czerwone linie: udawanie dziecka w kontekście seksualnym a ochrona dzieci) w 2019 roku w Oakland, gdzie dyskutowano o odgrywaniu ról podczas praktyk BDSM. Takie wydarzenia budziły niepokój, a ich krytycy podkreślali, że fundacja usprawiedliwia fetyszyzowanie najmłodszych pod przykrywką prewencji. Ostatecznie: jeżeli ktoś chce bronić dzieci, ale promuje quasi pedofilskie zabawy, to jak można mu zaufać?

 

Wsparcie dla MAP Support Club

Organizacja współpracowała także z MAP Support Club, platformą wsparcia dla odczuwających pociąg do nieletnich. Fundacja aktywnie lobbowała przeciwko zakazom fikcyjnych materiałów pornograficznych z udziałem postaci przypominających dzieci, takich jak rysunki, animacje hentai czy komiksy i argumentowała, że takie materiały są formą sztuki i wolności słowa. Ich legalność może pomóc pedofilom w zaspokajaniu fantazji bez krzywdzenia realnych osób – twierdzili jej aktywiści.

Prostasia pisała też listy do amerykańskich kongresmenów, domagając się legalności lalek BDSM imitujących dzieci, które miały służyć jako „bezpieczna alternatywa” dla pedofilów, i finansowała badania naukowe, które miały zbadać, czy posiadanie takich lalek zmniejsza ryzyko przestępstw. Wyniki badań były niejednoznaczne, ale Prostasia promowała je mimo wszystko jako poparcie dla swoich tez. Na blogu organizacji publikowano zaś artykuły budzące szerokie kontrowersje, np. poradniki dotyczące „bezpiecznego ageplay'a” (udawanie osoby w innym wieku, najczęściej dziecka) w internecie czy teksty porównujące krytykę pedofilii do historycznych form dyskryminacji.

Noah Berlatsky

Jeden z największych skandali Prostasia wywołała w 2021 roku, kiedy to Noah Berlatsky, ówczesny dyrektor ds. komunikacji tejże fundacji, przeprowadził wywiad z Allynem Walkerem, autorem książki „A Long Dark Shadow”, w której pedofile przedstawiani byli jako „stygmatyzowana mniejszość”. Wywiad wywołał oburzenie, a Walker zrezygnował z pracy na uniwersytecie Old Dominion pod presją negatywnej opinii publicznej.

Prostasia współpracowała także z grupą Virtuous Pedophiles, „Szlachetnych pedofilów”, którzy nie poddawali się niby swoim tendencjom. W 2021 roku lider tej grupy został jednak aresztowany za pedofilię, co tylko podważyło i tak już wątłą renomę obu grup.

 

Początek końca

W 2021 roku PayPal, platforma służąca do przesyłania pieniędzy, zablokowała konto fundacji do przyjmowania darowizn. Liczne petycje online, takie jak ta z 2023 roku na platformie Change.org (jedna z największych tego typu stron na świecie) wzywały też do usunięcia Prostasii z mediów społecznościowych. Dodatkowo w 2022 roku finansowane przez fundację badanie zostało wycofane z brytyjskiego czasopisma naukowego – nawet środowisko naukowe miało tego dość!

Swój ostatni newsletter fundacja rozesłała w tym miesiącu. Prostasia ogłosiła w nim zakończenie działalności, wskazując na „zmianę klimatu politycznego i społecznego” jako na przyczynę zakończenia działalności:

„W 2018 roku, gdy zakładaliśmy fundację, istniała większa otwartość na dyskusje oparte na dowodach dotyczących prewencji przemocy seksualnej wobec dzieci. Jednak w kolejnych latach, szczególnie po 2021 roku, klimat ten uległ zaostrzeniu, a nasza misja stała się obiektem kontrowersji”

- czytamy w newsletterze. Organizacja wspomniała w nim dodatkowo o „fali dezinformacji i kampaniach oszczerstw”, które utrudniły rzekomo jej dalsze funkcjonowanie. W rzeczywistości jednak zamknięcie fundacji wydaje się wynikiem narastającej presji społecznej, medialnej i politycznej. W czasach rosnącej świadomości na temat ochrony dzieci, próby normalizacji pedofilii spotykały się zwyczajnie z coraz większym oporem. Ludzie mają pewnie dość pomysłu, że wszystko trzeba normalizować i destygmatyzować.

