Duńscy naukowcy: Przystąpienie Ukrainy może doprowadzić do rozpadu UE

Co musisz wiedzieć:
- Ukraina boryka się z wieloma wewnętrznymi patologiami, w tym korupcją, działalnością mafii oraz szerzącą się ideologią banderyzmu.
- Wspomniane patologie mogłyby po akcesji Ukrainy rozlać się na całą Unię Europejską.
- Przed wstąpieniem Ukrainy do UE ostrzega również premier Węgier Viktor Orban.
Morten Heiberg, profesor i ekspert w dziedzinie historii Hiszpanii i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Kopenhaskim, oraz Rasmus Mariager, profesor historii współczesnej na tej samej uczelni, przekonują w felietonie w „Altinget”, że UE może podążać niebezpieczną ścieżką. „Użycie twardej siły w Europie ponownie stało się rzeczywistością, a słupki ogrodzeniowe są przesuwane szybciej, niż oczekiwano” – piszą, ostrzegając, że rozszerzenie bez jasnego planu grozi destabilizacją bloku.
Putin nie widzi przeszkód dla członkostwa Ukrainy w UE
Jak podkreśla „European Conservative”, Heiberg i Mariager umieszczają debatę na temat Ukrainy w szerszym kontekście tego, co nazywają „wielowymiarowym kryzysem europejskim”, naznaczonym utratą suwerenności cyfrowej, powrotem Donalda Trumpa do prezydentury USA i kruchą pozycją Europy między autokratycznymi mocarstwami a technologicznymi gigantami. Podkreślają, że Dania, podobnie jak reszta Europy, stoi w obliczu palących pytań dotyczących swojego miejsca w zmieniającym się porządku świata.
„Teraz duńscy politycy ciągle twierdzą, że Ukraina powinna przystąpić do UE, co jest zrozumiałe, bo kraj ten znajduje się w strasznej sytuacji. Ale nikt nie może zaproponować sensownego sposobu, aby to się stało” – stwierdzają, ostrzegając, że „w najgorszym przypadku członkostwo spowodowałoby upadek instytucji UE. Być może dlatego Putin nie widzi już żadnych przeszkód dla członkostwa Ukrainy”.
- Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta
- Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców
- Skandal w Krokowej: Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu
- Szczególne zagrożenie w Norwegii. Zajęto rosyjski kuter rybacki
- Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie
- „Było to żenujące”. Burza po programie TVN
Orban też ostrzega
Ostrzeżenie to ewidentnie nawiązuje do słów premiera Węgier Viktora Orbána, który konsekwentnie ostrzegał przed przystąpieniem Ukrainy do UE, twierdząc, że stanie się to „stałym i niekontrolowanym obciążeniem” dla państw członkowskich. Przemawiając w węgierskim publicznym Radiu Kossuth, skrytykował projekt budżetu Komisji Europejskiej za brak spójnej wizji, wskazując, że prawie jedna trzecia proponowanego budżetu zostanie pochłonięta spłatą długów i pomocą dla Ukrainy. „Dlatego wszyscy są oburzeni” – zauważył.
Szef węgierskiego rządu ostrzegł przy tym, że „gdy już się tam dostanie… problemy Ukrainy staną się problemami UE – i to na dziesięciolecia”. Ukraina, o czym wielu stara się zapomnieć, boryka się z poważnymi problemami wewnętrznymi w postaci korupcji oraz silnych struktur mafijnych, które w sytuacji wstąpienia Ukrainy do UE z powodzeniem rozwinęłyby swoją przestępczą działalność na całą Europę. Problemem jest również szerzący się banderyzm będący ukraińską wersją nazizmu – zdecydowanie brutalniejszą od niemieckiej.
Siła destabilizująca
Nic zatem dziwnego, że zarówno duńscy profesorowie i Viktor Orbán skupiają się wokół jednego centralnego punktu: członkostwo Ukrainy w UE nie jest symbolem solidarności, ale może być siłą destabilizującą. Podczas gdy Heiberg i Mariager podkreślają obciążenie instytucjonalne i brak jasności strategicznej, Orbán wskazuje również na obciążenia finansowe, rolne i związane z prawami człowieka, które spadłyby na Unię – zalew taniej żywności z Ukrainy już teraz stanowi problem dla europejskich rolników, a trwałe włączenie tamtejszych producentów nie tylko doprowadziłoby do upadku małych gospodarstw rolnych w państwach UE, ale również do dyktatury wielkich korporacji i agroholdingów, co mogłoby zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu i doprowadzić do wzrostu cen produktów rolnych w całej Europie.