Donald Trump zasugerował powrót USA do Afganistanu

Co musisz wiedzieć:
- Trump sugeruje powrót USA do bazy Bagram w Afganistanie – prezydent stwierdził, że Amerykanie „próbują ją odzyskać”, choć nie podał szczegółów.
- Trump ponownie uderzył w Bidena, mówiąc, że oddanie Bagram „za nic” ośmieliło Putina do agresji na Ukrainę.
- Według prezydenta USA talibowie mogą być skłonni do współpracy, ale potrzebują oni czegoś od USA.
- Baza położona „godzinę drogi” od chińskich zakładów atomowych ma strategiczne znaczenie w rywalizacji z Pekinem.
Stany Zjednoczone wrócą do Afganistanu?
Trump powiązał kwestię powrotu do Afganistanu z koniecznością przeciwdziałania ruchom Chin.
– Próbujemy ją odzyskać – powiedział amerykański prezydent. Nie podał jednak żadnych szczegółów.
AP zwróciła uwagę, że już wcześniej Trump wspominał o amerykańskim powrocie do Afganistanu. Od czasu kampanii wyborczej krytykował byłego prezydenta Joe Bidena za chaotyczne wycofanie wojsk i dramatyczne ostatnie godziny obecności USA w Kabulu – choć to jeszcze sam podczas pierwszej kadencji wynegocjował porozumienie z talibami. Trump twierdził też, że ośmieliło to Władimira Putina, który stracił respekt do Stanów Zjednoczonych, do ataku na Ukrainę.
Trump twierdzi, że choć USA miały wycofać się z Afganistanu, to miały uczynić to z godnością i siłą. – Mieliśmy zachować bazę Bagram, jedną z największych na świecie. Oddaliśmy ją za nic – powiedział dziennikarzom podczas lotu powrotnego do Stanów. – To jedna z najpotężniejszych baz na świecie pod względem wytrzymałości i długości pasa startowego. Można tam wylądować czymkolwiek. Można na niej wylądować planetą.
- Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta
- Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców
- Skandal w Krokowej: Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu
- Szczególne zagrożenie w Norwegii. Zajęto rosyjski kuter rybacki
- Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie
- „Było to żenujące”. Burza po programie TVN
Rozmowy z talibami
Nie jest jasne, czy Stany Zjednoczone prowadzą jakiekolwiek nowe, bezpośrednie lub pośrednie rozmowy z rządem talibów na temat powrotu do Afganistanu – podkreśliła AP. Trump zasugerował jednak, że talibowie, którzy od powrotu do władzy w 2021 roku, zmagają się z kryzysem gospodarczym, utratą międzynarodowej legitymacji, wewnętrznymi rozłamami i rywalizującymi grupami bojowników, mogą być skłonni zezwolić na powrót armii USA. – Staramy się ją odzyskać, ponieważ czegoś od nas potrzebują – powiedział Trump o talibach.
Kluczowa bliskość Chin
Prezydent powtórzył, że obecność USA w Bagram jest cenna ze względu na bliskość Chin, największego konkurenta gospodarczego i militarnego Stanów Zjednoczonych. – Jednym z powodów, dla których zależy nam na tej bazie, jest to, jak wiadomo, że znajduje się ona godzinę drogi od miejsca, w którym Chiny produkują broń jądrową – powiedział Trump. – Dużo się dzieje – dodał.
Stanowisko Afganistanu
W czwartek wieczorem Zakir Dżalalay z afgańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych napisał w serwisie społecznościowym X, że Afganistan i USA muszą ze sobą współpracować i mogą utrzymywać stosunki gospodarcze i polityczne oparte na wzajemnym szacunku i wspólnych interesach. – Afgańczycy nigdy w historii nie akceptowali (zagranicznej) obecności wojskowej i (ten scenariusz) został całkowicie odrzucony podczas rozmów i porozumienia w Dosze, ale drzwi do dalszej interakcji są otwarte – stwierdził Dżalalay.
Chociaż USA i talibowie nie mają formalnych stosunków dyplomatycznych, strony prowadziły rozmowy na temat zakładników. Amerykanin, który został porwany ponad dwa lata temu podczas podróży po Afganistanie jako turysta, został zwolniony przez talibów w marcu.
W zeszłym tygodniu talibowie poinformowali również, że osiągnęli porozumienie z wysłannikami USA w sprawie wymiany więźniów w ramach wysiłków na rzecz normalizacji stosunków między Stanami Zjednoczonymi a Afganistanem. (PAP)