Do upadku organizacji mogło doprowadzić jeszcze co innego, a mianowicie zaostrzenie prawa w USA i Europie dotyczącego fikcyjnych materiałów pornograficznych z udziałem „dzieci” oraz polityka platform takich jak X czy Meta, które zaczęły usuwać treści promowane przez „MAPów”. Zanim Musk przejął Twittera i zanim Meta poszły w jego ślady, pornografia dziecięca (fikcyjna i prawdziwa), stanowiła, niestety, jakąś część obecnego na tych platformach kryminalnego kontentu. Zmieniło się to dopiero w ostatnich latach.


 

POLECANE
Niezwykłe widowisko astronomiczne. Słynna kometa  3I/ATLAS na żywo Wiadomości
Niezwykłe widowisko astronomiczne. Słynna kometa 3I/ATLAS na żywo

Już w środę, 19 listopada 2025 r., miłośnicy astronomii będą mogli na żywo obserwować słynną kometę międzygwiezdną 3I/ATLAS. Transmisja z włoskich teleskopów trafi na YouTube w ramach Projektu Wirtualnego Teleskopu. To rzadka okazja, aby śledzić obiekt, który od miesięcy budzi skrajne interpretacje — od hipotez o nieznanej fizyce komet po sugestie, że… może nie być kometą w ogóle.

Coraz więcej tajemniczych zdarzeń we Wrocławiu. Policja reaguje, mieszkańcy panikują Wiadomości
Coraz więcej tajemniczych zdarzeń we Wrocławiu. Policja reaguje, mieszkańcy panikują

Na wrocławskim Jagodnie narasta strach. W ostatnich tygodniach doszło tam do serii włamań, o których mieszkańcy alarmują w mediach społecznościowych. Policja potwierdza zgłoszenia i prowadzi intensywne działania. Lokatorzy mówią wprost: „Boimy się wychodzić z domów”.

Globalna awaria sieci. Gigant przeprasza Wiadomości
Globalna awaria sieci. Gigant przeprasza

We wtorek doszło do jednej z bardziej odczuwalnych awarii internetu w ostatnich miesiącach. Z powodu błędu po stronie Cloudflare – kluczowego dostawcy infrastruktury sieciowej – przestały działać m.in. platforma X, ChatGPT oraz wiele innych popularnych serwisów i usług. Firma oficjalnie przeprosiła użytkowników i zapowiedziała analizę zdarzenia.

Na wypadek, gdyby kraj przestał istnieć. Tajemnica tajnej placówki Wiadomości
"Na wypadek, gdyby kraj przestał istnieć". Tajemnica tajnej placówki

Izraelski dziennik „Haarec” ujawnił istnienie tajnego archiwum na Uniwersytecie Harvarda, które od ponad 50 lat gromadzi dorobek kulturowy, naukowy i społeczny Izraela. Zbiory mają stanowić zabezpieczenie jego dziedzictwa w stabilnym politycznie środowisku.

ZUS wydał pilny komunikat. To ostatni moment Wiadomości
ZUS wydał pilny komunikat. "To ostatni moment"

Listopad to ostatni miesiąc, w którym przedsiębiorcy mogą zawnioskować o wakacje składkowe za 2025 rok. Złożenie wniosku teraz pozwala skorzystać ze zwolnienia już w grudniu 2025 r.

Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje z ostatniej chwili
Napaść podczas wywiadówki. Nowe informacje

Wobec mężczyzny, który napadł podczas wywiadówki na jedną z matek oraz dyrektorkę szkoły w Gójsku, prowadzone jest też inne postępowanie karne. Tym razem przed sądem rodzinnym.

Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa? tylko u nas
Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa?

Wojska rosyjskie są o krok od zdobycia Pokrowska w Donbasie i prą naprzód w obwodzie zaporoskim. Nie lepiej jest na innych odcinkach frontu. Mszczą się błędy ukraińskiego dowództwa, które uparcie nie wyciąga wniosków z poprzednich porażek. Braki kadrowe to problem znany od dawna.

A ty jesteś taka czepialska. Burza w sieci po decyzji pierwszej damy gorące
"A ty jesteś taka czepialska". Burza w sieci po decyzji pierwszej damy

W Wiśle zainaugurowano projekt "Hejt? Nie, dziękuję!", którego twarzą jest pierwsza dama Marta Nawrocka. Projekt powstał z osobistych doświadczeń związanych z kampanią prezydencką i ma szerzyć świadomość, jak ważna jest empatia i reagowanie na nienawiść w sieci. Akcja spotkała się z szerokim odzewem w mediach społecznościowych. Zobacz zdjęcia.

Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą Wiadomości
Szokujący list Episkopatów Polski i Niemiec: "Należy oprzeć się pokusie podążania własną, narodową drogą"

Arcybiskup Metropolita Gdański Tadeusz Wojda oraz Biskup Limburga Georg Bätzing opublikowali wspólne oświadczenie z okazji 60. rocznicy historycznego listu polskich biskupów do biskupów niemieckich. W dokumencie zawarto apel, by Polska „oparła się pokusie podążania własną, narodową drogą”. Komentatorzy na platformie X nie kryli zdumienia. "Nie chciałem najpierw wierzyć, ale jednak..." - czytamy między innymi.

Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię gorące
Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię

Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu Radiu Wnet, ale to nie jego słowa dotyczące polityki przyciągnęły uwagę prowadzącego. Zaskakujący element krył wzruszającą historię.

REKLAMA

Obrońcy "dobrych pedofilów" ogłosili koniec działalności

Jedna z najbardziej znanych organizacji normalizujących pedofilię ogłosiła koniec swojej działalności. Jej działacze nie widzą już sensu w dalszych działaniach: nastroje na świecie zmieniły się tak, że nikt nie chce już słuchać o rzekomej potrzebie destygmatyzacji niebezpiecznych parafilii! 
Zabawka. Ilustracja poglądowa Obrońcy
Zabawka. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć:

 

Prostasia Foundation, amerykańska organizacja non-profit, która wzbudzała oburzenie swoją działalnością na rzecz tzw. „osób czujących pociąg seksualny do nieletnich” (ang. minor-attracted persons, MAPs), ogłosiła zakończenie działalności. Powodem zamknięcia ma być zmiana nastrojów, która uniemożliwiła dalsze funkcjonowanie fundacji. Czym zajmowała się Prostasia i dlaczego wywoływała tak wiele emocji?

 

„Dobrzy” pedofile

Prostasia Foundation została założona w sierpniu 2018 roku w San Francisco jako organizacja charytatywna z misją, która na pierwszy rzut oka wydawała się szlachetna – ochrona dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Założycielem był Jeremy Malcolm, prawnik specjalizujący się w prawach cyfrowych, wcześniej związany z Electronic Frontier Foundation. Fundacja deklarowała zerową tolerancję dla przemocy wobec dzieci, jednocześnie promując podejście oparte na prawach człowieka i prewencji opartej na dowodach naukowych.

MAP

Jednak w praktyce ich działalność koncentrowała się na czymś zupełnie innym: destygmatyzacji osób odczuwających pociąg seksualny do nieletnich, czyli pedofilów, których określano eufemistycznym terminem „MAPs”. Termin „MAP”, skrót od angielskiego „minor-attracted person” (osoba odczuwająca pociąg do nieletnich), jest stosunkowo nowym określeniem. Jego użycie budzi oburzenie, ponieważ eufemizm taki maskuje potencjalnie jedną z najgorszych zbrodni. Termin zaś wywodzi się z kręgów aktywistycznych i grup online wspierających niby “niekrzywdzących pedofilów”, którzy kontrolują rzekomo swoje zaburzenie.

Prostasia zaś prowadziła różnorodne działania, które szybko przyciągnęły uwagę opinii publicznej. Organizowała, na przykład, konferencje, takie jak „Safewords and Red Lines II: Ageplay and Child Protection” (Słowa bezpieczeństwa i czerwone linie: udawanie dziecka w kontekście seksualnym a ochrona dzieci) w 2019 roku w Oakland, gdzie dyskutowano o odgrywaniu ról podczas praktyk BDSM. Takie wydarzenia budziły niepokój, a ich krytycy podkreślali, że fundacja usprawiedliwia fetyszyzowanie najmłodszych pod przykrywką prewencji. Ostatecznie: jeżeli ktoś chce bronić dzieci, ale promuje quasi pedofilskie zabawy, to jak można mu zaufać?

 

Wsparcie dla MAP Support Club

Organizacja współpracowała także z MAP Support Club, platformą wsparcia dla odczuwających pociąg do nieletnich. Fundacja aktywnie lobbowała przeciwko zakazom fikcyjnych materiałów pornograficznych z udziałem postaci przypominających dzieci, takich jak rysunki, animacje hentai czy komiksy i argumentowała, że takie materiały są formą sztuki i wolności słowa. Ich legalność może pomóc pedofilom w zaspokajaniu fantazji bez krzywdzenia realnych osób – twierdzili jej aktywiści.

Prostasia pisała też listy do amerykańskich kongresmenów, domagając się legalności lalek BDSM imitujących dzieci, które miały służyć jako „bezpieczna alternatywa” dla pedofilów, i finansowała badania naukowe, które miały zbadać, czy posiadanie takich lalek zmniejsza ryzyko przestępstw. Wyniki badań były niejednoznaczne, ale Prostasia promowała je mimo wszystko jako poparcie dla swoich tez. Na blogu organizacji publikowano zaś artykuły budzące szerokie kontrowersje, np. poradniki dotyczące „bezpiecznego ageplay'a” (udawanie osoby w innym wieku, najczęściej dziecka) w internecie czy teksty porównujące krytykę pedofilii do historycznych form dyskryminacji.

Noah Berlatsky

Jeden z największych skandali Prostasia wywołała w 2021 roku, kiedy to Noah Berlatsky, ówczesny dyrektor ds. komunikacji tejże fundacji, przeprowadził wywiad z Allynem Walkerem, autorem książki „A Long Dark Shadow”, w której pedofile przedstawiani byli jako „stygmatyzowana mniejszość”. Wywiad wywołał oburzenie, a Walker zrezygnował z pracy na uniwersytecie Old Dominion pod presją negatywnej opinii publicznej.

Prostasia współpracowała także z grupą Virtuous Pedophiles, „Szlachetnych pedofilów”, którzy nie poddawali się niby swoim tendencjom. W 2021 roku lider tej grupy został jednak aresztowany za pedofilię, co tylko podważyło i tak już wątłą renomę obu grup.

 

Początek końca

W 2021 roku PayPal, platforma służąca do przesyłania pieniędzy, zablokowała konto fundacji do przyjmowania darowizn. Liczne petycje online, takie jak ta z 2023 roku na platformie Change.org (jedna z największych tego typu stron na świecie) wzywały też do usunięcia Prostasii z mediów społecznościowych. Dodatkowo w 2022 roku finansowane przez fundację badanie zostało wycofane z brytyjskiego czasopisma naukowego – nawet środowisko naukowe miało tego dość!

Swój ostatni newsletter fundacja rozesłała w tym miesiącu. Prostasia ogłosiła w nim zakończenie działalności, wskazując na „zmianę klimatu politycznego i społecznego” jako na przyczynę zakończenia działalności:

„W 2018 roku, gdy zakładaliśmy fundację, istniała większa otwartość na dyskusje oparte na dowodach dotyczących prewencji przemocy seksualnej wobec dzieci. Jednak w kolejnych latach, szczególnie po 2021 roku, klimat ten uległ zaostrzeniu, a nasza misja stała się obiektem kontrowersji”

- czytamy w newsletterze. Organizacja wspomniała w nim dodatkowo o „fali dezinformacji i kampaniach oszczerstw”, które utrudniły rzekomo jej dalsze funkcjonowanie. W rzeczywistości jednak zamknięcie fundacji wydaje się wynikiem narastającej presji społecznej, medialnej i politycznej. W czasach rosnącej świadomości na temat ochrony dzieci, próby normalizacji pedofilii spotykały się zwyczajnie z coraz większym oporem. Ludzie mają pewnie dość pomysłu, że wszystko trzeba normalizować i destygmatyzować.

Do upadku organizacji mogło doprowadzić jeszcze co innego, a mianowicie zaostrzenie prawa w USA i Europie dotyczącego fikcyjnych materiałów pornograficznych z udziałem „dzieci” oraz polityka platform takich jak X czy Meta, które zaczęły usuwać treści promowane przez „MAPów”. Zanim Musk przejął Twittera i zanim Meta poszły w jego ślady, pornografia dziecięca (fikcyjna i prawdziwa), stanowiła, niestety, jakąś część obecnego na tych platformach kryminalnego kontentu. Zmieniło się to dopiero w ostatnich latach.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe